Skocz do zawartości
Forum

kronkiś

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kronkiś

  1. witajcie dziewczynki:) wspolczuje nieprzespanych nocek, moja Pyzulina bardzo malo sypia w dzien (ok 2razy po pol godiznki),ale za to spi od 20-21 do 7 rano, je i chrapie do 8-9 :) madzik stawiam na kajtusiowe zabki:), co u wqas? gdzie mieszkacie, z mama czy sami? co z twoimi egzaminami i opiekunka kajtkowa? bardzo zaluje,ze sie nie spotkalismy, niestety nie dalismy rady finansowo:( justys brawa dla Gajuni:) a i ja sie pochwale- bylismy z Klaudkiem na basenie i byla mega szczesliwa, pokochala wode w kazdej postaci:) nefre jak tescik? (sliczne fotki w galerii a Ty wygladasz bombowo:) )
  2. CZESC jUSTYS OCZYWISCIE BEDZIEMY Z wAMI CZESCIEJ:) BUZIACZKI DLA GIENI:)
  3. witam kochane:) melduje sie poslusznie na posterunku:) jestemy cale i zdrowe:) co u nas? mamy 7 zabkow:) kiwamy glowa na "nie" puszczamy sie :):):) (chodzi oczywiscie o nauke chodzenia) krzyczymy namietnie zawsze i wciaz TATAATATAAATAA jemy!!!!!!!!!!! po ciezkich przeprawach stanelo na tym,ze Pyzulina je to co my:) (obiadki), bulki slodkie, buleczki z szynka, serki DANIO (pyzulina skazie bialkowej powiedziala stanowczo NIEEEEEEEEEEE!!!!! co baaaaaaaaaaaaardzo nas cieszy:) ), budyn, kisiel, paluszki, chrupki, ciastka.... i o dziwo jestesmy zdrowe i baaardzo szczesliwe:) mama po wakacjach przybrala na wadze 2 kg:) - co juz nas troszke mniej cieszy:) poza tym wszystkim jestyesmy baaardzo stesknione i spragnione waszego towarzystwa:)
  4. witajcie dziewczynki jestesmy wlasnie cala rodzinka w gorach na wakacjach, pozdrawiamy Was serdecznie i do poklikania za tydzien:)
  5. :) witam i ja:) aniołku wszystkiego naj!!! wszystkim Alicjom i dzisiejszym pieszczoszkom, ktore swietuja wiele radosci!!! mja Pyzulina po raz 3 w zyciu wybyla na spacer z babcia, ja mam sie rzekomo zając pisaniem pracy podyplomowej i.... jakos nie moge zaczac:) patusia moja mala pindzia nadal wszystkim pluje, nawet owocow nie chce jesc! ALE JA uparta , nadal jej cosik tam zawsze ugotuje , tylko zal tak wyrzucac... justynko przykro mi cafee polecam wklad i kombinezon (zawsze sie przyda ) buziki
  6. witajcie dziewczynki:) to znowu ja, pojawiam sie i znikam:) u mnie nadal jakos tak smutno, dlatego nie jestem tu czestym gosciem, meczy mnie juz mieszkanie z rodzicami, niekonczacy sie remont, moj wiecznie "zajęty" maz, brak pracy w zawodzie... nie wiem chyba zjada mnei rutyna a co u was? z opisu gg widze,ze inus zaczela prace tak? co porabiasz kochana? ja nadal eksperymentuje z jedzonkiem dla pyzi, tzn. probuje ja przestawic ze sloiczkow na domowe obiadki,ale jakos mi to malo skutecznie wychodzi, czyt. moja corka urzadza zawody w pluciu na odleglosc;) nadal pisze takze niekonczaca sie prace podyplomowa.... niestety bardzo wolno, bo maz nie pomaga mi wogole przy dziecku, i pozostaje mi tylko godzinka wieczorem :( ale wazne,ze zawsze chocby pare linijek do przodu pyzulina ma 7 zebow! ostatnio dzieki Bogu-niepostrzezenie -wyszla jej lewa dolna dwojka;) troszke schudlam, jak narazie stoje na 62kg:) (zawsze to mniej niz 64:) ) zafarbowalam wlosy i jak dotad nie mam ani jednej fotki,wiec sie nie pochwale:( nadal rozsylam cv w poszukiwaniu pracy:) widzialam sliczne fotki, madzik szczegolnie podobaly mi sie te z basenu:) czy to jest jakos specjalnie przygotowana woda do tych zajec, dla dzieciaczkow? aniu mam nadzieje,ze twoje sily witalne powrocily:) caluje was mocno
  7. witajcie dziewuszki, u nas niestety czasobrak i wenobrak, cosik ostatnio nie mam ochoty na kompa wiec wybaczcie, jestem jakas wypluta :( ale na poprawe humorku zrobilam sobie kolorek na wloskach, jak Bog da to wam sie jutro pochwale:) caluje mocno wszystkie ps. mada co z opiekunka?!
  8. za szczęsliwe macierzynstwo , ktore daje satysfakcję, siłe, odwagę, poczucie spelnienia, niewiarygodna milosc, uczy nas cierpliwosci, odpowiedzialnosci....:):):)za partnerstwo, ktore nie zawsze bywa latwe:) za kobiecosc, ktora emanuujemy :) za Ineczkę i jej mała pszczóleczke, by ich wspolna "podroz" byla droga bez przeszkód :) (ta dedykacja jest najwazniejsza!)
  9. mineralka dzieki kochana za poparcie :), super oryginalna sprawa z ta wigilia i jedzeniem z jednej michy ale jakos tu moja wyobraznia nie pracuje :) ta micha musi byc gigantyczna i zawierac w sobie wszystkie potrawy?? :):):) (najlepiej prosze o fotke z takiej imprezy:) ) madziula aniu wspolczuje tak wczesnych porankow:) sil kochana! martusia, moniq i reszta kobitek witajcie :) mykamy na zakupy i spacerek:)
  10. witam:) wlasnie przed chwila przyczasnęlam sobie palca. bol niesamowity, a palec napuchniety jak balon!!!!! aha a sprawca byly drzwi od balkonu:) ale sie nakurwowalam z bolu... boze jak mnie sasiedzi slyszeli to mieli ubaw:):):) wstyd mi poza tym zapomnialam sie Wam kochane pochwalic,ze Pyzuni wyszly dwie gorne dwojki, jak zwykle razem:) byla mega marudna,ale przezylismy:) mineralka kuruj sie, zazdroszcze tych nocek z mezem, u nas nie wiedziec czemu nastala "susza" :):):) martusia nie przejmuj sie uszkami:) apropo jedzenia nie widze zadnego problemu z dawaniem z wlasnego talerza, przeciez dziecko to nie pies,zeby potem wskakiwalo na stol i porywalo jedzenie:), a wychowanie to nie tresura , wiec pozwolmy sobie na odrobine "luzu" :) ale to tylko moje zdanie:), rzecz jasna sa pewne zasady, ktorych nalezy przestrzegac ,ale nie przesadzajmy:) uff pora konczyc, bo ktos mi sie skrada pod nogami i pociaga za kable:):):) buziole ps. palec nadal boli jak cholera!!!!!!!!!!!!!!!!!
  11. witajcie dziewczynki:) u nas sukces- przenioslam wanienkę do pokoju, zawalilam zabawkami, zwolalam meza i chrzestna klaudii i ... moje dziecko pluskalo sie jak ryba w wodzie!!!!!!!!! efekt- caly pokoj w wodzie;) jestem przeszczesliwa:):):)
  12. dziekuje madziu bardzo za komplimenta:)
  13. upsss wlasnie starletka uswiadomila mi ze kaludynka konczy dzis 9 miechow! dziekujemy za zyczenia:)
  14. witam serdecznie moja corcia ma 9 miesiecy, od kilku tygodni jest kąpana w wannie. Do tej pory nie mieliśmy z tym żadnych problemów, jednak od tygodnia Klaudusia nie chce wejsc do wanny, a na widok wody dostaje spazmow, krzyczy, probuje wychodzic itp. nie pomagają zabawki w wodzie, piana, towarzystwo mamy :) prosimy o radę- co porabiac? kąpac "na sile" czy tez moze tylko przemywac myjka? dodam tylko,ze do basenu nad woda takze nie chce wejsc:) pozdrawiam gosia
  15. ehhh ciezkie to zycie, strasznie mi smutno z powodu Agaty, nie potrafie sobie wyobrazic zostawienia mojej Pyzuliny samej na swiecie.... odkad przyszla na swiat czuje,ze zycie dopiero teraz ma sens, ze mam dla kogo istniec... to straszna, niepowetowana strata:(
  16. witajcie kochane laseczki:) nie bylo nas tu dosyc długo, bo niestety czasu brak, ale obiecuje poprawę:) co u nas?: - idą nam dwie gorne dwojki, wiec Pyzulinka szaleje, - moja Pyzia zachowuje sie jak piesek, ciagle chodzi za mna , wspina sie po nogach, ma ogromna potrzebe bliskosci, przytulania, kochania - niestety ponioslysmy porazke na polu zwanym :KAPIEL! moje dziecko od tygodnia panicznie boi sie wody, dostaje spazmow na sama mysl o wodzie, nawet do baseniku nie chce sie zblizac. nie wiem juz co robic, jak ja przekonac, nie pomagaja zabawki, wspolne kapiele z mama, piana w wodzie.... ratujcie!!! - Pyzia zaczyna stawiac "kocie kroki", chodzi na dloniach i palcach nog z pupcia u gory:) - niestety (przez zabki-jak twierdzi lekarz) klaudia ma od 4 dni biegunke! - remont posuwa sie powolutku do przodu, modle sie o koniec! :) - przez caly czas spacerujemy i figlujemy z kolezankami :) a oto my w ostatnich dniach: :)
  17. Czesc laseczkiJ Katia sliczna kuchenka,ale rzeczywiscie cenowo strasznie! My za 3metry kuchni zaplacilismy 3550zl! Razem z montazemJ (nie licze tutaj oczywiście kupna pieca,okapu,pralki, lodowki...) tylko za same meble! Basenik-muchomorek super, pyzia ma zamowiony taki samJ Anioleczku sercem jestem z Toba, jestes naprawde dzielna babeczka i będę z Ciebie brala przykład! Trzeba być twardym a nie mietkim! J Co do roczku to my wyprawimy jakies przyjecie w nowym mieszkanku (mam nadzieje,ze do wrzesnia się tam wprowadzimyJ ), na które zaprosimy naszych rodzicow, chrzestnych i dziadkowJ , wiec pewnie tez wyjdzie około 15-20 osobJ (już mnie to przeraza!!!) Olimpijka kochana powiedz mi co to masz za pralke? My szukalismy z mezem srebrnej,ale niestety ciezkawo, jeśli mogę to proszę o nazwe firmy i kod J Olimpijka, inka, Madzik super fotki, ( madziula a Ty laska jak trza! Po co ci ta dieta??!!) Inus ja tez się zastanawiam nad nocniczkiemJ (mam już kupiony,ale Pyzula placze jak ja sadzam, wiec przestalam, chyba jeszcze za wczesnie), a na katar polecam leki homeopatyczne, Coryzalia Gda swietne fotki, gdzie takie cuda (domek stojacy na dachu) sa? olimpia super,ze tak sie kochacie :), ja tez ucze mojego meza rozmowy o uczuciach,ale teraz, kiedy mamy mnostwo na glowie niestety nie zawsze jest czas i ochota... a szkoda, bo strasznie tesknie za czasami, kiedy bylo bardzo romantycznie........ milego dnia laseczki:)
  18. czesc dziewczynki:) widze,ze u naszych forumowych pociech coraz wiecej zmian:) moja Pyzulinka tez troszke poszla do przodu:) : - bije brawo (wyglada to komicznie, bo np. zrobi kupe i bije sobie brawo, albo raczkuje po pokoju, siada, bije brawo io idzie dalej:) ) - staje przy wszystkim przy czym sie da:) - dosyc ladnie je zupki i deserki:) (co bardzo mnie cieszy, bo w pewnym okresie byl to u nas problem) - spi 1-2 razy na dobe po 20-30 minut!!!!!!!!!!!!!!! (juz wiecie dlaczego nie ma mnie na forum:) ) - jest troszke marudna chyba przez zabale - podrosly jej wloski:) poza tym ciagle biegamy po sklepach za sprzetem do kuchni:) (przepraszam za brak obiecanych fotek,ale jeszcze ich nei zrobilam ), , remontujemy pokoje itd. co do wakacji to niestety nigdzie nie jedziemy (a szkoda,bo bardzo chcialam jechac nad morze), bo nas najzwyczajniej w swiecie nie stac :) , ale mam nadzieje,ze za rok sobie odbijemy, marzy mi sie Chorwacja:) co do aborcji to mowie stanowczo NIE!!!!!!!!! (pomijam tu wypadki, kiedy dziecko jest bardzo chore, niepelnosprawne, wtedy decyzja powinna nalezec do rodzicow, bo trzeba byc swiadomym trudu wychowania takiej specyficznej pociechy), ja napewno nie usunelabym zadnego dziecka, bo zbyt dlugo walczylam o moja Pyzulinke i uwazam,ze kazdy szkrab potrafi dac wiele szczescia:) madus powodzenia z niania:) buziole dla Was wszystkich mamusie
  19. tak wogole to witam:) ineczko GRATULUJE!!!!!! madziu a co z p. jola??? co zrobila nie tak?! nie zagladam bo niestety cierpie na wenobrak i czasobrak:) wiecznie remont, latanie za pyzula po domu, itp.....
  20. inus ogromne gratki dla was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. dziewczyny oczom nie wierze inusia w ciazy?????????? opowiadajcie szybciutko bo nie jestem na biezaco!
  22. martusia jestem:) forumowiczki szaleja po dworze:) my spedzamy cale dnie na powietrzu:) musze sie wam kochane pochwalic -schudlam 1kg odkad pyza raczkuje i gonie ja po domu:) dziecko to najlepsza dietka:) milego dzionka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...