Skocz do zawartości
Forum

kronkiś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kronkiś

  1. eh za to moja Pyza robila kilka kup dziennie a teraz juz 5 dni nic:duren:
  2. Oskarku . mefretete trzymaj sie dzielnie kochanamilego dnia
  3. nefretete kciuki zacisniete, oby maluszek byl caly zdrowiutki!!! anioolek pociesze cie,ze moja pyza tez nie spi, ciagle wrzeszczy, tak wiec padam na pysk!!! mam dosyc zycia w izolacji, nic tylko dzieciak , az sie odechciewa wszystkiego...
  4. hmm... bebak poczestowalam sie, pychotka:) mada trzymaj sie kobitko! ja tez mam serdecznie dosc siedzenia w domu!!!!!!!!
  5. Agnieszka31moja troche podnosi glowke, ale jak pisalam wczesniej, nie znosi lezec na brzuchu, nie przekreca sie, fakt, ze jak ja ciagne za raczki to glowe trzyma w pionie ale tylko tyleco bedzie jak nie bede wyciagala Ali kciuka z buzi?????zawsze wydawalo mi sie ze w ten sposob dzieci sie same uspokajaja, tym bardziej ze moj babelek nie uzywa smoka dziewczyny nic a nic nie martwcie sie kciukiem, ja nie chcialam smoczka i ssalam wlasnie palca do 1o roku zycia! i naprawde nic mi nie jest, jestem calkiem normalna:), a przynajmniej to pomagalo mi spokojnie zasnac:) co prawda moja mama walczyla z tym wszelkimi sposobami ale to nic nie dalo, w koncu sama zrezygnowalam:) widze, ze nie tylko u nas ostra walka wczoraj, pyza darla sie w nieboglosy caly wieczor, chyba bolal ja brzuszek, wogole to ostatnio ma zatwardzenia, co robic? (tylko po czopku sie zalatwia!) mada, veaan sliczne awatarki:) a ja wczoraj wyrzucilam pol szafy ciuchow, koniec zludzen, w nie napewno juz nie wejde :)poza tym sa zbyt "mlodziezowe", matce nie wypada;):duren: zaczynam od nowa zapelniac szafe:) super fociaki! milego dnia
  6. witajcie dziewczynki:) u nas dzis dosyc spokojny dzionek kobitki czy was tez jeszcze bola czasami dosyc mocno jajniki? (boze oby tak, bo mnie dziwnie pobolewaja jak na poczatku ciazy...) :duren::duren::duren: mowa o rodzenstwie... no wiec mam superowego braciszka, o rok starszego , dba o mnie jak o nikogo innego, jest czadowym czlowiekiem, do tego po uszy zakochanym w klaudii :) sykoda tzlko,ye miesyka w krakowie :( co do szwagra to jest okropny, do tej pory widzial 1 raz klaudie! (a mieszka 7km ode mnie!) mada sil!!!!!
  7. witajcie kobitki:) gratuluje zabkow! majeczko buziaczki! zapomnialam wczoraj napisac, uwaga hit miesiaca: dzwoni do mnie tesciowa i mowi: "wiesz co, wywolalismy zdjecia klaudi i wiesz, ona ma bardzo grube nogi!!!" a ja na to : "to co, mam ja zaczac juz odchudzac?!" :duren:, ach te tesciowe,czego one nie wymysla.... milego dzionka:)
  8. witajcie wieczorowa pora kobietki:) u nas super weekend, mieszkalismy 2 dni u tesciow (dodam,ze ich nie bylo:) ), cala sobote przewalilam na zakupy, pora pogodzic sie ze zmiana figury , powyrzucac stare lachy i zakupic nowe, kupilam 4 bluzki i 2 biustonosze rozmiaru 80D!!! (a nosilam 75C), moj maz zostal w sobote z mala, gdy wrocilam po 4 godzinach oby dwoje wygladali jak po wojnie, ona zmachana z placzu, on z hustania na rekach:), uslyszalam tylko:"wspolczuje ci, ona tak zawsze???" (napawalam sie z dumy,ze sobie tak swietnie radze z moim lobuzem w przeciwienstwie do innych:) ), niedziela jak zwykle leniwa, tym razem postanowilam dac odpoczac mezowi i wybylam z mala na 3 godz z domu, pospacerowalysmy po parku, odwiedzilysmy moja kochana psiapsiolke....e h zyc nie umierac a teraz mykam,bo moje dziecie wzywa.... (a tatus: "daj jej cycka, to szybko usnie"- naiwniak :) )
  9. aniu,. aniolku super zdjecia;) u mnie dzis intensywny dzien, klaudia jak dotad spala tylko 25minut ! jestem zmachana, na szczescie kapialka juz za nami, pozostaja tylko 2 karmienia i spanko, pewnie zejdzie do polnocy... a ja dzis jakos samotno sie czuje, mam szczerze piszac dosc siedzenia w domu, nie jestem z natury osoba,ktora lubi siedziec bezczynnie na tylku, a tu juz 3 miesiac dzien w dzien ciagle to samo :duren: boze jak ja bym czasem chciala cofnac sie w czasie....chyba znowu pojde otworzyc winko, moze ktoras reflektuje??? (jeszcze zostane nalogowym pijokiem wina do monitora w piatkowe wieczory:):):))
  10. Agnieszka31Dominika- chyba mozna, ja bym sie nie patyczkowala, wozek postawic z boku i tyleJustyna[/B] niestety jak sie nie zbiore rano to potem jest tego efekt i caly dzien ciagnie sie jak makaron i tylko przynudzam ze nic mi sie nie chce Moj A tylko dzwoni i mnie informuje ze bedzie pozniej, a mi tak szaro i buro jest dzisiaj i chetnie bym z kims pelnoletnim posiedziala skad ja znam to uczucie:duren::duren::duren: ja dzis do 14 w pizamie biegalam, ba ,zebym to jeszcze biegala:), siedzialam przed kompem szukajac sensownego prezentu gwiazdkowego dla meza- nieumyta, bez sniadania, burdel w domu:), dziecko na lozku na macie edukacyjnej... bryy... wstyd mi:) ale juz sie zebralam, obiad gotuje (sniadania nie jadlam bo sie nie oplaca), prysznic zaliczony, ubrana, dziecko nakarmione gaworzy w lozeczku:) dodam tylko,ze prezentu nie mam:) a co wy kupujecie swoim mezczyznom?
  11. witajcie dziewczynki:) zmartwilam sie czytajac,ze ktores z waszych dzieci zjada 1200mL! MOJA CORKA Z LEDWOSCIA WSUNIE 50O ml! a zdarza sie tez ze 350! kurcze, wiedzialam,ze za malo je! tylko nie wiem jak to zmienic:( dziewczynki super fociaki,zwlaszcza wqaszych mikolajkow! :) milego dnia sto lat solenizantom!!!
  12. witajcie kobitki:) sliczne fociaki!!! mada wspolczuje walnietego lekarza i pojebanej piguly!!! u mnie tez tak bylo, dlatego nie zastanawiajac sie dlugo na drugi dzien po szczepieniu zmienilam lekarza, musze teraz dojezdzac autem ale mam to w dupie, teraz jestem pewna,ze moje dziecko ma najwspanialszego pediatre na swiecie, facet ma okolo 50 lat,ale jest superowy, lekarz z powolania, moja Pyza o dziwo zawsze jest u niego grzeczniutka :) my po super nocce(pyza spala od 22 do 7 rano ciurkiem) poszlysmy na godzinny spacerekl, pogoda calkiem do dupy ,ale udalo sie uciec jeszcze przed deszczem:) tera mala chrapie,a ja obiadek, pranko itp:) milego dnia ! u mnie mikolaj jeszcze nie zawital, chyba Pyza swoim zachowaniem odstraszyla go od naszego domostwa:duren::duren::duren:
  13. za sukcesy w usypianiu naszych pociech!!!
  14. madalenka:duren:Ten @ mnie wykończy normalnie...wszystko mnie boli!!! Podobno pierwsze @ po porodzie potrafią trwać nawet miesiąc...kill me!!!:duren: Zazdroszczę Wam latania po sklepach z maluchami - ja z moim nawet 5 minut w miejscu stać nie mogę, bo zaraz się budzi, zaczyna wiercić, a w rezultacie wyć w niebogłosy...eh skad ja to znam:) moja Pyza byla tylko pierwszy i ostatni raz z nami w sklepie, to byla masakra... bloomoo, ja tez mam problemy z usypianiem, teraz zasypia przy cycu w lozku, a potem ja zanosze do lozeczka:) narazie dziala,a le efekt jest taki,ze zasypia o 12 w nocy:( (ale za to spi do rana) :) kazdy sposob jest dobry:) mada jak kajtek? dobranoc
  15. madziu zapraszam serdecznie:) a moja Pyza ma dzis dzien spiocha, spi juz 3 godzine! bylysmy 2 godz na dworze i czuje sie jak nowo narodzona;):):)
  16. za jedzenie bez kapryszenia naszych dzieciaczkow i przespane nocki!!!!
  17. madalenkaZDRÓWKA,UŚMIECHU,SZCZĘŚLIWEGO DZIECIŃSTWA,KOCHANYCH RODZICÓW I WSPANIAŁEGO ŻYCIA KARINKO!!!kronkiśczy Ty masz dzisiaj urodzinki?? mada wlasnie sie zastanawiam:):):) , niestety nie, urodzinki mam 15.12,ale i tak dziekuje za piekne zyczenia a moja Pyza nie chce jesc :( koza jedna! madziu zazdroszcze,ze kajtus tak ladnie je
  18. WITAJCIE moje mile panie :), u nas superowa nocka po ciezkim dniu:),. mala zasnela okolo 23 i spala do 8 rano! zyc nie umierac, takie nocki moge miec codziennie;):):) milego dnia sto lat Karinko!!!
  19. a to moi dzisiejsi solenizanci, dziadek gornik i 3 miesieczna wnusia
  20. witajcie kochane, dziekujemy za zyczenia:) u nas dzis intensywny dzien, odwiedziny tesciow, dziadkow, swietowanie 3 miesiecy corci i barborki dziadka gornika:) udalo mi sie dzis pozalatwiac pozytywnie sprawy w MOPSIE , kupic szczepionke i spotkac przypadkiem ukochana kolezanke d serca agnieszke,z ktora razem rodzilysmy i razem lezalysmy przez 9 dni w szpitalu, uwielbiam ja !!! :):):) madziu strasznie martwie sie o Was, doskonale Cie rozumiem, ale mysle,ze nie w nas wina lezy, po prostu mamy charakterne dzieciaki i musimy to jakos przezyc piekne te wasze fociaki, buziaczki kochane aniolku zazdroszcze figurki:), u mnie nadal wiszacy flak zamiast brzucha:)
  21. witjacie:) kochane baRdzo dziekujemy za pamiec i zyczymy wiele cudnych chwil pozostalym solenizantom i ich mamusia!!! madalenko zyczę Ci kochana przede wszystkim wiele cierpliwosci, odwagi i nie zamykajacych sie powiek w srodku "walki" :):):) buziaczki nasza urodzinowa panienko!!!
  22. madalenkaOd dwóch godzin probujemy uśpić Kajtka....ja juz pierdolca dostaję. Co mu się do cholery pozmieniało?????????????? mada znam to z wlasnej autopsji, Pyza juz 2 noc z rzedu doprowadza mnei do kurwicy!!!!!! jeszcze nie spi, a na dodatek moj maz ma to e dupie, w koncu on pracuje a ja nie!!!!!!!!!!:duren::duren::duren: mam juz dosc!!!!!!!!!!!!!!!!! paula00-25MADA Znam taki przypadek że dziecko mega płakało jak było malutkie. Jego matka odchodziła od zmysłów. Przetrwała. Dopiero po pewnym czasie przy jakiejś chorobie wyszło ze mały miał jakieś problemy z jelitkami i to powodowało te płacze. Może twoje dziecko też coś boli? Lepiej idz do pediatry i ciśnij żeby go przebadali wzdłuż i wszerz. Opowiedz wszystko dokładnie co i jak i nie daj się spławić dopóki nie dojdą od czego te histerie. Przecież to niemożliwe żeby dziecko było aż tak płaczliwe. Ściskam cię mocno. oj kochana mozliwe, mozliwe.... moja pyza jest przebadana wzdluz i wszerz i zdrowa, a drze kufe ,ze hej!!! mam dosc!!!!!!!!!!!!!!!
  23. gosiu kochana wiem o czym mowisz, moja kuzynka tez po koszmarnym porodzie miala depresje, niestety leczyla sie ponad rok, lezala w przeroznych klinikach itp. zycze ci wiele sil na te ciezkie chwile. justynko nie poddawaj sie! mada dzieki kochana za cieple slowa, ty zawsze dzialasz na mnie kojaco:), reszta dziewczynek dzieki za mile slowa:) aniolek super fotka:) moja mala wlasnie wykapana i spi:) (ale jeszcze nie na noc) buziole
  24. Aniołek Łysegobebaczku trzymaj się kochana... :* będzie dobrze... kajtuś na pewno nadrobi wszystkie zaległości które mu się robią przez szelki... trzymam mocno kciuki za wyniki ... buziaki :*ja mojego małego to za każdym razem inaczej usypiam... raz na siedząco, raz na leżąco, raz u mnie na brzuchu, raz w łóżeczku dwa razy smyrałam go po szyjce i zasnął, raz biorę go na ręce i hipnotyzuję kwiatkiem to na niego najbardziej działa, jeszcze w wózku i nie pamiętam co tam jeszcze... ehhh no mówię wam kombinacje alpejskie... on ma takie humory że szok... i oczywiście za każdym razem jak zasypia to ryczy... raz więcej raz mniej ;):duren::duren:nefretete ten oftanirol to na recepte czy bez można kupić? może ja się przejdę do lekarki... aniolek skad ja znam to usypianie... :) moja najchetniej jednak strzela drzemki przy cycu:) madalenkaDzieńdoberek!!! ZDRÓWKA DLA OLIMPII!! U nas wczoraj była MASAAAKRAAA po kąpieli!!! Kajtek normalnie dostaje butle i idzie spać. Zasypia w 3 minuty bez usypiania...butla, buzi na dobranoc, śpi. Wczoraj usypialiśmy go ponad godzinę i nikt nie wie dlaczego. Może fakt, że zjadł mleko przed kąpielą a nie po, może to że zwiększylismy mu dawkę (okazało się, że powienien dostawać 150-180ml a nie jak do tej pory 120ml)....nie wiem....Ja nie dałam rady - skończyła mi się cierpliwość. Usypianie przejął B. To samo jest z zasypianiem w ciągu dnia...koszmar jakiś!!!! do tej pory nie było problemów - teraz jakby w niego jakiś szlag trafił!!!! Głaskanie po buzi, noszenie, śpiewanie, bujanie...nic nie pomaga!!!!KOSZMAR!!!a ja mam tak zszarpane nerwy, że nie daję rady. Biorę Deprim, piję Melisę...wszystko o kant d... obić. Nic mnie nie cieszy, nie czuję zbliżających się świąt...a wszystko przez moje 6kilowe szczęscie.... Każdy dzień wygląda identycznie, a ja mam ochotę sie rzucić z balkonu. No to się Wam wyżaliłam. Sorry... madziu kochana u nas tez koszmar, mala tak mi dala popalic przez weekend, ze nawet nie mialam sil i czasu by zajrzec na forum, ja tez mam doline z tego powodu,a zwlaszcza,ze nic sie nie polepsza... cycki mnie bola, rece odpadaja od noszenia, koszmar jakis :duren::duren::duren: ala : (de facto to byl jej pierwszy i ostatni raz ze zmoczkiem w buzce:) )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...