Skocz do zawartości
Forum

melodyjka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez melodyjka

  1. To może ja się przedstawię, jeśli zechcecie to zapraszam a później tworzymy grupę :)

    A więc, nazywam się (o, zgrozo!) - Honorata Maj, mieszkam w Warszawie, jestem tutaj najmłodszą mamusią - w końcu rocznik 94 :) Ale sympatycznie byłoby poznać inne mamusie przy gorącym kakao :)

  2. Monisia - zaraz coś z grupą zadziałamy a później będziemy wszystkie oglądać siebie nawzajem :) macie jakieś konkretne preferencje, prócz zwyczajnej prywatności? :)

    I jeszcze jedno, czy Wam też tak strasznie i przeokropnie dokuczają plecy w każdym momencie dnia i godziny? :(

  3. Czesc dziewczyny :)

    ja to bardzo dawno sie nie odzywalam ale mam w tej chwili ogromny problem - mam miesiac czasu na wyprowadzke z obecnego mieszkania. Wlascicielka nas nie chce i zostalismy z przyslowiowa "reka w nocniku". Szukam czegos na juz ale ograniczaja mnie koszta i wybrane dzielnice Warszawy :( moze ktoras z Was moze cos polecic? Interesuje mnie mieszkanie do kwoty 1400 (czynsz, wynajem i oplaty lacznie) w Warszawie (dzielnice Ursus, Wlochy, Ochota, Wola, ew Ursynów czy Praga Poludnie). Takie nerwy dzieciaczkowi fundowac, no nie :(

  4. To zapytam inaczej - czy ktoras z Was moze polecic dobrego gina w warszawie?
    Ja mam do pracy 1,5h autobusami (az 3) ... Najgorsze sa powroty o 22.30 do domu. Ten lekarz strasznie sie boi ZUSu chyba bo ciagle tym sie tlumaczy jesli chodzi o zwolnienia.

    Nie mam takiego parcia do pracy bo ani nie mam milej atmosfery, ani przerwy, ani zadnych wygod a i tak mam umowe do 2019r wiec z checia bym sb w domciu poodpoczywala

  5. Niestety, powiedzial tylko ze to w interesie kierownika zeby mi zmienil stanowisko pracy choc niestety tak sie nie da, nie w mojej firmie. Juz mialam duzo problemow, o malo co nie bylo wszczete postepowanie dyscyplinarne bo tak sie zle czulam ze do pracy nie poszlam...

    Tez mysle nad zmiana lekarza bo w wielu aspektach nie przypadl mi do gustu ale tu mam najblizej a dojazdy w takie upaly mnie przerazaja... juz nawet nie chodzi o miejsce siedzace bo jestem "mloda" ale sam fakt duchoty, korkow i tego nieziemskiego tlumu

  6. Walentynko witaj :)
    Marta-odpoczywaj na tych wakacjach :) szczerze, bardzo Ci zazdroszczę :)

    Co do l4 to jestem na nim od wczoraj, pracuje w kawiarnio-lodziarni i wiele osob mowilo, zebym na zwolnienie poszla poniewaz to pierwsza ciaza a wiadomo, tam tylko noszenie, rozladowywanie towaru - 10-12h dziennie. Zdecydowalam sie ale lekarz o dziwo powiedzial NIE! Z wielka laska dostalam na 2 tyg bo bardzo sie boje ze np zwymiotuje na lody i bede musiala zwrocic koszta...

    Szczerze Wam powiem, ze z kazdej strony same problemy. Chyba dopoki nie minie 12-13 tydz bedziemy sie tak meczyc :)

    Ide gotowac zeberka, pieczone ziemniaki i mizerie, omnomomomom :p

  7. Czesc dziewczyny :)

    ja ostatnio duzo gosci mialam, malo czasu a dzis kolejna wizyta u lekarza. zrobil mi usg i juz paluszki nawet widac :)
    cos pieknego :)
    Moj partner na szczescie mnie rozumie i wyrecza w wielu rzeczach choc nawet wyjscie do przychodni jest okropnym wyczynem w ten upal...
    Na zurek i ja mam ogromna ochote :) choc narazie bardzo czesto na stole pojawiaja sie pierogi i golabki :p

    monthly_2014_07/lutowki-2015_13714.jpg

  8. Hehe, no to wiem co dzis zjem na kolacyjke :D te ziemniaczki faszerowane pysznie brzmia :) Ja mialam pyszny obiad - spaghetti, swiezy sok pomidorowy i zupka ogorkowa :D mniam mniam :) nic tylko zajadac :D

    moj Pan R. zapalil dzis tylko raz ale to nie do wytrzymania, na szczescie do alkoholu mnie nie ciagnie bo nie przepadam za nim :)

    Ale niestety moj kochany kocurek sie na mnie obrazil bo juz nie daje mu jesc. Raz to zrobilam i skonczylo sie to bardzo fatalnie...

    No i tak piszecie o tych plamieniach ze wiele z Was je ma a u mnie ani sladu... Czysciutko, suchutko.. Zaczynam sie zastanawiac czy to dobrze?

  9. Co do serów to Wam niestety nie pomogę bo nie mam pojęcia. A fajki? Ja nie palę ale mój chłop tak i bardzo mnie to drażni - kiedy poczuję zapach dymu lecę do łazienki bo się nie da wytrzymać ( tak samo z zapachem kociej karmy ). Najgorsze jest to, że on nie chce rzucić ani nawet ograniczyć...

  10. Cześć dziewczyny :) też mam sporo do nadrobienia bo duużo spałam :) - jakieś 14h :) Oj słodkie dobre - ostatnio najbardziej bita śmietana z owocami :) Muszę się Wam przyznać, że co do imion to dla dziewczynki z pewnością Wiktoria, co do chłopca jeszcze myślimy ale zapewne Adam :)
    Co do pracodawcy to mój zupełnie nie traktuje mnie "lżej", pracuję w kawiarnio-lodziarni. Same wiecie - 8-12h na nogach, noszenie zamówień, dużo sprzątania, noszenia... A kręgosłup bardzo daje o sobie znać. Chciałam pracować jeszcze (mam umowę o pracę) ale kierownik powiedział, że on takiego pracownika nie potrzebuje i lepiej, żebym poszła na L4 do końca ciąży (moja poprzednia kierowniczka miała identyczną sytuację - tyle, że troszke inne, lepsze warunki pracy)

  11. Szania - mój boi się mnie dotknąć - aż tak jest przerażony :) Poza tym marzy mu się córeczka tatusia :D Może właśnie na usg zmieni zdanie bo narazie mówi, że dzidzia przecież nie czuje, nie wie co się z nią dzieje i wokół niej... :( chyba go lekko to przerasta bo jakby nabrał dystansu...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...