-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez pumacreate
-
nasz głodomorek już ciągnie 210 z butli :):):) odnośnie kolek to jestem dumna z synka miał tylko jeden raz taki ciężki bo nie mógł zasnąć prężył się i wyginał i strasznie płakał ale to było na początku później aniołeczek to przede wszystkim dzięki temu bebilon pepti ale jak się okazało lekarz przepisuje wszystkim jak leci to mleko bo jak sam twierdzi ono jest dobre bo tanie i na recepte więc po co wydawać tyle pieniędzy na zwykłe mleko... krew się we mnie zagotowała i kupiłam NAN active 1 i zaczęłam mieszać z bebilon żeby tak od razu nie dawać mu tego nan i efekty są super mały nie ma problemów z brzuszkiem kupki też normalnie robi tak więc to jest dobre mleko i nie będę go truć soją jeśli on nie ma uczulenia na białko mleka krowiego eh rozpisałam się u nas remont łazienki więc całe dnie spędzam na dole u teściów z małym bo hałas nie do zniesienia i temu nie mam dostępu czasowo do neta roxanko dobrze jeśli już możesz wszystko jeść i maluszkowi to nie szkodzi właśnie tak powinno być Aisha trzymam kciuki wracaj do nas szybko :) Pozdrowienia ode mnie i szczery uśmiech od Filipka :):):)
-
mbliska popieram łasicę to prawdopodobnie są kolki jeśli karmisz tylko piersią to unikaj smażenia pieczenia słodyczy i wielu innych potraw przede wszystkim gotowane i bez większej ilości soli
-
aha no ja kupiłam ten z fisher price i jestem zadowolona ale wiadomo każdemu co innego się podoba i pasuje a skoro uważasz że to będzie lepsze rozwiązanie to może warto zaryzykować i kupić
-
agula jedyny dla mnie minus w tym co sobie upatrzyłaś to ta waga i że do 6 miesięcy i później się nie przyda ale wygląda świetnie powiem szczerze a fisher price jest o tyle dobre że nawet dziecko które ma 6 lat może z tego korzystać bo to jest mocne i do siedzenia tak więc okres użytkowania się wydłuża
-
Aisha na zabieg z tymi kamieniami jeśli dobrze pamiętam tak? Trzymam kciuki i wracaj do nas szybko a kto się w tym czasie będzie zajmował Olusiem? bo chyba do szpitala nie weźmiesz go ze sobą choć u nas jak matka idzie to może z dzieckiem pod warunkiem że to są sprawy ginekologiczne i razem są na oddziale
-
zapomniałam powiedzieć że dziś Filip mnie zaskoczył spał od wczoraj od 12 w nocy bo dziś do godziny 11 byłam w szoku że nie zgłodniał później zjadł poleżał troszkę z tatusiem później patrzył i śmiał się i gaworzył do zabawek popatrzył trochę na rączkę i paluszkami wymachiwał normalnie z dnia na dzień zaskakuje mnie czymś nowym i niesamowitym nawzajem uczymy się on poznaje mnie i moje zachowanie a ja jego :) świetne nigdy nie sądziłam że to będzie takie przyjemne i satysfakcjonujące
-
a jeśli chodzi o światło to mógłby się wpatrywać godzinami mimo że się zasłania to i tak się wykręci żeby popatrzeć
-
u nas jest tak że małemu nie przeszkadza nic a nic mina w pieluszce albo siusiu po prostu muszę tam sama zaglądać bo On nawet nie da do zrozumienia że ma niespodziankę. My średnio dziennie zużywamy 4, 5 pieluszek w zależności jak mu się tam spodoba narobić :P ostatnią pieluszkę zmieniam po kąpieli czyli przed snem a rano po przebudzeniu wymieniam na świeżą, odparzonej pupy nie ma, jak widzę że coś się zaczyna dziać to jego pupkę smaruje albo linomagiem albo sudocremem i jest świetnie :)
-
ja jak jestem u moich rodziców to nie kąpię go bo tam nie ma wanienki ale po prostu urządzam mu mycie pieluszką bo nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko miało pachnieć tym kwasem który mu się ulewa
-
u nas z kapielą na początku bywało różnie bo czasem o 19 potem o 21 i tak dalej a teraz maluszek już jest większy i godzina 21 może troszkę po jest kąpany bo o tej godzinie nie śpi czasami zdarza się że prześpi godzinę kapieli a wtedy nie budzę go tylko kapiel przygotowuje rano albo po prostu "kąpiemy go na sucho" tj moczę pieluszkę i maluszka myje a potem wycieram
-
Agnieszka w Waszym przypadku podawanie dziecku glukozy jest niepotrzebna, ponieważ karmisz tylko piersią jak się domyślam tak? glukozę podaje się dzieciom karmionym mlekiem modyfikowanym bądź dokarmianym w ten sposób żeby je przepoić a proporcje podawania glukozy do wody jest różna ja np na 120 ml wody wsypuję płaską łyżeczkę glukozy i woda wcale nie jest słodka ale Ty nie musisz podawać bo dziecko jak ssie pierś to najpierw ugasi pragnienie a później zaspokoi głód ale o tym już była mowa wcześniej :) i glukozę można podawać od początku bo wodę z cukrem dopiero po 3 miesiącu ale oczywiście musi być gotowana razem z wodą
-
łasica to zazdroszczę księdza w parafii 30 zł i nie obchodzi go czy macie ślub czy nie bo macie prawo ochrzcić dziecko po prostu miłe zaskoczenie ja się cieszę że ochrzciliśmy w końcu Filipa i że dopiero w marcu będę oglądała szanowną buźkę księdza przed ślubem... jeszcze przypomnę że 4 razy byliśmy zanim załatwiliśmy chrzciny na dodatek w czwartek po wieczornej mszy i musieliśmy zapłacić 160 zł za chrzest na pupkę dobra jest maść linomag ja stosowałam jak mały miał tyłek czerwony że aż momentami jak wycierałam to krew leciała ale pprzeszło mu po tej maści więc może i Ty mmadzia spróbuj nic nie tracisz a może malutkiej zniknął te krostki jak pisałaś Aisha no to dobrze bo już myślałam że nie warto nawet wkładać baterii ale skoro mówisz że to jest dobre i że Wasz synek przy tym zasypia to i ja spróbuję :)
-
mmadzia wydaje mi się że tak bo to taki bujaczek nie probowałam w pozyci siedzącej pewnie tak bo skoro ma bieguny to powinno a wibracje lekkie nee usypianie i uspokajanie maluszka
-
dla wszystkich zakatarzonych dzieciaczków mogę polecić wodę morską po prostu rewelacja ja stosuje u Filipa prysnę w nosek i od razu mogę fridą wyciągać bo ładnie się wszystko rozrzedza a później oddycha bez żadnych szmerów
-
sekundka też się cieszę :) chyba każdy Filip tak ma bo i mój nie lubi leżeć na brzuchu
-
dziś przyszła paczka z leżaczkiem bujaczkiem złożyłam a teraz Filip patrzy na zabaweczki powieszone nad nim Aisha fakt dobry wybór świetnie wygląda i maluszek dobrze się nim czuje a korzystasz z tej opcji wibrującej? bo nie wiem czy włożyć tam baterie
-
u nas jest tak że Filip nie przeżuci się sam z pleców na brzuch ani odwrotnie za to jedynie z boczku na plecki albo z boczku na brzuch ale też nie wiem czy celowo czy przypadkiem ogólnie to na brzuchu nie lubi leżeć więc ta główka jeszcze mu lata... choć jest coraz lepiej ale jeszcze dużo czasu minie zanim ta główka będzie już stabilna
-
odnośnie jeszcze rozmów w toku to jak wypowiadała się kobieta to inna leżała u kosmetyczki i jak widziałam jej rozstępy to one nie wyglądały jak rozstępy tylko jak wielkie szerokie blizny i cieszę się że ja mam niewielkie te rozstępy to jakoś z nimi powalczę moja mama nie miała rozstępów więc i ja nie powinnam ale widać nie zawsze tak jest
-
jeśli chodzi o rozstępy to powiem szczerze że pierwszy M zauważył bo od razu po porodzie jak patrzyłam to ich ie było tylko tak jak pod koniec ciąży się pojawiły pod brzuchem a później M przyuważył przy pępku a to dlatego że jak brzuch zaczął po porodzie schodzić to one się pojawił i też planuję się wybrać do kosmetyczki na mikrodermabrazję tylko muszę się zorientować w cenach i w jakimś sprawdzonym salonie żeby miał dobrą przeszkoloną obsługę
-
Mart Filip nawet jeśłi miał wczoraj po szczepieniu gorączkę to ją przespał a po pierwszym szczepieniu było strasznie cały czas płakał i musiałam mu dać czopek przeciwbólowy i wtedy dopiero się uspokoił
-
właśnie włączyłam i oglądam :) fałdki widzę że ma u mnie na szczęście tego nie ma tylko rozstępy...
-
Aga spełnienia marzeń :*:*:* kurde Wy dziewczyny karmicie piersią i chudniecie a ja jak karmiłam przez pierwszy miesiąc to wróciłam momentalnie do wagi sprzed ciąży bo miałam zaledwie 5 kilo do zrzucenia ale jak przestałam karmić to waga powoli idzie w górę muszę się wziąć za siebie bo tyłek się powiększa...
-
łasica My dzisiaj byliśmy na szczepieniu i mały po powrocie zjadł i spał potem budził się tylko na jedzenie poza tym gratuluje pierwszego uśmiechu u synka teraz będzie ich coraz więcej :)
-
mmadzia tak piorę w tym w którym piorę moje ubrania i efekt jest taki że ubranka ładnie pachnął a mały nie ma żadnej wysypki i wszystko jest w porządku
-
ja na początku prałam ubranka w loveli a teraz piorę w normalnym proszku bo dzieci szybko dostają uczulenia od proszku moja kuzynka prała cały czas w loveli a jak później zmieniła na zwykły proszek to jej małą tak wysypało że aż się przestraszyła mały nie ma żadnej wysypki więc będę już prać w zwykłym proszku dziś byliśmy na szczepieniu Filipek dostał 5 w jednym zapłaciliśmy 100 zł ale przynajmniej nie było płaczu