froch

oto kilka fotek z egiptu...:) kilka jest z lotu samolotu...zobaczcie jak wygląda pustynia z lotu ptaka:) ten szczery usmiech to dla Was Crejzolki

ewulka to jest kair...:) Z biur podróży to jedziesz do pieknych,wypasionych kurortów,gdzie nie znajdziesz żadnego śmiecia na ulicy,bo tak czysto. ja byłam w Sharm El Sheikh,ponoć bardziej europejsko,bo w Hurghadzie bardziej czuć klimat egipski...no ale warto się wybrać do Kairu na wycieczkę bo dla mnie to miasto zrobilo wrażenie pod względem syfu i brudu.. nawet niektórzy na łódkach śpią i myją sie w nilu.....normalnie szokkk byłam kiedys w Grecji na Wyspie Thasoss i było średnio na jeża:/ plaża,knajpki i woda.nic pozatym...czułam sie jak robinson cruzoe...ale podobno Grecja kontynentalna różni sie od tej na wyspach:/

ja w ciązy miałam bardzo duży brzuch....przywalilam 27kg - masakra ale fotki nie walne bo tragedia...:/

hello Dzieweczki Doczytalam wszystko,ale tematów sie nawinęło?? Co do Wakacji.. Bylam w Egipcie w październik/listopad--- temp.przyzwoita,człowiek sie nie męczy upałami jak w czerwcu/lipcu/sierpniu. myslę,żę warto sie wybrać do Kairu,by zobaczyć to miasto.nic pieknego-to fakt ale dla mnie widok syfu,smogu,brudu,ilosci ludnosci zrobił wrazenie,bo jeszcze nigdy nie widziałam takiego miasta.w samym Kairze mieszka ponad 3/4 Polski,więc ludzi jest tam wpiernik.widziałam nawet jak koleś do bloku wchodził z wielbładem Piramidy to Pikuś w porównania do miasta(jak dla mnie). wkleiłam kilka fotek które zrobiłam z autokaru.same zobaczcie:)a na ost.fotce(te gruzy) to jest parking przed muzeum zabytków Faraonów,który buduje się od 13 lat. Jak widać daleko im do końca.. przewodniczka nam mówiła,że lekki kocioł jest jak nagle 300 autokarów naraz przyjedzie(sezon lipiec/sierpien)to miasto zablokowane....

ja juz tak o holidaysach piszecie to czasem lepiej pojechac/polecieć gdzieś gdzie jest pewna pogoda,bo w poprzednie wakacje pogoda była bardzo lipna nad naszym morzem:/ Pinki ale przeciez możesz na dowodzie osobistym latac i podróżować(na terenie u.e),no chyba że do jakiś tropików planujesz??!!albo na Hawaje

Pinki może dupy sobie nie spalilam...tylko miedzy cycami...uff stanika nosić nie mogłam bo tak szczypało...---fajna ta buzxka z tymi zygami vhehe

hey Laseczki.. Djab daj znać jakie wyniki Ci wyszły.. Rachotka możliwe że od zębów ma wymioty.jak nie ma innych objawów,tylko samą temp. to jak pójdziesz do lekarza to nie powie Ci nic nowego czego byś nie wiedziala..:/ Coś na zbicie gorączki...(ja dawałam czopki Calpol,bo inne nie pomagały) Pinki pewnie w solarium bys chciała znaleśc pracę:P cześć Majek i Edys a ja dziś o 17h mam dentyste..a potem skoczę na solar ostatnio jak byłam to sie z deka przypiekłam :/

Nusiak Ty wariocie!! klepiesz i klepiesz...Pinki i majek .....nie lepsze:P już wiem czemu Was nie ma na F!! bo siedzicie na MNZ.juz wszystko wiem ja nie mam weny do takich recenzji:/ W takim razie idę spać Ciao Kobity

hey Dzuewuchy!! a ja dziś taka zabiegana byłam,tu u kumpeli w odwiedziny---na sam koniec miasta,to do księgowej,to później do sklepu po pampersy....noi jestem zmęczona. Moja Niunia sie wyspała do 20h więc szaleje po pokoju,a mi sie oczy kleją.. czytam i widze,że temat jeździków na tapecie.. ja mam (powtórze sie po raz 10??) taki jak Nusiaczek - lowelek:) narazie to wózeczek jest na topie,ale lalkę wyrzuca...hehe tree w każdym żarcie jest odrobina prawdyy... jak się przeżucicie na tamto F to przejde za Wami jak smród za gównem...bo dobrze mi się z Wami pisze(mile widziane również nowe Mamy)

hey Matki:) a co Was tak wczoraj wywiało??przecież nie będę pisać sama do siebie..... Jak ręką odjął....nikogo nie było...:/ milego dzionka Wam życzę.

Gratulujemy ząbka Julkowi.....to teraz Jul ma tyle co moja Mila:P na upartego moja ma 7 i 1/2 ps. a co do ciasta to lepiej teraz wygląda,te warstwy takie rowne i sie nie rozlatują a to na zdjęciu to takie rozwalone bo świeże....mama mnie pochwaliła ze najlepsze ciacho jakie dotąd robiłam...i w ten sposób upiekłam ciacho dla mojego dziecka bo jutro kończy 14 miesiecy.:) Pinki nie masz co sie przejmować...moja w wieku twojego Szymka miała też tylko 4 zębole,napewno kiedyś wyjdą:)

Może 3bita nie przypomina,ale dobre.. ps.Majek ja do gorącego budyniu dałam maslo i piekna mi masa wyszła:)

majek piekę jednak jeszcze jeden...zobaczymy czy wyjdzie..karmel cały czas mi sie gotuje a tamte i tak wykorzystam na warstwy... więc nie rób scen z tym "sorry" bo wiesz,Tobie wychodzi,bo umiesz go zrobić a ja lewę ręce mam do pieczenia - dlatego:) co pierwsze zrobic??budynie? a budyn na gorąco mam kłaśc czy ostudzic?? a co do tego biszkoptu- niewypała nie przesiałam mąki przez sito,może dlatego nie urósł,bo ten widzę rosnie..

majek robiłam tak jak mi napisalaś:/ wyszedł moze na 1-1,5cm....ale przedzielilam na pół...doczytałam ze potrzeba 3 warstwy herbatnikow- biszkoptów...więc nie wiem czy zrobic jeszcze jeden (bedzie gruby) na dno a tamte cienkie na gore??czy kupic herbatniki?? ale pychota w tym garu...mniam mniam

majek składam petycje!!! biszkopt mi nie wyszedł.wogóle nie urósł i z góry się przypalil

majek mysle ze jakby moja siadła na wózek to by sie rozleciał....:/ a zauwałylam ze coś sie do niego przymierza...by usiaść hmmm chyba zrobie biszkopt zamaist tych herbatników macie przepis na sam biszkopt?

pojazd mojej Niuni:) jeśli chodzi o jakoś to żadna rewelka:/ ale bardzo kolorowy i Milence sie podoba

dzieki tree i majek bo chyba dzis zrobie to ciachoo...czekam kiedy mała sie obudzi zjemy zupke i wio na pole:P

Kochaniutkie a co to są te fixy do snieżki??bo ja ciemna masa i nie wiem??

Tree i majek wiem,że robiłyście bo czytałam ten wątek,stąd było moje pytanie kierowane do Was 8 tych herbatnikow na jaką blachę??jeśli chodzi o wielkość?? dobre wogóle w smaku??budynie robi sie wg.przepisu czy troche mniej mleka??wsadzam potem do lodówki jak zrobie??czy to juz sie kupy trzyma?? o jaaa 1000 pytań do...:P Tree u mnie po roczku nic nie zostało...na drugi dzień pustki

coś mnie zbiera na to zeby zrobić 3bit-a 3 bit - mamacafe.pl - portal młodej mamy wiadomo,skąd przepis.....noi mam pytanie: Tree Tys robiła to ciacho...to mleko skondensowane -slodkie mam włożyc puszkę do garnka z woda i gotowac??jak długo mam gotowac??i wyjdzie mi taki karmel jak na zdjeciu?? chodzi o kolor- brązowy?

Edys niech Patryczek szybko wraca do zdrówka,bo wiosna idzie...może antybiotyk go oslabił i dlatego....moja jeszcze nigdy nie miała antybiotyku..dzięki Bogu.mam za co dziękować,że nie choruje...:) czasem miała gorączkę-ale to od zębów.

Majek to tylko pozazdrościć:) mój to zawsze wode nosil w wanience...

witajNowa Mamo na wątku Crajzolek :36_2_49:

majek!!!twój mąż niunie kąpie??teraz twoja córa jest juz duza,wiec nie masz sie czego bać...ja swoja lejdis zaczęłam kapać sama po 3 dniach,po powrocie ze szpitala.te pierwsze 3 dni mama mi kąpała bo ja sie bałam..:/ a potem stwiedziłam,że nie bede czekać na mame,aż wróci z pracy i sama zaczełam...