Skocz do zawartości
Forum

pumacreate

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez pumacreate

  1. miska szczerze mowiąc rozbawiło mnie to co pisałaś to czy dziecko urodzi się z jakąs wadą czy też ogonkiem zależy od genów jakie odziedziczy i jakie będą mutacje a nie od tego czy w domu jest pies czy nie. Pieska masz świetnego ja mam również psa który uważa się stereotypowo za groźnego a mianowicie rottweilera i tak Wam wszystkim powiem że wkurza mnie jak ktoś w TV opowiada brednie że to sa groźne psy to wlaściciele je tak szkolą a później przypina się psom łatki. Każdy pies jest groźny nawet taki pinczer czy york tu nie ma zasady więc czemu się ludzie czepiają. Wiem że trochę odskoczyłam od tematu na forum ale naprawde nie mogłam się powstrzymać od tych uwag bo mnie krew zalewa.
  2. ferinka dla mnie w sumie zawsze to było dzidzi nigdy nie mowiłam głośno fasolka raczej w myślach ja też mam nadzieję że w 20tc czyli przy nastepnej wizycie skieruje mnie na USG połówkowe i wtedy dowiemy się co maleństwo chodza między nóżkami :)
  3. krlnk gratulacje, widziałam że pisałas do eksperta odnośnie tego że jedną piersią karmisz, a z tymi pogryzieniami sutkow przez dzieci to strasznie często się teraz zdarza a mówili że dziecko potrafi ssać cycka. Kiedyś tego nie było niewiadomo co się porobiło. a jesli chodzi o to czy dobrze przewijasz kąpiesz czy ubierasz to nie martw się strach na początku zawsze jest bo nie wiesz jeszcze dlaczego płacze dziecko ale już niedługo nie będziesz taka przeczulona i będziesz spokojnie patrzeć jak Twoja niunia rośnie. mimo tego że pogryzła Ci sutki to dalej karmisz ja piersią? Tylko uważaj żebyś nie trafiła z gorączką do szpitala a i jak karmisz to staraj się nie być zestresowana dziecko to wyczuje i nie będzie ciągnąć Jeszcze raz gratuluje, mam nadzieję że jakieś zdjęcie niuni zobaczymy u Ciebie w galerii
  4. pl aisha tak jest szykuje się u nas impreza a raczje obiad a ślub bierzemy teraz cywilny w przyszłym roku będzie Kościelny jak sie dzidzi urodzi i troszkę nam urośnie łasiczka witam i gratuluje agula jak już pójdziesz prywatnie na USG i dowiesz się co nosisz pod serduszkiem to mam nadzieję że podzielisz się z nami ta miłą wieścią :)
  5. pl aisha no tu nie mam żadnych wątpliwości drugi maluszek też będzie ale najpierw chcę urodzić i odchować pierwsze dziecko. Sądzę że za 3 latka może postaramy się o braciszka bądź siostrzyczkę dla naszego pierwszego dziecka. Z resztą zobaczymy co czas pokaże ale wiem że jednego dziecka nie chcę musi byc przynajmniej 2 :)
  6. mmadzia to przynajmniej wiesz że Twoja corka nie będzie zazdrosna o nowego członka rodziny kiedy sie pojawi :):) wszyscy razem z Toba przeżywają ciążę nawet Twój mąż a jeśli mówisz że mogłoby Ciebje nie byc tylko sam brzuszek to wątpie żeby wtedy byli tak zadowoleni. Po prostu ciąża to wspaniały czas nie tylko dla Ciebie :) Cieszę się że masz wyrozumiałą i bardzo inteligentną córeczkę, zapewne jak urodzisz to cały czas będzie chciała Tobie pomagać przy dziecku :) tylko pozazdrościć
  7. kurcze fajnie że już urodziła ma to wszystko za sobą. Ciekawe czy ciężki miała poroód czy też nie Tak bierzemy ślub ale narazie cywilny i będzie skromny obiad kościelny planujemy na przyszły rok w marcu jak już dzidzi będzie troszkę większe
  8. ferinka jeśli chodzi o tatusia to nie może się doczekac :):):) cały czas całuje brzuszek i strasznie się cieszy. Ja nie zwracam się do maleństwa ala fasolka tylko moje dzidzi albo bobas :):) hehe ciesze się że jesteś już w 20tc a miałaś już usg i wiesz co bedziesz miała? Mi przy nastepnej wizycie u pani gin stuknie 20 tc :)
  9. ferinka jestem w 16tc. A o tym krwawieniu z nosa i zatykaniu to też słyszałam ale katar też się zdarza u niektórych kobiet potrafi całą ciążę nie mijac, ale skoro u Ciebie to tylko przeziębienie to bez obaw nie będziesz się musiała długo męczyć. Można brać krople do nosa na katar ale nie dłużej niż 5 dni stosować bo można uszkodzić śluzówkę nosa a tym samym w jakimś stopniu zaszkodzić dziecku
  10. mmadzia wiesz ja wolę byc optymistką jesli chodzi o poród, wiadomo każda ciąża poród i kobieta jest inna tak więc wszystko wychodzi dopiero że tak powiem w praniu. dla mnie nie ważne czy będzie bardzo bolało podczas porodu i czy będzie trwał 10 minut czy kilka godzin dla mnie sama mysl że daliśmy z narzeczonym nowe życie jest mobilizujące, bo każda matka jest zdolna trochę pocierpieć aby później ujrzeć tą małą istotkę i rozpłakać się ze szczęscia. Ja myślę o porodzie bardzo pozytywnie wiem że czasami naprawdę dużo jest przy tym bólu ale warto, mimo ze to dopiero przede mną ale takie jest moje zdanie i takie mam odczucia :) Jeśli chodzi o imiona to narzeczony wybrał imiona Weronika i Fabian mi osobiście podobają się imiona Oliwia Wiktoria Nikola a dla chłopczyka Filip zdecydowanie
  11. oczywiście zdrowie maluszka najważniejsze :) a wstydziochem mam nadzieję że nie będzie i nie będzie ukrywać swojej płci :)
  12. takim przypadkiem jak Ty opisujesz była moja koleżanka na każdym usg wychodziło że chłopczyk będzie a jak na ostatnim usg okazało się że to nie siusiak tylko dziewczynka trzymała raczkę między nóżkami ja mam nadzieję że u mnie nie będzie się chować tylko od razu ujawni jakiej jest płci :)
  13. jak pytałam mojej ginekolog która prowadzi moją ciążę to powiedziała że 14 tygdzien to zdecydowanie za wcześnie na określenie płci powiedziala że 20-24tc to owszem wtedy widać ale słyszałam że i w 14 tc widać już płeć nawet na pampers.pl w kalendarzu ciąży było napisane tydzień po tygodniu jak się rozwija maluszek i byla wzmianka że można już określić płeć dziecka. Ja oczekuje z niecierpliwością kolejnego USG połówkowego bo wtedy już dowiemy się co się kryje u mnie w brzuszku chłopczyk czy dziewczynka
  14. Monia trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło narazie tyle ze zdjęć jak jeszcze coś znajdę to wrzucę więcej
  15. napewno nie będziesz się nudzić. Moja koleżanka powiedziała że jeśli będę miala coreczkę to mam się do niej zgłosić bo też ma pełno ubranek ale zobaczymy co się kryje u mnie w brzuszku przy nastepnej wizycie usg mam nadzieje :)
  16. jeśli chodzi o suwaczek to jeśli teraz nie będzie odliczał to znaczy że jestem za głupia na to by go posiadać kopiowałam każdy link i nic z tego każdy był błedny
  17. w takim razie za Ciebie też trzymam kciuki Jeśli chodzi o suwaczek to chyba trzeba być zarejestrowanym żeby suwaczek odliczał ja niestety nie byłam zarejestrowana i może temu stał w miejscu :)
  18. jak tak patrze na zwierzaki to chyba też swojego pupila wkleję ale najpierw musze poszukać jakiegoś ciekawego zdjęcia :):):)
  19. ja już wyczekuję momentu kiedy moje maleństwo zacznie w brzuchu wariować i kopać :) nie mogę się doczekac kolejnego USG bo wtedy dowiem się co noszę pod serduszkiem czy chłopczyka czy dziewczynke. zachcianek też nie miałam specjalnie no może raz jak prosiłam narzeczonego żeby mi kupił pizze mrożona wtedy byłam happy. Kurcze dziewczyny czy Wy też nie możecie się doczekać porodu? bo ja momentami już wariuje bo nie mogę wytrzymać chciałabym żeby to było już bo chciałabym uściskać małego szkraba :)
  20. ferinka ja czytałam że katar może być spowodowany wlaśnie ciążą :) Jesli chodzi o mojego maluszka to powoli zaczyna wędrować z jamy macicy do gory :)
  21. anya ja wcale nie twierdzę że gorsze po prostu słyszałam o takim przesądzie i chciałam się dowiedzieć co i jak czy to po prostu czyjaś wyobraźnia była że ktoś tak wymyślił czy jak
  22. u ja staram się uważać żeby nie zlapać żadnych infekcji ale wiem że mnie to nie minie pod koniec wiosny bo co roku o tej porze muszę zachorować bez względu na to czy będę siedziała cały czas w domu i brała witaminy czy też nie
  23. widzę że jeśli chodzi o humorki to nie jestem sama. Ja do tej pory się dziwie że mój narzeczony nie wywiózł mnie jeszcze do lasu i nie przywiązał do drzewa :) hehe oczywiście żartuje ale fakt humory mam różne potrafie się rozpłakać albo co najlepsze zrobić wielką awanturę jesli moj narzeczony nie wyniesie skarpetek do prania co wcześniej kończyło się zwróceniem uwagi
  24. Dziewczyny to nie tak czy wierze czy nie ale przezorny zawsze ubezpieczony ja tak po prostu słyszałam ale koleżanka w ciąży malowala włosy i jej coreczka urodziła się z włoskami blond po tatusiu tak więc też mi się wydaje że to kwestia genów. Ja wolę być ostrożna ale jak dziewczyny Wy się z tego śmiejecie to ja raczej tez powinnam bo mi też się to wydawało jakies absurdalne dzięki dziewczyny że sprowadziłyście mnie na ziemię :)
  25. ferinka ja też oczywiście bez względu na płeć będę kochać moje dziecko tak samo najważniejsze jest żeby było zdrowe a jeśli nie słuchałaś lekarza i pamiętasz tylko że mówiła coś o macicy to jeśli nie tyłozgięcie to może być przodozgięcie albo jeszcze inne przypadłości jak pójdziesz to nie zapomnij spytać lekarza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...