Skocz do zawartości
Forum

PaniKredka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez PaniKredka

  1. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie w kolejny dzionek, Nasze Fasoleczki rosną...:) Znów o kolejny dzień są starsze:) Aż się chce żyć!!! Mimo brzydkiej pogody i ogromnej ilości roboty, uśmiech nie schodzi mi z ust!!! W końcu mam teraz serca dwa:) Miłego dzionka!
  2. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Ja w pierwszej ciąży pracowałam do 7 miesiąca... ostatnie 2 tygodnie po godzinach by przekazać wszystko Osobie, która przyszła za mnie na zastępstwo... urodziłam 3 tygodnie przed terminem... wróciłam po 10 miesiącach zastępując moją szefową, która sama w międzyczasie zaszła w ciążę... mając gro dodatkowych obowiązków bez żadnej podwyżki... a po pół roku gdy się o nią upomniałam... usłyszałam, że nie widzą podstaw...
  3. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    A co do planów dotyczących pracy... to od połowy lutego zamierzam iść na zwolnienie... doprowadzę to co mam do doprowadzenia do końca... i idę... nauczona przykładem z pierwszej ciąży... nikt wielkiego poświęcenia po powrocie nie doceni... dlatego tym razem nie zamierzam przeginać... chcę tez trochę odpocząć, zwłaszcza że przy 3,5 letnim dziecku mam co robić jak wracam z pracy... to już jest inny komfort niż w pierwszej ciąży... ot taka moja opinia... Ciekawa jestem jaka jest Wasza opinia w tej kwestii....
  4. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    maritka123 ja też piję słabą kawę z mlekiem... właściwie bardziej mleko z kawą:) ale ograniczyłam za to napoje gazowane... wyeliminowałam w ogóle Redbulla... którego uwielbiam...:) no i wody też dużo piję, ale podobnie jak zanetka79 dlatego, ze mnie po prostu mocno suszy...
  5. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    mussli ja też chodze do lekarza prywatnie, ale mam też ten komfort, ze mam z pracy opiekę medyczną w lux-med i tam na podstawie skierowań od mojego lekarza, mogę zrobić nieodpłatnie wszystkie badania... Jeśli bym nie miała, pewnie musiałabym robić państwowo... wiem, że część na pewno odpłatnie... no i chyba w tym wypadku tak po prostu z ulicy przyjść nie możesz... musisz mieć skierowanie od lekarza państwowego...
  6. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Ja też pracuję w biurze... 8 godzin i w sumie powiem Wam szczerze, ze jest to dla mnie mega męczące... niby to nie jest praca fizyczna, ale jednak pewne skupienie, wymuszona pozycja ciała... no komfort to nie jest... moja szefowa już wie... prosiłam póki co o dyskrecję, ale musiałam jej powiedzieć bo padło pytanie gdzie siebie widzę, na ile obecny zakres obowiązków mnie satysfakcjonuje i co planuję... no to nie mogłam ściemniać jak ja to teraz karierę będę robić... no nie będę... plan mam inny... a z suplementów biorę tylko folik... póki co... po 12 tygodniu lekarz ma mi dać dodatkowo witaminy...
  7. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Kidzuizd za Ciebie tez mocno trzymam kciuki... jak czytam o przypadłościach z Twojej poprzedniej ciąży to aż mi się słabo robi... podobno jednak ciąża ciąży nie równa, więc mam nadzieję, że obecna będzie bezproblemowa...
  8. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie, zauważam, że coraz nas tu więcej... choć nie za bardzo możemy zgrać się czasowo z pisaniem... ja zazwyczaj mogę troszkę pobuszować na forum w godzinach pracy... pracuje 8:30-16:30... potem lecę odebrać Synka z przedszkolu, a po dotarciu do domu mnóstwo obowiązków... nie mam czasu na komputer... zwłaszcza teraz gdy dopadły mnie ciążowe zmęczenie i senność, padam i zasypiam równo z moim Synkiem. klaudiaankakk trzymam mocno kciuki by wszystko było ok... tak jak dziewczyny piszą... plamienie się zdarza i najczęściej duphaston sobie wtedy świetnie radzi...
  9. PaniKredka

    a może Wołomin??

    Witam, chciałam podbić na nowo wątek porodówki w Wołominie? Czy ktoś tam ostatnio rodził? Ja rodziłam w czerwcu 2011... zastanawiam się czy coś się tam zmieniło... zwłaszcza w kwestii znieczulenia zewnątrz oponowego...
  10. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Ach... no i bardzo bardzo chce mi się jeść... Niestety... Właśnie wciągnęłam drożdżówkę z budyniem:)
  11. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie moje Drogie, ja już po sobotniej wizycie u lekarza... wg usg termin na 12 lipca... z miesiączki wypadało na 8, więc 4 dni obsuwy. Moje dzieciątko teraz ma 8,5 mm i pięknie bijące serduszko... cieszę się ogromnie... ale oczywiście ziarnko niepokoju jest... bo do 12 tygodnia jeszcze całe 5 tygodni... staram się jednak myśleć pozytywnie i wierzę, że wszystko skończy się bardzo dobrze... kolejna wizyta 20 grudnia. Z objawów... senność i zmęczenie, powiększone i odrobinę bolące piersi... i to tyle:)
  12. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Witajcie ponownie, pojawiłam się tu po raz pierwszy kilka dni temu... dzisiaj piszę ponownie bo brakuje mi możliwości porozmawiania o tym, co się teraz ze mną dzieje... w pracy nie wie nikt... ale w domu wiedzą już wszyscy, oczywiście w pierwszej kolejności Mąż, potem Rodzice i Teściowie... wiem, że Teściowa się trochę wygadała w około... ja wolałabym poczekać do 12 tygodnia, ale Ona już nie wytrzymała... Jutro wizyta u lekarza... Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i zobaczę i usłyszę bijące serduszko...
  13. PaniKredka

    Lipcowe 2015! :)

    Witam wszystkie lipcowe Mamy... Z wielką radością dołączam do Waszego grona. Termin 8 lipca 2014. Jestem już Mamą 3,5 letniego Synka:) Teraz czas na rodzeństwo:)
  14. Witajcie, jestem sobie czynną zawodowo Mamą przecudnego 3-latka... od roku przedszkolaka... a teraz marzę o drugim dziecku i mam nadzieję, że to marzenie spełni się w przyszłym roku. Na portalu jestem od dziś, choć znam go już od dawna:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
  15. Witajcie, jestem tu zupełnie nowa, choć sam portal znany mi jest od dawna. Jestem mamą 3-latka, przedszkolaka i naszą zmorą są zaparcia nawykowe. Jesteśmy na lekach, czytamy książkę o kupie, zmieniliśmy dietę na bogatszą w owoce... ale problem niestety nie zniknął. Chętnie poznam Wasze doświadczenia i pomysły na to jak poradzić sobie z tym problemem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...