-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kronkiś
-
czesc bloomoo kochanie :) moja pyza tez skazowa babka i lekarz zalecil mi podawanie najpierw na samym poczatku deserkow ze sloiczka (niestety moja dama za nimi nie przepada), dodawalam tez do mleka troche kleiku ryzowego:), aha no i pozwolil tez podawac soczki te od 4 miesiaca;), teraz , jak skonczy 5 miechow mamy sprobowac dawac zupki:) u nas tez malo czasu, bo pyzulina nalezy niestety do tych absorbujacych :) poza tym dzis mialysmy odwiedzinki 8 miesiecznej Ani, slodziak z niej nieziemski:), podreptalam z nia troszku po mieszkaniu, no bosko- tyle rzec moge:) dziewczyny a jak wasze odchudzanie? niestety musze sie przyznac,ze u mnie kiepsko:( brakuje mi silnej woli, a wygladam jak hipopotam i coraz bardziej mnie to martwi:( malgosiu kochanie sliczne glowa w gore, ja doskonale wiem co to znaczy, listopad i grudzien spedzilam wlasnie pod znakiem depresji, 10 kg mniej, placz, brak motywacji by wstac z lozka.... od tego nieszczescia uratowala mnie.... wiadomosc o ciazy :) to dzieki mej corci swiat znowu nabral kolorow teczy.... zycze Ci kochana sil !!!!!!!!!
-
czesc kobietki:) patusiu, szymonku wszystkiego najlepszego!!!!!!! madziutek koniecznie gon dola, jestes dzielna babka , pamietaj , ze nie takiego onego juz zakopalas:) u nas nocka do bani, mala poszla spac o dziwo o 21, ale.... pobudka o 22:30, o 3:30 do 4:30 zachcialo jej sie zagadywac mamusie, wzielam ja do lozka,a ona na boczek, i raczkami po mamusinej buzce, za nosek, za uszko... i smiech ! byla cala szczesliwa,ze lezy z nami w lozku i ani myslala spac! w koncu o 4:30 dalam jej zarelko i z trudem ok 5 zasnela! mamusia zadowolona mysli: jak miala taka przerwe w spaniu to napewno pospi do 9, a tu bania-mala budzi sie z usmiechem na buzi o 7:30:duren: tak wiec jestem niewyspana i zla!:) w dodatku za godzine wpada do nas kolezanka a mieszkanie i ja wygladamy jak po wojnie:) o i pyza wlasnie zaczela sie drzec:):):)
-
dobranoc laseczki:)
-
madziutek nie przejmuj sie, moze mama po prostu boi sie,ze sobie nie poradzi?! musicie czesciej spedzac ze soba czas,zeby oswoila sie z mala, a wtedy kontakt z nia bedzie jej sprawial radosc! no a jesli juz to nie wypali to chyba lepiej nikogo do nieczego nie zmuszac,zeby ci potem nie wypominala,ze ci dziecko wychowywala! ale rozumiem Twoj smutek kochana, uszka do gory! u mnie noc jak nock, mala szaleje:duren::duren::duren:
-
aniu tak jak juz kiedys pisalam,niestety u mnie na kompie nie da sie przestawic nastroju:) dzis jestem w jak najbardziej pozytywnym :) moja corcia jest grzeczniutka, a ja powoli koncze pisac prace podyplomowa, wiec wszystko idzie ku dobremu:) a jak samopoczucie Uliski? :)
-
witajcie dziewczynki;) dawno nas nie bylo,ale niestety nie mam czasu ostatnio, troszke podczytalam, niestety wiecej nie dam rady,wiec postaram sie byc na biezaco:) witam nowa forumowiczke:) aniu zycze zdrowka dla dzieci aniolku gratuluje zabkow;) my bylismy w weekend na Slowacji w Tatralandii, polecam, bardzo fajne miejsce szczegolnie dla dzieciaczkow:)pozdrawiam cieplo:)
-
witajcie kochane:) niestety ostatnimi czasy brakuje mi weny i sil do pisania, Pyzunia zrobila sie ponownie strasznie absorbująca, wiec to jej poswiecam czas:) zycze Wam przede wszystkim zdrowka dla dzieciakow i usmiechu na buzkach:) ja dostalam okresu i znowu mam mega krwotok:( czy Wy tez tak macie? buziaczki:)
-
dziewczynki dziekuje za wsparcie przez to zamieszanie z pyza zapominam o bozym swiecie aniolku moje wyrazy wspolczucia aniu zdrowka dla dzieci madziu nie odp bo podaje tylko raz dziennie kleik (150 wody + 5 porcji bebilonu+5 plaskich lyzeczek kleiku ryzowego (kupiony w biedronce z bobovity), a poza tym tylko mleczko, bo moja pyza wszystkim innym pluje
-
padam, moja Pyza pospala 20 minut i do tej pory daje czadu, a ja opadam z sil :(:(:( czemu moje dziecko jest takie nerwowe? chyba nie nadaje sie na matke, to jest jeden z tych dni, kiedy mam ochote siasc i plakac razem z nia :(
-
dzieki ala :) uff no i opanowalam potworka:) zjadla 100 o 14:40 i poszla w kimono, oby jak najdluzej, bo wlasnie pisze prace :)
-
witajcie kobietki:) happymamam piekne masz dzieciaczki :) u mnie dzis od rana "balanga", pyzulina przechodzi sama siebie! mam dosc! od 6 rano nic nie zjadla i nie ma zamiaru!!! nie wiem czy to zabki czy co?! czy przy zabkowaniu dzieci moga nie jesc? buziaki, lece do mojej marudy!
-
moni ot taki sobie strajk, ja nie gornik, wiec u mnie krotkotrwaly:) dobranoc mamuski
-
oj mada w takim razie niech inni troche sie poucza za siebie:) oj temperamentna, temperamentna :) chyba za duzo sie mamusi i tatusia w nocy naogladala:) jak sie zapewne domyslacie STRAJK zawieszony:duren::duren::duren:
-
aga521madalenka może do Kajecika w nocy jakaś narzeczona przyszła :Uśmiech: ha ha to juz wiem co moja Pyza tak dzisiaj stekala przez sen, napewno byla kajtka odwiedzic i mu zolza malinke na pamiatke zostawila:) jednym slowem zaznaczyla teren (ma to po mamusi :) ), zastanawia mnie tylko jeden fakt, dlaczego moja Pyzulina ma dzis dupcie cala w krostkach? witam :) ja dzis zalatana- sprzatansko na calego , kuchnia, tzn. wizyta tesciowej odbebniona :):):) milego wieczorku, ja siadam do pracy, choc pyzulina jeszcze prowadzi rozmowy w toku :) dobrej nocki
-
witam nowa mamusie, patusia sliczne fotki:) ja wciaz to samo- pisze prace....... i opadam z niewyspania;) maz skruszonu;););)
-
madziu kochana ja mam sile, bo po prostu chce realizowac swoje marzenia, musze udowodnic wszystkim, a przede wszystkim sobie,ze potrafie wiele zdzialac :), co do niewyspania to jade na kawie :) ale ciezkawo bywa:) choc nie powiem klotnia z mezem dodala mi pawera, ja mu jeszcze pokaze!!! :):):) kochana wciskaj kajtka mamie, bartkowi i komu sie da a ty sie ucz, bo naprawde warto, przeciez my jestesmy tego warte! teraz lece na spacer, przychodze i pisze :) pyza bedzie musiala sobie jakos beze mnie radzic :) pokaze wam jak to wyglada- ja siedze przy kompie i pisze prace, a ona obok na hustawce mi towarzyszy:)
-
witajcie dziewczynki :) dziekuje za wsparcie, moni za dedykacje stronki :), pisalam wczoraj do 2 w nocy, a o 4 moja cora zastrajkowala i stwierdzila,ze konczy spanie i tak do 6 a od 8 powtorka z rozrywki! :) no coz moge powiedziec, jestem lekko niewyspana:) co do meza to ja sie tak latwo nie poddam, nie po to robilam 2 kierunki studiow i lazilam na wolontariaty,zeby teraz siedziec na tylku w domu! ja mu jeszcze pokaze co potrafie! ale chyba sie juz kapnal o co biega, bo napisal smsa,ze chce z nami dzisiaj isc na spacer po pracy itd! :) milego dzionka i niech ten katar juz nie meczy naszych pociech! :)
-
uff i ja was dziewczynki podczytuje,ale przy moim szkrabie brak czasu na pisanie:) , wlasnie zasnela, a ja biore sie za pisanie pracy podyplomowej..... eh gdyby nie czeste pobyty w szpitalu w ciazy pewnie mialabym juz to z glowy:duren::duren: a wogole to smutno mi dzis bo wkurzyl mnie maz, on ma w dupie momje plany i marzenia, to czy mam czas na ich realizacje, np. na pisanie pracy (a dodam tylko,ze robie to po to, by we wrzesniu moc isc do wymarzonej pracy na 1/2 etatu) ,on nie chce zajmowac sie mala, kuzwa czuje sie jak niewolnica przez to wszystko. tylko ja mam robic kolo jego dupska, panisko jedne! oglaszam STRAJK do odwolania, koniec kanapeczek, kolacyjek, przytulanka itp.!!!!!!!!!! brrr wkurzona jestem na maksa, bo on sobie juz chrapie a ja zapierdzielam jak osiol! znienawidze mezczyzn, jeszcze troche............... a tak poza tym to na szczescie po wczorajszym chorowanku (kaszel, kichanie, katarek) i mojej ostrej kuracji (syrop Stodal, calcium, mas majerankowa na rozgrzanie, herbatka na przeziebienie)moja corcia juz dzis prawie zdrowa jak rydz! (nawet pozwolilysmy sobie na pol godzinny spacerek) :) ehh kocham ja, to moje jedyne szczescie:) i musze sie pochwalic,ze udaje mi sie zapanowac nad nerwami, juz sie nie wkurzam, nie dre, nie wyzywam, tylko mowie spokojnie, przytulam i kocham corcie, gdy ma muchy w nosie:) takie jej prawo:) zycze zdrowka wszystkim mamusiom i dzieciaczkom:)
-
witajcie kobietki:) sliczniutkie zdjecia, patrycja przecudna:) veaan superowy pomysl, fotki pieknie zrobione, szczerze zazdroszcze:) a julcia jakie minki strzela:) u nas dzis marudnie, bo obie chorujemy:(, wiec gnijemy w domu (nienawidze tego) :) milego dzionka
-
k8i dziekuje za komplementa, az sie zaczerwienilam:) dobranoc mamuski, moje zlotko wlasnie zasnelo, nareszcie:duren:
-
O Cho;era, Wlasnie Na Poczatku Tez Myslalam,ze To Siostra Inki,ale Na Tym Zdjeciu Z Barankiem Jakas Taka Mi Sie Podobna Do Meza Wydala:)
-
dzien dobry :) inus sliczne fotki, czy chrzestna byla siostra meza? (jacys tacy podobni:) ) aniolek, natalko kurujcie sie!
-
witajcie dziewczynki:) patusia, madziu, inka bardzo sie ciesze,ze dzieciaczki zdrowe! madziu zakochalam sie w zdjeciu kajtusia z jezykiem pieska na twarzy! boskie!!!!!!!!!!!!! ja cichutko, bo cale dnie przesiaduje nad pisana praca podyplomowa, a dla odmiany dzis pare godzin w bibliotece:( (spotkalam kolezanke i nasluchalam sie komplementow: jak kwitnaco wygladasz po tej ciazy... szkoda ze nie widziala mnie jeszcze 2 dni temu przed zmiana fryzury) dobrej nocki, olimpia kuruj sie:)
-
uff wrocilysmy z 2 godzinnego spaceru :) pyza wyprowadzila mnie dzis z rownowagi, od 7 rano zjadla 40 ml! mam juz dosyc tego jej grymaszenia przy jedzeniu! a teraz juz 3 godz chrapie! chyba zaraz do niej dolacze:) moja kolezanka wywalila sie dzis z wozkiem i dziecko jej wypadlo na glowe!Q nie wiedzialam kogo ratowac, na szczescie skonczylo sie tylko na kapieli w blotku:) dominika super synus:)
-
dziewczynki na kaszel lekarz polecil mi STODAL- syrop homeopatyczny, 1 mala lyzeczka (2,5ml) 3 razy dziennie, polecam, u mnie juz po 1 dniu dziala :) aha taka kuracja ma trwac 5 dni (na lekki kaszel), a na wiekszy dluzej, az sie skonczy :)