-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ann
-
dzien dobry Monika niedoczas trwa i sie ciagnie ale teraz staram sie wykorzystac na maksa ostatnie dni pobytu Mamy i zalatwiam roznosci. Ale tez nie narzekam, tylko zmeczenie fizyczne duze a z tym DR. Przy okazji po cichu podziekuje za Wasze kciuki i dobre mysli bo moja ciazaca mi bardzo na sercu sprawa powoli sie prostuje
-
w biegu wpadam do Was, jak na ironie, Mama jest, nie ma czasu sie soba nacieszyc, ja latam i wciaz cos, chociaz do poludnia byl mily wypad na odlegly plac zabaw z moimi kochanymi Marcoweczkami i ich dziecmi. Agnieszka 12 lipca musowo, ale moze wczesniej cos sie uda. Ja zapraszam na kawke do nas, niech tylko wroci w moim domu troche nudy po wyjezdzie Mamy i bedziemy sie zgadywac. No to chyba do wieczora jak juz poloze dzieci i uda mi sie tu zajrzec a nie dzialac, dzialac dzialac :) Ściskam Was oczywiście
-
Ita ale się cieszę, nas ogólnie nie ma od ok 5-6 sierpnia, w lipcu raczej jestesmy, chyba ze mnie nie bedzie od w ok 6-11 lipca. Tak wiec licze ze uda nam sie zobaczyc w koncu
-
wpadam by pozdrowic z mojego totalnego niedoczasu
-
Niech spełniają Ci się marzenia, w Twoim sercu niech nie braknie spokoju, na ustach uśmiechu i w oczach błysku
-
Buziaczki dla świętujących (nie zaglądających) Moniq zdrowka dla Noasia, gońcie te choróbska szybko Inka spóźnione buziaki rocznicowe Co do jedzenia to u nas ryba czeka w sloiczku (zapomnialam jakos o nim), co do glutenu to nasza pediatra mowila by dawac ostroznie i obserwowac. U nas podobnie jak u Olimpii raz cos glutenowego, raz nie. Agnieszka kiedy wylatujecie? Czyli do kiedy jeszcze mamy szanse na spotkanie? Sorki ze tak rzadko zagladam, ale nawet nie mam czasu spokojnie nacieszyc sie Mama, bo latam i przed sobotnim wyjazdem Mamy chce maksymalnie duzo zalatwic. A weekend mam samotny bo nie ma B.
-
dzien dobry, miłego dnia wszystkim
-
witaj Lenko i trzymam kciuki za spełnione marzenie
-
Moniq, Monika dzieki za czas Monia zdrowia w koncu w calym domu, bez wyjatkow Monika madry Kubus U nas nocka spokojniejsza, wyglada na to ze nurofen pomaga
-
Karola mam nadzieje ze incydent pociagowy nie przeslonil dobrych wspomnien z wyjazdu Alfik ale mialas jazde I u nas wpisana Uli reka dedykacja do ksiazki i w laurce "kocham Cię" Milego dnia
-
dzien dobry Mada niech ta 18. szybko zleci i ja moglabym wymieniac... Agnieszka sil na czas oduczania, mnie tez czeka (z tym ze u nas jedno karmienie zazwyczaj). Gratuluje przekroczenia 1000 postow, umknal mi ten moment Milego dnia wszystkim
-
Monika hop hop, jak było na wycieczce? Krakowianki jak tam po gradobiciu?
-
Sekundka to wciąż trzymam kciuki by wrócił Twój spokój Sliffka ale jestem ciekawa jaki teraz egzemplarz sie narodzi i kto kogo będzie szkolił w przyszłości. Co na piosenkę powiedział kolega? Renia to jutro poświętujecie Dzień Ojca i poplećcie wianki
-
wciąż zapominam napisać Gosia Ty nie duś smuteczków w sobie, tylko je wyrzucaj a my będziemy je zakopywać, może większej ilości osób ulegną w końcu. Siła w nas jest. I pamiętaj że zawsze musi być jakiś powód do uśmiechu, nawet gdy jest dobrze ukryty pod tymi do smutków
-
Monika nerwy w pelni uzasadnione, dobrze ze z M sie dogadaliscie i nie poróżniło Was to. Autko cacko. pozdrawiam serdecznie, wciąż w biegu
-
Martusia super fotki Mada cieszę się że masz wyraźne powody do radości, brawo Kajeciku
-
Neta urlopowac bedziemy przez tydzien od 10 sierpnia na przeleczy Knurowskiej , co do drugiego tygodnia jeszcze nie wiemy dokladnie gdzie, pozno zabieramy sie za szukanie.
-
Aniołek sił Katia, Karolka, Martusia fajne foty U mnie wciąż w biegu, rano bank, potem z dziećmi do pediatry, na szczęście koszmarny kaszel Uli nic nie oznacza poza końcówką kataru, a Szymonowe churcholenie to nadmiar śliny która gromadzi się w gardle (jest gęsta bo on mało pije). Na zeby (bo raczej to jest przyczyna jego histerii) bedziemy podawac nurofen przez kilka dni
-
Ania na grach nie znam się zupełnie więc nie powiem jak jest Sekundka kciuki wciąż trzymam U mnie wciąż w biegu, rano bank, potem z dziećmi do pediatry, na szczęście koszmarny kaszel Uli nic nie oznacza poza końcówką kataru, a Szymonowe churcholenie to nadmiar śliny która gromadzi się w gardle (jest gęsta bo on mało pije)
-
za Tatusiów...
-
dzień dobry Tatusiom wiele radości z tacierzyństwa
-
dzień dobry Tatusiom wiele radości z tacierzyństwa
-
serdeczności miesięczniakom Tatusiom wiele radości z tacierzyństwa
-
Witaj Sylwia i zapraszam do pogaduch w różnych wątkach