Ann

Natko Sliffka zdrowiej

trudno uwierzyć że kiedy za oknem słońce, w innych rejonach miasta w tym słońcu podtapiają się różne miejsca Powódź w Warszawie [relacja na żywo]

no i deszcz wygonił nas do domu

Natka mocno zaciskam kciuki i daj znać po wizycie Neta poczytam jak wrócę ale tytuł mnie ubawił Biorę rowerek i zmykam na spacerek :)

ja też chcę ciasto, a przynajmniej przepis Neta czas mi zasuwa jak szalony, za chwilę koniec maja, czerwiec zleci i wakacje. No to zjadłam, część bułki zjadł Szym, no ale jak się nie podzielić jak Syn pyta czy pyszne i czy może spróbować

dzień dobry Dziubala ja tzw. górny Mokotów na Skarpie Warszawskiej więc z dala od rejonu zagrożonego. Szczyt fali ma być popołudniu i w nocy. Za oknem piękne słońce, aż trudno uwierzyć że w innych miejscach dzieją się takie tragedie. Jak Maciuś? położyłam się dziś o 2.30, dobrze że Szym dopiero o 6 wstał. Tymczasem ciągnę jak na adrenalinie, ale pewnie aby do wieczora (kiedy muszę stanąć przy desce bo mam mega zaległości) ja z kawką nie siądę, ale idę zrobić sobie śniadanko, herbatę i zajrzę jeszcze na chwilę

Anna sił!!

zapraszam tu http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/11542-grudnioweczki-2010-a.html

Anna 3 godziny, jak Ty dajesz radę, albo jak długo dasz tak radę? Ja przy moim cyklu 4-5 h (nie ciągiem) miałam kryzys w którymś momencie. I pewnie nie uchronię się przed kolejnym.

Anna rozumiem że jest OK, skoro tak fajnie wspominasz na boku :)

Od dziś w dziale Psycholog - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl jest drugi ekspert. Pani Joanna Kruszyńska- Buryta będzie doradzała razem z dotychczasową ekspertką p. Agnieszką Żurakowską (obecnie na zwolnieniu). Witamy serdecznie Panią Joannę, która już zaczęła wspierać swoimi radami.

dobry wieczór zdrowia dla wszystkich potrzebujących Krakowianki rozumiem że u Was OK, Anna hop hop!!! Niezapominajka jak u Ciebie?

Tasik strasznie mi przykro że Was tak męczą te choróbska. Może to jednak nie szkarlatyna i oby Pa szybko wyszedł z tego a Szym nie złapał już nic. Monika dobre wieści u lekarza Slifffka doszło do nas to Twoje słońce Krakowianki jak u Was?

"Baśnie o szczęściu, nieszczęściu i o tym, co jest najważniejsze w życiu" otrzymają: ariadnaa, Olinka i mushu9. Adresy do wysyłki proszę przesłać używając zakładki podając swój nick i dopisując WAM II

Mru oby Wam nie padało Właśnie z B oglądaliśmy wiadomości, ulewy, powodzie, trąba powietrzna i śnieg w drugiej połowie maja - i to wszystko w jednym kraju A z tego zakręcenia nie napisałam że Ula dziś miała testy pokarmowe - nic nie wykazały. Natomiast w czasie oczekiwania zobaczyłam co umie przeczytać moja córka która wyszukiwała sobie komunikaty na tabliczkach lub kartce lekarskiej i to mnie zaskoczyło

buziaki Szymonku, w zdrowiu się trzymaj Megan jak szczepienie? Za relacje z psem trzymam kciuki, chylę czoła za tak wielkie serce. Dziubala, Neta jak minął dzień z chłopakami w domu? serena dobrze że nie zalało Wam domu. Maciory... świadczy o osobie z takim pomysłem i słownictwem... A Twoje zdjęcie na rynku pamiętam... sam brzuszek Ania niech wkładki pomogą, a może tej koślawości nie było jeszcze przy wizycie u ortopedy Freya jak u Was? Puszek daj znać jak u Ciebie

Dziubala zdrowia dla Mamy, oby się poprawiało Mru a kiedy Wy pomykacie w te egzotyczne dla mnie rejony? Neta

Sliffka to posyłaj nam to słońce, bo jak spojrzałam na 16-dniową prognozę to nie wiedziałam czy to żart czy mam się oswajać z mokrym domowym majem

Puszku współczuję, oby jednak udało się jakoś wyjść z tego sucho. Sliffka właśnie moja Asia mi doniosła że u Was całkiem ładnie Monika brawo dla Maciusia Neta hop hop hop!!!

brawo dla Maciusia a to faktycznie jakiś wyjątkowo zimny maj YouTube - Maanam - Wyjątkowo zimny maj

miłego pomimo zimna, deszczu i szarzyzny

dzień dobry Brzoskwa zdrowka dla Nadii Tasik ja patrzyłam na 16 dniową da W-wy i większość dni w deszczu lub burzach aby do 20 :)

Megan miłego południa w Filharmonii i staraj się wypocząć

anet zapraszamy też do działu woj. małopolskie - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl

Puszek Ula jeździła głównie (na 4. ) zanim poszła do przedszkola, a na dwóch to głównie w weekendy (i to rzadko bo pogoda albo gdzieś jesteśmy poza domem) bo trudno mi z dwójką i dwoma rowerkami póki co (Szym jeździ jak rajdowiec więc muszę chodzić-biegać niekiedy za nim by nie zderzył się z kimś)