froch

hey dziewczynki jutro wracamy do krk wiec bede juz na biezaco z forum...doczytalam ze \majajula cos wygrala??gratuluje:) trza sie cieszyc,miejmy nadzieje,ze to nie :skok przez plot: tom 4.

witam Kochaniutkie Mordeczki Moje nie czytalam wszystkiego bo czasu by braklo.... Dilabeku DZIADY w jednym palcu?? ooo jaka lipa dzisiaj............hmm no to zmykam

Hello lejdis Pozdrowienia z Dublina dla Was przeyłam z Moja Małą Mi tAK CYKAŁAM WORA jak moja ZNIESIE podróz samolotem,ale powiem że przy starcie,zagadaywałam ją i dawałam cały czas paluszki,żeby uszka sie nie zatkały,później spała 1,5h w czasie lotu,a przy lądowaniu znowu paluszki i zagadywanie. Powiem Wam że myślałam,że to będzie dużo gorzej,a Milenka Aniołeczek,ani razu nie zapłakała i było super. Pogoda jest tu taka zmienna,że w Dublinie powitał nas deszcz z gradem,a 10km dalej słoneczko i wiosna....szok. teraz Mała śpi,a ja sobie siadłam i nawet nie czytałam tego co napisałyście bo z deka dużo tego.więc pisze ni z grychy ni z pietruchy

ja też daje Cebionmulti. moja jak narazie nie należy do tych chorowitek.dzieki Bogu Dziewczyny kochane nie popisze dziś,bo sie pakuje i wcześnie muszę iść spac,bo zbyt wcześnie córa zrobiła mi dziś pobudkę:/ jestem śpiąca... Tree dużo zdrówka twojemu Julkowi...jak wróce comeback to musi być już zdrowy!! Ciao

hey laseczki ja też do noska używam disnemar,tak jak nusiak,prócz tego jak jest katarek to gruszka(ta pomarańczowa)na okrągło chodzi...a na noc smaruje pod noskiem maścią majerankowa. tak i nnej beczki....kupiłam mojej Niuni wkońcu nocnik -różowy z teletubisiami z pokrywą i z dnem antybakteryjnym w smyku za 15zł.taki zwykły i nie drogi

dobra Laski ja spadam,wyruszam w miasto.....do wieczorka

Bo młodym matka nie chce sie ruszyć swoich czterech liter i siedzą w chałupie:/ np.na forum.....hihiihi tak na poważnie to przeciez spacerek to podstawa,nie dla siebie tylko dla dzidzi!!

jak pracowałam to kiedy zbliżał sie październik (rok akademicki sie zaczynał)to mówiłam,że szarańcza wyszła z kanałów,bo wtedy studenciorów wszędzie,pełno...przez to zajeb był w pracy:/ może u Ciebie szarańcza - Juniorki też???bo wiosna idzie??

Dziewuchy!!!jednak nastąpiła zmiana w pogodzie i wyszło słońće!!!!hura hura,czekam kiedy mała sie obudzi i spadam na spacerek:)

a ja czekam kiedy sie moja obudzi...zjemy obiadek i jazda na spacer!!a przy okazji załatwie kilka spraw na mieście. u nas tez POGODA REWELACJA, słoneczko świeci....hihihi ale sie cieszę Nusiakova a co do tych dzieci,że tak dużo...to pewnie w kanałach rodzice ukrywali przez zimę:P

witaj arbuz i majajula moja wkońcu zasnęła,a ja ide wkońcu coś zrobić...zapowiada sie ładny dzionek:/ nawet słoneczko sie przebija zza chmur...

może w zusie?? trza Izabell zapytac albo napisać do eksperta na forum:) pinki 503zł albo 504 nie moze przekroczyc dochód na głowe. może mąż twojej koleżanki zarabia dużo ale na papierze najmiejszą stawke?? Edysob helloo,lecę do siostry i brata do dublina..na 5 dni. do męża jak kiedys pojadę to napewnno szybko nie wróce

ja z tymi serami i ogolnie z nabiałem to ostrożnie bo Mila ma skaze. ja własnie zajadam biały ser z midem---pychota

wlaśnie!!! gdzie ta Primavera?? witaj Kochana,ja tak od tylca lubie najpierw sie wtrącę a potem przywitam:36_8_7:

wiesz co? bo tak pytam bo chce urozmaicić mojej te śniadanka. moja je kaszke.jajecznice parowki.dam jej połowę kromeczki to nawet nie zje calej tylko kilka kęsów i nie wiem czy traktowac to jako coś konkretnego czy nie??:/

Nusiakova to dobrze że przeniosłaś Mała do siebie powiedz mi co twoja JUlka jada na śniadanie??

witam dziewczynki!!! dzien zapowiada sie do dupy,a ja musze iśc bo mam dużo spraw do załatwienia.bo jutro wylatuje hehe ale tylko na 5 dni Pinkusiu co tak "ani czesc ani spier.." napisałaś?? a teraz juz lepiej....

Arbuz witaj WAL PROSTO Z MOSTU do teściowej.. ja się zegnam i idę lulu...dobranoc ps.Dobrze siluś że ty też faszerujesz Bobaskami ....hehe ciao

ja mojej daje parówkę raz na tydz i do tego "bobaski" bo te lubi,"jedynki" nie za bardzo...

dziewczyny przeciez schematy- schematami,przecież każde dziecko jest inne.po prostu trza patrzeć co dziecko je.starsze takie 3-4 latki jak beda wpieprzać słodycze i samą"chemie" to nie dziwmy sie ze dziecko ma nadwagę!! błedy w karmieniu: -aż 20% dzieci ma nadwagę i otyłośc - 70% często dostaje parowki - 70% pije czarną herbtę - 50% je smażone kotlety - 20% pije soki dla dorosłych - a tylko 10% pije samą wodę- a woda najzdrowsza!!!

nusicyku ja mam pogode taka jak Ty:) pewnie Ci słodzi jak coś chce...

Daruuuunia siedze na kompie a na nim gg nie mam(tylko na laptopie) już podaje przepis: ciasto jabłkowo-budyniowe.robisz je w tortownicy(wielkość średnia) Składniki 0,5 kg mąki 1 kostka margaryny 2 jajka 1 szklanka cukru 2 łyżeczki proszku do pieczenia 2 budynie śmietankowe jabłka (lub mus jabłkowy) Sposób przygotowania Zagnieść ciasto i podzielić je na dwie części. Jedną część wyłożyć na blachę. Następnie do goracego budyniu dodac kawaleczki jablek i wylac mase na ciasto, drugą połowę ciasta wyłożyć na gorący budyń. Piec około godziny w temperaturze 180 stopni.

witaj rachotka, i co? podoba Ci sie forum??bo mi bardzo. własnie przed chwilą skończyłam prasować.mała sie bawi więc chwilę sobie siedzę na necie a u Ciebie??

helloooo Daruuuunia czuj sie jak w domeczku:P fajnie,że wpadłas....widzę,że walczysz z nudą...hehhe

Nusiakova ale sobie słodzisz...."wyglądam na 16 stke" hehe Ewulka nie zaniedbuj męża...bo fajny chłop z niego NAPOLEONIK hihi