uli-nek

Siekierkowska - ja to bym się cieszyła... U mnie mdłości od rana do wieczora a nawet nie potwierdzona jeszcze ciaza, no to w pracy nic nie mówię..

Aha Spartek _ gratulacje. Cieszę się że wszystko ok

Hej. Zapisałam się do lekarza wreszcie na 5.10 - to będzie 7+4. Myślicie że za późno jak na pierwszą wizyte?

Justyna gratulacje. Przepraszam że pytam ale czy dzieciątko twojego brata żyje?

Marzenka przytulam cię mocno...

Velines też bym chciała żeby już był maj.. Trzymam kciuki za wizytę, zaraz po raportuj nam wszystko

Noo.. Palcem można kiwnąć a ja zaczynam wyć..

Ja dalej bym tylko płakała. A tu w robocie trza twarz zachować... Pozdrowionka dla was wszystkich

Mam dość tych ciążowych hormonow. Dziś wyje cały dzień. W ruszają mnie nawet reklamy kapsułek do prania.. Helpunku!

Skoro pani nie kazała mówić tego mamie zgłosiła bym to u dyrektora. Bóg raczy wiedziec czego jeszcze mamie ma nie mówić..

Kala_s nie żebym się wymadrzala,ale mieszasz dziecku u glowie. Porozmawiaj z nauczycielami, i z małą żeby im zgłaszała takie incydenty. Mój 3 latek mleka sztucznego nigdy nie pił ale za to dopiero pół roku temu odstawilam go od piersi. Wiem że będzie problem, bogdy maleństwo będzie kp starsza będzie zazdrosny

A ja na chrzan! Jezu a wszystkie sklepy zamknięte...chyba poproszę starego by poszedł ukopac

Spartek musimy wierzyć że wszystko się dobrze skończy mimo wszystko. Czasu już nie cofniemy więc trzeba zaakceptować to co tu i teraz.

Młodym nie zazdroszczę że są mlodzi, każdy ma swój czas, ale jednego żałuję, że zbyt późno wzięłam się za rodzenie dzieci.

Ja z was wszystkich najstarsza, ale z prenatalnych nie zamierzam korzystać. Szkoda stresu gdy statystyka podbita przez wiek wyjdzie niekorzystnie.. Owszem boję się czy że wzgledu na mój wiek wszystko z dzieckiem będzie ok, ale wierzę że będzie zdrowe a i jego mama-babcia da rade i z rdzeniem no i później z nieprzespanymi nocami

Dobra to ja wstępnie biorę czwartek.

Hej nowe Majóweczki. Witajcie i rozgosccie sie. Spartek przerabiam już bieganie co 2 dni na usg - wiem czym to pachnie, ale w przyszłym tygodniu to już może będzie coś widac, nie

Truskiew, idę prywatnie. U nas na NFZ przyjmują tacy lekarze, że szkoda byłoby moich nerwów. Wszystkie ciąże chodziłam prywatnie i prywatnie robilam badania.. No ale co zrobić jak taki mamy klimat..

Truskiew wg kalkulatora to 5+5 ale wg mnie jakieś 6+5, bo tego dzidziusia w planach jednak nie było

Rysia to nie nerwy że stali tylko chyba lęk, że pójdę za wcześnie i niewiele będzie widać.

Hej Truskiew - gratki. Cieszę się że wszystko u was w porządku. Ja postanowiłam się wreszcie umówić na wizytę u gina i jak byłam spokojna tak zaczynam się denerwować. Chyba będę ostatnia z was która jeszcze giną nie widziała w tej ciąży.

Marzenka - widzisz, wszystko będzie dobrze zobaczysz! Cieszę się bardzo

Marzenka - ściskam i przytulam cię mocno. Jeśli krwawisz jedz do szpitala. Może nie wszystko stracone..

Neta twojej pani doktor chyba się coś pomerdalo. Prawidłowo przyrastajaca beta podwaja się w ciągu 72h A tak wogole to gratulacje. Cudne wieści.

Marzenka ściskam kciuki za ciebie. Napisz zaraz jak wyjdziesz