Skocz do zawartości
Forum

Lenka_93

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lenka_93

  1. W twoim przypadku warto tez wzbogacić dietę w żelazo bo masz niewielką anemię: pij sok z buraków albo kup witaminy dla kobiet w ciąży z żelazem. A i na drogi moczowe bierz żurawinę codziennie 1 tabletkę i pij dużo wody mineralnej ale wody nie soki. :)
  2. Masz ZUMa zakażenie układu moczowego. Pocieszę cię że ja miałam już 3 krotnie. Nie jest to nic niebezpiecznego dla dziecka no chyba że nie leczone. Wtedey zagraża i tobie i dziecku bo rozwijające się bakterie i grzyby mogą spowodować uszkodzenie nerek a ponadto mogą dostać się do łożyska ale zaznaczam nie leczone. Idź z wynikami do gin prowadzącego albo przepisze ci leki dopochwowe "nesatynę" (masz mało bakteri więc raczej to) albo da skierowanie do szpitala i dostaniesz antybiotyk dożylnie i nestatynę dopochwowo. W czasie kuracji i po dbaj szczególnie o higienę intymną aby zakażenie nie wróciło. Podmywaj się po każdej wizycie w toalecie i zrezygnuj z kąpieli w wannie lepszy jest prysznic. I nie martw się to naprawdę nic takiego wiele kobiet w ciąży to ma bo w tym czasie jesteśmy bardziej na to narażone :)
  3. póki co u mnie na razie nic się nie dzieje mimo że już jakiś czas temu skróciła mi się szyjka i opadł brzuch w czwartek mam wizytę kontrolną zobaczymy co lekarz powie
  4. Jestem w 32 tyg ciąży. Moja gin będzie dopiero za tydz a do innego lekarza nie chce iść bo jak byłam w szpitalu stwierdzili że panikuję. Jak mnie wypisywali nie zrobili mi żadnych badań jedynie spytali czy miewam jeszcze te bolesne skurcze. Powiedziałam zgodnie z prawdą że nie jedynie brzuch czasem robi się twardy to lekarz stwierdził żeby go wtedy nie ruszać i że to normalne a jak spytałam co jeśli bule będą się powtarzać i co mam robić wówczas ofukał mnie że istnieje takie coś jak nospa i żebym nie histeryzowała bo jeszcze nie rodzę.
  5. Na kontrolnym badaniu niecałe 2 tyg temu poskarżyłam się prowadzącej że miałam bolesne skurcze, okazało się że mam skróconą szyjkę na szczęście bez rozwarcia. Leżałam prawie tydzień w szpitalu dostając adalat lek na skurcze i zastrzyki na rozwój płuc malucha. Teraz jestem już w domu i mam brać jedynie nospe. Brzuch zwykle na wieczór robi się twardy i napięty czasami mnie coś kłuje ale jak wychodziłam ze szpitala lekarz zapewnił mnie że to normalne i nie znaczy że zaraz coś się dzieje. Ale mnie mimo wszystko to niepokoi szczególnie że mam tez często dziwne uczucie w pochwie nawet nie wiem jak to wytłumaczyć. Czy to możliwe że szyjka dalej się skraca? Jakie są właściwie objawy skracającej się szyjki? Nie chce iść do lekarza bo niedawno wyszłam ze szpitala i powiedzą że panikuję. Jestem 1 raz w ciąży inie wiem co i jak. Doradźcie mi co robić?
  6. U mnie tez czuje jak mały się przeciąga napina mi się wtedy brzuch i uwypukla a kopniaki pomału idą w zapomnienie.
  7. Niekoniecznie wody mogą się sączyć a czop utrzymywać i odejść na końcu lub w trakcie niezauważalnie. Zresztą odejście czopu często jest przeoczane przez ciężarne i nic złego się nie dzieje. Ja sama leżąc w szpitalu z doświadczonymi już mamami zadawałam im mnóstwo pytań na temat tych wód i czopu. Jedna z koleżanek była w 3 ciąży i stwierdziła że do tej pory nie wie jak czop wygląda i kiedy jej wypadł. dzieci ma zdrowe i piękne więc to świadczy o tym że nie jest to specjalnie istotne. a wód płodowych i ich odchodzenia ponoć nie da się przeoczyć gdyż jest ich dużo i nawet jak sączą się pomału w końcu zauważysz że coś ci mokro.
  8. ktg robią darmowo ja miałam już kilkakrotnie robione.
  9. Wody płodowe mogą się sączyć po trochu a mogą i chlusnąć. Mnie grozi przedwczesny poród dlatego o te i inne sprawy dopytałam. położnej. Pojechać na izbę będzie najbezpieczniej. Życzę łatwego i szybkiego rozwiązania. Powodzenia :)
  10. Wielkie dzięki trochę mnie to uspokoiło. :)
  11. Mój maluch ma bardzo często czkawkę. Czy to normalne? Zdarza się że nawet 4 razy dziennie. Któraś z was ma tak i pytała o to lekarza?
  12. Jestem w 32 tyg ciąży ale po ostatnich skurczach skróciła mi się szyjka i opadł brzuch. Byłam w szpitalu i brałam adalat na skurcze i zastrzyki na rozwój płucek malca. Czy mały długo wytrzyma u mnie w brzuszku jeśli brzuch już opadł? Czy nie ma to istotnego znaczenia?
  13. Ja brałam teraz ten związek kiedy byłam w szpitalu ale w bezpiecznej dla ciąży formie leku o nazwie adalat. Brałam go 3 razy dziennie co 8 godz o 6 rano , 14 i 22. Po leku czułam się fatalnie ale skurcze minęły.
  14. No ja się już na odliczałam dostałam skurczy porodowych a to dopiero 31 tydz. Leżałam w szpitalu biorąc leki przeciw skurczom i na skracającą się szyjkę macicy. Teraz odliczam ale w drugą stronę żeby jak najdłużej wytrzymał w brzuszku i by wszystko było dobrze.
  15. Na sale porodową wchodzicie same czy z mężem a może ktoś inny będzie was wspierać? U mnie będzie mąż jeśli nie wyjedzie za granice bo możliwe jest ze wyjazd jaki zaplanował po urodzeniu dziecka odbędzie się wcześniej a chciałabym by ktoś ze mną przy tym trudnym zadaniu był.
  16. ~Stellka ja przed ciążą miałam niedowagę też jestem w 31 tyg ciąży i przytyłam 12 kilo
  17. Kawa w ciąży to bezpieczne? I jeszcze apap? nie boicie się?
  18. Hej według ostatniego usg mój synek powinien przyjść na świat 20 września a więc za 66 dni a u was ile jeszcze zostało? Czy tak jak ja nie możecie się doczekać i tak odliczacie czy tylko ja mam takiego świra?
  19. KariKari u mnie do stosunku z mężem doszło kilka dni przed owulacją. Bardzo chciałam zajść w ciążę a że nie byłam pewna czy dobrze wyliczyłam jej datę na wszelki wypadek zrobiliśmy to 2 dni wcześniej czytałam że plemniki mogą przeżyć do kilku dni i są zatrzymywane w śluzie szyjkowym i stopniowo uwalniane co zwiększa szanse na zapłodnienie. Będziemy mieli synka więc nie wiem czy ta teoria jest słuszna.
  20. Hej jestem z Kraśnika i mam termin porodu na końcówkę września. Są tu może dziewczyny które są z Kraśnika i okolic i będą rodzić w kraśnickim szpitalu? Co myślicie o tej placówce?
  21. Jest tutaj ktoś kto rodził albo będzie rodził w szpitalu w Kraśniku Fabrycznym? Jak tu jest? Wiem że nie ma znieczuleń jedynie jakieś wziewy i nie nacinają krocza. Co jeszce warto wiedzieć o tej placówce?
  22. Lenka_93

    Lublin - szpitale

    Ponoć na jaczewskiego ale jak wszędzie tak i o tym szpitalu słyszałam dużo dobrego ale i zdarzała się krytyka. Znajoma mojej siostry stryjecznej tam właśnie rodziła bo każdy jej polecał te placówkę. Rodziła przez cesarkę i trafiła na takie położne że na drugi dzień po zabiegu już musiała sama zajmować się malcem co nie było łatwe bo wiadomo szwy i zmęczenie dawały się we znaki na szczęście rodzina jej pomagała. Druga koleżanka znów zachwalała szpital wygodne łóżka, duże sale, profesjonalna pomoc w trakcie porodu i po. Ona z kolei rodziła naturalnie. Oj różnie bywa w każdym bądz razie życzę trafnego wyboru i łatwego porodu. U mnie jeszcze 2 miesiące :)
  23. Jej niektóre położne nie powinny wykonywać tego zawodu. Po to są by nam pomóc a tym czasem niekiedy ich złośliwe uwagi sprawiają że młoda mama traci wiarę w siebie. I to szukanie wygód, przykład podała ola2710. No ale cóż w każdym zawodzie trafi się ktoś kto nie nadaje się do jego wykonywania a swoją pracą męczy aby siebie i innych. Obym ja nie trafiła na jakąś wredną i przemądrzałą mądralę bo niestety nie umiem trzymać języka za zębami i może się to fatalnie skończyć.
  24. Ja też tak często mam z tym że po bokach czasami jest to podobne do szczypania a czasami do kłucia lekarz mówił że to normalne bo macica przygotowuje się do porodu który będzie przecież już niedługo i wykonuje skurcze. nie ma co panikować jeśli ból ustępuje przy zmianie pozycji i nie powtarza się regularnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...