-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pumacreate
-
drodka hehe nie wiem czemu ale wszyscy jak mówią o naszym synku podkreślają jego ilośc włosów :):) To jest wcześniak na czole np ma jeszcze więcej włosów a raczej meszku tak więc i włośy jakby się urodził o czasie były by o wiele uboższe w ilość :):):) ale mimo wszystko podziękuj dla męża bo uważam to za komplement dla mojego synka :) Agnieszka mi się wydaje że bez względu na to czy kobieta rodzi SN czy przez CC u nas w szpitalu wykonuje się lewatywę bo wiadomo przy znieczuleniu miejscowym czy ogólnym nie czujesz nic, tak więc nie wiadomo czy za przeproszeniem nie narobisz im na stole bo tak się chyba może zdarzyć chociaż nie wiem :)
-
łasica już niedługo będziesz :):):) opowiedz lepiej jak minęła rocznica :) bo akurat to mnie ominęło :):):) tak więc opowiadaj :P
-
Agnieszka u nas lewatywa to standard bo lekarze chcą uniknąć nieprzyjemnych sytuacji... Jeśli chodzi o przebieg to powiem szczerze że spodziewałam się gorszego ale lewatywa to nic złego człowiek czuje się po wszystkim o kilka kilo lżej a i dyskomfortu nie czuje Po lewatywie jest czas na szybki prysznic poczym jest się kierowanym na porodówkę a w moim przypadku na zakładanie cewnika i podłączanie kroplówek łasica jak to jest być mamą? hehe trudno opisać niesamowite uczucie że karmisz i trzymasz przy sobie malutką istotkę która jeszcze nie tak dawno zamieszkiwała brzuszek a już jest na świecie i daje tyle radości..Nasz bąbel zaskakuje nas swoimi minkami takie miny strzela że nie sposób się nie uśmiechnąć a jak się uśmiecha to każdemu serce mięknie po prostu wspaniale jest być mamusią
-
Aisha tak jak pisałam w esach ciąży i tak bym nie donosiła a podjęli decyzję o CC ponieważ miałam robione badanie krwi moczu i kwasu moczowego i w moczu wyszło że mam więcej białka niż na poprzednich badaniach dostawałam wysokobiałkową dietę brałam leki ciśnienie raz było dobre raz znowu skakało do góry ordynator powiedział że nie ma co przeciągać i że ciążę trzeba zakończyć bo białko i powiedział że nie ma sensu faszerować mnie lekami bo dziecku to też może zaszkodzić Myślałam że uda mi się urodzić siłami natury ale ordynator wziął mnie na badanie i powiedział że gdyby miał dłuższą rękę to do pępka by się dostał nie miałam rozwarcia i szyjka by nie puściła temu powiedział że cesarka :) A potem to już była lewatywa założenie cewnika kroplówki i takie tam inne
-
wcześniej pisałyście coś na temat liczenia ruchów jak byłam w szpitalu to były wyznaczone godziny liczenia ruchów od 7-8 13-14 18-19 pozatym co 3 godziny przychodziły panie z takim urządzeniem i robiły brzuszki :):):) tzn przykładały do brzucha i słuchały bicia serca bąbla :) takie mini KTG i o wiele krótsze :):):) Pozatym pobiłam rekord w długości KTG ponad półtora godziny byłam do niego podłączona zapis ciągnął się jak dywan po podłodze :):) a pielęgniarki i lekarze na przemian przychodzili i pytali czy czuję ruchy ;/ wtedy coś tam czułam na początku te coś to było ponad 40 ruchów a potem już nic maluszek się uparł ):):) hehe to wszyscy byli przerażeni a ja razem z nimi bo ich miny nie były zbyt pocieszające ale na szczęście to było przed posiłkiem a mały wtedy był mało ruchliwy :) Agnieszka z tym się zgodzę jako wcześniak on powinien być jeszcze u mnie w brzuchu temu nie przeszkadza mu morka pielucha i budzi się tylko na jedzenie sądzę że może tak mu zostanie dobrze by było : choć zobaczymy jak to będzie za 2 tyg stuknie mu 40 tydzień i dopiero wtedy powinien się urodzić zobaczymy jak wtedy będzie reagował
-
a to ja już wiem dlaczego Aisha taka uradowana przez te 3 tyg trochę się pogubiłam a tu proszę ukochany przyjeżdża :):):) Ty w bitej śmietanie i z truskawkami? uważaj żeby Cię N nie zjadł :):):) Życzę udanego i pełnego wrażeń dnia :):):) A na pewno pełen wrażeń będzie :):):)
-
a jesli chodzi o CC to powiem Wam że ja ogólnie strasznie źle to przeszłam miałam mieć znieczulenie miejscowe ale byłam tak opuchnięta że nie mogła mi się wbić między kręgi próbowała 2krotnie aż w końcu powiedziała że zrobią mi ogólne jak się obudziłam to czułam się jakbym miała zaraz odpłynąć a 2 h po obudzeniu nie mogłam pójść spać ogólnie czułam się źle wszystko mnie bolało następnego dnia kazali mi wstać to w drodze do umywalki szłam w pół zgięta bo szwy strasznie ciągnęły a później jak poszłąm do łazienki to ledwo do niej doszłam z bólu po drodze zemdlałam dobrze że M i mój tato byli u mnie to mnie z podłogi pozbierali ;/ a pielęgniarki z iwelką łaską mi pomogły wózka nie pozwoliły przyprowadzić ;/ powiem że na dzień dzisiejszy nie polecam dobrowolnej CC ale wiem że później inaczej na to spojrze i zmienię zdanie
-
Agnieszka bardzo dziękuję za gratulację na początku nie było mi do śmiechu jak urodziłam bo naszemu maleństwu w inkubatorze serwowali tlenoterapię i dopiero po tygodni spędzenia na sali z innymi kobietami które tuliły swoje maluchy ja dostałam mojego bąbla czujemy się świetnie maluch z dnia na dzień coraz ruchliwszy ale spokojny budzi się na amu i nie przeszkadza mu że ma pieluchę brudną... hehe to dopiero fenomen Jeśli chodzi o spakowanie toreb do szpitala to mogę Wam powiedzieć że ta lista którą znalazłam w necie po prostu była przesadzona rzeczy jakie mi M przywiózł do szpitala to jedynie rożek kocyk ręczniczek 3 komplety ubranek czyli śpiochy body i koszulki pampersy i husteczki nawilżające resztę czyli spirytus gaziki i inne kosmetyki czy rzeczy miał szpital nawet koszuli nie musiałam mieć bo dostałam szpitalne Więc sądzę że w większości szpitali ta długa lista na nic się zda bo jest po prostu przesadzona Widziałam dziewczyny do porodu taszczyły wielkie torby a mi M przyniósł jedną małą i wszystko się w nią zmieściło :):) Pozatym dużo prezentów dostaje się przed jak i po urodzeniu dziecka husteczek nawilżających dostałam tyle że na 2 miesiące mi wystarczy a krem sudocrem próbki to mam na cały rok :):):) dużo tego się dostaje u nas tak jest nie wiem jak w innych szpitalach u nas jest zasada room-in czyli matka przebywa w jednej sali z dzieckiem sale są 3 osobowe znaczy 3 matki i 3 dzieci :)
-
z tymi paznokciami to prawda bo podczas porodu patrzą czy coś się dzieje z dzieckiem i matką jeśli sinieją to nie dobrze U nas pielęgniarki strasznie krzyczą jeśli któraś ma pomalowane nawet bezbarwnym lakierem paznokcie
-
szkoda tej dziewczyny :(:(:( tydzien po mnie urodziła naturalnie dziewczyna była w 32 tc zaczęła jej się akcja porodowa urodziła chłopczyka ważył 1550 i leżał w inkubatorze był takim wcześniaczkiem że pielęgniarki go ochrzciły jak narazie chyba wszystko jest ok maluszek powoli dochodzi do siebie a podłączony jest do wielu aparatur
-
brak słów cieszę się jedynie że nie będę musiała oglądać już więcej jej parszywej gęby i nie będę widziała co robi ze swoim dzieckiem, szczerze to mam nadzieję że zrozumie co to jest urodzić dziecko i że zacznie się o nie troszczyć bo inaczej będzie ciężko
-
łasica cieszę się że mogłam nieświadomie ale pomóc :):):) Dziewczyny mnie też jeszcze przed ciążą aż tak by nie poruszyło to co miałam okazję widzieć w szpitalu ale poważnie chciałam jej wygarnąć za to co mi mówiła znaczy życzyła żebym poroniła i powiedzieć co o niej sądzę po tym jak się zachowywała ale ugryzłam się w język szkoda mi tylko tego dziecka bo ono nie jest nic winne a do końca życia będzie żyło w tej dziwnej świadomości że matka chyba ją kocha
-
wiecie naprawdę cięzko nadgonić Was w czytaniu :):):) powoli posuwam się do przodu w tym kierunku. Nasz mały faktycznie ma dużo włosów ale to może dlatego że wcześniak bo jeszcze meszek ma na ciele :) zapewne jak będzie się wycierał to i włosów mu ubędzie :) Dzięki za miłe słowa kochane :) Ja po cesarce czuję się już dobrze tylko szkoda że miałam znieczulenie ogólne nie czułam nic a maluszka po prostu wyrwali mi z brzucha :( w szpitalu miałam tyle atrakcji że chyba bym zwariowała najpierw znalazłam się z kobieta która co 5 minut wzywała pielęgniarki bo myślała że jej mały się dusi potem ona jadła boczek karmiąc piersią to myślałam że ze śmiechu padnę potem dziewczyna która życzyła mi żebym poroniła znalazła się w tej samej sali co ja i gdyby nie mąż to bym nie wiedziała że to ona dzieckiem zajmowała się na odpierdziel bo u niej to była wpadka w sumie czego się spodziewać po puszczalskiej upuściła dziecko na łóżeczko i powiedziała że się jej wyspnęło myślałam że mnie krew zaleje mała miała jej żółtaczkę to zamiast 6 h naświetlała ja 4 bo ona była zmęczona i poszła spać Cały czas sypała przerywnikami bo jej dziecko płakało bo było głodne albo miało mokro w pielusze to się tylko denerwowała pewnej nocy zasnęła i nie przejmowała się dzieckiem to musiałam co pół godziny wzywać pielęgniarkę noworodkową żeby ją budziła ja sama nie spałam bo co 3 godziny karmiłam mojego malucha u niej to się nazywa bezmyślność a jak rozmawiała ze swoim nowym chłopakiem to powiedziała że nie może się doczekać powrotu do domu bo musi wejść na kompa i fotkę odwiedzić ale powiedziała że za długo siedzieć nie będzie bo ktoś się musi zająć dzieckiem Takim kurewkom powinni od razu sterylizację przeprowadzić bo szkoda tych maluchów które rodzą się bez jakiejkolwiek wyobraźni ze strony matki która daje dupy dla przyjemności Troszkę się rozpisałam ale jak mówiłam było trochę do opowiadania następnym razem opowiem skąd pomysł u lekarzy z tą cesarką i przerwaniem ciąży narazie uciekam bo bąbel dziś szczególnie jest niespokojny
-
witam wybaczcie moja nieobecvnosc :) dzis wrocilam ale szczerze powiem ze nie nadrobilam zaleglosci w czytaniu tego co pisalyscie i pewnie ciezko mi bedzie nadrobic dziekuje przede wszystkim dziewczyny ze sie martwilyscie i pisalyscie do mnie maluszek w dniu wypisu ważył 2030 jest wspanialy najpiekniejszy na swiecie czekaja nas wizyty u lekarzy ale mam nadzieje ze wszysto sie ulozy i ze maluszek bedzie zdrowy caly czas uczymy sie jesc z piersi coraz lepiej to nam wychodzi przed chwila zasnal nawet przy cycku i nie musialam go dokarmiac z butelki :):):) ide w tym czasie kiedy on spi poporzadkuje rzeczy i sie rozpakuje bo troche sie tego nazbieralo w ciagu 3 tyg w miare mozliwosci powolutku bede nadrabiac zaleglosci w czytaniu bo ceiakwa jestem o czym pisalyscie jak mnie nie bylo jak znajde wiecej czasu to opowiem wam co mi sie w szpitalu wydarzylo tak jak pisalam ale ostrzegam to bedzie dluga lektura :):):) narazie mykam zycze wam dziewczyny duzo spokoju i donoszenia dzieciatek :*:*:*
-
pojawilam sie po 3 tygdniowej nieobenosci spowodowanej pobytem w szpitalu 3 ierpnia urodzilam przez cc synka ważył 2110 i miał 46 cm dzis wyszlismy do domku malutki waży 2030 :) jestem szczesliwa maluszek urodzil się 34/35 tc tak wiec wczesniaczek czeka nas teraz duzo wizyt u lekarzy ale wszystko jest dobrze :)
-
dzięki dziewczyny za pamięć mi się mój bobasek śnił ze środy na czwartek i to był specyficzny sen bo śniło mi się że ktoiś wypompował mi powietrze z brzucha i widać było cały kształt bobasa ale że jemu nic złego się nie działo zaczął się ruszać i strasznie kopać :)
-
Mart dziękuję ale to dopiero jutro :):):) złóż życzenia ode mnie swojej mamie :)
-
no i widzisz obeszło się bez dodatkowych kosztów :):):) jak to się mówi kto nie ma w głowie ten ma w nogach :)
-
mmadzia co do Hanny to tak mnie nazywała zawsze wychowawczyni w gimnazjum bo powiedziała że jej tak pasuje :) więc dla mnie nigdy nie było różnicy czy Hania czy Ania i tak i tak fajnie :) łasiczko głowa do góry fakt wydatek jest jeśli chodzi o zmianę zamka ale pomyśl że mogło być gorzej bo ktoś mógł znaleźć te klucze i co wtedy?? ...
-
mmadzia hehe Ania bardzo ładne imię :):):):) tak jak moje :P:P więc razem z Twoją córcią będę tego samego dnia obchodzić imieniny :):):)
-
dzięki dziewczyny za miłe słowa otuchy co do laptopa to mam ale bez przenośnego neta więc pisać nie będę za to co jakiś czas napiszę eska do którejś z Was o tym co się dzieje co do gazet i książek to już się zaczynam zaopatrywać bo wiem że może być ciężko jak mi się ekipa na sali nie zgra :) Odwiedziny na pewno też będą tak więc pod tym względem nie będę się nudzić obawiam się tylko szpitalnego jedzenia ble ciarki mnie przechodzą zwłaszcza że u mnie dieta bez grama soli ma być tylko ciekawe czy ktoś się zastosuje no ale pożyjemy zobaczymy Co do odpoczynku to i tu mam dużo spokoju i przede wszystkim się byczę a tam to już w ogóle chyba mnie wszystko będzie boleć od leżenia :):):)
-
ja nie mówię że urodzę ja pisałam tylko że nawet jeśli by była taka konieczność to że w 33 tc są duże szanse że wszystko z bobasem będzie ok a to że gazety to ja wiem już się nastawiam na czytanie laptopa mam ale nie mam przenośnego neta więc pewnie nie zabiorę bo całymi dniami pasjansa układać nie będę Mam nadzieję że skład na sali będzie w miarę rozgadany bo inaczej będzie ciężko i dziko tak bez słowa leżeć z babkami
-
ja wiem 33 tc to duże szanse dla maluszka że obejdzie się beż przebywania w inkubatorze ale mimo wszytko każda mama chce donosić ciążę
-
aisha dzięki za słowa wsparcia. Grunt to pozytywne myślenie nie zadręczaj się naprawdę bo może nie masz powodu i wszystko jest ok
-
hey dziewczyny nie było mnie od wczoraj i trochę się nazbierało Byłam dziś na wizycie i okazało się jednak to co przewidywałam dostałam skierowanie do szpitala w poniedziałek się wybieram tam będą robione kompleksowe badania i zobaczymy ile mi tam zejdzie poleżeć drodka jeśli masz białko w moczu to nie koniecznie musi znaczyć zatrucie jest jakaś granica jeśli białko jest ledwo wykrywalne w sensie że niewiele go jest to po prostu leki przepisują ale jak wiadomo w ciąży ostrożności nigdy za wiele