dotka

No to jeszcze cos skrobne bo moi w lazience urzeduja:) Moniq dzieki za szybka odpowiedz,na pewno zrobie ta szynke zawijana w roladki,o koreczkach tez pomysle i moglabym zrobic jakis keks na slono z oliwkami czy cos ale mam piekarnik do bani a dostalam od sasiadki urzadzenie do pieczenia chleba i tam tez cake mozna piec tylko ze jej jeszcze nie probowalam i nie bede ryzykowac przed impreza. Jeszcze raz szybciutko na temat obywatelstwa-nic nigdzie w PL nie zglaszalam ,rozmawialam tu w konsulacie i musialabym zameldowac w Pl (umiejscowic to sie nazywa) dziecko a moi rodzic zmienili mieszkanie na mniejsze i mam nieaktualne papiery (dowod osobisty na stary adres) wiec musze najpierw zrobic nowy a to trwa miesiac i trzeba odbierac osobiscie i tutaj utknelam w martwym punkcie bo tyle czasu w PL nigdy nie siedze. Co do pampkow to mi odpowiadaja te z carefuru bo sa z takiego tworzywa jak oryginalne tylko troche wieksze wypadaja rozmiarowo,cena ok i chlonnosc tez. Dobra lece na kolacje papaty

No jestem jeszcze na momento zeby cos dopisac:) Pati dopiero o slubie doczytalam-gratulacje! Jesli chodzi o wyjazd do PL to jedziemy autem,spimy jedna noc w Niemieckim hotelu (zawsze tym samym) i jedziemy dalej.Mam nadzieje ze pogoda bedzie w miare bo ja sie boje zima jezdzic a bedziemy sie musieli zmieniac za kolkiem. Moniska ratuj!!! W niedziele moj ma urodziny i zaprosil kilkoro przyjaciol,robimy aperitif a pozniej idziemy na dicho nasze wiejskie Pomyslalam zeby nie robic kolacji bo bedziemy do polnocy za stolem siedziec ale jakis wiekszy aperitif i nie wiem co podac.Na pewno zrobie jakas tarte z lososiem i szpinakiem drugie cos quiche albo pizze jakas,poza tym cos do chrupania,no i dalej juz nie wiem...kanapeczki moze takie mini?Z chlebkow tych malutkich okraglych ?Znowu nie chce zeby wszystko na pieczywie bazowalo...Salatka?Kurcze mam czarna dziure w glowie... W moich ksiazkach jest kilka ciekawych pozycji ale pomyslalam ze ty znasz najlepiej temat wiec uderzam do ciebie. Paulina wspieraj matki butelkowe ;) Mnie smieszy ten cyckowy terror ktory jest w Polsce rozpowszechniony mimo ze wcale nie krotko bo prawie 9 miechow karmilam piersia .

Czesc:) Ja tez sie melduje na chwile:) Wiecie co Poldek ma podwojne obywatelstwo ale(paszport i akt urodzenia) dokumenty tylko na francuskie,tak powiedziano mi w knnsulacie,moge w kazdej chwili wystapic o polski paszport dla niego bo sama jestem Polka,poza tym jezeli za pare lat sama tu poczuje ze "zapuszcze korzenie " to wystapie o francuskie dla siebie w sumie za 2 lata moglabym sie juz starac bo po 5 latach udokumentowanego legalnego pobytu mozna skladac papiery. Paulina ty jestes boska,siedzisz sobie cichutko a jak juz cos szrajbniesz to wypracowanie :) Lubie twoj styl pisania,wiesz co do mleka to on gorzej spi odkad dostaje krowie ale myslalam ze to moze przez HG,biegunka zniknela,zobacze za pare dni co bedzie ale na pewno odszedlby mi spory wydatek bo prawie 13 euro tygodniowo na jego mleko idzie a wczesniej zawsze kupowalam tylko oryginalne pampki wiec okolo 18 euro na pieluchy.Teraz od jakiegos czasu uzywam pampkow carefouroskich i sa niezle jakosciowo bo nie plastykowe i sztywne a kosztuja mnie 11 euro na tydzien...jakby zostal na zwyklym mleku to wydawalabym duzo mniej ,on w sumie ma juz 2 i pol roku wiec to nie dzidzia ,poza tym duzy chlopak jest(w sensie wzrostu i wagi).jedyne co mi jeszcze daje powody do wahania to ze to mleko modyfikowane dodatkowe witami ny ma i jak mi dziecko przez kilka dni z rzedu obiadem pogardzi to wiem ze chociaz cos wartosciowego wypil. Wiecie co?Ide jutro do fryzjera a poza tym umowilam sie dzis do Pl na dzien przed swietami bo tam to trzeba o kolejkach pomyslec juz dzis.Poza tym mam w planie zaliczyc kosmetyczke ,tutajnie moge znalezc nikogo kompetentnego w poblizu a na oszyszczanie twarzy isci do kobity u ktorej w gabinecie siedzi pies podczas zabiegu nie mam jakos ochoty... Nic chcialo mi sie do pl jechac ale juz sie zaczynam cieszyc na grudzien,mam nadzieje ze zdaze zrobic wszystko co zaplanowalam.

U nas Poldek rzadko spal na brzuszku poniewaz nie znosil tej pozycji.W ciagu dnia przekladalam go na boczki a w nocy zawsze na pleckach. Dziewczyny ale u nas zimno,slonce swieci i jest ok ale wiatr wieje lodowaty,w tym roku zime odczujemy porzadnie.Jade chyba w koncu w piatek do Lyonu malego ubrac na zime,tylko buty jeszcze moga poczekac bo nie moge sie zdecydowac ale chyba kupie jakies trzewiki ,kickersy czy cos w tym stylu. Wiecie co?Gdybym nie zaczela pisac na jednym forum to pewnie do dzis siedzialabym sama w domu.Wczesniej mialam jeszcze mniej mozliwosci zeby kogos poznac,mialam problem z Poldkiem ktory wlasnie budzil sie co 15 minut zeby cycek possac przez 2 minuty co noc przez jakies 4-5 miesiecy i bylam tak wykonczona ze szukalam pomocy w internecie.Poniewaz moja mama nie karmila piersia ,tesciowa nie znala tego problemu a siostra przechodzila przez to samo i tez nie wiedziala co poradzic wygooglowalam cos tam o nocnym karmieniu i pelno forow sie pojawilo,na jednym napisalam.Smieszne bo nie wiedzialam wczesniej w ogole jak to dziala a strasznie sie wciagnelam.Pozniej czesc dziewczyn z tamtego F pisala tutaj ale jakos znowu zniknely i w miedzyczasie dzieciaki podrosly i towarzystwo sie zaczelo wykruszac. Nigdy wczesniej bym nie powiedziala ze przez neta mozna wartosciowych ludzi poznac a teraz mam super kolezanke wlasnie poznana przez f. No i duzo ciekawych rzeczy sie czlowiek dowiaduje.

Czesc:) Ula reedukacje chyba moznaby w domu przeprowadzic...podlaczaja ci sonde do kompa(sonda o ksztalcie powiedzmy lekko fallicznym jest wiec wiadomo gdzie ja umieszczaja) i musisz wg.szablonow zaciskajac miesnie rysunki rysowac .U mnie przynajmniej tak to wygladalo.Warto bo np.po cc pokazuja cwiczenia oddechowe ktore powoduje ze bez ciezkich cwiczen fizycznych miesnie brzucha pracuja i opona znika. Proboj kleik,dawaj znac jak maly,czy mu smakowalo.Pierwsza noc moze sie budzic ale nie dawaj mu juz jesc to zobaczysz ze w kilka dni sie nauczy.U nas Poldek potrzebowal 3 dni zeby zapomniec o nocnym cycku.Pokarmu nie powinno zabraknac unas po prawie 9 miechach i tylko szybkich 2 karmieniach dziennych mleko jeszcze z miesiac bylo. Spadam na spacer z maluchem bo pogoda wyjatkowo ladna dzis u nas. Acha w HG pelen sukces dzis mielismy,zero placzu,nawet na sale nie weszlam z nim bo sam pobiegl.

Hejka:) Ja wpadlam na chwile bo zaraz po Poldka do HG musze jechac ,dzis mnie zaskoczyl...Zaprowadzajac go musialam go wniesc do budynku tak plakal,razem z M doszlismy do wnisoku ze chyba sobie damy spokoj do wrzesnia przyszlego roku tym bardziej ze powiem wam szczerze ze z tym zawozeniem go na 2 godziny to jest wiekszy balagan niz kiedy siedzi ze mnaw domu.Ja chcialam sie jezyka pouczyc bo chyba od pol roku nie tknelam ksiazki,przy Poldku nie mam szans,eeech. W kazdym razie zaprowadzam go,ryk jest do samych drzwi wejsciowych a pozniej cisza....sam proboje sobie zdjac kurtke i przynosi swoje przedszkolne kapcie...wchodze z nim na sale a on -mama idz ! -rzuca szybko i macha lapka ,mowie wam zbaranialam...Jutro ma na rano ,i w czwartek jeszcze 2 godziny,jesli tak bedzie dalej to super. Poza tym znowu sraczunia si epojawila.Od kilku dni proboje mu normalne mleko podac,pojedziemy do PL to nie bede tam jego gallii mogla kupic i bedzie placz,wole przez te biegunki i krecenie nosem przejsc jeszcze tu na miejscu .Martwie sie tylko zeby to jakies uczuleniowe nie bylo ale w sumie jogurty wcina,sery i serki,mieso ,rybe i prawie wszystko to co my je wiec mam nadzieje ze to taka przejsciowa biegunka i samo przejdzie bo alergii zadnej pokarmowej do tej pory nie mial. Patricia ale masz glodomorka Co do reedukacji to nic wielkiego,poprostu cwiczysz miesnie pochwy i wszystkie zwieracze zeby ci organy sie nie poobsuwaly po ciazy i porodzie. Dobra ,spadam,do tesciowej jeszcze musze zadzwonic,papatki

MERCI MONIQ Matko i corko ja to taka biegla w kompie nie jestem a tu prosze czlowiek sie czegos nowego na forum nauczy. Paulina moze anemia cie dopadla,chociaz powiem ci ze mnie przez ostatnie dwa tygodnie ciagle bolala glowa i ogolnie jakas slaba bylam ale samo przeszlo. Jesien przyszla co zrobic...mnie to tez wkurza,Poldek juz w tym wieku ze go czyms zajac trzeba i bieganie po dworze to najlepsza rozrywka ale w taka pogode wychodzimy na godzinke i wracamy.W domu zaczyna sie sezon dvd przyslanych przez babcie...a obiecywalam sobie ze wychowam dziecko bez telewizji...teletubisie to znam trzy plyty na pamiec tak ze glos moge wylaczyc i dubbing samodzielnie robic. Jutro czeka mnie pracowity dzien ale bede zagladac pod wieczor,poki co sie zegnam i zycze spokojnej nocy :)

Moniq jak wkleilas to zdjecie bo ja nie moglam?Mi chodzilo o ten kleik w niebieskim malym pudeleczku i za chiny ludowe nie moglam go tu wstawic... Ja to dzis sobie pozwolilam.Caly dzien lece na ciastkach i czekoladzie ... najgorsze ze zaczyna sie sezon na raclette ktore uwielbiam ...

....no jestem...Ula kup cos takiego dla maluszka,(w tym linku 4-6mois ma1ère blédine): Les produits bébé Blédina - 4-6 - Blédina U mnie z tym nocnym karmieniem to byla na prawde gehenna,nasza pediatra mowila nam caly czas ze dziecko na piersi nie musi byc niczym dokarmiane i ja sluchalam i cierpialam miesiace...Pozniej Poldek nie chcial za zadne skarby butelki do ust wziac tzn.pil z niej tylko wode jak poczul mleko byl placz,dlugo kombinowalam gdzie lezy problem i okazalo sie ze wystarczyla zmiana smoka na taki o wolniejszym przeplywie no ale to ju inna historia. Wracajac do tematu ,radze sprobowac tej kaszki przed spaniem,to najprostszy kleik ryzowy,pozniej mozesz dzidzi podawac rozne kaszki smakowe z butli i tu w fr sa to w wiekszosci kaszki zbozowe a nie jak w pl ryzowe ktore na dluzsza mete daja zaparcia... Co do nocnego cycania sproboj moze podac butle z mlekiem zmniejszajac codziennie stosunek mlekoa do wody az zejdziesz do samej wody .Moze trik z woda nie bedzie potrzebny bo Adas sie naje kaszka i bedzie spal do rana,tak byloby najlepiej bo pozniej bedziesz go od nocnego picia odzwyczajac. Wiekszosc dzieci budzi sie w nocy z glodu a pozniej z przyzwyczajenia i ten trudny okres zaczyna sie jakos okola 4 miesiaca zycia...twoj synek daje ci znac ze sam cycus to za malo,sproboj moze ta kaszka pomoze,powinno po kilku dniach zaskoczyc i dziecko bedzie pieknie spalo ale nie mozesz sie zlamac i dac mu w nocy piersi a to jest najtrudniejsze... Nie wiem czy wiesz ale dzieci wazace wiecej niz 5 kg nie potrzebuja nocnego karmienia wiec nie miej wyrzutow sumienia ,zreszta pewnie gdzies o 6 rano bedziesz naposterunku z pelnymi piersiami na malucha czekac. Mam nadzieje ze cos pomoglam i nie pisze zbyt chaotycznie,poza tym jestem krolowa literowek,wybaczcie... Ide sie pobawic z Poldkiem bo marudzi ,acha Ula piekna z ciebie dziewczyna,serio. ok,to do pozniej papa

Czesc:) Ja tak ekspresowo zajrzalam bo mam gosci,Ula napisze ci co mozesz dac malemu na kolacje zeby spal i powinnas tez zaczac podawac mu w nocy tylko wode-koniec nocnych cycow...u nas bylo tak samo,po 5 miesiacach snu przerywanego co chwile bylam do niczego,takiego zmeczenia nie znalam nigdy wczesniej. Kupisz w kazdym markecie blédiny kleik ryzowy po 4 miesiacu,mozesz robic na swoim mleku,mozesz na proszkowym ,pozniej linka poszukam to bedziesz wiedziala jak wyglada i napisze cos wiecej bo teraz musze spadac. Moniq impreziaro Ale ci dobrze ze masz samodzielnych facecikow w domu u nas wszystko ja musze robic :( Wypoczywaj kobieto pracujaca,nalezy ci sie troche luzu dla siebie ;) ok,do pozniej ,pa

Czesc:) Ula no Moniq ma racje tu zeby byc niania trzeba miec specjalne egzaminy i znac jezyk. Co od rozszerzania diety my tez od 6 m-ca jakos zaczynalismy i tak jak Moniq mowi pomalutku,w sumie wszystko nam powiedziala pediatra przy kazdej wizycie a poza tym jesli rodzilas tutaj to na pewno masz taki zeszyt zdrowia dziecka gdzie wszystko jest wytlumaczone co kiedy dawac. My dzis zaliczylismy spacer i wypad po bagietke czyli standardowa nuda. Noc mielismy jakas niespokojna maly ciagle sie budzil z krzykiem i tatus tez-weze mu sie snily(mam nadzieje ze Poldkowi nie...). Ogolnie mam dzis dzien leniwca, a co,na kolacje moussaka careefouru z mrozonki + bagietka dla M a dla mnie salata bo znowu sobie ostatnio pozwalam z czekolada i opona sie powieksza a zaraz Sylwester i bede chciala jakos wygladac. Moniq udanej imprezy ;) Reszta przyjemnego sobotniego wieczorku ,buziak i:*

Czesc dziewczyny:) Co u was?Ula co z przedszkolem? Moniq ja nie wiem jak ty robisz zeby ze wszystkim zdazyc na czas i jeszcze wieczorem miec czas i ochote na cokolwiek. Ja dzis bylam u dermatologa,nie tego polskiego ktorego tu polecano bo mialam juz wczesniej umowione rdv ale chyba jak bede miala czas to skocze do Lyonu na konsultacje bo ta kobita nic mi nie przepisala tylko krem-serum kazala kupic o takie: Sébium Pore Refiner de Bioderma sur Beauté-test.com Watpie zeby to cos pomoglo bo mam dosc brzydkie widoczne pory ale zobaczymy.Poza tym mam kupic krem i maseczke na rozjasnienie pociazowych przebarwien ktore moga mimo tegoz kremu nie zejsc (ciezarne i karmiace chowajcie sie przed sloncem i samoopalaczem-niekiedy trwale barwi skore). Podjechalam do apteki,nic w naszej wiejskiej nie mieli ale za to mieli promocje na kapsulki wzmacniajace wlosy i paznokcie i tak mam kuracje na 4 miechy za 34 euro. Poldek zostal przez mnie porzucony na godzine w HG (plakal na sam widok budynku),pojechalam do wioski obok umowic sie do fryzjera (tym razem zaryzykuje tutaj bo nie moge jak ostatnio wrocic od fryzjera wieczorem i o 129 euro biedniejsza),mam 2 minuty samochodem a kobieta ostatnio mowila ze mi za 70 euro pasemka zrobi.Jak cos jej nie wyjdzie w grudniu w Polsce bede to poprawie. Pozniej pojechalam po Poldka,po drodze jeszcze o dwa sklepy zahaczylam i tak mi zlecialo do wieczora. Ula ja tak sobie o tobie dzis myslalam i swietnie rozumiem jak sie czujesz.Musisz szukac kontaktu ze "swiatem zewnetrznym",bierz dzieciaki i wychodz z domu,na pewno macie gdzies plac zabaw,zaloze sie ze okolo godz.16 sa tam mamy albo nianie z dziecmi-to pora podwieczorku w fr i czesto dzieciaki jedza jakies slodkie bulki bawiac sie na hustawkach. Zobaczysz jak sie bedziesz cieszyc z glupiego prostego dialogu z kimkolwiek. Nie wiem co ci poradzic konkretnie bo nie wiem jak wyglada twoje miasteczko ale nie zamykaj sie w 4 scianach i na dodatek z np.tylko polska telewizja albo gazetami ,zawsze bedzie ci trudno sie tu odnalezc. Dobra,zaczynam filozofowac=jestem zmeczona.Mam nadzieje ze nie napisalam zbyt chaotycznie,spadam od prysznic,papatki

Czesc:) Mialam dzis jechac do Lyonu i nie wypalilo takie tam sa zamieszki! Autostrada zablokowana,4 godziny ludzie w korku stoja a pociagi nie jezdza bo strajkuja ,w samym Lyonie w centrum Araby auta pala i krotko mowiac jest bajzel na kolkach. Chcialam dla Poldzia kurtke kupic cieplejsza i mojemu jeszcze cos do prezentu dokupic bo ma za tydzien urodziny ale niestety zostalam w domu. Ula zerknij na priva,dziewczyny ja nie mam konta na facebooku tylk na NK,poza tym msn i gg i skype jakby ktoras chciala :) 8 kg?Szybko rosnie co? Pati tylko sie tym cycem nie doluj.Zrobilas co moglas ,ja np.wiem ze drugiego dziecka nie karmilabym tak dlugo jak Poldka jak sobie przypomne ta gehenne nocnego budzenia co 15 minut,ciebie to ominie ;)

Czesc:) Ja dzis zabiegany dzien mialam.Poldek byl w HG i oczywiscie lametnu bylo na maksa,poza tym zaliczylam dentyste (udalo mi sie przypadkiem trafic na takiego ktorego asystentka ma meza Niemca i mowi po niemiecku wiec jak czegos nie kumam to ona mi tlumaczy). Ula mysle ze masz szanse zeby synek chodzil na kilka godzin do zlobka,pomoglabym ci chetnie ale przez telefon moge miec problem z dogadaniem sie jak mnie zagna jakims pytaniem to nie odpowiem a glupio tak jak sie w czyims imieniu dzwoni.Tu nasza Moniq chyba jest bezkonkurencyjna. Mam nadzieje ze sie cos ruszy w pozytywnym kierunku i troche sie swobodniej poczujesz w swojej miescinie. Co do przepisow to z cukinii mozna duzo robic ,mozesz w cienkie paski pociac (obieraczka do ziemniakow) i dodac do salatki z pomidorami i serem feta ,mozesz zrobic sos do makaronu z jej dodatkiem,albo pokroic w plasterki i usmazyc z innym warzywami (papryka,pieczarki,oberzyna+ miesko-ja daje czesto mielone),co czesto sama robie to zapiekam cukinie z miesem.Kupuje kilka malych jak nasze polskie ogorki i przecinam wzdluz,wydrozam miazsz do miski (czasem ucieram jeszcze na tarce a czasami poprostu drobno siekam) z 1 jajkiem,1 zeszklona wczesniej na masle cebulka,miesem mielonym,do tego sol,pieprz ,tymianek albo majeranek,lyzka oliwy,troche bulki tartej i wymieszany farsz nakladam w cukiniowe "lodki "i zapiekam w piekarniku az miesko sie porzadnie zarumieni. Co do dyni to nic z niej nie umiem sensownego zrobic?Hmmm,musze przeczytac na opakowaniu zupy dyniowej jakie daja skladniki i moze podrobie przepis... Uciekam na kolacje kobitki papa

No to sie fajna imprezka szykuje,opis jedzonka smakowity,ja flana wole niz piernik a tiramisu to jeden z moich ulubionych przysmakow. Wode nam podlaczyli ale w srode na kilka godzin znowu odlacza,co tam wazne ze wieczorem bedzie. Z tym paliwem to na prawde sie zawzieli,moje auto strzalka pokazuje ze wiecej niz polowe juz wyjezdzilam wiec za pare dni bede mogla sie martwic.Strajki naleza do tradycji tego kraju Najlepiej jak strajkuje SNCF w dniu rozpoczecia wakacji... Wiecie jak u nas jest zimno?Zima nas chyba dopadnie w tym roku szybciej niz zwykle brrr... W czwartek jade do Lyonu kilka cieplych rzeczy dla Poldka kupic. Spadam przed telewizor pod kocyk,dobrej nocki :)

Moniq Wszystkiego Najlepszego !!! Radosci znalezionej w codziennosci,sukcesow w projektach zawodowych i niekonczacej sie milosci !!! U mnie dzis cotygodniowe poniedzialkowe urwanie glowy czyli pobudka o 7 i wypad do pracki,pozniej zakupy i ogarniecie chatki po weekendowym nierobstwie. Rozkopali nam pol ulicy,odlaczyli wode i pojechali...wymieniaja liczniki mam nadzieje ze dlugo to nie potrwa bo w przeciwnym razie bedziemy sie dzis myc w EVIANIE .... Moniq paupiettes zakupilam Warzywka tez wiec bede probowac twojego przepisu. Co dobrego wymyslilas na urodziny? Ula co nowego?Lookalas na Mairie? My w srode do HG Poldka znowu prowadzimy i w piatek ...zobaczymy kiedys w koncu moze mu sie spodoba.

Hej,hej:) Wpadlam na chwile bo widze ze sie odzywacie.U nas dzis 10 stopni i brrrrrr zimno ze hej.Przytarghalam z garazu moja walizke z zimowymi ubraniami i robie remanent w szafie. Poza tym poklocilam sie z M ,stary temat-wspolne mieszkanie z tesciem i niekonczacy sie remont,mam @ i jakos szybciej niz zwylke mowie to co mysle no i awantura gotowa. Ja Poldka szczepilam bo zgadzam sie z Moniq ze po przebyciu tej choroby powiklania byly zdaje sie gorsze niz op szczepieniu.Na rota wirusy nie szczepilismy i teraz zalujemy widzac jak wiele dzieci dzis ma gastro i jak to przechodza martwimy sie przy kazdej biegunce.No ale to szczepienie trzeba bylo do 5 m-ca zycia zrobic a my jakos nie myslelismy ze rota takie grozne jest. Ok,uciekam do moich ciuchow,zajrze wieczorkiem,papa

No i ja jeszcze zajrzalam :) Paulina nam na zeby bardzo pomagal zel Dentinox i w sumie tylko on skutkowal ,znieczulal i jakos uspokajal dzidzie,wszystko inne czego probowalismy nie dzialalo ,dentinox niestety dostaniesz tylko w Polsce albo w Niemczech tu nie ma :( Wesolo masz z tym swoim mezem hahaha Moniq rozwalilas mnie,dzieciom cukierkow zalujesz....hihihihihi,moj M pewnie gdyby mial okazje to by sie przebral i dzieci straszyl bo ma specyficzne poczucie humoru Tak ogolnie to to kolejne komercyjne swieto zeby wydusic z nas troche kasy jak np.Walentynki (przy czym osobiscie jestem ZA Walentynkami bo czlowiek ma wymowke zeby na randke smignac nawet-albo moze zwlaszcza -z wlasnym chlopem).

Czesc:) Moniq kiedy sa twoje urodziny? Usmialam sie z tych twoich kocurow Sama zawsze chcialam miec kota ale moja mama nie lubi i tak cale dziecinstwo mialam psa a jak juz doroslam to ostatnie co chcialabym w domu to zwierzaczek.Pewnie za pare lat Poldek i tak cos przygarnie i bedziemy sie z M w efekcie koncowym musieli tym animalsem opiekowac ale poki co nie chce kotka,pieska ani nawet rybki. Mialam w dziecinstwie 6 papug,2chomiki,2 myszy,swinke morska i psa jednoczesnie (ja i 4 mojego rodzenstwa) wiec mozecie sobie wyobrazic ze moje instnkty opiekuncze co do zwierzat sa zaspokojone az na zapas ... Pati chyle czola przed toba w zwiazku z karmieniem...nie poddalas sie a wiem ze to nie latwe . Fajnie ze z tesciowa jakies pozytywne fale zlapalas i przy okazji sobie troche odpoczelas. Ja czekam wlasnie az moj minimonster zasnie i mam zamiar poczytac troche ksiazke chociaz ostatnio to sie po 23 fotela musze trzymac zeby z niego nie splynac taka jestam zmeczona.Ta durna pogoda chyba tak na mnie dziala ale to sie chyba zmieni i od teraz bedzie juz tylko zimno brrr... Co robicie w Haloween?Moj ma wtedy urodziny,macie jakis pomysl na dekoracje?Pewnie pojdziemy gdzies do restauracji ale chce chatke przystroic w razie pukajacych dzieciakow (dziwne bo do nas nigdy nie pukaja a co roku mam kupione cukierki ktore sama pozniej konsumuje). OKI ,uciekam na moj wieczorny wypoczynek z lektura .

Pewnie ze pomylilam ale ze mnie oslica :o !!! Dzieki,brzmi smacznie,zrobie w przyszlym tygodniu jak zaopatrze sie w swieze miesko po niedzieli.

Moniq ja tez uwielbiam malze,do tej pory nigdy sama nie robilam bo nie wiedzialam jak a te ktore jadlam zawsze byly serwowane prosto z muszelek z odrobina szalotki ,troche to barbarzynskie ale ja lubie mmm.... Drukuje sobie twoj przepis i na pewno skorzystam Zapytam przy okazji skoro znowu w tematach kulinarnych jestesmy-jak przyzadzic poupiettes?Widze to ciagle w marketach i mam ochote kupic bo u mnie sami miesazercy ale nie bardzo wiem jak to przygotowac.

No to ja jeszcze przed kapiela Poldka zajrzalam ;) Patricia ja biore pigulke YAZ juz dobrze ponad rok i jest ok,to jedyna po ktorej nie wypadaly mi wlosy ,nie dostalam depresji jak przed okresem i nie przytylam 10 kilo. Zastrzykow w fr chyba sie nie robi bo tez pytalam poza tym to nic zdrowego,spirala jest chyba po tabletce najbardziej popularna. Wiedzmo ty .....hahaha tak trzymac ,nie daj sie ja bylam zawsze milutka i chcialam pokazac ze ze wszystkim sama daje rade a w rzeczywistosci modlilam sie zeby nikt ode mnie nic nie chcial bo bylam zmeczona okropnie.Pierwsze tygodnie sa trudne,w sumie to najbardziej meczacy jest chyba brak snu bo takie nocne karmienie to za kazdym razem budzenie i czesto po jedzeniu trzeba jeszcze pampka zmienic i w sumie zanim sie polozysz to godzina mija a za 2 czy 3 dzidzia znowu alarmuje ze sie obudzila...Pozniej juz jest z gorki ;) No z dwojka babli to juz pewnie zupelnie inna piosenka ale co tam,moja mama miala nas 5 i nie zwariowala wiec Ula glowa do gory :) !

Czesc:) Ula sweterek pokazalam w linku kilka stronek wczesniej;)Co do klubikow do zobacz gdzie jest u was MJC poza tym na merostwie wszystko wiedza "co w trawie piszczy" i jak sie tam przejdziesz na pewno zdziwisz sie jak duzo sie w twojej miescinie dzieje. Radze ci sie na "zarzynac" w pracach domowych,z malymi dziecmi czysto jest i tak przez 5 minut,co do gotowania to ja mam zawsze w zamrazarce pake warzyw ,kupuje fasolke zielona,brokuly,warzywa na zupe itp.czesto sie przydaje ,w kazdym markecie znajdziesz tez gotowe zupy w kartonikach (te w wersji dla niemowlakow sa na rejonie niemowelcym ,knorr robi tez takie dla doroslych konsumentow),powiem ci ze ja te zupy bardzo lubie i Poldek tez ;) Ja tez na poczatku nie mialam latwo,autem nie jezdzilam i moj robil zakupy ,on nie gotuje wiec sobie mozecie wyobrazic co kupowal.Za 200 euro na tydzien wielkie NIC.Kilka drogich stekow i salate + gora slodyczy....eeech ci faceci. Poza tym co tydzien siedziala u nas moja szwagierka z ktora jeszcze wtedy jakos nie bardzo mialam duzo do powiedzenia i skakac kolo niej trzeba bylo jak kolo dziecka(studentka). Zobaczysz ze z czasem sie przyzwyczaisz,bedziesz miec swoje ulubione sklepy,potrawy,produkty itp. Pozdrawiam i uciekam do mojego zboja :)

Ula rzuc okiem ;) La Maison des Lutins - Etre proche de vous - Site officiel de la mairie de Villers-Saint-Paul Zerknij na Halte-jeux z tego linka,mysle ze to cos by ci najbardziej odpowiadalo. Trzebaby tam sie przejsc albo zadzwonic ,ktos moglby ci pomoc sie dogadac ? Poza tym ja na twoim miejscu przeszlabym sie na Mairie poogladac co sie dzieje ,u nas np.raz w miesiacu jest organizowane cafe rencontre ,przychodza mieszkancy(glowinie kobiety) pogadac co sie dzieje we wsi ,o dzieciach,szczepieniach,lekarzach,zmianach administarcyjnych,ja tez polowy nie rozumiem ale zawsze moja gebe kilka osob bedzie znalo i jakos sie czlowiek fajnie czuje jak ci wszyscy z aut machaja i pytaja çava? Jest jeszcze na pewno u was MJC (klub hmmm...mlodych???) organizuja np.gimnastyke wieczorem albo jakis kurs tanca,przedstawienia itp.(ja chce sie zapisac na aerobik zima),dorosli przychodza wieczorem,moglabys zrobic kolacje a pozniej zostawic dzieciaki mezowi i wyjsc ten raz czy dwa w tygodniu... Na merostwie powinnas dostac jakies biuletyny-informatory gdzie wszystko bedzie rozpisane co sie dzieje u was i w MJC np.jakie kursy kiedy i ile kosztuja.

Ula dopiero doczytalam co dopisalas,no kobieto nie wesolo masz ale to jeszcze nie katastrofa,najgorsze ze jestes sama i dzieci i dom to cale twoje zycie nie masz chwili odpoczynku-hmm...skads to znam... Nie ma u ciebie w miasteczku czegos co sie nazywa Structure(albo Maison) petite enfance? Musialabys zobaczyc na merostwie...poza tym jesli nie znajdziesz u siebie to moglabys zobaczyc w pierwszym wiekszym miasteczku obok swojego. Nie jest powiedziane ze dostaniesz miejsce dla Arturka od zaraz (my zapisywalismy naszego w czerwcu a poszedl we wrzesniu i to jako "dochodzacy" bo sa full ale w miasteczku obok np.byly miejsca (dowiedzialam sie duuuzo pozniej). Zerkne w necie dla ciebie ale na miejscu pewnie mozesz wiecej zobaczyc.