mamamadzia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mamamadzia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
Jejku ... ALE SIĘ DZIECI UCIESZĄ -MEGA RADOŚĆ !!! :) . DZIĘKUJĘ i gratuluję pozostałym nagrodzonym ;) .
-
W naszym domu gry planszowe i towarzyskie gościły od zawsze i tak naprawdę nie liczyło się w danym momencie to czy jest to gra typowo dla chłopców czy dla dziewczynkek , czy jest stara jak świat czy też dopiero co "weszła na rynek " - każda gra była mile widziana i każdą ceniliśmy tak samo . Dlaczego ? Dlatego ,że gry planszowe w które graliśmy będąc dziećmi otworzyły nam okno na świat . Z nimi zapragnęliśmy poznać wszystko co było nam dotąd nieznane :) . Bardzo sobię cenię kazdą "gre planszową " ponieważ wiem ,że sięgając po nią sięgam tak naprawdę po zabawę i naukę "2 w 1 ;) " . Myslę ,że o grach planszowych , o ich zaletach i o tym jak pozytywnie wpływają na umysł i umiejętności dzieci możnaby było pisać bez końca , ale postaram się wymienić to co mi wpadnie do głowy od myślnika zaczynając od cech i umiejętności jakie dają dzieciom najmłodszym ( tak będzie łatwiej ;) ) . A wiec... Gry planszowe posiadają informacje, dla jakiej grupy wiekowej są przeznaczone. GRY PLANSZOWE I TOWARZYSKIE ROZWIJAJĄ WIELE CECH I UMIEJĘTNOŚCI , KTÓRE BĘDĄ IM BARDZO POTRZEBNE ZARÓWNO W ŻYCIU CODZIENYM JAK I W SZKOLE . DZIĘKI GRANIU Z DZIECKIEM W "PLANSZÓWKI " pomagamy mu w : - przełamaniu lęku strachu, stresu bądź wstydu związanego z wypowiedaniem się w większym gronie ( Małe dzieci bardzo często wstydzą się wypowiedzi publicznych . Bardzo często gdy znajdują się w nowym otoczeniu np . zaczynają chodzić do przedszkola , siadają w ławce bądź na dywanie i siedzą cichutko jak myszki nie mówiąc ani słowa - granie w planszówki pomaga takim dzieciom w przełamaniu pierwszych lodów ;) - później jest już z górki ;) ) . - rozpoznawaniu barw , liczb , liter , kształtów , figur geometrycznych , nazw zwierząt , warzyw , owoców , poznaniu przedmiotów codziennego użytku , zawodów ... ( jeśli ktoś ma w domu dziecko w wielu przedszkolnym to wie ,że można tak wymieniac bez końca ;) . gry przeznaczone dla dzieci w wieku 3-6 lat mają tak różnorodną tematykę ,że uczą POPROSTU WSZYSTKIEGO - MOŻNA WYBRAĆ CO TYLKO DUSZA ZAPRAGNIE - OD KOLORU DO WYBORU ;) - znalezieniu mu pasji , zainteresowań ( Bardzo często gry planszowe pomagają nam rodzicom dostrzec w dziecku cechy i umiejętności jakich wcześniej nie zauważyliśmy np . Podczas gry okazuje się ,że dziecko ma talent matematyczny , bądź jest urodzonym STRATEGIEM -takie drobiazgi mogą przyczynić się do znalezienia w dziecu jego ukrytego talentu ) - radzeniu sobie z emocjami związanymi z porażką i zwycięstwem oraz tego jak ponosić konsekwencje swoich decyzji . - radzeniu sobie ze stresem związanym z problemami w domu bądź w szkole , pokazują jak można przyjemnie spędzić czas a zarazem odreagować i się odprężyć :) , - rozwijaniu kreatywności ( Ja z moja starszą córką bardzo czesto same robimy własne gry planszowe w których same ustalamy regóły . Uważam ,że robienie planszówek samodzielnie z dzieckiem to świetny pomysł - nic tak nie rozwija kreatywności jak ustalanie własnych zasad ) - rozwijaniu wyobrażni i samodzielności ( Na rynku jest tak wiele gier o różnej tematyce ,że jest w czym wybierać ... My z córką uwielbiamy gry , które polegają na opowiedzeniu wymyślanych WŁASNYCH HISTORYJEK - takie wymyślanie świetnie rozwija wyobraźnię ) - przestrzeganiu i zrozumieniu regół współzawodnictwa oraz tego jak pracować jako zespól , drużyna ( Prędzej czy pózniej nasze dziecko spotka się z sytuacją w której będzie musiało zmierzyć się z rywalem - ta umiejętność współzawodnictwa , którą pozna bardzo mu się przyda . ) - przestrzeganiu zasad oraz tego ,że nie można oszukiwac i kłamać . - rozwijaniu logicznego myślenia, uczą jak odczytywać fakty, zmuszają do główkowania i poszukiwania najlepszych rozwiązań , rozwijają spostrzegawczość ( Umiejętności te bardzo przydają sie w szkole , gdy dzieci uczą się matematyki , rachunków itd ... ) - przewidywaniu skutków swojego postępowania - nauce czytania , pisowni , poznaniu ortografii a co za tym idzie prawidłowej pisowni - pogłebianu umiejętności szybszego zapamiętywania ( Najlepsze sa gry typu memo - ;) ) - znalezieniu w sobie plusów , pomagają podwyższyć samoocenę - motywują :) . ( Każdy z Was na pewno widział minę swojego dziecka podczas wygranej , jego dumę i radość wymalowaną na twarzy . Co w takiej sytuacji mówi dziecko ? "Mamo ,zobacz wygrałem /łam :) . Proszę zagrajmy jeszcze raz. Proszę ,,,Proszę ,,, " ) - nauce języków obcych oraz ułatwiają naukę rzeczy i tematów , które w normalnej "książkowej wersji " są dla dziecka trudne bądź niezrozumiałe . ( Bardzo czesto dzieci mają kłopot z nauka np . języka angielskiego . Z pomocą gry planszowej dziecko łączy zabawę z nauką a zapamiętanie słówek staje się łatwiejsze ;) ) - rozwijaniu aktywności fizycznej - pogłębianiu umiejętności związanymi z układaniem zdań i wypowiadaniem się . GRY PLANSZOWE TO NIE TYLKO ROZRYWKA ! TO TAKŻE CIEKAWY I MĄDRY SPOSÓB NA UCZENIE DZIECKA LOGICZNEGO MYŚLENIA I KOJARZENIA FAKTÓW . NAWIĄZUJĄC DO TEMATU ZWIĄZANEGO Z CECHAMI I UMIEJĘTNOŚCIAMI JAKIE ROZWIJAJĄ U DZIECKA GRY PLANSZOWE Chciałabym dodać coś od siebie po części związanego z tematem ale nie koniecznie dobrego ...Pamiętajmy ,żeby gry planszowe , które wybierzemy były nie tylko odpowiednio dobrane do wieku i umiejętności dziecka ale aby były grami mądrymi "bez przemocy " . W życiu czasami bywa też tak ,że na rynek wejdzie jakiś hit ,,, Dziecko zobaczy je w TV i od razu chce je mieć a zabiegany codziennymi obowiazkami rodzic idzie do sklepu i poprostu ją kupuje nie zwracając uwagi na to o czym jest ta gra i czy jest dostosowana do wieku jego dziecka . Pamiętajmy ,że gry mogą nieść ze sobą także zle cechy - Dziecko może stać się nerwowe , nadpobudliwe , pełne złości , może mieć nawet koszmary senne . Aby gra przyniosła korzyści dla dziecka musi być dobrze dobrana oraz powinno się w nia grać w miłej przyjaznej atmosferze , bez kłótki i walki o wygraną za wszelką cenę !!! Chciałabym jeszcze dodać abyśmy nie zapominali o starych grach takich jak np . Chińczyk czy Domino ...Nie którzy uważają te gry jako przeżytek , ale ja się na takich grach wychowałam i sama z chęcią gram w nie ze swoimi dziećmi - są świetne . NIE ZAPOMINAJMY O TYCH "STARUSZKACH " ;) - TAKIE GRY SĄ NAJLEPSZE ! Temat konkursowy i nagroda są świetne - uwielbiamy gry planszowe i dlatego będę z córeczkami mocno ściskać kciuki ŻEBY SIĘ UDAŁO WYGRAĆ "KOMIKS" :) POZDRAWIAMY
-
Ps. Zapomniałam dodać ,że przed wykonaniem masażu głowy nakładam na czubki palców olejek rycynowy ;)
-
Mój domowy niezawodny sposób na zdrowe i lśniące włosy to połączenie różnego rodzaju "domowych maseczek", płukanek , czasami laminuję włosy bądź robię masaż głowy :) . Moje ulubione maseczki to : 1. Połączenie żółtka , olejku rycynowego i soku z cytryny . Taką maseczkę trzymam 30 minut do nawet godziny - w zależności ile mam czasu . Głowę zawijam czepkiem i ręcznikiem dla uzyskania lepszego efektu . Następnie myję włosy - jak zawsze ;) . 2 . Połączenie żółtek , olejku kokosowego , 2 łyżki majonezu i kilka kropelek octu winnego . ( Trzymamy tak długo jak maseczkę nr 1 ;) ) . 3 . Połączenie olejku kokosowego , nafty kosmetycznej i żółtek . :) Kolejnym fajnym domowym sposobem na piękne zdrowe i lśniące włosy jest stosowanie płukanek . Ja osobiście mam swoje ulubione . Jest to płukanka piwna i płukanka z pokrzywy . Dla zainteresowanych - Opis niżej ;) Płukanka piwna ( Pół butelki piwa - musi postać troszkę aby nie miało bąbelków . do piwa dolewany trochę wody i taką oto płukanką spłukuję włosy po myciu . Kolejna płukanka to płukanka z pokrzywy (2 garście suszonej pokrzywy.Bezpieczniej używać wysuszonej rośliny, świeże mogą zabarwić włosy na zielono!1/2 l octu jabłkowego1/4 l wody. Wszystko gotuje aż zacznie wrzeć a później studzę i przecedzam i gotowe ) Najszybszy i najładniejszy efekt jest po LAMINOWANIU WŁOSÓW :) ( Łyżkę żelatyny łączymy z gorąca wodą , czekamy aż wystygnie ,,ja dodaję troszkę odżywki do tego i nakładam na suche włosy . Pozostawiam 30 - 50 min i spłukuję -DOKŁADNIE ! ;) W swoim życiu przetestowałam już chyba wszystkie możliwe maseczki , ziółka , kapsułki z pokrzywy i różnych witamin na włosy ale powiem wam szczerze ,że bardzo dobrą darmową jest CODZIENNY MASAŻ głowy . Jeśli jesteśmy wytrwali i poświęcamy na niego chociaż 3-minutki dziennie to na pewno zauważy się poprawę - Ja widzę :) . Masaż poprawia ukrwienie a co za tym idzie odżywia cebulki włosów . No to by chyba było na tyle .
-
Gratulacje :)
-
Zadanie konkursowe bardzo się córce spodobało i wykonała dwa dodatkowe portrety swojej ulubionej , ukochanej Dośki :). Pierwszy portret zrobiła z plasteliny a drugi za pomocą kredek , farb, nakrętki i włóczki - czyli wszystkiego co jej wpadło w ręce :) . Autor -Lenka lat 5 .
-
Moja córka uwielbia wszystkie postacie Disneya , jednak ze względu na jej pasję i miłość do zwierząt szczególne miejsce w jej serduszku zajmuje dr. Dosia Disneyowa bohaterka "Kliniki dla pluszaków " i to właśnie jej portret Wam zrobiła :) . Oto ukochana dr. Dosia zrobiona przez 5 letnią Lenkę . Twarz , ubranie oraz opaskę zrobiła z kolorowego makaronu i ryżu a włosy wykonała za pomocą wełny :)
-
To prawda ,wszystkie prace były świetne :) . Gratulacje dziewczyny ;)
-
Praca Lenki - lat 5 Zdaniem córki tak właśnie wygląda FABRYKA CZEKOLADY . Wygląda jak cytuję :" Taki domo-blok trochę i ma pełno okienek i takich okiennic z czerwonymi firankami i drzwi całe z czekolady . Te zasłonki są truskawkowe bo takiej czekolady tam najwięcej robią bo dzieci ją lubią najbardziej " . Ten zdaniem córki domo- blok czekoladowy nawet jak się mu przyjrzeć to troszkę wygląda jak fabryka - ale nie ma co się dziwić bo córka oglądała nie raz Charliego i Fabrykę Czekolady ;)
-
Gratulacje :)
-
Gratuluje ;)
-
Gratulacje :)
-
gratulacje
-
Moim zdaniem najbardziej skutecznym sposobem na zwalczenie cellulitu jest AQUA AEROBIK . Nie ma nic lepszego na największego wroga naszych bioder , ud i pupy jak ćwiczenia w wodzie :) . Woda poprawia układ krążenia , uniesie nasze ciało dzięki czemu odciąży nasz kręgosłup a dodatkowo sprawi naszej skórze masaż . Aerobik i masaż wodny poprawi elastyczność naszej skóry , ujędrni ją i na pewno skutecznie zwalczy cellulit .... Ps. Aby terapia była bardziej skuteczna należy odstawić słodycze i inne zakazane pyszności ;)
-
Gratulacje agaacha Piękne zdjęcie :)
-
Gratulacje :)
-
-
Lenka ( lat 5 ) narysowała lupę bez , której prawdziwy detektyw nie może się obejść :)
-
Dla mnie w ubraniu dziecka zimą ... NIE MA RZECZY NAJWAŻNIEJSZEJ- gdyż ważne jest wszystko!!! Ja ubieram swoje dzieci na CEBULKĘ - tak aby podczas nagłej zmiany pogody bądź wejścia do jakiegoś cieplejszego pomieszczenia np. sklepu można było bez problemu odpiąć kurtkę , poluźnić szalik czy zdjąć na chwilę czapeczkę. W mroźny zimowy dzień , każda część garderoby jest dla mnie tak samo ważna ... Dzieci ubieram zgodnie z zasadami , które wpajano mi kiedy byłam małą dziewczynką - tak jak ubierała mnie moja mama :) . 1) Ciepła i wygodna bielizna to podstawa ! - CIEPŁE MAJTECZKI ZASŁANIAJĄCE PUPĘ ( zwłaszcza podczas nachylania się podczas zabawy ) ;) , -DŁUGA PODKOSZULKA ZAKRYWAJĄCA NERKI tak aby nie nabawić się zapalenia pęcherza bądź problemu z nerkami i siusianiem ... Sama ciepła kurtka nic nie da, gdy zobaczymy dziecko , któremu podczas zabawy będzie widać gołą pupę bądź odkryte plecy ;) 2) CIEPŁE , GRUBE RAJSTOPY!!! Nie ma nic lepszego niż porządne ciepłe rajstopy .Wiele dzieci broni się przed ubieraniem rajstop , ale myślę ,że bez nich było by naprawdę ciężko przetrwać zimę i ominąć choroby . 3) SWETRY , BLUZY I SPODNIE ubieram w zależności od pogody i temperatury .( Pamiętając o zasadzie na cebulę ;) ) 4 ) CZAPKA ZASŁANIAJĄCA USZY , chroniąca przed przewianiem . 5) Należy także pamiętać o SZALIKU I CIEPŁYCH RĘKAWICZKACH . Dla maluszków, które spędzają spacer w wózku preferuję rękawiczki bez palców a dla większych dzieci , takich które uwielbiają lepić śnieżki polecam rękawiczki z palcami ... Zawsze staram się mieć PARĘ DODATKOWYCH RĘKAWICZEK , tak aby po zabawie móc zmienić mokre rękawiczki dziecka na nowe - ciepłe i suche :). 6 ) DŁUGA , CIEPŁA KURTKA BĄDŹ KOMBINEZON ( w zależności od postury i wieku dziecka ). Moje córki o wiele lepiej czują się w kompletach 2 częściowych . Ciepła długa kurtka z kapturem i do tego ocieplane spodnie . Starsza lubi poszaleć na śniegu a młodsza niedawno zaczęła chodzić więc w takim zestawie jest im po prostu wygodniej . Wydaje mi się jednak ,że kwestia tego co jest lepsze : kurtka czy kombinezon to sprawa indywidualna , podczas wyboru patrzymy na rozmiar , jakość , ocieplenie ...WYBIERAMY TO CO NASZYM ZDANIEM JEST LEPSZE DLA NASZEGO DZIECKA ! Jeśli chodzi o niemowlaki , które spędzają spacer w wózkach to należy pamiętać o KOCACH . Ja zabierałam zawsze jeden kocyk na spód wózka i dwa do przykrycia dziecka . 7 ) Na sam koniec chciałabym wspomnieć o BUTACH . Pisze o nich na końcu , ale moim zdaniem są tak samo ważne jak cała reszta garderoby . Jak wiadomo połowa chorób zaczyna się od zmarzniętych nóg... Dla mnie bardzo ważny jest wybór zimowego obuwia . Zawsze się śmieję , że na zimowych butach nie można oszczędzać bo jak kupimy byle jakie to w konsekwencji wydamy dwa razy więcej na leki niż na buty ;) Moim zdaniem najlepsze zimowe buty powinny przypominać wyglądem kozaki , czyli być długie , lekkie , wodoodporne i porządnie ocieplane . To jest właśnie moja najważniejsza rzecz , którą się kieruje - KILKA PROSTYCH ZASAD , które pozwalając uchronić dziecko przed chorobami i mój portfel przed bankructwem w APTECE ;)
-
Na pewno , każdy z Was spotkał się w swoim życiu chociaż raz z widokiem małego dziecka krzyczącego w niebogłosy na widok wody ... Dla nas kiedyś taki widok był codziennością , ponieważ córka panicznie bała się mycia głowy. Na szczęście "TAKI WIDOK" to już przeszłość . Zastosowaliśmy kilka bardzo fajnych metod, które mogę z czystym sumieniem Wam polecić . Aby pomóc przezwyciężyć w dziecku lęk przed kąpielą musimy przede wszystkim dobrze przygotować wodę , pomieszczenie oraz ciuszki i kosmetyki tak aby wszystko co będzie nam potrzebne było " pod ręką ". Po drugie należy pamiętać o tym , aby zachować spokój i nawet gdy dziecko wpadnie w szał - nie krzyczeć na nie . Należy pamiętać ,że nasze zdenerwowanie i krzyki w niczym nie pomogą a mogą tylko pogorszyć sytuację . Kolejnym krokiem jest zachęcenie dziecka do kąpieli ...Jak to zrobić ? Nic prostszego ... Co dzieci lubią najbardziej na świecie oprócz słodkości ? ZABAWKI !!!!!!!!!!!!!!! I tu dziękuję ,że mamy takie czasy jakie mamy i ,że na naszym rynku można wyszukać takie cudeńka do kąpieli . Można znaleźć pływające rybki , syrenki , kolorowe bańki i masę innych gadżetów , którymi dziecko na pewno się zachwyci i z nimi zapomni o lęku przed wodą . Dla młodszych dzieci polecam wodne puzzle . Można je przyklejać na wannę bądź ścianę ...odklejać i przyklejać ponownie - świetna zabawa , której żadne dziecko się nie oprze . No tak ale ja tu o zabawkach a to przecież nie chodzi o recenzję zabawek :P ,,, jeśli nawet nie macie żadnych akcesoriów gwarantuję Wam ,że wystarczy zwykła pusta butelka po szamponie bądź płynie do kąpieli , miseczki , bądź pojemniczki - przyda się wszystko w co można wlewać i wylać wodę. Taki pojemnik dla nas jest może błahostką ale pamiętajmy ,że dzieci mają bujną wyobraźnię i taka zwykła butelka w wodzie zamieni w statek piracki i skupi na sobie całą uwagę ;).Fajnym pomysłem aby zachęcić maluszka do kąpieli jest użycie kolorowych żeli - z nimi kąpiel zamienia się w świetną zabawę . Można wylać troszkę żelu bądź kolorowej pianki na rączkę dziecka tak aby samo mogło się "pomalować" . Może narysować kółka , kwiatki , wszystko co zechce . Które dziecko nie chciałoby się "pobrudzić" kolorami ;) . Świetna zabawa przy której strach znika na dobre a kąpiel staje się przyjemnością .
-
Dziękujemy i gratulujemy pozostałym ;)
-
Chciałabym móc napisać Wam ,że najradośniejszym porankiem z moim maluszkiem był moment kiedy obudziłam się po porodzie a moje maleństwo spało słodko obok mnie ... Niestety w naszym przypadku tak nie było . Pierwsze tygodnie mój "SKARB" spędził na Oddziale Intensywnej Terapii Noworodka . Pierwsze poranki były pełne łez, strachu i nadziei na lepsze jutro. Może właśnie dlatego pamiętam tak dobrze ten NAJRADOŚNIEJSZY PORANEK ZE SWOIM MALUSZKIEM. To był piękny grudniowy dzień . Za oknem wszystko pokryte było białym puchem ... W tle słychać było cichutkie : PIK ,,,PIK ,,,PIK , taki dźwięk wydawał monitor oddechu , który w końcu był włączony. Wstałam pospiesznie by zajrzeć do dziecięcego łóżeczka i zobaczyłam ...moje maleństwo . Córeczka miała już dwa tygodnie ... spała słodko wtulona w swoją ulubioną pieluszkę . To był nasz pierwszy wspólny poranek : bez inkubatora , bez szpitalnych łóżeczek , bez podłączonej aparatury , bez obecności położnych , które z biegiem czasu nazywane były "ciociami " ;) , bez chorych i cierpiących dzieci , które leżały obok ... TO BYŁ PIERWSZY PORANEK MOJEJ CÓRKI SPĘDZONY W DOMU- ten najradośniejszy , wyjątkowy poranek w którym czas dla mnie stanął w miejscu ... Stałam nad łóżeczkiem głaszcząc delikatnie moje maleństwo po policzku a na jej buźce malował się uśmiech mówiący do mnie : "Mamo , w końcu wróciłam do domu ... Teraz już zawsze będziemy razem ." Minął rok ... Od tamtej chwili . Teraz każdy poranek jest dla mnie radością , gdyż budzi mnie radosne chichotanie moich dwóch córeczek . :)
-
Gratulacje :) Wszystkie prace były świetne !
-
Chciałam tylko dodać ,że Lenka ( 5 lat ) jest prawdziwą miłośniczką Kitty a na dowód tego jak bardzo ją lubi dodaje do naszego zgłoszenia pracę przedstawiającą "LEŚNY ZAKĄTEK " którą dziś narysowała ;)
-
Lenka (5 lat ) narysowała "Zębuszkową wróżkę". Ta wymyślona przez nią magiczna postać przemienia mleczne zęby w prawdziwe skarby :). Dzięki niej dzieci chodzą szczerbate ale za to są bogate .
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7