aabalik
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aabalik
-
mój mąż też nie wie w którym tygodniu jestem w ciąży, mówi że dla niego ważny jest termin porodu i to mu wystarczy :-) więc uważam że prawie wszyscy mężowie tak mają :-) miłej i spokojnej nocyki życzę...
-
Co do staników to właśnie przyszła mi paczka z bonprixu z koszulami do karmienia http://www.bonprix.pl/style/koszula-nocna-dla-ciezarnych-i-karmiacych-2-szt-106860229/?category=1214&catalogueNumber=912058 i ty stanikiem http://www.bonprix.pl/style/biustonosz-dla-karmiacych-13087932/catalogueNumber=904024&type=image&category=1214&return=ref to ten sam co chyba młoda fasolka zamawiała o ile dobrze pamiętam stanik rewelka i koszule też są ok. troche spłaszczają piersi no ale przecież to koszule do karmienia :) w tych koszulach fajnie brzuszek odstaje (rano cyknę zdjęcie i wrzucę to zobaczycie) Co do imbiru na rzeczywiście działanie bakteriobójcze, ale jeżeli ma ktoś problemy z żołądkiem (refluks czy wrzody) to nie może niestety spożywać imbiru Ruda opole - ja nie mam takich bóli, ale to normalne w tym okresie, nadmiar wagi robi swoje, że wszystko nam siada Mea - fajny brzusio :-) Martaa89 - ja z mężem mam dodatnią grupę krwi więc nie mamy konfliktu, ale po porodzie dostaniesz zastrzyk i będzie dobrze. Moja teściowa ma ujemną grupę krwi i jej drugie dziecko zmarło w tym samym dniu co się urodziło przez konflikt, no ale to było 37 lat temu. Ja jutro mam wizytę o 19.30 - więc zobaczę ile mój synuś urósł przez 2 tygodnie czasami jak zaczyna brykać i ruszać rączkami to mam wrażenie, że zaraz mi wypadnie :-)
-
A u mnie dziś był piękny słoneczny dzień... Dzisiaj mój synek dawał takiego czadu, że maja rodzinka nie wierzyła że tak może się ruszać... aż musiałam ręką żebra trzymać co by ich nie kopał bo tak bolało :-) po obiedzie musiałam trochę poleżeć i przyszła do mnie moja mała koteczka, więc wzięłam ją na brzuch i sobie usnęła na nim a mały zaczął tak wariować i kopać że strącił ją z brzucha, jeszcze się nie urodził a już jest zazdrosny :-) Młoda Fasolko - fajna tuniczka, co do laktatora to nie pomogę, bo jeszcze też nie wiem jaki sobie zamówię MoniC - czekamy na info ze ślubu... Aleksandra - rzeczywiście niesamowita historia mamy i jej maleństwa Lenson - jak tam po poprawinach , najadłaś się ? życzę spokojnej nocy...
-
Carolineee - Ty okrutna babo tak szczuć nas ... wyglądają bardzo smakowicie i pewnie takie są... och ta cukrzyca...
-
KariKari i marysia - współczuję tych rewolucji żołądkowych i powrotu do zdrówka życzę, ale jak Was dalej męczy to colę polecam pić małymi łykami wtedy lepiej się wchłania do organizmu, ja 3 dni temu zjadłam jabłko i zaraz go zwróciłam i tak mnie mdliło do wieczora ale cola mi pomogła Witam nową mamuśkę, czekamy na info o Tobie Ja na obiad robiłam makaron z soser 4 sery, było pyszne ... iza-majka - znam to uczucie że nikt nie liczy się z Waszymi planami tylko pakuje się z buciorami i tak ma być, mój mąż już nie daje się wykorzystywać tak... z czasem i Twój się tego nauczy mój mąż też mi dzisiaj złożył łóżeczko i stoi w naszej sypialni, ale jest troche większe niż i nie wejdzie mi komoda na ubranka i przewijak mam za mały :( będę musiała półkę w szafie wygospodarować jutro jak będzie jasno zrobię fotkę jemtruskawki - ja też mam siniaki na nogach, ale ja mam już takie delikatne ciało, że lekko się uderzę a siniaki same wyskakują i nawet nie wiem kiedy Młoda Fasolko - mój pępek już zaczyna wychodzić :-) MoniC - życzę Wam przede wszystkim szczęścia ... Sylwia i Soqlka - djacie znać co u Was...
-
Marta89 - ja brałam ten większy, bo cenowo lepiej wychodzi a na pewno się przyda później ja od wczoraj pochłaniam mandarynki tonami, nie mam w domu konkurencji bo są trochę kwaśne, ale to dobrze bo mają mniej cukru i mi nie skacze :)
-
Witam wszystkie w ten pochmrny poranek. U mnie zimno ale na plusie. jemtruskawki - fajne łóżeczko a ubrankami się nie przejmuj zdążysz wyprasować i poukładać kari - dziecko to tak jam my ma swoje humorki i jednego dnia się więcej rusza a drugiego mniej, najważniejsze, że się już nie martwisz i nawiązujesz kontakt z malutką :-), ja tylko lokalnie jeżdzę samochodę do przychodni zrobić winiki i spowrotem, a tak to mam szofera :-) męża Moni C - fajne przeżycie musiałaś mieć, jak te wszystkie dzieci ucieszyły się na Twój widok i przytuliły się, aż zazdroszczę ... To jutro noc poślubna :-) ? Marta A - troszkę cierpliwości i Ty będziesz miała pokój dla maleństwa, popatrz z innej strony na to to Ty będziesz decydować co mają tam zrobić i jak, i z każdym zrobionym kawałkiem mieszkania będziesz się cieszyła ja tak miałam jak kończyliśmy budowę i zaczęliśmy wykańczać pomieszczeni po pomieszczeniu, a co do wyboru ubrania na ślub to na pewno coś sobie znajdziesz a namiot nie będzie potrzebny :-) Lenson - u nas też posucha w zbliżeniu, może i mąż by chciał, ale ja mam jakąś wewnętrzną blokadę i na tym etapie nie sprawia mi to żadnej przyjemności, bo moje myśli są na brzuszku aby nic się z nim nie stało ... ale co się odwlecze to nieuciecze i później to sobie odbijemy :-) Młodafasolka - sukienka super ! a kapcie jeszcze lepsze :-), ja też zamówiłam sobie ten stanik ale jeszcze nie przyszedł Carolineee - ale mi smaka na gofry narobiłaś - wrzucaj ten przepis :-) Powiem Wam, że wczoraj zrobiłam naleśniki i poraz pierwszy w ciąży się nimi najadłam i o dziwo cukier był w normie (oczywiście po podaniu insuliny) co mnie bardzo ucieszyło, bo wcześniej tylko jednego mogłam zjeść Co do zup krem to ja uwielbiam je jeść, ale niestety przy cukrzycy jedzenie ich nie jest wskazane bo żołądek nie ma co przetwarzać i cukry bardzo szybko się przedostają do krwi :( no cóż cierpliwie poczekam do grudnia Dziewczyny czy Wam też tak puchną nogi? pomimo smarowania specjalnym kremem to wieczorem jest masakra, wejść po schodach to jeszcze wejdę gorzej z zejściem...
-
ja też dostałam teczkę z płytą od babyprogram rejestrując się na stronie pampersa trzeba podać swoje dane mi. datę urodzenia, niedawno miałam urodziny i otrzymała takiego maila od nich: "Życzymy Ci wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Niech Twój dzień będzie pełen dziecięcego uśmiechu i szczęśliwych chwil z rodziną. Wiemy, że rola mamy jest bardzo wymagająca dlatego spodziewaj się od nas drobnego prezentu, który sprawi że Twoje dni staną się prostsze" jestem ciekawa co mi przyślą, a może już któraś już dostała taki prezent?
-
A teraz trochę poodpowiadam: Kowalcia - moja diabetolog powiedziała mi, że jak cukier jest nadal za wysoki po jedzeniu to zwiększać jednostki, a jak to nie działa to na 45 minut przed posiłkiem podać, ale to wszystko wychodzi w praktyce... więc cierpliwości i będzie dobrze... Co do żelaza to pokrzywa jest rzeczywiście dobra na wzrost żelaza ale kobiety w ciąży muszą ją pić z ostrożnie nie więcej niż 3 herbaty tygodniowo, ale właśnie napój z pomarańczy i natki pietruszki (2 pomarańcze i pęczek pietruszki zmiksować i do picia) ale tego soku (w takiej ilości) nie mogą pić kobiety z cukrzycą bo dziennie możemy pić sok z pół pomarańczy Koszmary biorą się z przeżyć jakie odczuwamy, wię nie należy nastawiać się pesymistycznie, a i "buzowania" naszych hormonów swoje robi. Carolineee- te bóle to mogą być związane z rozchodzeniem się miednicy a to normalne w tym okresie lub piasek jest w drogach moczowych, ja miałam piasek a to podobny ból (piasek wypłukuje się sam tylko trzeba więcej pić) Co do obaw czy sobie pradzicie po porodzie, powiem, że tak instynkt kobiety jest taki, że to samo przychodzi. W szpitalu nauczą Was jak brać maleństwo aby mu krzywdy nie zrobić, a pozostałym członkom rodziny maleństwo dawać w rożku najlepiej tym usztywnionym, Co do kąpieli noworodka to powiem Wam, że mój syn był wykąpany dopiero wieczorem a urodził się w południe (w tym czasie nie było ciepłej wody bo pralnia przy szpitalna działała) i w porównaniu do córki, która była wykąpana zaraz po urodzeniu to miał wysuszonej skóry. Córkę musiałam w siemieniu lnianym kąpać. Co do bólu, to oczywiście każda z nas odczuwa go innaczej ale jak po porodzie połóżą Wam maleństwo na piersi to mówię Wam, że zapomina się o całym bólu dla tej chwili... Megi1992 - rozwaliło mnie Twoje zdanie - "A co do tego ze ktos nie potrafi przec " - a za przeproszeniem to jak się wypróżniasz? skoro nie potrafisz tego robić! dlatego przed porodem, robią Ci lewatywę
-
Hej dziewczynki !!! Melduję, że wszystko ok. Czytałam Was ale jak dochodziłam do wpisu to pojawiały się kolejne strony i musiałam znowu nadrabiać. Super ze po waszych wizytach ogólnie wszystko dobrze dzieciaczki rosną zdrowo oby tak dalej a teraz leżeć odpoczywać bo tego nam potrzeba :), później już nie będzie kiedy Ja wczoraj wstałam o 4 rano i nie mogłam zasnąć, więc zrobiłam kanapki dzieciom i mężowi do szkoły, zjadłam pierwsze śniadanko, nakarmiłam kota i położyłam się, i jak już przysypiałam to była 7 i dzieci wstały do szkoły i mnie rozbudziły. w dzień też jakoś nie mogłam spać bo zawsze coś przeszkadzało. Późno poszłam spać i obudziałam się dzisiaj o 7 jak budzik zadzwonił. Po czym zrobiłam śniadanie do szkoły i poszłam spać i wstałam o 11 normalnie nie wierzę :). Pisałam Wam o małych kotkach, które dzieci sobie przyniosły do domu. W poniedziałek po jedzeniu jeden z kotków poszedł do kojca mojej suczki gdzie miała schowany kawałek kiełbasy i ta myśląc że chce jej zjeść warknęła i tak nieszczęśliwie do złapała zębami, że złamała mu kark i było po kotku. Córka bardzo przeżyła to razem z nią płakałam. Oczywiście teraz pełna izolacja drugiego kotak przed nią. Ale ja widzę, jak sucze brakuje miańczenia kotków. Wczoraj jak córka zaczęła w nerwach krzyczeć na suczkę to z oczy jej popłynęły łzy. Nie mogłam w to uwieżyć ...
-
Witaj MamaMa w grudniowych mamuśkach :) widzę, że mamy podobne terminy ja mam na 11 MoniC - odnośnie cukrzycy to polecam stronkę www.słodkiemamy.edu.pl tam znajdziesz wszystko o cukrzycy w szczegóły powinna Cię wprowadzić pielęgniarka u diabetyka pokazać Ci co i jak, jeżeli nie miałaś jeszcze konsultacji to napewno je będziesz miała ja napezykład mierzę sobie 4 razy dziennie na czczo, i po jednej godzinie po od początku posiłku głównych posiłkach (śniadanie, obiad i kolacja), z tym że teraz muszę raz w tygodniu mierzyć sobie szczegółowo przed każdymi posiłkami i po Soqlka - trzymam kciuki aby wszystko dobrze się skończyło i abyś do grudnia dotrzymała rudaopole - nuria dobrze pisze, nie ma co się nadwyrężać zdrowie maleństwa najważniejsze olej firanki
-
co do golenia miejsc intymnych to idealny jest bidecik i lustereczko przenośnie i męża nie potrzeba :-)
-
Kowalcia na pierwsze śniadanie nie powinaś jeść nabiały, bo podnosi Ci szybko cukier, a jaką insulinę bierzesz? i do każdego posiłku? i gdzie sobie podajesz w ramię czy pośladek? Ja po mojej wczorajszej wizycie dostałam też do posiłków insulinę NovoRapid i mam sobie wszczykiwać na 30 minut przed posiłkiem. Na pocieszenie poszłam sobie na zakupy dla małego. Obeszłam parę sklepików z używaną odzieżą i nawet zadowolona jestem z zakupów. Byłam razem z moją szwagierką i ma mi te ubranka dziś przywieźć bo nie chciałam ich dzwigać. Jak je dostanę to wrzucę fotkę. A dla siebie kupiłam 2 pary spodni ciążowych prawie nówki. Troche się pocieszyłam bo mierzyłam kilka i aż taki wieloryb nie jestem, były spodnie za duże na mnie :) Dziś mam w planie prasowanko, białe ubranka już poprasowałam, na dziś zostały mi ciemne. Wracając do tematu mam i teściowych, to ja po części rozumię ich tok myślenia, my żyjemy w czasach gdzie nasze maluszki są prześwietlane z każdej strony i dzięki temu wiemy w jakim są stanie zdrowotnym. One kiedyś tego nie miały i dmuchały na zimno, bo jak coś było nie tak i dziecko nie przeżywało porodu lub zaraz umierało po to oczywiście że to dlatego... i to całe gadanie
-
Hej dziewczyny Ja dziś o 4.30 się obudziłam na siku potem poleżałam myśląc że usnę, ale głód był silniejszy więc wstałam i zjadłam pierwsze śniadanie o 5.20 :) a potem zrobiłam kanapki do szkoły dzieciom i mężowi a później musiałam nakarmić kotki, a później położyłam się do łóżka i jak poszli już do szkoły to zasnęłam i pobudka o 9.30. Właśnie ne chwaliłam się, że moje dzieci przywieźli sobie do domu 2 małe kotki, takie miesięczne i tak co 3 godziny muszę im mleko grzać i dawać, ale mam pomoc przy nich w postaci mojej suczki, która bardzo troskliwie się nimi zajęła, myje je, bawi się z nimi tylko się denerwuje jak chcą jej mleko ssać. Myślałam, że instynkt jej zaniknie bo ją ze 2 lata temu wysterylizowaliśmy, a tu proszę jaka niespodzianka
-
Dopiero nadrobiłam czytanie po całym dniu nieobecności, nie ukrywam trochę mi to zajęło a i naśmiałam się trochę... Czytając o kąpieli w wannie razem z mężem to sobie pomyślałam o mojej ostatniej kąpieli jak dzieci z mężem poszli rano do szkoły (mąż jest nauczycielem) i postanowiłam się zrelaksować w wannie, więc napuściałam sobie całą oczywiście z pianką jakoś udało mi się tam wejść ... no a z wyjściem było gorzej i to moją pierwszą myślą jak przeczytałam o tej kąpieli w wannie, że fajnie by było... przynajmniej miałby mnie kto z niej wyciągnąć :-) co do uderzeń gorąca i zimna to ja miałam też kilka razy ale w nocy ale powiem Wam jeszcze taką ciekawostkę, bo ostatnio jak sobie leżałam na kanapie i tak jakoś raptownie wstałam i koło kości ogonowej mnie taki ból złapał, że nie mogłam chodzić. Więc się położyłam i jakoś przeszło, ale na drugi i czwarty dzień to samo, więc sobie pomyślałam, że mięśnie się zastały od braku zginania i teraz mam figurę zgarbionej babci... ale jak byłam wczoraj na wizycie to zapytałam mojego gina i on mi powiedział, że to może promieniować od kości ogonowej i że to z powodu niedoboru wapna w organiźmie. Więc jak Was kość ogonowa zacznie boleć lub okolice to pić wapno 3 razy po 2 tabletki. Powiedział mi jeszcze że jak są stany cukrów za wysokie i utrzymują się długo to organizm zwiększa ilość wód płodowych i dochodzi do wielowodzia. Ja przy każdym badaniu mam sprawdzaną ilość tych wód i jest na szczęście w górnej granicy ale w normie. Odnośnie ruchów maluszka to powiedział mi, że po do 2 godzin po jedzeniu powinno się odczuwać przynajmniej 6 ruchów jeżeli jest mniej to w 3 godzinie należy zrobić ktg.
-
jemtruskawki - ja bym się nie przejmowała opinią teściowej, weź pod uwagę, że będzie tak, że wcześniej trafisz do szpitala (ale oczywiście tego nie życzę ani sobie ani nikomu - ale może tak być nie można wykluczyć takiej możliwości) a Twój partner ze swoją mamusią będzie musiał za Ciebie skompletować całą wyprawkę!!! ja nawet nie dopuściłabym takiej myśli do siebie... i właśnie dlatego po trochę kupujemy już pierzemy, prasujemy i na raz tyle kasy nie idzie :) Moja teściowa nic nie mówiła, a wręcz przeciwnie jak jej pokazałam jakie ubranka upolowałam (kupuję używane, bo stwierdziłam, że szkoda kasy na nowe) to nie mogła uwieżyć że to takie maleństwo będzie :) a ajuż skarpetusie rozbrajają zupełnie :)
-
Dziś miałam wizytę i mój maluszek przytył 0,5 ka od ostatniej wizyty, waży 1600 g za to ktg miałam ekspresowe 10 minut i było po (mały tak szalał) aż pielęgniarka się zdziwiła, że tak szybko następna wizyta za 2 tygodnie Kowlacia a ile jednostek insuliny sobie podajesz? i czemu 9 razy dziennie masz się kuć? ja cukier mierze 4 razy dziennie no i insulina na noc. Jutro mam wizytę więc chyba też moja Pani doktor każe mi brać :( ja po insulinie o wiele lepiej się czuje, nie chce mi się tak spać i nie jestem taka zmęczona, więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło literki powinny być w każdym sklepie z pasmanterią takiego smaka narobiłyści mi na słodycze, ale niestety ze słodyczy to tylko kostka czekolady gorzkiem dziennie i mała paczuszka herbatników :( ale dobre i to ...
-
Dziewczyny, które miały dziś wizyzty - fajnie że wszystko ok. i dzieciaczki się dobrze rozwijają i rosną Vanessa – wszystkiego dobrego dla Was z okazji rocznicy ślubu Jem-truskawki – witaj w grudnowych mamuśkach, mam nadzieję, że spodoba Ci się u nas :) Aleksandra – fajna piłeczka :) aasiak – super zdjęcie Natana :) Rudaopole- Super że wszystko jest ok. :) Co do alkoholu to jakieś 3 miesiące temu miałam taki okres, że bardzo mi się piwa chciało i naprawdę nie mogłam się oprzeć, co prawda wystarczył dobry łyk i zachcianka zaspokojona :) Co do karmienia piersią to chciałabym jak najdłużej, mojego syna karmiłam krótko, bo 1,5 miesiąca a córkę 3 miesiące. Zobaczymy jak będzie teraz. Carolineee - zgadzam się z Tobą na początku jest super siedzieć z dzieckiem, ale z czasem to można oszaleć, codzienna monotonia może przytłaczać :( fajnie, że masz dziadków do których będziesz mogła zostawić dziecko... Co do Zus-u to ja od połowy czerwca jestem na zwolnieniu i nie miałam kontroli, mam nadzieję, że będę dobrze wspominać tę instytucję, tym bardziej, że zawnioskowałam do nich o sprawdzenie poprawności wyliczenia otrzymanego zasiłku chorobowego, po tym jak kadrowa na 5 dni przed wypłatą zadzwoniła do mnie i oznajmiła, że źle mi naliczyła zasiłek chorobowy i w tym miesiącu dostanę 270 zł wypłaty zaniast 2100 zł, ale od następnego miesiąca będzie już normalnie wypłacany (żadnego przepraszam nie padło ani nic w tym stylu) więc jak napisałam do zusu w Warszawie okazało się, że jeden składnik który mi wzięli nie powinien być brany pod uwagę, ale powinny być brane inne składniki, które nie zostały ujęte. Dziś dostałam do wiadomości pismo wysnane do mojego pracodawcy o przesłanie informacji z wyjaśnieniem co było brane do zasiłku i jakie składniki nie były brane i dlaczego. Mają na to 7 dni na przesłanie informacji, więc zobaczymy co będzie. Pewnie jak kadrowa pismo zobaczy to będzie na mnie wściekła i będzie klęła na czym świat stoi, ale cóż... mam nadzieję, że wyjdzie na moje...
-
ja w 29 tc miałam na 5,1 ka na plusie w tym tygodniu na wizycie zobacze ile przez 3 tygodnie przybrałam
-
Cześć dziewczyny 111magda - współczuję bólu ale dobrze, że jesteś pod fachową opieką, wracaj szybko do zdrowia KariKari - ja ze dwa dni temu miałam taką ochotę na colę i kupiłam sobie taką bez cukru, ale niestety nie dane mi było jej wypić, bo mój syn był pierwszy. Taka byłam zła, na szczęście miałam wodę gazowaną co prawda to nie było to ale bąbelki były Mae - mam nadzieję, że wszystko Wam się jakoś ułoży, nie martw się na zapas, bo to zaszkodzi i Tobie i dziecku, każda z nas ma zmiany nastrojów bo hormony w nas "buzują" Madlenka - ja również śpię mało, tak jak Gabi82 padam szybko a rano jak wstaję do toalety to nie mogę już zasnąć Nuria - niestety ale też nie mogę Ci pomóc w wyborze wózka, bo jeszcze go nie mam Młoda Fasolka - ale mi smaka narobiłaś na gołąbki, chyba jutro też zrobię sobie miłego popołudnia życzę...
-
ale mi smaka narobiłaś Vanesa 35 na tę zupkę buraczaną, ja uwielbiam taką właśnie zabielaną i osobno ugotowane ziemniaki polane skwareczkami z boczusiu, aż jutro sobie zrobię ja gotuję całe małe buraki do słoików i później na barszczyk gotowe mam
-
Tak sobie czytałam te Wasze dziewczyny wypowiedzi i przypomniała mi się dowcip odnośnie seksu otóż: Poszła para do ginekologa potwierdzić ciąże. Ona skrupulatnie wypytuje się lekarza co ją czeka a lekarz odpowiada. W końcu on zadaje pytanie: - Panie doktorze a co z seksem? - No z seksem nie ma problemu, w pierwszym trymestrze jak najbardziej wskazane wszystkie pozycje, tylko ostrożnie. w drugim trymestrze już brzuszek będzie przeszkadzał to zalecana jest pozycja od tyłu. No a w trzecim trymestrze to tylko na wilka - odpowiada lekarz - Na wilka? - pyta zdziwiony partner, a jaka to pozycja? - No na wilka to leżysz Pana przy norze i wyjesz... Co do kropli na wzdęcia, to najlepsze są te właśnie niemiecki sab simplex, tak mówiły spotkane mamy w mojego gin-a Co do wyboru kiedy będziemy rodziły to już nie zależy od nas (poza planowanymi cesarkami) tylko od naszych maleństw ja mojego pierwsze dziecko urodziłam dzień przed wyznaczonym terminem, a córkę 6 dni po, fakt, że mi poszło mi dość szybko a dzieci nie należały do małych 3780 i 3700 Ja tak samo się ubieram ja Ty Carolineee, tylko mam małe utrudnienie w postaci mojego psa jak zakładam spodnie i macham nogawką to ona myśli, że ja chcę się bawić i łapie mi za nią i ciągnie :-) My dla naszego małego też nie mamy jeszcze imienia, a ułożony jest już główką do dołu, czasami tak mi uciska, że mam wrażenie że zaraz wyjdzie, a jak jeszcze zacznie rączkami ruszać i się napinać to już masakra :-)
-
Marta89- No to gratulacje córci! długo Was trzymała w niepewności :-) Monikam - doskonale wiem co przeżyłaś, ja miałam podobną historię, jak byłam na 2 badaniu prenatalnym, to mój maluszek też obrócił się dupcią i tak za bardzo Pan nie mógł go dokładnie pomierzyć, długości wszystkich kości i jak doszedł do twarzyczki to stwierdził, że jego kość nosowa jest za krótka (w pierwszym badaniu była obecna - co wykluczyło zespół Downa u dziecka), aż mi się gorąco zrobiło, ale po długim badaniu stwierdził, że jednak jest ok. ale w karcie wpisał, że badanie obarczone błędem ze względu na złe ułożenie dziecka. Na wizycie mój gin pomierzył dokładnie kość nosową i powiedział, że jest ok. dziewczyny NuriaVanesa 35 - gorącą kąpiel i wygrzewać się :) spokojnej i wygodnej nocki życzę...
-
dziewczyny a jaki wy magnez bierzecie? ja brałam slow mag B6 - ale wstrzymali go do sprzedaży, mąż kupił mi jakiś inny ale tak jest napisane że kobiety w ciąży nie powinny go brać