Skocz do zawartości
Forum

Viaola

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    Kacperkolandia

Osiągnięcia Viaola

0

Reputacja

  1. U nas sprawdza się lovi, w niej właśnie jest tzw. dynamiczny smoczek, który ma się zachowywać podobnie jak pierś. Robiłam wyprawkę i za radą ekspedientki w sklepie kupiłam Mr. Browna ale mój synek nie chciał z niej pić. Może to dlatego, że specjalnie nie dawałam mu smoczka do ssania, żeby nauczył się ssać pierś. Ale Lovi mu przypasowała :) więc polecam :)
  2. U mojego synka było tak samo, zaraz po karmieniu był płacz. Nie wynikało to z nienajedzenia tylko pozyzji karmienia. karmiłam w pozycji klasycznej, tj. na siedząco. najpierw robiłam małemu okłady z ciepłej pieluszki ale dopiero zmiana pozycji na leżącą poskutkowała :) kładłam sobie synka w poprzek swojego brzucha i tak sobie jadl :) Wynika to z tego, że dziecko na początku nie wyrabia z tempem wypływania mleka i po prostu łapie powietrze i stąd ten płacz. po kilku minutach karmienia możesz podłożyć sobie poduszkę, trochę się podnieść żeby łatwiej było dziecku ssać, kiedy mleka już trochę upił :)
  3. potwierdzam, że dziecko po wyjściu ze szpitala powinno przybierać na wage ok. 250g tygodniowo! Powiedziało mi tak kilka pielęgniarek :P Dokarmianie to błędne koło. lepiej by było gdyby dziecko wisiało ci na piersi. Moja położna środowiskowa powtarzała mi jak mantrę, że przy zbyt małej ilości pokarmu trzeba częściej dziecko przystawiać do piersi, bo wtedy idzie sygnał do twojego mózgu, że potrzeba więcej mleczka dla twojego dziecka i to działa. No i przede wszystkim musisz WIĘCEJ PIĆ!!! Niekoniecznie muszą to być herbatki na laktację, wystarczy normalna herbata a nawet woda niegazowana! Bo faktem jest, że mleko będziesz miała od picia wody!!! Ps. moja teściowa, która przestała karmić po miesiącu wiele razy mi mówiła, że od wody mleka nie będę miala. a tu już prawie 5 miesiecy i mleka nie brakuje synkowi :) No i oczywiście, to że miałam rację, a nie moja teściowa BEZCENNE :p :) :P I jeszcze jedno :) Kazdej mamie predzej czy pózniej pojawia sie kilka razy problem z niedostateczna ilościa mleka :) Razem z dzieckiem rosną jego potrzeby,a nasze piersi potrzebują kilku dni, żeby na to zareagować :) Więc spokojnie :) niech dziecko wisi na piersi i wiecej pij a będzie dobrze :)
  4. U mojego Synka lekkie zaczerwienienie pojawia się po stosowaniu chusteczek nawilżających, dlatego za każdym razem, też siku przemywam go płatkiem kosmetycznym (dla niemowląt) i wodą przegotowaną w miseczce. Używam sudocremu, jeszcze w szpitalu pielęgniarka powiedziała mi, żeby nie smarować siusiaka ani jąderek bo może to doprowadzić do infekcji...
  5. Ja karmiłam piersią a synek się bardzo pręzył, nadymał i miał problemy z kupką. Za radą położnej dawałam mu przed karmieniem po 2-3 łyżeczki przegotowanej wody Żywiec z odrobiną glukozy. Od tamten pory problem z kupką zniknął :)
  6. U nas na szczęście nie było kolki, ale za to dokuczały mojemu Kacperkowi wzdęcia :( nie wynikały one raczej z tego, co jadłam tylko jak karmiłam mojego smyka. Karmiłam klasycznie, i synek po prostu nie dawał rady połykać mleczka i łapał dużo powietrza i brzuszek zaraz po karmieniu bolał :( pomogła zmiana pozycji na leżącą, układałam synka w poprzez swojego brzucha i po jakimś czasie pomogło :) początkowo pomagała ciepła pieluszka tetrowa na brzuszek.. dawałam też przez jakiś czas Esputicon, ale nawet nie skończyłam buteleczki bo nic nie dawał :( za to super sprawdził się Bobotic :) zaczełam dawać go synkowi jak skończył 28 dni, najpierw do 5-6 kapsułek, po jakimś miesiącu tylko w razie potrzeby, kiedy zjadalam coś nowego i nie za bardzo mu po tym było :) nawet teraz działa :)
  7. jeszcze niedrapki, oliwka, druga paczka wkładek laktacyjnych... w sumie niania też kasa w błoto, bo synek lubi sobie czasem pomruczeć jak śpi a niania bardzo czujna :) bez pajacyków i laktatora ani rusz :) gdyby nie on nie mogłabym się wyrwać na dłuższe zakupy :P
  8. u mnie nie przydały się butelki dr-a Browna bo synek jakoś nie umiał pić tamtym smoczkiem, 2 smoczki, preparat do pępka (położne polecały spirytus i kikut ładnie i szybko odpadł), no i oczywiście ubranka rozm. 56 (body to bezsensowny produkt dla noworodka...)
  9. Viaola

    Proszki do prania

    Jeżeli chodzi o Jelp to nie mam najlepszego zdania o nim, jak dla mnie dużo gorszy od Loveli... prawie nic nie spiera i zapach jakby szarego papieru toaletowego... nie polecam
  10. Viaola

    Majoweczki 2014

    a u dwóch byliśmy dlatego, że najpierw jak dzwoniłam żeby się dostać do poradni w szpitalu to pani w rejestracji powiedziała, żeby dzwonić w listopadzie to się umówimy na przyszły rok, więc długo nie czekając umówiłam nas do lekarza, który pracuje nie tylko w tym szpitalu, ale też w niepublicznej przychodni...
  11. Viaola

    Majoweczki 2014

    Wy w sumie byliśmy u dwóch lekarzy: chirurga naczyniowego, który wykluczył naczyniaka i stwierdził, że synek ma gruźliczaka a potem poszliśmy do chirurga dziecięcego, który potwierdził diagnozę naczyniowca... konsultować możesz, ale pewnie powie żeby obserwować, czy nie rośnie, albo coś innego się tam nie dzieje
  12. Viaola

    Majoweczki 2014

    W sumie w czwartek cały prawie dzień poświęciliśmy temu guzkowi, najpierw byliśmy w Łodzi u naczyniowca w poradni, potem u chirurga dziecięcego i obaj mówili, że do wycięcia... chyba "dzięki" tej wyprawie, wczoraj w nocy kataru dostał i trochę kaszel mu się zaczyna :( ehh jak się wali to po całości....
  13. Viaola

    Majoweczki 2014

    w miejscu szczepienia przez jakiś czas się paprało, ale samo przeszło, a chirurg stwierdził że ten guzek jest na węzłach chłonnych i jak przez miesiąc się nie zmniejszy to do szpitala na wycięcie :(
  14. Viaola

    Majoweczki 2014

    Zauważyłam go w tamtym tygodniu i był już sporych rozmiarów, mniej więcej wielkości 1 gr... lekarz który robił usg stwierdził, że to otorbiony krwiak a chirurg po obejrzeniu i dotyku że to gruźliczak... Kademal Robili coś twojemu synkowi z nim?
  15. Viaola

    Majoweczki 2014

    Witam wszystkie mamy Majóweczek :) Mam nadzieję, że przymiecie mnie do swego grona :) Mój Kaperek urodził się 17, ciągle jest na piersi i do ukończenia 5 miesiąca wstrzymuje się w wprowadzaniem innych posiłków:) Jak na ta chwilę waży trochę ponad 8 kg (szczepienie w przyszły piątek) i z tego co wszyscy mówią i po rozmiarze ubranek jest raczej wysokim chłopcem :) Mam do Was pytanie, czy Wasze dziecko miało odczyn po szczepieniu na gruźlicę? Mojemu Kacperkowi niedawno właśnie pojawił sie guzek pod lewą paszką :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...