
zandra88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zandra88
-
MadziaZ Hej! Ja w czwartek miałam wizytę. Wszystko dobrze. Malutka rośnie duża. Był to 24 t 4 d, a miała już ponad 900 g. Brzuszek wychodził na 27 tc, a wagowo wychodziła na 26 tc. Reszta parametrów to 25 - 24 tc, tak jak wychodzi według miesiączki. Cukier będę dopiero mierzyć przed kolejna wizyta, więc nie prędzej niż gdzieś w połowie sierpnia. Ciągnie mnie do słodkiego. Mam nadzieję, że malutka nie jest tak duża że względu na cukrzycę. W poprzednich ciazach nie miałam podwyższonego cukru, więc oby teraz też było ok. Szyjke mam długa, ok. 4 cm. Anemii nie mam, więc nic nie doradze, ale myślę, że lekarz dobierze Tobie Sylwia jakieś tabletki i będzie ok, a przynajmniej nie będzie się ona pogłębiać. Pisdrawiamy No ładna waga bąbelka ja w 20t miałam prognozę dopiero na 400g. Zobaczymy w okolicach 30t jak będzie rosnąć
-
-
-
Hej kobitki. Witam się i ja po dluzjeszj przerwie, wkurza mnie ten brak powiadomień już edytowałam w ustawieniach i nic. Nadrobiłam zaległości i najważniejsze że same dobre wieści u Was. Maluszki rosną sobie zdrowo i oby tak dalej. Ja kolejna wizyta 10. 08 i wtedy glukoze będę pić a co do wagi i wymiarów to pewnie dopiero jak na prywat pojadę zrobić badania zamiast prenatalnych w 30 tygodniu. Prenatalne 250zl już w 30 tyg a u mojego lekarza zapłacę za wizytę max 150zl a ma sprzęt na którym może spokojnie popatrzeć dokładniej co i jak bo w przychodni NFZ nawet serduszka nie da się posłuchać i uwierzcie że jeszcze ani razu nie słyszałam bicia, zawsze tylko patrzy na obraz czy się rusza. Moja mała fika sobie śmiało chodź też narobiła mi ostatnio straszka bo godziny się jej pozmienialy w szalenstwach, najgorzej że na połówkowych była ładnie głową w dół a na ostatniej wyzycie już miała głowę u góry i chyba tak jest ciągle bo typowe kopniaki czuje centralnie na dole a czasem po dwóch bokach jakby w poprzek mnie była. Powiem Wam że pierwsza córa była o wiele mniej aktywna niż ta rosnąca w brzuszku. Z samopoczuciem różnie bywa, u nas ostatnio mocne upały i dość słaba jestem, na wadze tylko w ostatnim miesiącu przytyłam 4 kg a było to z 3 tyg temu i czuję że znów te 3 tyg dały wzrost wagi i to nie mały, miednica czasem mnie boli jak za dużo ruchu mam i generalnie chodzę jak kulka która na boki się musi kiwać. Aniolkowa laska z ciebie i nic w tej kiecce brzuszka nie widać. Córa powiecie na pokaz brzuszków? Już na pewno jest co heheh
-
~Sylwia90 Słuchajcie dziewczyny. Mam duży problem z teściowa. Od poczatku traktuje nasza ciążę jako problem. Ma 65 lat. I żadnego wnuka na koncie. -Neguje mnie ze chodzę do prywatnego ginekologa który prowadzi moja ciążę. Twierdzi ze nie potrzebnie odwiedzam jego gabinet co miesiąc. Uważa że badanie ginekologiczne powinno być wykonane raz i tyle. - neguje mnie za przyjmowanie kwasu foliowego, żelaza, witaminy d3. Twierdzi ze mam to uzupełniać dieta a nie tabletkami pomimo zaleceń lekarza. - Neguje mój wygląd, mój styl, moje hobby i cala mnie - podchodzi do dziecka problematycznie, w ogóle nie snuje planów ze będzie babcią, że będzie mieć pierwszego wnuka - w ogóle o mnie nie dba jak typowe teściowe- soczki, obiady : ma mnie totalnie gdzieś. W odwiedziny daje na stół kupne ciasto i proponuje kawę - każe mi pracować a nie przechodzic na l4- mowi ze ciąża to nie choroba i mam pracowac a nie leniuchowac w domu Nic jej nigdy nie zrobiłam. Znamy się 3 lata. Przed ciążą była jeszcze do zniesienia. Ale teraz... ciagle robi krzywe miny. Ciagle. Nie mam siły na ta rodzinę. . Słońce gatunek teściowych tak już chyba ma. Moja była ok do momentu jak w pierwszej ciąży byłam a jak się już córka pojawiła to jest tylko gorzej więc chyba nic tylko musisz się przyzwyczaić. Nigdy nie dogodzisz, nigdy nieba będziesz idealna dla niej i zawsze będzie podążać twoje zdanie. Musisz się uodpornic na czas jak się pojawi dzidziuś chyba że jesteś typem, który twardo postawi warunki i będzie stawiał granice na co może sobie pozwolić na co nie. Możesz w prost zapytać tak jak nas o co jej chodzi. Zależy jakim typem człowieka jesteś.
-
~KasiaKa99 Czesc dziewczyny. Kończę 23 tydzień i strasznie boli mnie brzuch. Mam problemy żołądkowe. W dodatku okropne uderzenia goraca i szybkie osłabienie po wykonaniu jakiejś czynności. Czy to jakiś spadek odporności? Jak sobie z tym radzic. W dodatku upały dobijaja mnie. Zaraz mam zawroty głowy. Pracuje w biurze a moja koncentracja ostatnio jest równa zero. Tez tak macie? Poza tym ciąża przebiega prawidlowo. We wtorek idę na badania Normalka, ja też zaczynam tak mieć. Dodatkowo od dwóch dni wieczorem dostaje jakiś boli krzyżowych... Wczoraj myślałam że mnie przewialo ale dziś to raczej już ból krzyżowy. Żołądkowe rewelacje się zaczynają bo macica podchodzi wyżej i żołądek miejsca już tyle nie ma. Mnie niestety dopada zgaga. A wybierasz się na L4?
-
Agata super że Ci ułożyło no i teraz czas na imiona dla księżniczki heheh. To mamy kolejną dziewczynkę. Aniolkowa nosidła generalnie polecane są dla dzieci dopiero, które same siadają dla wcześniejszego etapu niestety nie ba bezpiecznego nosidła. Co do rozmiarów to są różne firmy, które proponują porządne nosidła. Lenny Lamb, ergobabby i mnóstwo innych. Rzeczywiście wiele dziewczyn szyj z chust na idealny wymiar. Są też nosidła mei tai lub hybrydy ale na początku i tak chusta tylko zalecana.
-
Agata ja nosiłam córkę w chuście od około 4-5miesiaca bo tak kupiłam chustę do 3 lat. Warto temat zgłębić, poszukać lokalnej grupy dziewczyn, które noszą bo zazwyczaj tworzą się grupy i tam nauczyć się wiązania np na lalce treningowej lub po urodzeniu umówić się z doradczynią noszenia,ktora nauczy cię wszystkiego. Ciuszki hm... mnie dość pasuje pepco bo mają noworodkowe fajne materiały i nie drogie. I w promocji to pewnie na smyk.com będę zamawiać. H&M czy Reserved też ma fajne rzeczy ale już troszkę droższe. Kate88 wyrazy współczucia... Aniołkowa nie dziwię Ci się że już na kolejne dziecko byś się nie zdecydowała. Nie dość że non stop cierpisz to jesteś przygworzdżona do łóżka. Oszaleć by się dało. Adumelka jak planujesz poród domowy? Położna będzie czy Doula? Czy bez planu? Heheh Ja dziewczynki prenatalne miałam prawie 2 tyg temu. Wszystko w idealnym porządku, zero zastrzeżeń więc super. Nie wiem w takim razie dlaczego te pierwsze wyszło tak a nie inaczej... Ale to już historia. Mała ważyła około 405g i łożysko mam na przedniej ścianie dlatego pierwsze ruchy przyszły tak późno. Od ponad tygodnia jest już konkret w tym temacie. Rano szaleje, popołudniu też ją czuję a wieczorem jak się położę to i mąż wyczuje jak się rusza. Moja córeczka całuje brzuszek a rano słucha co siostra mówi heheh oby tak zostało. Czekałam kobitki na wiadomości prv od Was żeby ten pierwszy wpis zmienić. Zrobiłbym np login imię termin porodu płeć dziecka jakieś któraś już zna chyba że każda ustawi suwaczek i prześle mi link do niego to tylko pod loginami wkleję suwaczki i płci dziecka. Chyba że macie inne propozycje to piszcie. Ja niestety jakiś czas temu Wyłączyłam sobie przypadkiem powiadomienia z forum i jak mi się o Was przypomni to zaglądam i nadrabiam zaległości. Muszę pogrzebać może uda mi się to jakoś przywrócić.
-
Aaa i na szkołę rodzenia się zapisałam a co. W pierwszej ciąży nie chodziłam bo mąż był sceptyczny [zresztą do czego on nie jest sceptyczny] a teraz sobie pójdę chodź mnie wyśmiał w sumie bo przecież rodziłam już i noworodka w domu miałam. Szkołę mam za free jedyni wypisuje się deklaracje na położoną, która prawdopodobnie prowadzi zajęcia i pracuje w szpitalu gdzie będę rodzic więc fajnie się będzie poznać. Szkoła ma być raz w tygodniu przez 10 tygodni więc fajnie bo poznam mamy z okolicy. Szpital mam dosłownie 3 ulice prostopadłe od domu ale pierwszej córki tam nie rodziłam bo nie miał wtedy dobrej opinii i mąż wywiózł mnie do szpitala 20km dalej i żałuję baaaardzo. No ale na błędach się człowiek uczy. Więc wstępny plan mam. Hm... Chyba jednak bardzo zaczęłam się cieszyć tą maleńką istotką w brzuszku. Ale fajnie.
-
Dziękuję dziewczyny, kochanej jesteście. Sylled i agatka2017 witajcie i piszcie częściej co u was. Założyłam wątek i obiecałam że ten pierwszy wpis jakiś fajniejszy zrobię tak więc mój pomysł to: Nick z forum imię jeśli się zgodzicie wiek do tego wstępne daty porodu i płeć tak żeby w miarę mieć to w kupie heheh. Chyba że macie jeszcze jakieś pomysły to piszcie i napiszcie na prv imię, datę porodu, wiek i płeć jak znacie i będziemy potem tylko modyfikować. Ruchu chyba coraz wyraźniejsze są. Takie bardziej pstykanie w brzuszku. Wyraźniejsze od około tygodnia czasu. Oczywiście najczęściej w nocy lub po jakimś dobry jedzonku jak oczywiście chwilę siedzę. Czasem rano się coś odezwie. Teściowa dopytuje każdego dnia czy już czuję a h.. ją to interesuje, moja sprawa, nikomu nie mówię bo to tylko moje i tej małej w brzuszku. Po co się ona dopytuje zechce się pochwalić to powiem i już prawda.
-
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
zandra88 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Fara ja podobny tydzień i tak samo brzuch w ostatnich 2 tygodniach wystrzelił hehehe oj dopiero chyba zaczynam się cieszyć ciąża i wariuje z planem wyprawkowym. Najchętniej już bym wszystko kupiła. Dla mnie połóg nie był jakiś tragiczny, jedynie zapalenie pęcherza złapałam w szpitalu a myślałam że to przez poród i z 2 tygodnie się męczyłam dopuki położna środowiskowa nie przyszła [rodziłam 23.12] -
Mąż chce Tosię ale dla mnie nie bardzo. Ja sobie na pierwszy rzut Matyldę wymyśliłam ale oczywiście kupa innych pomysłów przychodzi do głowy. Chłopak miał być Czarek albo Robert a dziewczynka znów kombinacje. Ja już mam Emilkę. Aniołkowa widzę, że u Ciebie jak nie urok to sraczka. (takie powiedzenie) współczuję z tym zębem. W pierwszej ciąży musiałam usuwać 8 w 3 mcu. Co do radości to mój mąż bardziej się cieszył ja to jakoś przyjełam z szybszym biciem serca ale pomału wkońcu mogę za wyprawką się rozglądać. W końcu o wózku, o łóżeczku porozmawiać ze spokojem bo wiem na 100% będzie dzidziuś. Oczywiście problem jaki wózek wybrać. Możemy Maxi Cosi odkupić od znajomych albo porozgladac się jeszcze.
-
Hej mamuśki. Wybaczcie za małe udzielanie się ale to przez tą niepewność co dalej. Jedną nogą byłam w ciąży jedną nie. Dziś odebrałam wyniki z amniopunkcji i czekamy na zdrową dziewczynkę. Tak więc muszę się wprawić w dobry ciążowy nastrój. Czuję się bardzo dobrze. Brzuszek już czuję na kolanach jak siedzę hehe ale na razie 3kg do przodu. W przyszłym tygodniu połówkowe i oby już tyłku nudne dóbr wieści i zakuuuupy heheh a no i kombinujemy z imieniem co łatwe nie jest. Irka widziałam w biedronce rogale dla ciężarnych taki fajny długi, wyślij męża po niego heheh. Dasz radę już prawie połowa jeste tylko pół i trochę. Zobaczcie jak ten czas leci jeszcze niedawno testy, bety czekanie na serduszko a teraz tuż tuż ruchy dziecka. Ja od kilku dni tak delikatnie czuję że coś się dzieje w brzuszku takie jakby bąki przechodzące przez jelita hehehe ale jak ktoś pyta to mówię że jeszcze nie czuję.
-
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
zandra88 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Hej mamuśki. Wybaczcie za małe udzielanie się ale to przez tą niepewność co dalej. Jedną nogą byłam w ciąży jedną nie. Dziś odebrałam wyniki z amniopunkcji i czekamy na zdrową dziewczynkę. Tak więc muszę się wprawić w dobry ciążowy nastrój. Czuję się bardzo dobrze. Brzuszek już czuję na kolanach jak siedzę hehe ale na razie 3kg do przodu. W przyszłym tygodniu połówkowe i oby już tyłku nudne dóbr wieści i zakuuuupy heheh a no i kombinujemy z imieniem co łatwe nie jest. -
Jak napisałam to strzeliłam fotkę. Jeszcze porządnie z łóżka nie wstałam więc wiecie heheh Teraz czekam na wasze.
-
Cześć dziewczęta. Witam się po urlopowo. Wczoraj wróciliśmy i aklimatyzuje się. Nadrobiłam co u Was. Irka_88 obyś szybko wyszła do dokmu i nabrała dobrego samopoczucia. Córa na pewno po twoim powrocie steskniona za mamą nie odklei się od ciebie. Z etapami rozwojowymi niestety tak to już jest, musimy się do tego przyzwyczaić i tyle. Nowa witaj w naszym skromnym ale miłym gronie. Ilość mam jest idealna bo mamy szansę na bliższą znajomość. Napisz dlaczego wylądowałaś w szpitalu. Co do wyprawki to ja na razie zero planów bo wyniki z amniopunkcji dopiero 21.06 więc jeszcze trochę. Jak już będą wyniki zacznę wkoncu coś planować bo na razie 8 tygodni bez 100% radości ciążowej. Ja skończyłam już 19tydzien i co do ruchów to hm... Coś tam chyba pstryka fika ale bardzo slabiutko więc jak ktoś pyta to mówię że jeszcze nie czuję. Ale się doczekać już niedługo mogę. Z córką chciałam spróbować pieluch wielorazowych bo super sprawa ale mąż był bardzo sceptyczny i odpusciłam teraz jak będzie wszystko ok to na pewno kupię kilka sztuk na wypróbowane. Na fb funkcjonuje fajny funpage pupeczkowo i mam gdzieś też na fb grupę dyskusyjno sprzedazową w temacie pieluch więc jak dokopię się to dam znać jak się nazywa. Ja mam szafie dwie chusty po mojej córce ale na pewno kupię jeszcze elastyczną na sam początek i pewnie w trakcie noszenia coś sobie jeszcze sprawie hehe. Miałam też nosiło ergobaby i byłam mega zadowolona, mąż też nosił. Co do wózka nie mam pojęcia jak na razie. We wtorek mam gin a 22.06 połówkowe więc już czekam na koniec czerwca. Osobiście wykonuję różne rzeczy szydełkiem do wystroju wnętrz takie jak kosze organizacyjne, dywany, pufy i inne dzingelotki ze sznurka bawełnianego. Jak będziecie chciały pooglądać moje prace napiszcie to się pochwalę hihi. Pokoiku przecież też będziemy przygotowywać prawda. A może jakieś zdjęcia brzuszków co?
-
Mnie głównie na jakieś owoce bierze. Od kilku dni na tapecie są truskawki i o dziwo od słodyczy mnie odrzuca jak naradzie. A i na mleko ale to od początku. Ja już 17t też mi się wydawało że czuję ruchy około 12 tyg ale to nie było to. Na razie chyba nic nie czuję i mam nadzieję że będę wogole miała okazję je poczuć.
-
Sylwia 84 po amnioponkcji minimum 24h leżenia plackiem ja założyłam sobie 48h i 10 dni oszczędzania się. Założyłam 48 bo jak mamy mieć wakacje morze itp to lepiej teraz przelezeć żeby się zagoiło niżej ma się coś potem dziać. Powikłania to tylko w 1% przypadków najczęściej to sączące się wody płodówe i o to się najbardziej boję, jeszcze na dodatek kaszel mnie na noc wzioł(mam astmę oskrzelową). No i wyniki jak już pisałam po około miesiącu z info czy dziecię zdrowe czy jednak nie. Jeśli okaże się że nie będę miała niecały tydzień na podjęcie decyzji co dalej. Co do odstawienia od piersi niestety nie pomogę niestety córka była na mm. Teraz jak będzie wszystko ok mam nadzieję na KP. Irka_88 jeśli mąż ma z nią dobry kontakt może on z nią będzie w stanie porozmawiać 8 dotrzeć do tego co się dzieje. Jeśli nie to sprój jakoś na obkrętkę x nią porozmawiać. Typu jak ten ktoś kto położył tą kupę wygląda, jak się czuje, czy6jest zły na swoją mamę, czy jest mu smutno, czy jest mu przykro. Dotrzyj do jej emocji ale nie bezpośrednio może uda się dowiedzieć czy to emocje związane z tobą czy czymś innym czy coś innego. Brydziak świetnie że badania poszły dobrze.
-
Sylwia ode mnie również spóźnione życzenia urodzinowe. I nie ma się co martwić PAPPA jak usg dobre. Moja córa obecnie 4l4m moczy się w nocy. Nie każdego dnia ale dość często niestety. Dziś jestem po amniopunkcji... Matko ale to było okropne... Wolałabym zęba wyrwać niż to powtórzyć... Leżę cały dzień plackiem ale cały czas dziwne uczucie mam w brzuchu i boję się że wody płodówe mi wyciejają... Ale to tylko może moja shiza. Nie dopłacaliśmy do badania i wyniki za miesiąc. Nie dopłacaliśmy bo w sobotę lecimy na Kretę do mojej kuzynki na 18 urodziny i posiedzimy minimum dwa tygodnie więc wcześniejszy wynik nic mi nie da.
-
Tak jak sądziłam na spotkaniu z Panią genetyk niczego nowego się nie dowiedziałam. Jedynie co to w poniedziałek czeka mnie amnio a wyniki nawet do 30dni. Od badań prenatalnych do wyników amnio dwa mięsiace... Czasem czuję się tak jakbym patrzyła na tą sytuację z boku a nie przeżywała. Teraz będzie trzeci tydzień jak jestem na L4 8 jedynie o ro kupa pracy w domu a brakuje mi kontaktów z ludźmi jak zaczynam z kimś rozmawiać to język mi się plącze heheh Jakie witaminy bierzecie?
-
Do chudzielców nie należę i brzusio miałam ale nie aż taki więc to zasługa tego tam w środeczku. Jutro dopiero mam spotkanie z Panią genatyk więc jak widzicie u mnie to trwa i trwa i trwa już przestałam o tym myśleć przez to hehehe. Jak będę coś wiedzieć damska znać. Z dolegliwości to ciągnięcia mnie w brzuszku i pobolewa lekko i kaszel wieczorami a i bóle głowy i duszności się zdarzają.
-
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
zandra88 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamalastminute co do sukienek i rajstopek to uważam że to po jakimś czasie. Na początek nie przydadzą się. Ciężko mi wyobrazić sobie zakładanie rajstopek na takie maleństwo. Jeszcze będzie na to czas. Na jakąś specjalną okazję to wiadomo ale na co dzień raczej nie. Chodź zawsze są to kwestie indywidualne. Ja kupowałam jeszcze takie spodenki z zakrytymi stopkami do brodzików super sprawa a córa moja jest też zimowa i takie spodenki plus kombinezon i koc wystarczał na spacery. -
Emilia mnie wyszły źle Papa i źle usg i na pogadanke z genatykiem idę dopiero we wtorek i pewniej amnioponkcję będę mieć. Jak Tobie usg wyszło dobrze to nie ma się co bać będzie dobrze. Ja też jakoś bardziej nerwowa jestem i taka mało mówna jak rodzinka stwierdziła. A mąż śmieje się ze mnie ze ciąża odebrała mi trochę rozum bo podobno noerozgarnieta jestem.
-
PAŹDZIERNIKOWE KULECZKI 2018
zandra88 odpowiedział(a) na MatkaWariatka temat w Noworodki i niemowlaki
Mamalastminute super wieści. Teraz tylko możesz się cieszyć ciąża. Uspokoiłaś mnie tym że ta amnio nie jest taka straszna. Ja dowie w przyszłym tygodniu dopiero ją będę mieć więc troszkę jeszcze poczekam. Dziękuję kobietki za pozytywne słowa. Liczę że będzie ok, musi. Mnie zgaga jedynie dopada wieczorami a z infekcją też od początku ciąży walczę, zatoki pełne i kaszel teraz jest już łagodnie i się przyzwyczaiłam. Jedyne jak kaszle muszę się skupić bo czasem mnie brzusio pobolewa. -
O Brydziak zapiszę sobie ale kupię później bo pewnie co miesiąc będzie coraz gorzej. Słodyczy w sumie nie jem i obojętnie co byk nie zjadła to jest. Mleko pomaga chociaż na chwilę 8 pamiętam że migdały wcinałam na zgagę.