Misiałkowa

zelizka, karola ma rację :) Jak choroby są kontrolowane to nic nie powinno się stać. Większość powikłań podanych przy chorobach dotyczy tych nieleczonych. Miłego dnia dziewczyny :)

Marta, a można wiedzieć o jaki styl życia chodzi?

Mój małżonek ma ulubioną trasę 5km i najpierw robiliśmy ją razem, ja wracałam do domu a on biegł sobie jeszcze raz. Moniq, chodzi właśnie żeby myć ręce, bo zwierzęta mogą przenosić toxo. Od głaskania nie powinno się nic stać, ale jak ma się rany na dłoniach to lepiej unikać. Wiadomo pies czy kot poliże coś, potem wyczyści sobie sierść i już może mieć bakterie na całym ciele. Ja wynik miałam dość wysoki, bo w dzieciństwie ratowałam wszystkie biedne kociaki z ulicy. Przez mój dom przewinęło się 26 kotów. Maratonka, przykre, ale dobrze, że podchodzisz do tego z humorem. Dzidzia da naprawdę dużo szczęścia i miłości :)

Ja leczę się na niedoczynność typu hashimoto. Po urodzeniu młodego miałam tsh 66,62. Teraz przy staraniach musiałam zbić do 1,5 przynajmniej, a i tak skoczyło mi do 4,75 po zajściu i teraz biorę euthyrox 100. Wynik 3,5 nie musi oznaczać niczego złego, ale lepiej dmuchać na zimne. W pierwszej ciąży najwyżej miałam ponad 5 i ciąża zdrowiutka :)

Myszeczka, bierzesz jakieś leki na tarczycę? Bo masz ociupinkę za wysoki wynik TSH.

Malpa, dla mnie pierwsza ciąża była takim zaskoczeniem, że nie myślałam nawet, że mogą być jakieś kłopoty. Wystarczająco straszna była myśl o tym, że w tak młodym wieku zostanę matką. A teraz, gdy drugie maleństwo jest już zaplanowane boję się wszystkiego. Na początku bałam się pozamacicznej, później, że serduszko się nie rozwinie i tak ciągle coś. Mimo tego, że sama nie mam przykrych doświadczeń.

Myszeczka, igg(+) igm(+) kończysz przechodzenie igg(+) igm(-) przechodziłaś i możesz być spokojna igg(-) igm(+) początek zakażenia igg(-) igm(-) nie przechodziłaś i trzeba uważać na zwierzęta oraz surowe mięsa i ryby

Karola, ja bym nie zmieniała. Wody polecane dla dzieci nie są polecane kobietom w ciąży. Bo wody dla niemowląt mają bardzo małą zawartość minerałów, by organizm dziecka był w stanie wszystko przyjąć. Ja piję zwykłą biedronkową z 5l baniaków i pół butelki jodowanej ustronianki. Plus biorę suplementy. Nie należy dostarczać też zbyt dużej ilości minerałów. Małpa, udanego wyjazdu :)

Moniq, północny wschód. Ale wszystkie badania robię w Warszawie. Leż jak najwięcej :) Wiem, że nie jest to fajne, ale dla naszych maleństw każde poświęcenie jest słuszne. A ja ciągle kupuję coś i jak już mam to w lodówce to jakoś nie chce mi się za to zabrać. Strasznie dużo marnuję, niestety. A w poprzedniej ciąży jadłam nawet rzeczy, których wcześniej czy później bym nie tknęła.

Karola, mieszkacie z teściami w jednym bloku czy domu?

U mnie gołąbki z kaszą gryczaną. I zachcianka na lody z m&ms :) No jeszcze troszkę zostało. Ja w pierwszej ciąży ruchy poczułam w 17t4d ciąży.

Ania, to raczej rosnąca macica przepycha jelita i to w nich tak Ci bulgocze. Ruchy czuć będzie dopiero najwcześniej po 15 tc, a najczęściej pojawiają się koło 20.

myrules, witaj :) U mnie pod stolicą piękna słoneczna pogoda. Spałam dziś do 10. Pora się ubrać i iść z małżem i synkiem na długi spacerek :)

Myszeczko, skoro się boisz to masz do tego prawo. Jedź na izbę przyjęć i domagaj się usg. Nawet jak wezmą Cię za histeryczkę to najważniejszy jest Twój spokój. Liczę na to, że wszystko jest ok. Bo ogólnie upławy w pierwszym trymestrze są obfite i zdarzają się plamienia. Ale no mówię, najważniejsze, żebyś czuła, że jest ok.

myszeczka, 9 i 5 dzień. A powiecie mi gdzie wkleić link suwaczka, wszystko byłoby jasne :)

zielizka, głównie animacje dziecięce, warsztaty rękodzielnicze, organizacja urodzinek i podobnych imprez. Mam dwóch stałych pracowników plus kilka osób na dziele. W zależności od liczby zleceń jakie mam. Ale zus i us potrafią wszystko zabić. myszeczko, nie martw się. Plamienia często się zdarzają w początkach ciąży. Gorzej jak pojawi się sama krew.

Kinia, silna z Ciebie babka. Podziwiam i gratuluję kolejnej ciąży. Oby wszystko było dobrze. Chociaż nie oceniam tych, które nie decydują się na donoszenie ciąży. USG genetyczne czyli sprawdzenie kości nosowej i przezierności będę miała 21 października. Jeśli wyjdą dobre to nic dodatkowego nie będę robić.

Oj też bardzo chętnie zdecydowałabym się na troje :) Mam przed sobą dużo czasu, więc jak finanse będą wystarczające to pozwolę sobie na taką "patologię" ;)

Tola, uznałam, że tak będzie mi wygodniej życiowo. Mam raptem 21 lat i liczę na to, że siedząc w domu uda mi się swobodnie skończyć zaoczne studia. Zarabiam wystarczająco prowadząc małą firemkę. I przede wszystkim mam bardzo bardzo dużo pomocy w rodzinie. Wiem, że na początku będzie naprawdę ciężko, ale liczę na to, że później to zaprocentuje. I dzieciom i mnie.

Witajcie :) Chciałabym do Was dołączyć. Termin mam na 4 maja. Mam już jednego szkraba z października 2013. Poprzednia ciąża to wpadka, tym razem wszystko było zaplanowane i udało się wystarać już w pierwszym cyklu. Jestem bardzo szczęśliwa :)