elapolo

Od kiedy moja córka poszła do przedszkola zaczęła bardziej interesować się ochroną środowiska. W związku z tym bardzo często tworzymy zabawki z surowców wtórnych. Instrumenty z kubeczków po jogurtach, pojazdy z rolek po papierze toaletowym oraz wiele wiele innych. Na zdjęciach moja córka tworzy gąsienicę która wykonała z wytłaczanki po jajkach. Dzieki takiej zabawie córka uczy się wykorzystywać rzeczy które normalnie inni wyrzucają do kosza,pomagamy równiez srodowisku a jednocześnie mamy przy tworzeniu zabawek fajną zabawe.

Taki projekt wykonała moja 4,5 letnia córka Julia.

Według mojej 4,5 letniej córki Julii smoki jedzą muchomory ponieważ bardzo im smakują a potem bola je brzuszki i mogą wymiotować. Dodatkowo piją bardzo dużo wody. Sama lepszej odpowiedzi bym nie wymyśliła haha.... ;-)

A oto syrenka mojej 4 letniej córki Julii.

Oto rak;-)

Prace wykonałą moja 4 letnia córka Julia.A rysunek przedstawia raka, czyli znak zodiaku córki.

Skrzat według mojej córki to takie jakby zwierze które ma czerwona czapke i czarne buty i ogólnie nosi czarne ubranie. Pozatym skrzaty czasami kradną zabawki i mają małe rączki. Oto wszystkie informacje któe uzyskałąm od mojej 4 letniej córki Julii. Pozdrawiamy!

Moja córka już skończyła 4 lata, wiec przed nami czas uczenia się literek a co za tym idzie tez pisania. Jak na razie zna cyferki, a to za sprawa kolorowych magnesów które bardzo lubi ukłądac, jeśli chodzi natomiast o literki również posiadamy magnesy któe można zbierac z popularnych serków lub innych przekąsek dla dzieci. Czasami bawimy się w układanie słow lub po prostu córka szuka konkretnej wyznaczonej przeze mnie literki. Mamy tez karty do samodzielnego pisania ale przed nami jeszcze długa droga do płynnego czytania. Jednak nie spoczniemy na laurach, nadal będziemy cwiczyc i poznawać kolejne czarodziejskie znaki ;-)

Julia lat 4. Liscie znalezione w parku zostały pomalowane i odbite na kartce, ostanie szlify sa wykonane kredkami. Oczywiście nie zapomniała o jabłkach i gruszkach na drzewach ;-)

A oto pląsy 4 letniej Julii ;-)

A oto kucyk mojej 4 letniej córki Julii - nie musze dodawać,ze wykonała go samodzielnie.

A wiec i nasze zdjęcie dodajemy i my;-) Tata robił tradycyjnie zdjęcie. Łeba 2014 rok.

Witamy i my! Nasz potwór a właściwie mojej 4 letniej córki Julii zrobiony jest z plasteliny a nogi i dzwoneczek na końcu ogona z szyszek. Julia stwierdziłą ze jej potwór jest dziewczynką wiec jak kazda dama lubi się stroic stad ten kwiat we włosach. Pozatym przywiezlismy mase kamyków z wakacji wiec potwór ma piękne kamieniste podłoze ;-)

1.Emulsja ochronna z filtrem mineralnym na słońce do twarzy i ciała SWEET (SPF 50 ) 2.Aby lato z dzieckiem było szczęśliwe i bez zadnych niemiłych niespodzianek należy zadbac o ciało małego człowieczka a pomagają nam w tym przeróżne kremy z filtrami. Im wyższy tym lepszy. Jednak ze słoncem nie należy przesadzac nigdy, szczególnie w godzinach południowych. Nakrycie głowy dziecka to podstawa i picie duuuuzo niegazowanej wody. A zwieńczeniem upalnego dnia jest kąpiel, dzieci to uwielbiają!

Aby sen był największą przyjemnoscią po całym dniu różnych wrazen, czasami miłych ale tez te niefajne lubią się zdarzać wtedy pierwszym krokiem jest cieplutka i pachąca kąpiel,po której owijam moją córkę kolorowym ręcznikiem i idziemy razem do pokoiku. Kolejny etap to balsamowanie małego ciałka, zakładanie mięciutkiej i nie krępującej ruchów piżamki a na samym końcu czytanie wybranej książeczki. Ksiązeczka to podstawa i wiele z nich Julka już zna na pamięc ja zresztą tez;-) Kiedy już wszystkie warunki zostały spełnione ;-) wtedy Julia przytula się do swojej ulubionej maskotki z która zasypia każdego dnia, całusek ma dobranoc i balu lulu na podusie ;-) i tak az do rana! Pozdrawiamy! ps. wzór nagrody nie gra roli - wszystkie są przepiękne.

Rysunek wykonała 4 letnia Julia na któym znajdują się rodzice i ona sama ;-) no i piesek ale jak na razie tylko wymyślony. Pozdrawiamy!

U nas pierwsze lęki pojawiły się kiedy córka musiała skorzystać z pomocy stomatologa. Miała wtedy trzy latka a ząbki już kwalifikowały się do leczenia. Problem był o tyle poważny ze lekarze odsyłali mnie od gabinetu do gabinetu ponieważ żaden lekarz nie chciał sie podjąc leczenia z jednego powodu - jak to mówili córka nie współpracuje. Tłumaczyłam córce ze to tylko chwila, ze nie będzie bolec, kupowałam wszystkie możliwe książeczki które dotyczyły ząbków itd. itd. Jednak nic niestety nie pomagało. Kiedy odwiedzałyśmy kolejnych stomatologów było coraz gorzej. Az w końcu jeden z lekarzy polecił mi klinikę oddalona o kilkadziesiąt km. od mojego miejsca zamieszkania w której spróbowaliśmy leczyc zabki po zażyciu uspokajającego syropku. Niestety to było konieczne. Również działy się cuda ale na szczescie córka tego nie pamięta. Od tamtego czasu minął rok.Byłyśmy już dwa razy na kontroli i jestem bardzo miło zaskoczona, ponieważ bez zadnego lęku córka otwiera buzie i współpracuje. Ja po tych wszystkich przeżyciach stwierdzam, ze to jednak wiek dziecka odgrywa bardzo wazną role. Inne sposoby niestety w moim przypadku zawiodły, ale zapewne będzie jeszcze nie jedna sytuacja w naszym zyciu kiedy będę mogła się przekonać jakie sposoby czasami bardzo "podstępne" ;-) działają na moje dziecko.

Witamy! Ryz w naszej kuchni gości bardzo często. Moja córka Julia uwielbia "krupnik" któy robie z ryzu, zreszta wszyscy bardzo go lubimy.Przepisu nie dodaje ponieważ chyba kazda mama potrafi go ugotować ;-) Kiedy córka była mała bardzo często miała problemy z luźnymi kupkami, to włąsnie ryz zawsze nam pomagał przejść przez te trudne chwile i czasami to był jedyny składnik który musiała jesc, ale nigdy nie protestowała ponieważ bardzo go lubi! Dlatego bez ryzu w naszym domu ani rusz ;-)

Swoich sił próbujemy i my! właściwie dopiero wróciliśmy cała rodziną z urlopu ale jeszcze udało nam się zdążyć. Biedronke wykonała Julia która ma 4 lata. A mianowicie; do czarnej rajstopy włożyła sitko którym bawi się w piaskownicy, a na nie poukładała całe baldachimy jarzębiny. Głowe zrobiłyśmy z węgla zresztą tak samo jak kropki. A oto nasza biedronka.

Wiadomo już cos dziewczyny?

Dziękuje za wyróżnienie! Pozdrawiam!

A oto praca Julii lat 4 - narysowała portret stokrotek z wiersza pt. " Nie deptać stokrotek"

Widze ze i w tym konkursie mama1982 daje czadu...

Dziękujemy! płyta już do nas dotarła, córka słucha jej do snu wiec zasypia w kołysankowym nastroju ;-) Dziękujemy bardzo i pozdrawiamy!

Witamy! Moja córka wygrała bilety do Bałtowa w innym konkursie wiec tym razem pozwolimy wygrac innym ;-) Dwa razy byliśmy już w Juraparku a tym razem wybieramy się do Bałtowskiego Zwierzynca oraz do Sabatówki na spotkanie z czarownicami oraz na lody do kawiarenki u Czarownicy Tekli ;-) Czekamy na pogode i wyruszamy w droge ;-)