Skocz do zawartości
Forum

Katte

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Katte

  1. cześć zaniecierpliwiona, ja zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu przybierać na wadze, na razie ok 1,5-2kg na plusie, moja mama ze mną w ciąży 7kg tylko przytyła, mówi że dopiero pod koniec widać było u niej ciąże, ze mną jak się urodziłam wszystko było ok, może niektóre kobiety tak mają
  2. Gosiak, herbatka chętnie, możemy też razem pobuszować :)
  3. No polecam Brzozka, ten drugi ciuchland po drugiej stronie Al. Stanów Zjednoczonych, też jest fajny, tylko na dostawę trzeba trafić bo potem są przebrane rzeczy, ale też coś można upolować:)
  4. Tak Brzozka, część w szmizjerce na Wiatraku, a część w szmateksie obok, Panie akurat dorzucały tam nowy towar.
  5. Hej, wróciłam z maratonu po lumpkach, tak mnie wczoraj zainspirowałyście, ja też nie czuję jeszcze ruchów dziecka, ale chyba jeszcze mam czas. A poniżej co mi się udało dziś kupić, większość ciuszków jeszcze z metkami :)
  6. Dzień dobry, zachecilyscie mnie wczorajszymi pieknymi zdjeciami ciuszkow, ruszam więc na lumpka :-) życzcie powodzenia :-)
  7. Gratuluje zdobyczy lumpkowych, ja cos nie moge załadować swoich zdjec
  8. Alekssandra ja chyba lozeczko kupię na sam koniec, wózek też, ale wybiore coś wczesniej, zeby potem tyklo kupic, albo zamówić kurierem
  9. Co do wózków to ja ogladalam taki, w kolorze denim.http://www.wozki-foteliki.pl/go/_info/?id=4130
  10. Jade na badania tarczycy, trzymajcie kciuki
  11. Tak ciuchlandy też polecam! Chociaż nie znam jeszcze płci dziecka to nakupowalam ubranek unisex , czesto jeszcze z metkami, w Wawie troche drogo nawet w ciuchlandach, ale za sztukę 2- 8zl to i tak super! Moglabym kupic nowe, ale po co. Dzidzia zaraz wyrośnie, a rzeczy są super jakości. W tesco tez są fajne rzeczy, Szyją je te same szwalnie co dla Mother Care, ale warto poczekac do stycznia na wyprzedaże
  12. Angio moze lepiej isc na L4 i dorobic sobie w domu, jakims zajeciem, masz zdolnosci plastyczne, moze cos niewyczerpujacego, nie wiem czy w twojej okolicy masz taką możliwość, ale co do Zusu to masakra, juz pisalam, czekam na kase prawie dwa miesiące
  13. No wlasnie L4 w ciąży jest 100procent, z tym ze jest to srednia z ostatnich 12 miesiecy,
  14. Też od jakiegoś czasu źle śpię, zasypiam ok 24-1 w nocy, budze sie ok 5-6 , potem zasypiam jeszcze, na szczęście jestem na L4, więc w ciągu dnia moge odpocząć. Podziwiam dziewczyny które pracują, też miałam na początku taki zamiar ale przeliczylam swoje możliwości, przed ciążą pracowalam można powiedzieć na dwa etaty, wracalam z pracy ok 17.30 i o 19 siadalam do komputera i juz do oporu siedzialam, zeby sobie dorobić. Teraz głównie leniuchuje i jest super :-)
  15. Co do ZUSu zaciagnelam troche informacji od kolezanki, Zus ma 30 dni na wypłatę od dnia kiedy dostanie kompletne dokumenty od pracodawcy, jak jest cos nie tak i pracodawca musi coś uzupełniać to troche to trwa. Mozna założyć sobie inernetowe konto w Zusie, fajna sprawa, kontrolujesz czy juz wpłynęło twoje zwolnienie, są tam też informacje odnosnie terminu wypłaty zasiłku. Co nie zmienia faktu że czekam na pieniądze już dwa miesiące
  16. Dziewczyny może podpowiecie. Ile czekałyście na pierwsze pieniądze z ZUS na L4?. Mi za połowę września jeszcze zapłacił pracodawca, resztę już ZUS ma płacić. Minęły już dwa miesiące a ja nic jeszcze nie dostałam.
  17. Uli-nek, sasiedzi ukladali drogę? A teren na ktorym kladli plyty nalezy do nich? Bo z reguły teren drogi należy do Zarzadu Dróg i nie wolno nic samemu tam robić? Chyba że robili podjazd, ale na to też trzeba mieć zgodę i robic tak zeby woda itp nie splywala do sąsiadów.
  18. Ja dbam o siebie jak o jajko, mam autoagresje, ciagle choruje, balam sie ciąży i boje się zimy, ale na razie na szczescie dobrze, dbajcie o siebie dziewczyny! Haniu fajny wozek
  19. Dzięki Aniolkowa za tą listę, sporo tego
  20. No właśnie co trzeba mieć na początek dla dziecka, ile czego i jakie kosmetyki?
  21. Brzozka miłego szperania :-), tak ja też z Warszawy, na Goclawiu mieszkam,
  22. Ja tez uwielbiam szperac w lumach, nie dlatego ze muszę, ale lubię. Wczoraj udalo mi się kupic ubranka dla bobasa nowe z metkami, Gap, Benetton, Next, w cenie ok 4zl za sztukę. Jak ktoś z Warszawy to polecem szmateksy Szmizjerka :-) Ja głównie na Wiatracznej bywam
  23. Ja apetytu wogóle nie mam i to mnie martwi, bo lubialam sobie pojesc, ale to zupelnie normalne ze masz zwiekszony apetyt, w ciąży powinno sie jeść czesto i w małych ilościach. Ja dzis mężowi jego ulubione ciacho robie, ma niedlugo imieniny, mam nadzieję ze i mi sie uda zjeść http://www.kwestiasmaku.com/desery/czekolada/ciasto_czekoladowe/przepis.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...