dotka

Mysle ze gdyby byl chory to nic by nie jadl i nie pil ,przy bolu gardla tez ale moge zgadywac wiecej niz ty ,najlepiej isc do lekarza bo on sie na pewno meczy ,nie pije nic wiec ma zaparcia i boli go pewnie brzuszek wiec marudzi . Powiedz po wizycie co doktor powiedzial bo sama jestem ciekawa. U nas spadlo w 3 godziny sniegu po kolana!!!

Czesc:) Mnie grypa powalila,wczoraj myslalam ze mi glowa peknie a dzis od rana mam katar swojego zycia.Nie wiem co jest,nigdy nie chorowalam,chyba sie starzec zaczynam Ula no kurcze nieciekawie,cos jest nie tak skoro piersi nie chce,taki maluch musi jeszcze pic mleko,moze to na prawde zeby? Z tym pobudzaniem do kupy przy pomocy termometru to ekstrema,probowalas mu juz przez kilka dni mleko na heparze robic?Marudzenie,niejedzenie i nawet pokaslywanie to moga byc zeby,slini sie wiecej niz zawsze?U nas przy zebach zawsze byl kaszel i lekka goraczka,nigdy biegunki ale za to wieeelkie kupska.Wtedy wiedzialam od razu ze to zeby. Za to cycka nigdy moj zarlok nie odmowil.Mam nadzieje ze padiatra ci cos doradzi,macie swojego lekarza rodzinnego?Idz moze do niego jezeli jestes niezadowolona z pediatry? Jesli to jednak bylyby zeby to nic nie zrobisz wielkiego,mozesz podawac na noc doliprane ,zelem smarowac,bursztyny na szyi wieszac i czekac... Mimo churchlania i smarkania sprzatam dzis chatke bo mam straszna ochote dekorowac kazdy kat,mysle ze za kilka dni bedzie juz u nas swiatecznie :)

Ula nie no co ty ,pigule biore poza tym Poldek musialby tez byc w ciazy bo go dzis rozlozylo Przez caly dzien zjadl 2 herbatniki i mial co kilka godzin ponad 39 stopni temp.grypa jakas nas dopadla. Ide zaraz go kapac i zajrze do was pozniej. ...no jestem juz i co jest ktos? Biedny zasnal bo go goraczka oslabia,dalam mu doliprane na noc ale pewnie nie ostatni biorac pod uwage jak mu temp.skacze. Za kilka dni pewnie bedzie znowu ok :) Ja za to dzis mam wieczor dla siebie i chyba troche poczytam ,mam ksiazke francuskiej autorki (po polsku)Anny Galvady,czytalam jedna jej powiesc i mnie wciagnela ale ta troche przunudna jest.Zobacze,moze sie rozkreci chociaz jestem juz na polowie ksiazki.

Czesc:) Ula my na poczatku prowadzilismy Poldka 3 razy w tygodniu po pol godziny co drugi dzien zeby sie przyzwyczail,zobaczysz moze nie bedzie tak zle niektore dzieci przyzwyczajaja sie po 3-4 wizytach.Co do butli to u nas byl Avent i pomogl smoczek dla maluszkow taki o wolnym przeplywie z chyba dwiema dziurkami,ten dla dzieci w jego owczesnym wieku mial 5 dziurek i mleko za szybko lecialo przez co sie zniechecal.Podobno dobre sa butle Tommy tippie czy jakos tak...my nie probowalismy ale czytalam wiele pozytywnych opinii.Ja lubie avent bo butle sa wytrzymale i smoczki do nich takze,nie rozrywaja sie jak bb confort i sa nieco twardsze . Moze malemu wcale nie o butle chodzi?Jakie mleko mu podajesz? My juz korowie zaczelismy podawac ale od kilku dni Poldek nie wypija wszystkiego,to croissance bardziej mu chyba smakowalo.No ale dwa i pol roku to nie dzidzia ,nie wypije mleka to zje jogurt czy serek i tez dobrze. Ja chyba mam cos zoladkowego bo dzis oprocz tego ze mam wszystkie cechy grypy to mdli mnie strasznie. Zrobilam dzis zupke z polenta bo dawno nie bylo a mi wczoraj przypomnialyscie:)To takie troche dzidziusiowe jedzenie ale przy moim gardle super a poza tym M dzis w delegacji wiec jemy sami z Poldim.

Hello:) Moniq moze byc Leopold albo Poldek,pisac mozesz w dwoch jezykach bo to w koncu upominki z Francji ;) Ula wierze ze dziwnie ci bylo,ja po pierwszym dniu stwierdzilam ze nie moglabym oddac dziecka do zlobka bo mi tych wszystkich maluchow zal bylo tak sie plataly pod nogami ale to tylko tak wyglada ,dzieciaki maja dobra opieke co do kibelkow to w naszym creche tez smierdzi i tez to zwrocilo moja uwage ale co przeciez ni epojde umyc,poza tym moze smierdzi mimo ze jest umyte ale nie np.zracym srodkiem jak chlor albo ocet i smrodek zostaje. Poldek trudno znosil rozlake,juz chcialam sie poddac jak mu sie spodobalo,okazalo sie ze moj syn jest przekupny...wychodzac mowilam ze ide kupic mu jajko z niespodzianka i wroce...od razu dal sie przekupic az mnie zagial i teraz musze miec zawsze jajo w aucie jak go odbieram no ale cos za cos,poza tym dlugo nie chcial jesc z innymi dziecmi i siedzial tylko i obserwowal ale to przeszlo.Radze ci isc z synkiem kilka razy zeby sie zapoznal z nowym miejscem ale pozniej zostawiac go samego zaczynajac od pol godziny. U nas dzis na prawde jest tak ze widze ze on sie tam bawi a bywalo ze jak go odbieralam to widzialam ze musial caly czas plakac taki byl czerwony i spuchniety i inne dzieci sie bawily a on sam tulil sie do okna ze swoim jezykiem(jego ulubiona maskotka)... My tez placimy grosze bo zyjemy z jednej pensji . Grypsko chyba mnie rozlozy bo juz sie nie moge doczekac kiedy wskocze do wyrka,nafaszeruje sie dzis jakimis tabletkami i herbata z miodem ,moze jutro bedzie lepiej.

Hej,u nas sniegu nie ma ale mrozno i wieje wiec moze bedzie lada moment. Probowalam Poldka dzis nie polozyc ale padl i spi wlasnie,znowu wieczor bedzie interesujacy... Poobserwuje go tak kilka dni ale wydaje mi sie ze czy godzine spi czy dwie to nic nie zmienia ,wieczorem nie da rady go o normalniej porze polozyc. Ja za to dzis sie obudzilam z dziwnym uczuciem jakbym goraca tarke polknela i ogolnie slaba jakos chodze ,w glowie mi sie kreci i dreszcze mam.Chyba tesciu znowu jakiegos wirusa przyniosl bo sam chodzi jakis nieswoj od kilku dni. Paulina ja bym takiego rozkladu dnia jaki ma Milla nie zmieniala,pozniej w zlobku czy przedszkolu bedzie dostawac obiad o 11:30-12:00 i podwieczorek o 16,odpadnie ci tylko ta butelka o 14 i to przed ukonczeniem 1 roku.Poldek tez mial tak ustawione godziny posilkow,poza tym to o jakiej porze co dziecko zjadlo jest wazne dla spokojnych nocy.Moze po prostu nie dawaj jej juz mleka na kolacje tylko jak mowi Moniq polente(kasza kukurydziana-gotowana na wodzie o konsystencji kaszki mannej po ugotowaniu) z warzywami a z butli popoludniu zrezygnujesz z czasem.Poza tym nie jest jeszcze za wczesnie ?Nie powinna mala wiecej niz pol litra mleka dziennie jeszcze pic?Nie pamietam ju jak to bylo...

Hej gdzie jestescie? Moniq co do ceny ok ;) Wiecie co chyba przestane Poldka w dzien klasc bo najpierw walcze zeby zasnal,w koncu jak wstanie to do 23 biega.Troche martwi mnie to ze jak nie spi jest nieznosny ale wystarczy godzina sjesty zeby wieczorem szalal jak bateria . Ide kolacje szykowac,zerkne pozniej .

Hej:) Paulina sliczny dzidziulek:) Slodkie wasze maluszki,moj juz taki wielki mi sie wydaje :( U nas dzis tez pogoda ok chociaz mial snieg spasc i jakos go nie widac. Poldek dzis z HG do domu nie chcial isc bo mu dali do zabawy lego-pociag mozecie sobie wyobrazic jak zagarnal wszystkie klocki,i z pasja jazdzil po torach,jak przyszlam zaciagnal mnie zeby mi pokazac i za nic nie chcial wstac i isc ubierac buty i kurtke. Dziewczyny ja za tv tez sobie obiecywalam ze maly nie bedzie ogladal i co? Jak w np;sobote wstanie o 7 rano a my spimy to robie mu sniadanie i wlaczam bajki a sama klade sie jeszcze na godzine.Albo jak przygotowuje kolacje tez cos oglada,najczesciej wybieramy razem dvd.Powiem wam ze pracowalam w Niemczech jako au pair i dzieci predzej czy pozniej i tak tv dopadna.Ja mialam tam 4 dzieci pod opieka i wolno im bylo tylko raz dziennie tv ogladac o 18 Ulice sezamkowa i to wszystko.Siedzieli wtedy jak zaczarowani,nie sposob ich bylo oderwac ,mogloby sie palic i walic a oni siedzieli jak w transie. Ja az tak nie ograniczam.Poldek jak chce to oglada ale oprocz tego bawimy sie razem czy rysujemy wiec mysle ze jest ok chociaz moze nie idealnie.Podobnie jeste ze slodyczami. Dostanie kawalek czekolady czy ciastko jesli ma ochote (pod warunkiem ze normalne posilki byly zjedzone) pozniej jak my np.pijemy herbate i ciastka stoja na stole to sie nie rzuca na nie jak zwierzak tylko wezmie jedno i nierzadko nawet do konca nie zje. Pati fajnie ze ciacho wyszlo.Ja na razie dalam spokoj ze slodyczami bo mi drugi podbrodek wyrasta a swieta za chwile ... Poldek spi,ide troche poczytac bo juz zapomnialam o czym mam ksiazke...

Pati dzieki,kochana jestes,pewnie ze moge do soldow poczekac,zajrze do sklepu Etama w miedzyczasie zeby dokladnie zobaczyc rozmiar bo czasem roznie wypada tu w fr raz 36 a raz 38. Z tym maslem to ja daje cala kostke,kawalek zostawiam do wysmarowania formy,ciasto musi byc tluste bo inaczej wyjdzie bardzo twarde,tu nie ma ani drozdzy ani zadnych rozpulchniaczy(piana z bialek przy biszkopcie).Zanim pokroisz poczekaj az dobrze wystygnie,najlepiej zeby styglo w formie wtedy nie bedzie sie rozwalac bo jablka z cukrem gestnieja i trzymaja reszte. Ula widzialam ze chcialas ucierac jablka,nie radze bo ci kompot wyjdzie na ciescie i bedzie papka dla niemowlaka. Ja tez zaraz za mieso sie biore ,Moniq napisalam ci maila ,ok lece,pa

Czesc dziewczynki:) Paulina w Polsce w tym roku ma byc sporo sniegu z tego co slyszalam. Wlasnie, poluje w laredoute na jakies tanie kozaki bez obcasow,zaraz sie biore za odkurzanie i po Poldka do HG pojechac bede musiala. Moniq moglabys zrobic dla mnie 2 kartki na swieta i ewentualnie 1 zakladke do ksiazki dla tesciowej bo ona taki czytelnik zazarty jak ja jest?Notesiki tez bym chciala ale nie wiem czy sie wyrobisz a nie chce cie zawalac swoimi drobiazgami przed swietami.Podam ci maila na prw,poza tym fotki mam czesciowo na papierze 10x15 ,jesli nic z nich nie wybiore to mam jeszcze w kompie i pewnie wywolam za kilka dni w tym samym formacie czy moze za duze takie sa? Dla babc na pewno cos z Poldkiem w roli glownej,moze z nami 3 ale predzej pierwsza opcja. Cos jeszcze dla siebie bym chciala ale to moze poczekac. Pati jak za takie pieniadze to mnie zadowolilaby zwykla czarna klasyczna koszulka ew.z jakas koronka czy wstazeczka,oni brzydkich rzeczy nie robia wiec ;) Kurcze zazdroszcze outletow. Ide sprzatac troche,trzeba sie ruszyc bo jak Poldek wroci to juz nic nie zrobie,papatki,milego dnia babeczki ,zajrze do was pozniej.

Pati ja ogladalam kolekcje Etama na necie wczoraj i planuje sobie wlasnie jakies fru fru kupic bo maja sliczna kolekcje i nie az tak drogo.rincess Tam Tam tez lubie chociaz cenoo to tam roznie bywa... Nudzimy sie z Poldkiem,nie mam pomyslow na zabawe a na spacer nie ma szans bo pada.HG jutro rano na nas czeka,fajnie ze moge mojego stworka zaprowadzic zeby sie wyskakal.

Heja babeczki:) Padam dzis na nos bo wczoraj poszlismy spac chyba okolo 2 w nocy a dzis w czesnie rano wstalam i do tego ta zimnica za oknem,brrrrr... Bylam dzis po zakupy i widzialam mase pieknych swatecznych artykulow,ozdob itp.chyba zaczne juz dekorowac dom chociaz wyjezdzamy na swieta. Pati u nas tez szczepionka jest w nozke,tam podobno mniej boli ,dobrze ze malutka lekko zniosla szczepienie. Moja tesciowa po rozwodzie w momencie kiedy ja przyjechalam tutaj wrocila do Polski do domu swoich rodzicow i sobie zyje sama .Jestesmy w stalym kontakcie przez skype,czasami mysle ze to lepiej ze nie ma jej na miejscu bo uczymy sie od poczatku samodzielnosci (oprocz tego ze mieszkamy z tesciem hahaha),troche szkoda bo Poldek bedzie rosl i od obu babc 2 tysiace km go dziela. Ide troche ogarnac chatke i zajrze tu pozniej moze bedziecie :)

Heja u nas tez dzis relaks i blogie lenistwo jakiego od dawna nie bylo,wrocilismy wlasnie od szwagierki,ide Poldka do spania przygotowac,pozdrawiam :) Akcentem sie nie przejmujcie ,to baaardzo trudno nauczyc sie obcego akcentu nie bedeac juz dzieckiem.

My juz po kolacji wiec zagladam.Pati moze sie zacznie na noc goraczka my juz tez tak mielismy a o niektorych szczepieniach tak jak Moniq mowi po tygodniu dopiero byla reakcja a po ostatnim to az po 3 tygodniach Poldek goraczkowal.Juz chcialam isc do lekarza jak moj mi przypomnial ze pediatra podczas szczepienia nas uprzedzala ze za okolo miesiac wystapi temp. Ula nie przejmuj sie,moj ze mna tez tylko po polsku rozmawia i teraz jest mi glupio jak gdzies idziemy razem przy nim mowic.Wygladam jak debilka bo sie zaczynam jakac albo sie tak zatne ze nic nie powiem chociaz moglabym.Nie wiem skad ta blokada.W Niemczech tak sie dziwnie czulam na poczatku przy mojej kuzynce ktora tam zyje od dziecka i sie ze mnie nabijala,z czasem mowilam bardzo dobrze i nie czulam tej bariery.

Ja na moment bo sobie cosik odnosnie szczepien przypomnialam.W aptece sa plastry "emla patch" znieczulajace miejscowo,kupujemy zawsze dla Poldka,samo uklucie wtedy nie boli chociaz niektore szczepionki same w sobie sa poprostu bolesne.Mamy na to zawsze recepte ale w sumie bez chyba tez mozna kupic. Paulina kamien ci pewnie z serca spadl co?Dobrze ze juz jest lepiej ,oby szybko dochodzila do siebie. Ja dziewczyny z jezykiem stoje w miejscu.Gadam jakos ,rozumiem bardzo duzo ale brakuje mi nauki gramatyki,nie mam jakos kiedy przysiasc.

Wlasnie wrocilam z Poldkiem,zabralam go na mini jarmark swiateczny w pobliskim sklepie ogrodniczym,zrobili sliczne stoiska z ozdobami i smakolykami,oprocz tego domek ze zwierzakami i inne atrakcje dla dzieci.Poldkowi najbardziej sie podobaly pluszowe ruchome swistaki z czekolada Milka (jak z tej reklamy) i caly czas mi uciekal i probowal przejsc przez ogrodzenie bo chcial ta czekolade... Nic nie kupilam ciekawego chociaz pokusa byla duza ale chce tam z M jeszcze jechac zebysmy razem cos wybrali. Poldek mnie rozbraja,nie moglam sie odprosic zeby myl zeby,od kilku dni ciagle chodzi do lazienki,przysuwa sobie stopien do umywalki i kaze szczoteczke pasta wysmarowac.Przebieram go 2 razy dziennie bo wszystko pasta wymazane. Moniq dzieki za szybka wiadomosc,pomysle co wybrac,na pewno chcialabym przed swietam dla 2 osob mamy i tesciowej cos ze zdjeciami Poldka. Dla nas tez cos bym chciala ale to moze poczekac na "po swietach". Spadam do kuchni,pieke chlebek,pieczen rzymska na kolacje i popcorn z Poldim bedziemy robic. Znowu siedze w kuchni i dobrze ponad 62 kg wskoczylo na wage sama nie wiem kiedy... Od ponedzialku ostre diecisko bo inaczej bede marudzic na Sylwestra.

hej Pati :) Malutka moze goraczkowac,najlepiej dac jej czopek jak tylko zacznie sie robic ciepla.Jeju jak to dawno bylo kiedy my na te pierwsze szczepienia chodzilismy z takim namaszczeniem...pamietam ze nie przy wszystkich dziecko goraczkuje,nas pediatra zawsze uprzedzala kiedy mozemy sie spodziewac reakcji i doliprane zawsze pomagal. Dobrze Pati ze o butach wspomnialas...bede musiala jakies stare wyszukac bo moje zaszloroczne kozaki troche mi szkoda poswiecac na ta packe i dziurawe chodniki. Tak na pozaswiatecznym marginesie ,smieszne ze mieszkajac w Polsce kazde nowe szpilki po okolo 2 miesiacach noszenia trzeba bylo oddawac do szewca na wymiane obcasow,tutaj nosze jeszcze buty kupione w DE przed laty i sa w swietnym stanie. Poza tym musze w najblizszym czasie jakas koldro-kurtke kupic na polskie mrozy bo w welnianym plaszczyku gdy sie pod niego 3 swetry ubierze glupio sie wyglada. Wiecie co juz mi sie nie che do Polski jechac.Z wszystkimi zobacze sie po 2 dni,dziecko bedzie zmeczone i marudne,o 15 juz zapada zmrok .Swieta to rozgardiasz,meczace kolejki w sklepach a pozniej 2-3 dni obzarstwa i znowu szara rzeczywistosc.Fajnie byla w dziecinstwie teraz to obowiazek i mniej bawi. Polecam zrobic jak my w ubieglym roku,dogadalismy sie (poniewaz tesciowa w pl mieszka)ze nie przyleci do nas ,nie bedziemy tez prezentow kupowac (wyjatkiem byl Poldek) a zlozymy sie wszyscy i pojedziemy gdzies razem.Zrobilismy losy,kilka krajow ktore nas interesuja i do ktorych mozna dojechac za normalna kase i wypadlo na Holandie.Wigilia w eleganckiej restauracji,zwiedzanie,nowe doswiadczenia zwiazane z inna kultura i mieszkanie kilka dni na barce na jednym z kanalow.To sa dopiero wspomnienia :)Zero stania przy garach czy gonitwy za prezentami,inaczej,ciekawiej spedzone swieta. W przyszlym tygodniu chce zaczac kupowac prezenty.Duzo tego nie przewiduje bo jedynie dla rodzicow,tesciowej,siostrzenca i 1 przyjaciolki. Poldek chyba lego dostanie bo ma maly zestaw i ostatnio ciagle sie nim bawi,klockow jest niewiele i chyba mu dokupie. Z nim jest najtrudniej bo go glownie auta aktualnie interesuja a tyhc ma mnostwo,wszyscy nas pytaja co mu kupic ,przeciez nie bedziemy co roku samochodow w prezencie dawac. Musze sie rozejrzec co w sklepach ciekawego proponuja.

Heja :) Moniq musz ci przyznac 100 procentowa racje , z czasem czlowiek nabiera dystansu do polskich problemow co nei znaczy ze sie je olewa. U nas np.krociotko po narodzinach Poldka zmarla babka mojego i nie pojechal bo nie chcial zostawiac mnie samej,rok temu zmarla moja babcia i tez nie moglam pojechac,pogrzeb mial byc za 2 dni a samolot kosztowalby ponad 2 tys.euro,autem nie bylo jak i tak oto zostalam w domu. My jedziemy na swieta do PL najprawdopodobniej chociaz powiem wam szczerze ze mi sie nie chce...nie lubie Polski zima,z dzieckiem to bedzie mordega,niebylismy przeszlo 2 lata i wszyscy chca nas zobaczyc,ciotki,moi rodzice,mojego matka,nie jestesmy z tego samego regionu wiec bedziemy w rozjazdach.Co do wigilii w domu rodzinnym Moniq to nie wiem co masz na mysli ze u ciebie nie jest tak jak powinno byc ale np.u mnie tez nie jest rozowo i min.dlatego niespecjalnie mam ochote na swateczne wyjazdy. Dziewczyny swieta tutaj tez sa fajne,to ludzie robia atmosfere a nie bigos czy karp (osobiscie nie lubie-strasznie mulem smakuje i gdyby nie wigilia pewnie nigdy bym nie zjadla).Macie wasze wlasne rodzinki,pewnie bedzie troche dziwnie ale mozna sie przyzwyczaic;) Ja w zeszlym roku spedzalam swieta w Amsterdamie a rok wczesniej tutaj.U moich rodzicow na swieta nie bylam 5 lat... Moniq ja sobie twoje prace czasami ogladam i jestem pelna uznania.Probowalam tez sie tym zajac ale jakos slabo mi szlo,kiedys lubilam rysowac itp.chyba z prac recznych wyroslam bo mi cierpliwosci brakuje ale co gorsze tez pomyslow...normalnie sie nudna zrobilam ... Chetnie tez bym cos u ciebie zamowila jesli byloby to mozliwe,oczywiscie nie za darmo... Ide zaraz Poldkowi obiadek podac a pozniej do spania zagonic,zajrze moze bedziecie bo gadac mi sie dzis chce.Strasznie ciezko sie tu jakos zsynchronizowac.

No i padl jak kawka .Pewnie sie obudzi za 2 godziny i do polnocy bedzie szalal... Ula jestes jeszczcze? Wspominalam o ksiazce Giny Ford jakis czas temu na temat usypiania,znasz ta ksiazke? Fajne w niej przyklady roznych dzieci w roznym wieku i ciekawe rozwiazania problemow zazwyczaj proste ale jakos przez wiekszosc rodzicow niedostrzegalne. Ula pytalas jakis czas temu o niedrogie ciuszki ,zobacz na stronce Vertbaudet bo maja teraz sporo przecen na zime i oprocz ubranek tez fajne artykuly do pokoikow.

Hej,hej:) Paulina Ula ma racje ,wsiadaj w samolot jesli tylko masz potrzebna dokumenty i ...uda ci sie szybko znalezc bilet za normalne pieniadze ,jesli chodzi o dzidzie to wystarczy ze podasz jej cos do picia w momencie startu i ladowania,u nas to byl cycek,uszy sie zatykaja i dzieci sie denerwuja,poza tym jestem pewna ze malutka przespi podroz. Przykro mi z powodu siostry,mam nadzieje ze pojawia sie wkrotce jakies pozytywne diagnozy. Ula kurcze nie wiem co ci poradzic.Jak bylo z twoim pierwszym synkiem? Jedyne co moge ci powiedziec to ze KIEDYS w koncu zacznie przesypiac nocki ale sie domyslam ze to malo pocieszajace.Pokombinuj moze z koldra ,wietrzeniem itp.moze cos zadziala. Piekarnika nie kupie dopoki sie nie wyprowadzimy do naszego domu bo wtedy bedziemy wszystko nowe zamawiac (albo prawie wszystko) a to jeszcze pewnie ze 2 lata potrwa. My dzis spacer zaliczylismy w porze sjesty Poldka, za Chiny nie dal sie polozyc po obiedzie,chyba zaczyna wyrastac z drzemek i bedzie spal co kilka dni w dzien,teraz za to jest tak marudny ze nie sposob go zadowolic.

Hej :) Ula czyzbys znalazla przyczyne...???Poldek spal w spiworku jako dzidzius tak mniej wiecej do 9 m-ca bo pozniej krzyczal i kopla nozkami i kupilismy kolderka w Ikei. Moza malutkiemu faktycznie za goraco? Poza tym teraz nocki moga byc ciezsze przez ogrzewanie,my mamy elektryczne i jest strasznie suche powietrze,nawet ja kaszle w nocy jakbym paczke fajek spalila a nie pale wcale. Jade zaraz po mojego diabla do HG ,poloze sie z nim spac jak wrocimy chyba bo jakas senna jestem. Na robota kuchennego sie niezalapalam :( Na drugi raz niebede tyle myslec...

Ula upieklas? Dobra wyszla? Mi zawsze z tego przepisu wychodzi pyszna.Jeju jak mi sie chce spac,poloze sie dzis chyba wczesniej. Ja w tym tygodniu moze tez cos upieke. Ula poza tym wszystko ok u ciebie?Jak nocki?Ja zaraz uciekam pod kolderka bo oczy mi sie kleja.

No wlasnie tak rozmyslam bo mam maly blender tej firmy i uwazam ze jest super,z seb jest podobny robot za 60euro i mniej miejsca zabiera,chce sobie kupic ten pietrowy "garnek" do gotowania na parze i zagrace cala kuchnie albo garaz swoimi wynalazkami.Zobacze,moze kupie bo duzo ucierania by mnie ominelo,poza tym wiem jak dziala i jak sie myje poszczegolne elementy -dziecinnie latwo. Tak mi sie przypomnialo...wiecie moze czy mozna upiec "zebre" (w fr marbre to sie chyba nazywa) na proszku do pieczenia w automacie do pieczenia chleba?Moj piekarnik spala to ciacho na wegiel...pieklam w foremkach do muffinkow to bylo w miare ok,tylko z gory troche wysuszone.

No to ja tez na chwile zagladam,Moniq na pewno fajne foty beda,ja czekam z ciekawoscia czy w HG cos przed swietami bedzie organizowane,fajnie byloby miec kilka zdjec Polduni z zabawy z dziecmi. Poldek nieduzo mowi w ogole ale widze ze lapie juz francuskie slowka i krotkie zwroty,duma mnie rozpiera Dziewczyny w Carrefourze jest robot kuchenny wielofunkcyjny Moulinex za 39 euro,w Darty ten sam koszt.prawie 80.Moja tesciowa ma taki sam identyczny i dziala od ...25 lat!!! Mam kolezanki ktore maja Kitchen aid w kuchni i kenwoody po prawie 1000 euro i po 2-3 latach siadaly. Mi sie Kitchen aid podoba ale szkoda by mi bylo wiecej niz 50-100 euro na mikser wywalic,za kilkaset euro to wole sobie na kilkudniowe wakacje z M i Poldkiem pojechac w jakies fajne miejsce. Zastanawiam sie czy kupic ten robot czy czekac do styczniowych soldow?hmmm...

Hej Pati,w HG fajnie sie robi,tzn.od zeszlego wtorku panie sa bardzo mile dla mnie ale tej gowniary ktora mnie zdenerwowala nie widzialam do dzis,poza tym maja kilka nowych dziewczyn i nowe stazystki wiec ogolnie jest ok bo zawsze moge zagadac kogos kto mi odpowiada. Poldek idzie raz lepiej raz gorzej ale bez placzu ,wciaz jednak chodzi tam ze swoim jezykiem i smokiem,no ale cos za cos.Zaczyna mowic po francusku dziewczyny i to najwiekszy plus. Poza tym bardzo smialy sie zrobil i wiem ze sie tam wyszaleje tym bardziej ze pogoda juz raczej smetna i w domu nuda a tam piosenki spiewaja,wyklejanki robia itp. Ja jesli chodzi o zeby po ciazy mialam jednego do leczenia,ale wiadomo ze co jakis czas trzeba plomby wymieniac i male poprawki robic,z wiekszych kosztow przede mna koronka i zastanawiam sie czy w pl nie zrobie bo tu mimo dobrego ubezpieczenia 300 euro z mojej kieszeni pojdzie. Mam nadzieje ze masz dobrego dentyste bo malo w tym zawodzie lekarzy z powolania z reszta nie tylko w fr. Ula co z twoim nocnym Markiem? Jak mleko nowe pokarmy,jablko sie przyjelo? Pozdrawiam dziewczyny cieplo mimo pogody za oknem ;)