-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kronkiś
-
starletka, u nas jest to samo, klaudia uderza siebie sama reka w glowe lub twarz-jak sie zlosci, ja po prostu biore jej raczke i ze stoickim spokojem mowie: cacy klaudusia, cacy i glaskam jej glowke zamiast uderzac , tak samo postepuje gdy pyza chce kogos uderzyc-zamieniam w glaskanie i mowie "cacy mamusia/ciocia/wujek", powiem szczerze,ze to naprawde skutkuje, obecnie klaudia prawie wcale nie bije nikogo, i bardzo rzadko siebie, wiec polecam! (teraz juz tylko wystarczy ze spojrzy na mnie jak sie sama bije i sama zaczyna sie glaskac i mowic cos w stylu aaa caaa:) ) justynka u mnie bylo tzw. drastyczne ciecie:) wyrzycilam smoki, zacislam zeby, uzbroilam sie w cierpliwosc i poskutkowqalo:), rzeczywiscie nocki byly /sa ciezkie... co ja robie? po prostu wstaje, ukladam ja do snu, glaskam po glowce, spiewam, daje pieluszke do potrzymania albo przy buzce i po jakims czasie mala zasypia, to samo-glaskanie-robie jak sie przebudzi w nocy, skutkuje takze dawanie malej gumowej szczoteczki do zebow, bo ma cos w buzce do gryzienia i to ja uspokaja :), aha daje takze-zeby sie wyciszyla -ksiazeczki, mala oglada je na lezaco i zasypia:) roznie to bywa, ale warto!!!!!!!!!!!!!
-
aha- chce sie pochwalic,ze mija dzis tydzien odkad odstawilam smoka, dziecko dzielne, zapomina powoli o smoku, choc i tu mamusia i tatus musieli wykazac sie zrozumieniem i cierpliwoscia, bo bywalo nerwowo....-przechodzilismy bunt roczniaka,ktoremu zabrano Przyjaciela :):):)
-
madziu kwitnie moja milosc macierzynska, bo Pyzuchna jest coraz fajniejsza, chodzi smiesznie jak kaczuszka, gada jak najeta i psoci ile wlezie:36_2_22: ale ja rowniez jestem straszny nerwus , tyle,ze ostatnio postanowilam sobie,ze nie bede tego okazywala dziecku i odkopalam w sobie poklady cierpliwosci, choc czasami musze ,zeby sie rozladowac:)
-
za zdrowko dzieciaczkow i cierpliwosc mam!!!!!!!!!!!
-
dzieki dziewczynki za poparcie :) a co do nocnikowania- to sukcesow w postaci siuskow brak,ale juz chyba kuma o co chodzi, choc zdarza sie ,ze wlazi do nocnika nogami jak do basenu
-
ps. moje dziecko wlasnie siadlo w ubraniu na nocniku i mowi "ssssiissiis" , zdjelam jej pieluche i posadzilam ja na nocniczku, a ona byla wniebowzieta (oczywiscie wysiusiala sie juz wczesniej dopieluszki:) ) jestem w szoku, bo ja jej nigdy nie sadzalam (poza 2 przypadkami, ktore skonczyly sie bez sukcesu:) ), ale moja mama ostatnio dla zabawy posadzila ja w ubraniu i mowila "siiisiii"i ta mala glizda chyba zapamietala! :)
-
witam:) moja Psotnica dzis cala noc wojowala!:) efekt taki,ze o 7 wstalysmy juz na dobre, odprawilysmy tate do pracy,a teraz pozeramy (doslownie) ciasteczka ptysiowe w cukrze:) justynko wyprobowalam dzis Twoj sposob na mycie garkow z mala na taborecie- rewelacja! mala byla tak zadowolona,ze szok:) ehhh kocham byc matka:):):):):):) Majeczko, Jasiu, Bartusiu zycze Wam zdrowka, bo ono jest najwazniejsze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sto lat dla solenizantki!!!!!!!!!! dziewczyny wczoraj bardzo sie zdenerwowalam i mam pewne przemyslenia, z ktorymi chce sie z Wami podzielic! bylam na spacerze z mama kolezanki i jej dzieckiem (16miesiecy) Ania jest ruchliwa, wesola, i jak powiadaja-nieznosna-dziewczynka, ta baba cala droge strofowala to dziecko, krzyczala nad nim,zeby byla grzeczna, siedziala itp. , ja az chwytalam sie w myslach za jezyk,zeby nie zwrocic jej uwagi, mala cala droge plakala.... zostala ze mna przed sklepem, wiec przemowilam do niej spokojnie (ja raczej do dzieci jestem bardzo spokojna, bo wiem czym grozi brak cierpliwosci-z wlasnego doswiadczenia), pospiewalam jej,, spokojnie wytlumaczylam i dziecko aniolek, baba wyszla do sklepu znowu cos do niej nerwowo powiedziala i znowu dzieciak plakal... no wiec wniosek z tego taki: podchodzmy do dzieci spokojnie a one nam sie tym samym odplaca (pomijajac wyjatkowe sytuacje, kiedy dziecko pomimo naszej cierpliwosci marudzi itp.-bo takie tez sie zdarzaja:) ) , kurcze i tym sposobem dowiedzialam sie dlaczego Anulka jest taka nerwowa i az mi tego dzieciaczka zal:( ufff no i koniec kazania:) ps.kaska przykro mi z powodu pracy:(
-
aniu nieustajace madus co sie dzieje? starletka to superlaska-potwierdzam:) dobranoc martusia ps.chodzace samodzielnie dziecko jest megafajne i rozbrajajace:) , po wieczornej gonitwie we dwie na placu zabaw jestesmy szczesliwe i pozytywnie zmeczone:) dobrej nocki
-
jestem i ja ;) justys wypoczywaj aktywnie z Gajka:):):) starletka super fota:) aniu moj optymizm to jedynie zasluga Klaudka, choc potworek z niej dzis okropny to napelnia mnie duma i radoscia ten moj roczniak:) mada udanego wypadu!!!!!!!!
-
hello:) mada nic sie nie martw, juz my sobie ze starletka poradzimy, idziemy razem do kina , do sosnowca:) wiec sprawa zalatwiona;) zazdroszcze wypadu do psiapsiolki , super pomysl, napewno sie zrelaksujesz:) aniolek sil! anulka zdrowka dla corci! (dodam,ze ja lecze sie juz 3 tydz i niestety efektow brak :(, wiec z chorobami to tak juz bywa... ciagna sie za czlowiekiem) mineralka nie zamartwiaj sie kobito, nie trzeba zastanawiac sie nad kazda kupa, dzieci robia je rozne!- zaleznie od tego co zjedza lub wypija:) katia gratuluje kochanego, zdolnego meza! reszte kobitek caluje! u nas po imprezce urodzinowej, bylo bardzo fajnie, choc mala solenizantka prawie cala przespala :( wczoraj zamowilismy meble do mieszkania, wiec na dniach bedziemy wprowadzac sie na nowe lokum:) pozdrawiam
-
uuu aniu to swietny pomysl z tym tranem, musze koniecznie poradzic sie mojego lekarza i tez zaczac podawac:) jak narazie dawalam klaudii codziennie 2,5ml calcium w syropie i powiem wam ze spisal sie rewelacyjnie, moje dziecie wogole nie chorowalo! :) , ale teraz jest juz domorosla i moze czas zmienic cosik:) my po spacerze, pyza padla w lozeczku, a ja biore sie za potrawy na jutro.... imprezka roczkowa- na nowym mieszkanku:) :) ehh powiem wam,ze odstawienie od smoka nie jest takie proste, musze sie sporo "nagimnastykowac", by moje dziecie spokojnie zasnelo bez niego,ale jak mowi ann grunt to konsekwencja :), nie daje juz 3 dni i nie dam! :):):) ahh... i niestety dolaczam do listy pokloconych lub na wojennej sciezce ze swoimi facetami...moj podpadl mi na calego,wiec ta "wojna" bedzie chyba trzynastoletnia... :):):)
-
to moj "skladkowy" prezent urodzinowy:):):) (nie patrzec na czarne kolanka, efekt raczkowania:) )
-
witam:) Olimpijka dawaj prasowanko! madus jak dzis samopoczucie? justys milej pracki! starletko zdrowka dla dzieci a dla ciebie sil!!! karinko sto lat!!! inus witaj :) moje dziecko caly czas siedzi pod stolem, stolikiem lub krzeselkiem do karmioenia.... musi miec cos nad glowa! :) dziwne, no ale niech jej bedzie:) UWAGA!- solenizantka zaczela wczoraj na dobre chodzic!!!! cwaniara wiedziala jaka date sobie wybrac:) buziole:)
-
madziu tule... bedzie dobrze!!! super baba jestes i napewno dasz rade!!! justys byloby ekstra, moze poczta polska??? (masz nagryware do plyt?):) oczywiscie koszty ponosze ja:) madzik zdjecia dam pozniej bo nie moge znalezc tych sprzed roku, a te na roczek zrobie w sobote:) (musze wystylizowac panne , no chyba,ze chcesz to dzisiejsze :):):)??? )
-
o justynko to pewnie znasz jezyk migowy? ja mam ukonczony kyrs na 800 znakow, ale niewiele pamietam i bardzo chce sobie przypomniec;)
-
ehh wzruszam sie dzis non stop.... moja sroczka juz konczy rok:)
-
upss justynka, wspolczuje ale wiem ze napewno dasz rade! czy moge zapytac gdzie i z jaka grupa dzieci pracujesz? apropos nocnika tez wydaje mi sie,ze zaczne jak mala skonczy poltora roczku jak bedzie juz troszke rozumiec:)
-
ot , co porabia solenizantka..... a latka leca:)
-
witajcie dziewczynki:) pieknie dziekujemy za zyczenia, Igusi zyczymy samych slonecznych dni:) niestety nie nadrabiam bo nie zdaze:) co u nas?: - mamy 8 ząbka - klaudia jest wrzechobecna, caly dzien chodzi za raczke , czasami zrobi sama 2-3 kroczki - od wczorajszego poranka nie uzywamy smoczka! postanowilam,ze koniec z cmokaniem, nie chce by klaudia miala wade zgryzu (zboczenie zawodowe:) ), a jak u was dziewuszki czy wasze dzieci jeszcze maja smoka? - pytanko: jak wyglada ta wrozba na roczek, jakie przedmioty kladzie sie przed dzieckiem??? - no i nastepne pytanko: kiedy zaczynacie/zaczelyscie nocnikowanie? (moja klaudia nie kuma tematu) i w jaki sposob? - roczek swietujemy z rodzina (16osob) w sobote:) madzi zyczymy zdrowka!!! justynko jak w pracy? kobietom z "problemami" zycze cierpliwosci do swoich "gadzin" (czyt. mezczyzn) :) aniolkowi pomyslnej rozmowy z wychowawca/kierownikiem(?) starletce zdrowka dla dzieci-natusi:) aniu jak Ula w przedszkolu? reszte kobitek calujemy!!!! psss my takie "zapracowane" bo wijemy swoje gniazdko:) jak sie uda to dzis pstrykne kilka fociszy:)
-
berek!:) czuje sie coraz gorzej, dzis do moich poprzednich dolegliwosci (bardzo bolesnych) dolaczyla kolejna ... baardzo boli mnie pięta i promieniuje na cAla noge, efekt taki,ze nie moge chodzic:( czy ktoras z was miala taka przypadlosc? co robic? pomocy!!! (to prawdopodobnie ostroga piętowa), przepraszam,,ze nie odpisuje wam kochane i ze tak marudze, ale naprawde z dnia na dzien czuje sie coraz gorzej... milego weekendu
-
hi, hey, hello :) laseczki niestety nie zpamietalam wszystkiego, wiec wybaczcie:) sto lat dla wszystkich solenizantow!!!!!!!!!! Agnieszko pamietaj,ze wkrotce mdlosci przejda:), odpoczywaj kochana! moniq sliczne te Twoje rodzyneczki:) k8i, veann witajcie:) madus buziakos dla dreptusia!!!!!!!!!!!!!!!!! teraz uwazaj, bo ani sie obejrzysz,a Ci ucieknie:) patusia dasz rade jutro! jestes silna babka! :) milej pracki! gosia marsz, fru do fryza bedziesz pieknie wygladala !!! radosc jak samopoczucie? cogito jak chcesz to pozycze Ci torebki, nie placz juz:) olimpia sliczny dom! (robie dzis tortellini z Twojego przepisu:), wlasnie siedzi w piwkarniku) ja nadal chora i obolala... pyzula spi , pogoda do bani, czekam na odwiedziny dziadkow;)
-
kochane nie pogniewalam sie,ale mam spore klopoty zdrowotne (zapomnialam sie modlic o zdrowko:):):) )i musze polatac po lekarzach :) , poza tym bol odebral mi humor:) wroce wieczorkiem, milegop dnia:)
-
no to jestem:) no wiec.... przeszlam w sumie ponad 80km przez 3 doby, spotkalam wspanialych, serdecznych ludzi, kobiety-matki :), z ktorymi wymienialam doswiadczenia:), wylalam morze łez wzruszenia, przemyslalam dokladnie swoje zycie, zdarlam pare butow:), umieralam z tesknoty za Pyzula, spiewalam do nieba, napelnilam swoje serce miloscia do ludzi.... dziekowalam za nasze dzieciaczki i prosilam o wiecej :) oczyszczona wracam do swiata zywych :):):) sciskam was kochane, macie u Niego moje wstawiennictwo :):):)
-
WITAM:) powrocilam, bylo super, wiecej nie zanudzam, bo widze,ze nie jestescie zainteresowane takimi wyprawami:) milego dnia:)
-
kochane zycze wam milego weekendu, ja jutro wyruszam na pielgrzymke do Czestochwy... bede dziekowala za moj maly Cud (2 lata temu prosilam o nia na pielgrzymce w sierpniu z calych sil:), a w grudniu zaszlam w ciaze! przypomne ,ze bylam rzekomo, wg lekarzy bezplodna:) ) bede prosila o zdrowie dla naszych dzieciaczkow, sily dla rodzicow.... milego weekendu