Skocz do zawartości
Forum

blondia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez blondia

  1. Ja zaczynam świrować i w poniedziałek chce zrobić bete by mieć pewność przed 22.08 że wszystko jest w porządku... Mój mówi, że wariuje ale ja od tak dawna chciałam mieć bąbelka, że fakt iż od dwóch dni nie bolą mnie piersi a na usg wyszło że jestem w 4t 1d (jak rozumiem to początek 5t) mnie niepokoi...
  2. Dlatego cieszy mnie to ze jutro jade do siostry i przez dwa dni bede sama z 2letnia siostrzenica :-) a po powrocie do domu wroce do czytania ksiazek :-)
  3. Jak bede po badaniu 22.08 to bede sie mniej denerwowac ;-) szkoda ze to jeszcze tyle dni, az 8... ;-)
  4. Ja miałam usg w 4t1d a teraz idę 22.08 i się boję... Jestem na zwolnieniu lekarskim bo ledwo o 10:00 mogę wstać, koncentracja zerowa i co chwila przysypiam.. Porobię coś w domu, usiądę i oczy same mi się zamykają... ale koleżanki w kadrach ponoć śmiały się że już jestem na L4... Boję się kolejnej wizyty i ginekologa choć wiem że muszę myśleć pozytywnie... Piersi bolą mnie jakby mniej, ale brzuch nadal jak na okres... Uli-nek masz zupełną rację, najchętniej podpięłabym się do usg na stałe ;-)
  5. Uli-nek ja mam bardzo pozytywne nastawienie :-) Codziennie rozmawiam ze swoim bąbelkiem :-) Nawet tatuś mówi do niego że może być spokojny i ładnie się rozwijać bo tatuś tutaj jest i czuwa nad wszystkim ;-) Ale i tak już bym chciała być po kolejnym usg :-)
  6. Usia witaj :-) Jestem nowa we wszystkim bo to moja pierwsza ciąża i już chciałabym być po wizycie 22.08 by wiedzieć że wszystko dobrze się rozwija :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...