-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monisia1988
-
AAA Chuda widzisz ty to masz szczęście ;) i tak sobie wmawiaj!!!! Majka - my hero :) ty to do szpitala wysłałaś ? czy jak? wiedziałam, że coś knujesz tak się podpytywałaś Chudej co potrzebne
-
Marta - nie ma ludzi idealnych. mój może i się cieszy ,może głaszcze ale jak mu płakałam,że mnie plecy bolą żeby mnie chwile pomasował?! gdzie tam. on biedny zmęczony, ja wymyślam...a to,że teraz zapier*** w domu, obiadki mu gotuje, a on mi tylko brudzi i wrzuca do zlewu to ok. nawet z psem nie wyjdzie. więc wiesz.. ;) ale kocham go zwłaszcza za to, że mnie wspiera psychicznie i przy każdej mojej chwili slabości(nerwicy) mi pomaga. a to dla mnie najważniejsze:) jezuu zaraz mi łeb pęknie..
-
Ksifir wątpię, znaczy może i dużo jesz ich ale przy mnie każda z was zblednie :P dziś na śniadanie 2 kanapki z masłem orzechowym i dżemem - ciemnie pieczywo ;) a po 2 h z 10 wafelków (takich małych). zaraz będzie druga kawa - bo mi łeb pęknie ;( i kawałek czekolady. na pewno potem jeszcze jakiś jogurt owocowy tudzież serek i po obiedzie znów jakiś cukier. niestety ale u mnie pół tabliczki czekolady to idzie na raz, ostatnio zjadłam całą. ja poprostu w 80% jem cukier... oprócz tego soki (też słodkie), owoce, trochę łyków mirindy bo mój niedobry mąż otworzył wczoraj... to wy mi powiedzcie jak z taką codzienną dietą ja mam cukier w normie?!:P
-
Majka i tym o to sposobem przekonałaś mnie, ze jeżeli będę miałą groźbę cukrzycy to rzucę wszystkie słodycze. dziękuję. proste, krótkie i nieźle dobitne. dziękuję;)
-
Ojejuu..koszmarna noc za mna. Wstawalam ci chwila i w ogole usnac nie moglam ..a teraz jak wstalam o 9 to leb mnie boli... koszmar. To ja nie licze jeszcze ruchow ale na prawde mi sie zdaje ze sa delikatne. Wczoraj tylko.z 3ci raz dziecko trafilo na jakis czuly punkt to faktycznie zabolalo :P Pasioku no i narobilas mi smaka na muffiny.. mniam.
-
Mozesz sprobowac troszke i na pewno poczujesz jesli to surowe ciasto. A ile pieklas? Dorota ja mam sredni prog bolu,nie nawidze jak mnie cos boli. Z tego co slyszalam to jesli kobieta nie miala strasznych bolesnych okresow to porod nie jest bardzo bolesny. Ja rzadko mialam w ogole bolesne. Raczej nie mialam sily wtedy,a bolalo przy wysilku fizycznym.
-
Jenyy oddam meza i psa za porzadny masaz plecow... nie no zart. Kto mi potem bedzie brudzil,zebym miala po kim sprzatac? ;)
-
Madrea - bossko!:) to urzadzaj,fajna chate macie i napewno uda ci sie urzadzic cos super! Zizu - haha ty.z mokotowa na bielany,ja z bialoleki-bielan na mokotow:) dzis spotkalam osiedlowa styczniowke i tez wybrala madalinskiego podobno byla na jakis targach i ten szpital sie wystawial i sie przekonali z mezem do nich. Olla - pokazuj kurteczke !!! Ja dzis u okulisty bylam,jedna okulistka chciala mi wpuscic te krople na rozszerzenie zrenic w pelnej dawce, ta druga dzisiejsza,dala mi polowke z 1/3 dawki...powiedziala,ze ona dziecka truc nie bedzie... mam wade 0,8 ale nic tam strasznego nie ma i moge rodzic naturalnie:)
-
Anulkaa - http://www.ipla.tv/Porody-odcinek-14/vod-6054846#/page_container tylko oglądam przez www:) wszystko obejrzane. jeju ja przy każdym odcinku wylewam morze łez... ciekawe jak to będzie u mnie ;)
-
Zizu, z mężulem :) dziękuje,ale ja bez samochodu dupy i brzucha już nie ruszam ;) akurat ma wolny tydzień więc spokojnie dojedziemy. hahah ja też chciałabym coś wygrać, fajnie by było :) a weźcie z t ą szyjką.. ja mam podobno tak super,twardą, długą, że przy [orodzie to nie bedzie takie ekstra.. tak mi moja gin mówi ;(
-
Madrea - zapisuj się www.bezpiecznymaluch.com.pl
-
Kasixa - ja robie dużo i nic. 3 razy wyjscie z psem, żrę non stop, więc mi sie schodzi czasu.. net, co chwila ktoś do mnie pisze , dzwoni.. potem jak mąż przyjeżdża to juz leci czas.. a przyjeżdza o 15 teraz. Zizu - super:) ja bez makijażu rzadko wychodzę z domu, więc też cię starszyć nie powinnam ;))
-
Kasixa - ważne że już po tej dodatkowej i przeżyłaś ma ktoś pomysł na maskaryczne bóle pleców - wydaje mi się, ze to mięśnie mie tak bolą..
-
Emilia, staram się nas pocieszać wszystkie :P spoko ja 3dzień taki ból pleców że masakra.. a mi też odpukać juz nie puchną stopy :) jestem zmęczona jak nie wiem i ogólnie na nic sił nie mam. ale dziś wysprzątałam całą chałupę i jestem dumna teraz leże i oglądam ostatni, 14ty odcinek porodów:)
-
aa i jeszcze pytanko któraś warszawianka wybiera się 13.11 na te warsztaty bezpieczny maluch? ja się zapisałam i mi Pani napisała, ze jestem na liście :)
-
Emilia, super:) to już teraz z górki, nie? mi tez smutno się zrobiło,ale uważam, ze powinna walczyć. jest nadzieja, jest szansa, na pewno się uda! a ja mam wrażenie, ze nie ogarniam wszystkiego po kolei :) wyprawka stoi od dawna i jakoś ni emogę się zebrać do ogarniania dalej.
-
Kasixa - a ta twoja dodatkowa praca już się kończy? kiedy idziez na zwolnienie?
-
Wstala:) dzis tylko jedno budzenie na siku o 2 znow dzis sprzatanie mnie czeka...przez 1listopada mam taki syf w mieszkaniu.. ja zawsze w soboty sprzatam,taki zwyczaj,a teraz nie dalo rady i codziennie cos robie i sie coraz szybciej wszystko brudzi... dziwne zjawisko
-
ja wiem czemu mam taką wagę.. bo a ) dużo ćwiczyłam przed b) bardzo byłam aktywna poza ćwiczeniami c) głodziłam się nie raz:) a teraz dupa,dupa,dupa .. więc kg lecą.. dodatkowo mąż mnie rozpuszcza, tu chipsiki, tu kebabik (bo mi się często gotować nie chce), tu słodycze codziennie tonami.. ale juz od wczoraj patrzę co i ile jem. słodycze wyżrę to chyba muszę przystopować trochę.. z chęcią bym poćwiczyła ale mnie tak plecy bolą przy chodzeniu i siedzeniu a co dopiero przy jakiejkolwiek próbie ćwiczeń.
-
nie wiem, która pisała o bezpiecznymaluch.com.pl ale dziękuję, trzymajcie kciuki, zebym się dostała bo to będzie w szpitalu gdzie chcę rodzić
-
Zizu - aaaa.... no to faktycznie. czyli ja też tak dziwnie będę dostawać kasę .. sic sic sic...
-
mnie nikt nie przegoni. +12kg ... jednak kilka dni obłudy wystarczyło ;(
-
Gosia - super wiadomość!!! Dorota - mi sąsiad powiedział, ze u nas to tylko właśnie w celach takich żeby oni oblookali czy mam gdzie dziecie chować.. no były 2 Panie w rejestracji i mi powiedziały, że nie ee.. nie potrzeba przed żeby położna przychodziła... pewnie oceniły, ze ja nie żadna patologia.. no troche byłam zawiedziona ale też nie będę teraz się napraszac :/
-
co do położnej, byłam u siebie w przychodni,ale powiedziano mi, że nie przychodzi przed bo i po co ... ee nie to nie.. a co do datu ślubu cywilnego, to ja miałam 19 listopada więc nie wiele wcześniej niż 21.11 :) w tym roku 3 lata miną. cywilny ze względu na kredyt mieszkaniowy. ogólnie uwielbiam listopad 19.11 ślub - 3 lata, 25.11 zaczęliśmy być razem - 7lat, 27.11 oświadczyny - 4lata. idę robić sok w sokowirówce ;)
-
Anulka - gratulacje:) Dziewczyny pytałam o ZUS :) bo chcę zadzwonić i posprawdzaj czy pracodawca wszystko wysłał. Jestem zarejestrowania na zpue ale tam w sumi enic nie ma... oglądam porody, w odc 11 babka urodziła naturalnie córę 4440 gram i 60cm długa!!!!