Skocz do zawartości
Forum

Candybar

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Candybar

  1. Pasiok powodzenia :) Myślę że Twoje warunki są rozsądne i nie przesadnie wymagające. A skoro luby Twój czuje, że co by nie zrobił to źle to pogadajcie o tym - niech wie, że obchodzą Cię jego uczucia.
  2. Dzien dobry :) Dziewczyny po przeczytaniu wczorajszych wpisów powiem Wam jedno - tu panuje jakaś zbiorowa gastrofaza! Zazdroszcze Wam tych apetytów, ja jem bo wiem że powinnam ale przyjemności z tego żadnej! A co do facetów... Pasiok nie bede mówić że wiem co czujesz bo nie wiem. Ale mam koleżankę w trochę bardziej zaawansowanej ciąży niż moja, do tego zagrożonej, której facet przeżywa drugą młodość. Ona sobie z tym w ogóle nie radzi i na jej przykładzie mogę Ci powiedzieć, że najważniejsze w takiej sytuacji to porozmawiać najpierw na spokojnie, powiedzieć mu co Cię boli, ustalić jakieś rozwiązanie, które będzie obojgu Wam pasować - np że pije tylko w weekend i nie więcej niż 2-3 piwka. I co najważniejsze, potem się tego trzymać. Jeśli powiesz mu, że jak złamie umowę to wyprowadzasz się do mamy to bądź gotowa to zrobić, inaczej nie będzie traktował tego poważnie. Nie napisałam nic, czego by wcześniej dziewczyny nie napisały ale chyba do tego sie to wszystko sprowadza, do wypracowania na spokojnie jakiegoś kompromisu a potem konsekwencji. I na pewno nie jest to takie proste jak mogłoby się wydawać ale trzeba próbować a jeśli nie wychodzi to pomyśleć wtedy o innych rozwiązaniach. I wiesz Pasiok jak to mówią - dziecko jest szczęśliwe wtedy kiedy mama jest szczęśliwa, nigdy na odwrót więc Ty dbaj o siebie :)
  3. Kasia, u mnie też chyba wszystko w boczki idzie... Zawsze myślałam, że będę sobie taką sexy mamuśką z piłeczką z przodu a tu póki co piłeczki ni widu ni słychu, i talia też gdzieś sobie poszła ;)
  4. Grono fanów poduchy powiększa się, myślę że Motherhood powinien płacić nam za reklamę lub przynajmniej jakieś upominki wysłać ;) Mój D. też się zachwyca poduchą, spytał mnie nawet czy kiedyś dam mu się z nią przespać... No baba w ciąży a on mi z takimi tekstami! ;) Monisia ja swoją mam ze smyka, na necie są trochę tańsze ale jak ją zobaczyłam to chciałam już, teraz, natychmiast! Chudzina jakie słodkie ubranka, u mnie płeć jeszcze nieznana więc muszę powstrzymywać szał kupowania. Ale jak już płeć poznam to coś czuję, że popłynę ;)
  5. Monisia dobrze Cie rozumiem, Ciebie ze stresu wzdęło a mnie ze stresu brzuch rozbolał ;( Ale tak jak mówi Dorota na pewnie nic się złego nie dzieje od jednej siaty z zakupami ;) A maluchom pewnie bardziej te nasze nerwy szkodzą niż cokolwiek innego tylko trudno się nie stresować jak się tak baaardzo chce żeby wszystko było dobrze :) Ja już czasem sama sobie na nerwy działam tym panikarstwem ;) Zylka też mam tą poduszkę i chwalę sobie bardzo :) Tylko moja ma 170 cm "wzrostu" więc głównie używam jej do drzemek w ciągu dnia bo w nocy jakbym ją wzięła do łóżka to już się robi tłoczno, jakby 3 osoby spały ;)
  6. Ja ostatnio pojechałam sama na zakupy, spora siata mi się uzbierała i nawet zastanawiałam się czy nie wnieść tego do mieszkania na raty. Jednak lenistwo zwyciężyło i wzięłam na raz (dodam tylko, że z auta do windy było jakieś 20 metrów;) a potem cały wieczór spędziłam zamartwiając się czy nie zaszkodziłam sobie i dziecku ;) Achhh ciąża, czy może być lepszy okres do zamartwiania się wszystkim? ;)
  7. Chudzina, najpierw o szpitalach a potem ponarzekać na zastawione samochodami ruczajowe chodniki ;)
  8. Cześć Dziewczyny! Czytam to forum od początku i postanowiłam wreszcie dołączyć, dobrze będzie pogadać z koleżankami lutówkami, które przeżywają to co ja :) Świetne macie brzuszki, zazdroszczę! Ja jestem w 14 tygodniu i mam wrażenie że NIC po mnie nie widać a jestem szczupła! :/ Śmieję się, że niedługo znajomi, którzy wiedzą o ciąży zaczną myśleć, że ściemniam ;) Chudzina, Zylka, jesteśmy sąsiadkami :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...