cybulka

Ano to super. Moja siostra też tam rodziła miesiąc temu ale nie miała zdania, bo miała nietypowy i dość ciężki poród (z przyczyn ułożenia maluszka), więc ma traumę tak czy siak. Na opiekę po nie narzekała jednak wcale :)

Hej dziewczęta, czy po aferze hazanowej rodziła któraś w tym szpitalu? Jestem ciekawa, czy to w ogóle ma wpływ na funkcjonowanie tego miejsca :) Dajcie znać, bo za niecały miesiąc będę tam rodzić.

Fajne! Mnie z Twoich propozycji najbardziej podobają się: Alicja i Łucja (to ostatnie mam z bierzmowania!), a dla chłopca: Wojtek i Oskar :) Sporo tego, ale pewnie zaraz się dowiesz, z której części wybierać :)?

Dziewczyny, czy mogę wrzucić te zdjęcia do galerii na fanpage bloga na Facebooku? :)

Mika17 a jakiego Ty masz piesa?

Ale super!!! No ja właśnie mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) Byłam jednak ciekawa, jak reagować na różne zachowania albo jak sprawić, by ewentualnie nieprzekonanego psa przekonać :) Moja Lola jest specyficzna (opisałam to na początku artykułu na blogu), z dziećmi czuje się niepewnie. No ale przecież nie są to jej dzieci, nie z jej domu tylko obce... Może swoje / nasze pokocha od razu i będzie się opiekować tak jak Wasze Waszymi dziećmi :)

Hej, dzięki dziewczyny za miłe słowa! U mnie 36 tc i brzuszek "kompaktowy". Za tydzień mam mierzenie i ważenie, wstawię Wam fotkę i powiem, jak wygląda sytuacja w środku ;)

Elciaaa, to faktycznie teraz najpopularniejsze imiona. Czy na pewno chcesz, by dziecko nazywało się jak kilka innych dzieci w klasie? Są piękne i pewnie dlatego tak popularne. Ale ślicznych imion jest masa, nie warto iść za modą, która przecież tak się zmienia... Weź sobie z GUSU listę 100 imion dla chłopców i dla dziewczynek (np z ostatnich 5 lat) i przepatrz. Wybierz coś np. z drugiej czy trzeciej dziesiątki - będą znane, ale już nie oklepane. Teraz jest modne nadawanie oryginalnych imion, w dodatku coraz więcej jest mieszanych małżeństw, więc dochodzi sporo zagranicznych nazw. Nasze dzieci nie będą się tego tak bały, jak my mieliśmy w zwyczaju. To już nie będzie obciach. Jednak w ostatnich latach tak wiele było Antosi, Stasiów, Julii, Kubusiów itp, że te imiona mogą już stanowić pewien problem. Jeśli top 3 imiona w roku są 5 razy częściej nadawane niż np. te na 5-tym miejscy, to możecie sobie wyobrazić ich zagęszczenie, skoro na przestrzeni 3 lat ich kolejność się nie zmienia! W latach 2002-2009 (!) oraz 2012 dwa najpopularniejsze imiona dla chłopca to JAKUB i KACPER. W 2010 i 2011 Kacpra wyparł SZYMON ;) Ale JAKUB przez 10 lat (!!!) jest najpopularniejszym imieniem męskim. Każdego roku jest go 2x więcej niż imienia z miejsca 9 i 10. Jeśli chodzi o dziewczynki, to sytuacja ma się podobnie z JULIĄ. JULIA, WIKTORIA i NATALIA w latach 2002-2005 były niezmiennie na top3. W 2006 roku na 3-cie miejsce przeskoczyła OLIWIA, OLA z 4-tego spadła na 5, W 2007 do czołówki doszła ZUZANNA i MAJA. W 2009 dołączyła LENA i z MAJĄ (oczywiście po JULII) zajmują 2 i 3 miejsce. JULIA i JAKUB nie zmieniają pierwszej pozycji w latach 2002-2012, nie wiem jak jest w 2013 :) Serio warto to wziąć pod uwagę....... Świat nie kończy się na tych imionach. Co myślicie?

Mój synek będzie miał na imię Tymoteusz, czyli Tymuś / Tymek :) Chcieliśmy imię nie najpopularniejsze, ale z drugiej strony nie dziwaczne, by każdy je znał. No i się udało :) 47 miejsce w rankingu GUSu. Czy patrzycie w ogóle na te rankingi? Moim zdaniem warto, by nie było więcej Julii i Kubusiów, bo póki co jest 5 razy więcej niż innych, popularnych imion (to twarde dane). A to kłopot...

Hej Dziewczyny! Wpadłam się przywitać :) Jestem tu nowa, ale od razu odgrzebałam ten wątek i się dopisuję! Jestem w 35 tc i mam termin na 17/09. Mój synek Tymuś jutro zostanie zweryfikowany pod kątem wagi i ułożenia, ale ostatnio było ok ;) Planujemy poród na Madalińskiego - jeśli się uda, to naturalnie. Póki co kończymy tam szkołę rodzenia. Pozdrawiamy!!!

Hej! My jeszcze miesiąc czekamy, a moja sunia już się przyzwyczaja ;)

Słuchajcie! Za miesiąc po raz pierwszy zostanę mamą :) Póki co w naszym domu mieliśmy z mężem tylko psy - kynologia to nasza wspólna pasja. W związku z nadchodzącymi zmianami spotkałam się z behawiorystą by zapytać, jak powinnam przygotować psa na te zmiany oraz jak się zachowywać gdy maluszek już się pojawi tak, by był to dla psa jak najmniejszy stres i by nie popełnić jakiegoś niebezpiecznego błędu. Czasami zła reakcja "na dzień dobry" odbija się negatywnym zachowaniem przez lata... Polecam Waszej uwadze kilka drobnych acz ważnych zaleceń, jakie mi przekazał psi psycholog :) http://nie-taki-pies.blogspot.com/2014/08/pies-dziecko-jak-przygotowac-psa-na.html Co o tym myślicie? Macie swoje doświadczenia? Jestem strasznie ciekawa! To moja Lola:

Hej! Ja także uważam, ze omega-3 oraz DHA to niezbednik w ciąży, jak i po niej. Nie stosuje suplementów w tabletkach, jedynie naturalny (i najlepszy wg mnie) tran Mollers Baby (http://www.mollers.pl/produkty-dla-dzieci-mollers-baby/) "Möller’s Baby to naturalne źródło kwasów omega-3 (DHA i EPA) oraz witamin D i A. Witamina D pomaga zachować odporność i wspomaga prawidłowy wzrost i rozwój kości u dzieci. Kwasy DHA i EPA przyczyniają się do prawidłowej pracy serca. Kwas DHA wspomaga prawidłowe funkcjonowanie mózgu oraz narządu wzroku. Kwas DHA wspomaga prawidłowy rozwój wzroku u niemowląt do 12 miesiąca życia. Spożywanie kwasu DHA przez matkę wspomaga prawidłowy rozwój mózgu i oczu u płodu oraz niemowląt karmionych piersią." Dla tych, które boją się smaku tranu dodam by uspokoić: jest pyszny, cytrynowy. Nic a nic nie czuć ryby. Przekonałam nawet przyjaciółkę w ciąży, która za nic nie chciała spróbować (pamiętała smak z dzieciństwa) - aromat ryby to już przeszłość ;) Także bardziej przypomina oliwę cytrynową niż tran!