Katte

Brzozka gratulacje! Możesz już szaleć na szperkach :-) Ja mam nadzieje w środę sie dowiem, Aniolkowa miłego dnia :-)

Aleksandra, ja czasem chodziłam do Słodki Slony przy Mokotowskiej w Wawie, cukiernia, ceny bardzo wysokie ale takiej pysznej szarlotki z budyniem i tortu bezowego z kremem pistacjowym nigdzie nie jadlam, ale może dlatego że wielu miejsc nie testowalam :-)

Dziewczynki z Warszawy, mozecie się podzielić opiniami o Instytucie Matki i Dziecka przy Kasprzaka, mam lekarza z tamtad, opinie w internecie srednie, bylam tam dziś zapisać sie do kardiologa no i jakoś tak nie bardzo mi sie tam spodobało, nie znam nikogo kto tam rodził, a czeka mnie pewnie cesarka wiec bede musiała wcześniej cos wybrać.

Rosół wołowy mniam :-) ja swoj zmodyfikowalam troche na azjatycki sposob, na zimę super :-) dodaje imbir i czosnek, a na koniec trochę sosu rybnego, warzywa jak sie ugotuja kroje w slupki, mieso w plasterki, do tego makaron, moze byc ryzowy, a wszystko posypuje świeża kolendra, mniam, chyba jutro zrobię :-)

Jak już coś Angio wydrukujesz to mam nadzieję że się podzielisz :-) Z córką to jako modelki mozecie zarabiać, śliczne z was dziewczyny, a jak bedziecie we trzy to i Mediolan podbijecie!

Dlatego Angio myśl o sobie i o swoich najblizszych, a szefowa swoją drogą brzuchol chyba widziała i wiadomo że taki pracownik w każdej chwili może nie przyjść do pracy bo w ciąży różnie bywa, odpoczywaj najwięcej ile się da, ppieniążki raz są raz ich nie ma tak już jest

Angio, Aniolkowa trzymajcie się dziewczyny! Angio, nie warto przejmować się szefową! Ja sie o tym boleśnie przekonałam, pracowałam jak szalona przez 3 lata, chcialam się wykazać, zarabialam połowę tego co reszta ale szefa mi szkoda bylo, kryzys, itd. Wykorzystywali mnie na wszystkue możliwe sposoby, sama się dawałam to fakt. Zachorowałam, problemy onkologiczne, nie ma żartów... i wtedy się przekonałam że nie warto. Zwolnienie wysylam pocztą do pracodawcy ze zwrotnym potwierdzeniem, zebym miała dowód ze w terminie wyslalam, zalozylam też konto na stronie Zus i tam, pojawiaja się moje zwolnienia, kwota zasilku i data wyplaty, polecam założenie takiego konta. Trzymajcie się dziewczynki, u mnie na razie wszystko dobrze :-)

Ja na kolacje zjadłam ciecierzyce... i lody, jem je prawie codziennie, a nigdy za nimi nie przepadalam :-) jutro mąż wraca, tydzień sie nie widzieliśmy. Pierwszy raz nie wyjechalismy razem, fajne są takie powroty

Faceci to jakiś inny gatunek, albo my takie głupie jesteśmy. Żeby nie było do mojego nie mam wiekszych zastrzeżeń, ale pojezdzilam dziś po mieście troche autobusem, ok po mnie nie widac za bardzo ciąży, kurtka itd nie licze na to że jakiś dżentelmen ustąpi mi miejsce... Ale spotkałam w ciagu dnia dwie pary. Wchodzi taka para do autobusu, pan w "pięknym" dresie, a z nim jego dziewczyna\ żona, nieważne w zaawansowanej ciąży, on siada sobie, ba rozkłada się na ostatnim wolnym miejscu, a ona stoi nad nim przez kolejne 20 min jazdy autobusem z siatami w ręku.... dzis dwie takie pary spotkałam, co jest???? Taka moda?

Katlam ale węgiel bardzo zdrowy jest ogólnie :-)

Rozpisalyscie sie kluseczki jak zawsze :-) Brzozka- glowa do góry! Meggy- ja mam zespół sercowo- tarczycowy, guza, miałam zapalenie tarczycy i mięśnia secowego, po 30tce człowiek się sypie, co do cesarki to jeszcze nie postanowione. Beliveinfuture- witaj! Francuski... piekny jezyk:-) Ja po wizycie, wszystko ok, synek chyba będzie córką, ale dalej nie wiadomo :( Alekssandra- mały brzuch a dzidzia zdrowa i rośnie tak wiec nie mamy co się stresowac:-)

Ja właśnie szykuje się na wizytę, mam nadzieje że dowiem się kto tam mieszka, mi też na każdej wizycie gin robi krotkie usg, mówi że dla spokoju mamy lepiej sprawdzić :-) . Ciekawe tez co powie na cesarskie cięcie, mam wskazania od endokrynologa. Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty:-)

Katlam sklep możesz otwierać!

Kurcze dużo Magd, nie wiem którą wybrać:-)

No to i ja pare zaproszeń na fb wyslalam, Kasia Pałyska, to ja :-)

Dziewczyny nie było mnie od soboty! Atu tyle wpisow! Bede nadrabiać przez najbliższe dni. Gratuluję wszystkim zdolnosci manualnych, zestresowalyscie mnie swoimi pięknymi brzucholami, na szczęście alekssandra wrzuciła też zdjecia swojego, bo juz zaczęłam się zastanawiać czy ja wogóle w ciąży jestem. U mnie ledwo ledwo coś widać.

Dzięki, milej niedzieli wszystkim :-)

Dzięki katlam za recenzje wózka, jesteś niezastapiona :-) Ja raczej jednak z tych niskich jak Ty. Wózek moj musi byc dość dobry pod wzgledem zapakowan9a do samolotu, metra itd. Co myślisz o chicco urban?

Meggy, ja wczoraj panikowalam bo mnie bardzo czułam klucie, wzielam dwie nospy, kąpiel i pomogło, lekarz co prawda endokrynolog kazał magnez brać, bo i skurcze lydek jednocześnie mnie zaczęły łapać

Moja mama urodziła mnie jak miała 42 lata, tata 47, w tym samym roku urodził im się wnuk. Ciąża kompletna wpadka :-) Fajnie ogolnie, ale wolalabym żeby byli młodsi bo nie zrozumcie mnie źle już potrzebuja mojej pomocy, a ja jak patrze na mlodych teściów to zazdroszczę mężowi, że jescze może na nich liczyć

A ja przed ciażą pochłaniałam wszystko co słodkie, a teraz słodycze mogą dla mnie nie istnieć, bardzo mi smsmakują za to jabłka.

Ja się starałam a jak odpuściłam na trochę bo poronilam, to 2 miesiące po poronieniu samo zaskoczyło :-)

Sandii moja koleżanka ( bardzo szczupła) poczuła pierwsze ruchy dziecka dopiero w 21 tygodniu, wlasnie dlatego że ma łożysko z przodu, ja też chyba jeszcze nie czuję, czasem mi się wydaje że tak, ale może to jelita, nie wiem. Tak o tych wózkach piszecie to i ja poszukalam. No i najbardziej mi sie podoba Musty Igo Nomad, chyba któraś z was o nim wspominała, wart swojej ceny, warto kupić?

Dzieki dziewczyny, sporo ostatnio chodziłam, poleze, mam nadzieję przejdzie :-) śpijcie dobrze :-)

Cześć dziewczyny, kłuje mnie brzuch tak bardzo nisko, wzięłam dwie nospy godzine temu, leze to jest nie najgorzej, ale jak wstane to boli bardziej, myślicie że powinnam się martwić ? Czy też tak macie? Ja pierwszy raz, nie chce panikowac i od razu jechać do szpitala