Monisia1988

Hej, wstalam...dzis w nocy po wstaniu na siku znow usnac nie moglam... jej,ja to zawsze mam problem,zeby nie usnac a teraz?! Ale za to teraz sobie pospalam troche zamiast sie zrywac. Pieknie dzis musze isc do lekarza mam dziwny kaszel..

Ja mam dzis dusznosci,dziwny kaszel i bol podniebienia... boje sie,ze to jakas choroba. A i deprecha na calego;)

Inaa - trzymaj się, sama przeżywałam rozstanie nie początku ciąży, zobaczy zleci!!!! jeśli go nie bedziesz widywać w miedzy czasie to już po kilku dniach się przyzwyczaisz;) zobaczysz. i potem jak wróci to Ci będzie przeszkadzał ps. na zdjęciu to ja wizę matkę całującą uśmiechające się dziecko?!

Olla - ale fajna paka

a ja dzś w łóziu.. NIC nie zrobiłam.. nawet mi się nic telefonicznie nie chce załatwiać.. siedzę, marznę pod kocem, kończę czytać ciężarówkę, bo za dużo jeszcze mam książek do przeczytania..usypiam, ale nie śpię, jem słodycze w tonach.

mmmmm chałwa może to dziecko, wkręciło się w przeponę i bawi sie płucami... nie mi się dziś nie chce...

ja przy normalnym tempie chodu po 500 metrach nie byłam w stanie łapać powietrza.. a jeszcze powietrze stało, więc była tragedia... siedze w domu,ale czuje, że mnie coś uciska, nie wiem na przepone?

czy któraś ma problemy z oddychaniem? duszności? ja dziś po wysiłku nadal nie mogę dojść do spokoju.. łapałam powietrze jak głupia..

Ja tez nie spie na 10.00 dentysta.. Mnie tez w nocy\rano bolal brzuch,ale przeszlo! Uff... Kurde coraz czesciej mam tak,ze nie moge usnax...a nigdy to nie stanowilo problemu,wrecz przeciwnie.. Kupilam wczoraj balsam ziaji mama mia ,kurde 18zl,strasznie drogi..i dorwalam jakis zel na zmeczone i spuchniete nogi cudo!!! Nie chce mi sie:) ja chce spac.. ;)

Inaa - super! gratulacje no to moje cięższe, ok 340-350 i to parę dni temu ;)

Chuda - no właśnie wiem,ze to jest ryzykowne, dlatego trzymam brzucha i nie puszczam;) do 35-36 tygodnia, potem zobaczymy czy nie będę błagać małą o wyjście ;))) ale mnie dziś wzięlo.. robię MEGA burdel w mieszkaniu, zeby zrobić MEGA porządek;) mąż się ucieszy.. streta rzeczy do piwnicy :P ciekawe czy nie dostane opieprzu za tykanie jego zabawek

a wlasnie wczoraj czytałam ciezarówkę na zapas - bo chcę ją skończyć wcześniej ;) i tam jest,że już od 22 tygodnia dziecko ma szanse na przeżycie i tak sobie uzmysłowiłam, że na dobrą sprawę jest jakiś milionowy odłamek prawdopodobieństwa, że za tydzień dziecko mogłoby być już tu po tej stronie brzucha. I w takim ciężkim szoku nadal jestem, że tak mogłoby się stać. Jakoś to do mnie nie dociera:) powiem wam, ze jesli bym miała 100% pewność, ze wszytsko byłoby dobrze, super i dziecko w pełni zdrowe to bym tak chciała:P ale no to są takie cuda, kiedy jest wszystko, ok to nawet nie myślę, ż ebym chciała :) do 35 tyg poczekam ;)

Kasixa - ja ani na tel ani na kompie nie mogę nigdy edytować postu... :( dziewczyny te co chcą i mogą kupować: http://www.smyk.com/cool-club-pajac-dziewczecy-rozmiar-56,p1075569157,ubranka-dla-dzieci-p http://www.smyk.com/cool-club-opalacz-dziewczecy-3-pack-rozmiar-56,p1086270161,ubranka-dla-dzieci-p ogólnie są urodziny SMYKA :)

Haha pisze z telefonu i mi sie jakims cuudem wkleil ostatnio wyciety tekst;) akurat o kocyku... nosz zlosliwosc losu :P

Madrea - dokladnie! My tez chcemy miec triche przyjemnosci z zakupow dla malenstwa. A w grudniu to w sklepach beda tlumy... dzikie tlumy ludzi idacych jak tarany.. ja tam bede unikac takich tlumow bo to nietrudno bylo dostac przed ciaza - z lokcia,z wozka,z torebki.a co dopiero jak bedziemy 2 razy wieksze;) A brzuszek trzeba chronic :) Czaa szybko leci. Ja mimo,ze cos staram sie ogarniac czuje,ze nawet w /10 nie jestem. U mnie to najgorsze,ze znajac zycie ludzie nie zapytaja co potrzeba kupic jak beda przyjezdzac tylko sami zadecyduja o setnej sukience czy body. A z drugiej strony ja nie bede nikomu nic mowic bo wcale nie chce od kuzynostwa,czy ciotek w wieku atarszym bez dzieci malych w rodzinie prezenMonisia1988 mieta/bez/braz/bialy szary sówki/sówki na ecru/sówki na białym intensywne i pastelowe/sówki i serduszka ecru/sówki trzykolorowe (mięta minky tylko do szarego i białego tła) nie wiem nie wiem nie wiem tow. Wiem,marudze;)

Madrea - ja to ciuchow nie kupuje.. musze dostac najpierw od kuzynki i znajomej i jak zobacze co to wtedy dokompletuje... a to bedzie list lub grudzien.. powiem wam,ze coraz bardziej zla jestem bo ze wszystkim sie musze wstrzymywac..kazdy z bliskich cos chce kupic,wiec szkoda mi potem miec dwie sztuki np. Fotelika... wiec dupa.totalny przestoj. Nawet smokow nie kupuje bo zaraz ktos mi kupi/da znajac zycie...

Inaa powodzenia jutro:) Ja juz sie nie moge sie doczekac 29.10 kolejne usg;)

Spicie? Ja chyba zaraz pojde spac.. jestem przejedzona. Bylam u tesciowej na obiedzie. Dzis nogi sa w lepszej kondycji - jest zimno. Wczoraj.mialam.znow kryzys ze ja juz chce byc po .. :( na prawde ja sie nie potrafie cieszyc z ciazy, jak mnie cos nie boli,to mi slabo,polowy rzeczy nie moge robic i cora bardziej nic mi sie nie chce albo nie mam sily. Czasie mijaj.szybko, ja kuz wole chodzic jak zombie ale byc znow w pelni sil wiedziec ze mi sie nie zrobi slabo w sklepie czy kosciele...

Pasiok,ja wtedy klade aie na plecach bez poduszki i jest ok. Kasixa - juz w 3cim?! Mi teraz tak lekko ale jednak.., soli nie jem tonami,a nogi w gorze statam.sie trzymac... przynajmniej na rowno z pupa;) O wlasnie ide z kosciola i widze wozek pod drzewem bez wlasciciela. Zonk... Ale Ziiiiimno.,..wywialo.mnie;(

To ja z kolei zasnac nie moglam... zasnelam po polnocy i co 2h pobudka... Sluchajcie czy wam tez stopy juz puchna? Co robic??? Mi tez dlonie tak delikatnie,ale czuje,ze takie podpuchniete i dziwne... Boze wczoraj siedzialam 4h u rodzicow i plecy mi wysiadaly od siedzenia,ale nie dol tylko na gorze,ponizej lopatek,ktoras tak ma?

I znow sie beda chwalic:P ja 63kg przed,teraz 71. 172Cm.. no i grubas ze mnie - trudno... nie zre jak glupia,a tyje ekspresowo... Pasiok a jak bylo na babyshower? Kasixa tak to bylam ja ale mi teraz srednio pasuje ta poducha...rzadko z nia spie

Krakow strzez sie - gang brzuchatek wychodzi na ulice;) nie zawachaja sie uzyc krowek i drazy! Kurcze szkoda, ze jestesmy tak roProszone po Polsce.

Weekend i ciiisza. Dorota wlasnie gratulacje ze bedziesz miala synka:) Kupilam dzis zimowe buty. Wiem,ze mi nogi moga 3razy bardziej spuchnac... ale nie kupie butow tylko na ciaze...(taak 3pary butow na obcasach leza i placza do mnie) i tak tyle co z psem wyjde,a reszta to w zime juz pewnie tylko autem. Poki co na dzisiejsza opuchlizne(od samego rana) sa ok i luzu jest troche. Kurde dzis bylam w sklepie i duchota byla a cieplo dzis jest wiec mi oczywiscie slabo bylo...dobrze,ze nie odczepilsm wachlarza!!! A za 30minut mam prowadzic bo mamy ur beda oficjalne,i ja wracam,maz pije, boje sie jak cholera...dawno nie prowadzilam...a od rana nogi i rece podpuchniete...

Pasiaczek super. Staraj sie juz go uczyc sikac na gazety czy do kuwety, psy szybko lapia. Poczytaj na necie - ja to 6lat temu przerabialam:) ale panietam ze po 2tyg sikal na gazety i czesto sie wychodzi z takim maluchem. Ja piesa mam ale ostatnio mam chcice na cos jeszcze,. Drugiego psa nie wezme;( kota...tez nie. Bo menda poniszczy;) moze rybke kupie. Myslimy o ... piranii mowie serio.

Tylko lipa bo znajoma dopiero gdzies mi da te rzeczy w listopadzie/grudniu..kuzynka pewnie tez... ale przewijak moge kupic. Bo podobno to sie psuje. Szybko