Skocz do zawartości
Forum

m0niik

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez m0niik

  1. Agataa Trzymam kciuki! W tej sytuacji to wolałabym leżeć w szpitalu i być monitorowana... Jak już wcześniej pisałam mój synek miał podejrzenie iugr i leżałam w szpitalu co 2 dni robili przepływy codziennie ktg czułam się bezpieczniej niż w domu .
  2. Ja wczoraj miałam akcje... myślałam że będziemy jechać na sygnale wzięły mnie skurcze , brzuch się stawiał szybko wzięłam nospę i położyłam się i nie wstawałam na szczęście minęło dziś miałam wizytę i malutka rozwija się książkowo a szyjka jest ok rozwarcia brak ale i tak kłuje mnie w podbrzuszu mam brać jakby co nospę i dzwonić do lekarza w razie co boję się chciałabym żeby mała siedziała do końca marca chociaż w brzuszku... Beti10 ja przy 1 porodzie nie miałam lewatywy mój organizm sam się "oczyszczał" do porodu sorrka że tak napiszę prosto z mostu ale będzie prościej :P po prostu wymiotowałam i wypróżniałam się za jednym razem czułam się pusta w dosłownym znaczeniu ;) teraz też nie będę prosić o lewatywę z nadzieją że mój organizm zareaguję tak samo
  3. Moja też kopie niemiłosiernie , boli jak cholercia :P Wizytę mam w poniedziałek więc dowiem się jak szyjka itp ;) Chociaż czuję ją bardzo nisko i strasznie bolą mnie czasami biodra
  4. Ja w 1 ciąży walczyłam o to by kp i się nie udało odciągałam pokarm przez 3 msce bardzo mało ale cieszę się że dostał ten najważniejszy pokarm . Teraz mam nadzieję że się uda chociaż wiem że u mnie to bardzo ciężko będzie mimo że siara leci od 18tc...
  5. Agataa Tak urodził się w pierwszym dniu 41 tc :) Nie wolno było mi przenosić ciąży bo miałam cukrzycę z insuliną a przy tym łożysko szybciej się starzeje , teraz też mam cukrzycę z insuliną ale póki co malutka rośnie prawidłowo więc jestem spokojna bo dużo nerwów straciłam przy 1 ciąży...
  6. Agataa wiem co czujesz ja od razu wylądowałam w szpitalu w celu obserwacji i robili mi przepływy czy wszystko jest ok . Dużo płakałam nie miałam już sił i tak urodził się malutki ale na koniec stwierdzili że to kwestia genów bo ja sama się urodziłam z wagą 2700 ;)
  7. Agataa skonsultuj z innym lekarzem tak jak Ci doradzono , ja niestety w 1 ciąży miałam małe dzieciątko podejrzenie zespołu iugr czyli wewnątrz maciczne zahamowanie wzrostu płodu synek też był cofnięty ... na tym etapie ważył tylko 1279g... Ale wierzę że u Ciebie skończy się jak u mnie czyli dobrze!! Zdrowym i silnym maluszkiem :) Mój urodził się z wagą 2340 i 50cm więc okruszek ale 10/10pktów i silny i zdrowy jak ryba ;) Ja też melduję się po ostatnim prenatalnym malutka ma się dobrze ;) Waży 1882g wymiary i wody też ok :) Już teraz wiem czemu nie mogę spać i bolą mnie żebra bo ta cwaniara upatrzyła sobie moje żebra i tam trzyma stopki i kopie tak że bolą masakrycznie heh . Wgl. z ginekologiem mieliśmy ubaw bo mierzył jej włoski i mają już aż 0,5cm!
  8. Hej! :) Ja na walentynki dostałam kwiatka później mąż jechał do pracy więc spędziłam je z synkiem . Co do prania to piorę tak jak z synkiem w normalnym proszku ale w płynie dla dzieci , Krystian nie miał problemów z żadnymi proszkami czy płynami tak jak i z jedzeniem więc nie wymyślam , prasuję wszystko z dużą parą ;) Od wczoraj mega boli mnie żebro po prawej stronie na tyle że nie mogłam spać w nocy nie wiem czy tak mnie mała skopała czy tak się ułożyła .. Jutro się wizytuję trochę mam stresa...Moja dieta chyba zmierza ku dobremu tfu tfu nie zwiększam póki co insuliny bo cukry w normie zobaczymy jak dalej bo na tym etapie mogą szaleć co miałam przez ostatni tydzień.
  9. Zakażona widzisz lepiej większy bobas niż mniejszy , ja w 1 ciąży miałam cukrzycę ciążową plus insulina a mały miał tylko 2340kg i 50cm wszyscy w szoku że cukrzyca i tak małe dziecko... boję się by teraz mała była większa w czwartek wizyta wszystkiego się dowiem . Ja "stare" zabawki piorę w 40st , też mam skurcze wczoraj wzięło mnie na wc :( myślałam że nie wstanę ... wgl. to strasznie boli mnie dolna część pleców bardziej po bokach w nocy budzę się z bólem bioder eh byleby do końca! A jeszcze mały dziś dostał antybiotyk niech ta zima już spada....
  10. Beti teraz odpoczywaj więcej i dbaj o siebie! :* Ja już mam dosyć siedzenia w domu a mały jeszcze nie doszedł do siebie tak do końca bo ma kaszel który mu się odrywa. Zaczęłam prać ciuszki dziś pierwsze prasowanie , ach jak to wszystko pięknie pachnie!
  11. Beti trzymaj się! :) Ja w 32 w 1 ciaży też trafiłam do szpitala bo szyjka skrócona podali sterydy na płuca małego , luteinę a poród i tak w 41tc także na spokojnie ;)
  12. Ja też dołączam do zmęczonych codziennie muszę wstawać o 7:30 by wziąć insulinę a o 8 śniadanie , czy Wy też miewacie skurcze braxona ? tzw. przepowiednie ? Ja mam je codziennie lub co 2-3 dzień.. boję się czy szyjka się nie skraca jak w 1 ciąży dziś mnie tak złapał skurcz , brzuch twardy ehh... obiecałam sobie na początku ciąży że będę się nią cieszyć do końca ale tak się chyba nie da :P Ciągle coś boli .. Co do wyprawki to zaczynam prać jakoś pod koniec tego tygodnia to już czas później nie będę miała sił na to by stać godzinami i prasować :)
  13. herbata miałam tak samo jak w tej ciąży cukrzyce ciążową plus insulina i mówili że nie mogę przenosić ciąży bo łożysko szybciej się starzeje itp.. i jeszcze problemy z maluchem bo nie rósł , zastrzyki były by mi ulżyć sama prosiłam o coś bo już nie szło wytrzymać skurcze było dosłownie co chwila a nie było rozwarcia więc dawały by te rozwarcie szło szybciej a oxcytozyna bo czułam już parte a rozwarcia pełnego nie było dlatego musieli włączyć a i tak pękła mi szyjka miałam łyżeczkowanie moja 1 ciąża to cuda heh dużo się działo dużo przeszłam za 1 razem :)
  14. Mój 1 poród był długi i ciężki ale mimo wszystko dobrze go wspominam :) Rano miałam mieć zakładany cewnik na rozwarcie ale tak się tym stresowałam że chyba z tego stresu Skurcze zaczęły się po 1 w nocy , zgłosiłam pielęgniarkom kazały liczyć co ile występują :) Na początku były łagodne rano po obchodzie w zabiegowym okazało się że cewnik już nie potrzebny ale wykonali mi 2 razy masaż szyjki tak jak wcześniej pisałam nie było to jakieś tragiczne po prostu lekko zabolało i po krzyku ;) Rozwarcie na 0,5cm więc chodziłam skurcze regularne po południu dostałam jeden zastrzyk podobno rozkurczowy który nie bardzo pomógł , ratowałam się ciepłym prysznicem pod wieczór dostałam relanium zastrzyk i się zaczęło to dopiero pobudziło te mocne skurcze ok. 22 poszliśmy z mężem na porodówkę mimo że nie mieliśmy "załatwionego" porodu rodzinnego położna pozwoliła by mąż był ze mną a tak się wypierałam że nie chcę a to była najlepsza decyzja tego dnia! Tam dostałam kroplówkę z oxcytozyną , jeszcze jeden zastrzyk no i dali mi gaz ( znieczulenie) pomagał mi nie dużo ale zawsze coś :) No i o 1:16 przyszedł na świat nasz synek . Więc długo się męczyłam ale dałam radę , teraz też dam i wcale się nie boję bo wiem co mnie czeka i lepiej mi z tą myślą :P
  15. Hej :) Czytam Was na bieżąco ale jakoś brak czasu by coś naskrobać teraz synek śpi więc mam chwilę czasu. Gratuluję udanych wizyt :) Ja czekam na swoją do 16lutego , wczoraj miałam kontrolną wizytę u diabetologa i niestety włączył mi insulinę przed śniadaniem , jakoś się przyzwyczaiłam już do diety chociaż ciężkie momenty dalej się zdarzają , mam doświadczenie bo w 1 ciąży miałam to samo... Co do masażu szyjki to miałam w 1 ciąży i powiem Wam że nie bolało ;) Miałam robiony 2 raz pod rząd fakt nie jest to przyjemne ale też nie boli tak jak sobie to wyobrażacie :P U mnie stoi pusta kołyska muszę ją umyć , zamówić materac , pościel i zaczynam od przyszłego tygodnia pranie i prasowanie :) Na ostatnim usg gin sprawdził wymiary brzuszka i główki Lilki i wszystko w porządku ucieszyło mnie to bardzo bo w 1 ciąży miałam problemy z synkiem był cofnięty o ponad 2 tygodnie do tyłu dlatego teraz się tego boję... No nic ale staram się być dobrej myśli , rodzić będę w Bydgoszczy tak jak i za 1 razem daleko od domu mam obawy czy Krystian wytrzyma i jak sobie poradzimy ehh
  16. Oj jak ja marzę o nudnej i książkowej ciąży... u mnie co chwila coś w 1 ciąży problemy plus cukrzyca ciążowa w tej też się już zaczęło cukrzyca ciążowa... Jutro mam wizytę u gina mam nadzieję że widok naszej małej istotki poprawi mi humor bo inaczej sfiksuję :( Szczerze mówiąc mam już dość tej ciąży nic mi nie wolno mam ochotę na batona!! Najlepiej snickersa z orzechami mm albo jakąś pizze czy kebaba ... czemu od tej diety nie można chociaż jeden dzień odbiec.. Jak ja Wam zazdroszczę że nie macie takich problemów ... Ostatnio tylko marudzę :( Bolą mnie plecy nie mogę spać bo bolą mnie biodra brzuch mam nisko jak siedzę leży już na udach któraś z Was też tak ma ? Odliczam dni do jutrzejszej wizyty a dopiero na 17:50! Miłego wieczoru.
  17. hej! jakoś brakuje mi ostatnio czasu na forum :( dieta pochłania mój cały dzień ... przygotowuję się na insulinę bo cukry na czczo i po śniadaniu przekraczają normę już mam dosyć! Chcę wiosnę... ta zima mnie już dobija , dopada mnie zgaga ,ochota na słodycze taka że wszędzie widzę batoniki okropne to że nie mogę nic skubnąć :( mam mega doła nawet nie mam ochoty na wyprawkę jestem daleko w polu właściwie to nie mam nic eh... pomarudziłam ...
  18. Ja mam 5kg na plusie . Mam mega doła siedzę i ryczę :( cukry mi szaleją .... praktycznie cały czas przekroczenia nie mam już sił
  19. Moniek te kucia są okropne już mnie palce bolą... Ogólnie też już mam dosyć :P 3 trymestr nic przyjemnego czy Wam tez twardnieją brzuchy jak chodzicie np. na zakupach , spacerach ? U mnie zdarza się to coraz szybciej boję się że szyjka zacznie się skracać tak jak przy 1 ciąży ... Zdrówka dla Wszystkich chorych! :*
  20. Hej :) Jestem po wizycie u diabetolog no i od jutra dieta ... Dziś jadę po produkty które wolno mi jeść a od jutra działam , dostałam glukometr i receptę na paski i paski na ketony . Oby te tygodnie szybko leciały!! Teraz czekam na wizytę i gin a mam 26 za tydzień . Tyle chciałam powiedzieć :) miłego dnia
  21. Witaj nowa mamo :) U mnie będzie różnica rocznikowo 3 lata a tak to 2,5 ;) chcieliśmy taką różnicę i się udało . U nas piątek 13go minął jak zwykły dzień , nic specjalnego :P Synek korzysta już z nocnika cały dzień czasami sama muszę go sadzać bo ważniejsza zabawa niż siusiu ale to i tak sukces! Dziś wybieramy się na miasto a co dalej to nie wiem :) W lutym zamówimy łóżeczko materac i pościel a w marcu kupię butelki , kosmetyki , smoka itp Miłego weekendu!
  22. Doczytałam trochę więc piszę dalej :P Szumisia też kupiłam przez neta :) Ostatnio mam takie kłucia pieczenia w piersiach... czytałam że to możliwe przez te kanaliki i to niby normalne dla mnie nowość bo w 1 ciąży tego nie miałam , ale od 18tc leci mi siara więc wszystko możliwe .
  23. Hej! Długo tu nie zaglądałam... brak czasu! Imię mamy wybrane Będzie Lilia-Lilka :) Krystian już woła do brzuszka " Lika! " posegregowałam rzeczy po synku i na początek ciuszki mamy brakuje rozm.68 wzwyż ... Synek w końcu nauczył się korzystania z nocnika :) Jedno z głowy jeszcze został nam smoczek na noc i na drzemki by go jakoś usunąć ... W poniedziałek jadę do diabetologa ... Widzę że chyba zostanę tu sama z cukrzycą ale Wam zazdroszczę! Łóżeczka siedzę i oglądam wybiorę te 120x60 plus materac kokos pianka :) Nie mogę spać w nocy coraz częściej nie mogę nawet zasnąć :/ Mała fajnie już kopie dosyć mocno brzuszek już się trzęsie No nic uciekam robić obiad miłego dnia :)
  24. Tala1989 też jestem z kujawsko-pomorskiego :) U nas leży trochę śniegu ale póki co cicho bez tych śnieżyc które zapowiadają...
  25. Witamy w Nowym Roku :) U mnie mała też strasznie szaleje w nocy rzadko kiedy ale w dzień najczęściej po jedzeniu jest masakra często kopie po biodrach lub nerkach a wtedy nerki bolą ... Raz już tak kopnęła w żebra że przypomniało mi się jak synek kopał w 1 ciąży :P no cóż chciałyśmy kopniaków to teraz nie ma co narzekać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...