Skocz do zawartości
Forum

Olla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Olla

  1. Dziewczyny nie wiem co robić, jestem załamana ;( Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej po szpitalu i jak się okazało maluszek ładnie się rozwija, serduszko bije i w ogóle jest ok, ale... dopiero teraz miałam założoną kartę ciąży, lekarz ani mnie nie zbadał (samo usg 2 minutowe) ani nie zważył, ani nie sprawdził ciśnienia, nawet nie dostałam skierowania na podstawowe badania. Stwierdził że za miesiąc mi da. Tyle że ja już jestem w 9 tygodniu, a co jakbym miała toksoplazmoze czy inne cholerstwo? Na usg nawet mi nie przybliżył i widziałam tylko plamkę, nawet nie wiem z której strony jest głowa. Jestem załamana! Chodzę do niego od 8lat i teraz nie wiem co robić. Zmienić lekarza? Pogadać z tym? Zapisać się do niego prywatnie? Eh... pomóżcie, poradźcie mi coś ;(
  2. Gołąbki.... mniam! Muszę koniecznie poprosić babcię, ona robi najlepsze A ja dzisiaj wszamałam spaghetti ze szpinakiem :) Co do alkoholu to za mną też chodzi zimne piwko ;) to przez te upały. Ostatnio kupiłam sobie warkę 0% ale to w ogóle nie ma smaku piwa, więc mi go nie zastąpiło. Planuję jeszcze spróbować lecha free, a on ma do 0,5% więc może coś tam tej goryczy znajdę ;)
  3. Dziewczyny tak strasznie się rozpisujecie, że ja po kilku dniach nieobecności mam dobrą książkę do przeczytania z Waszych postów Ja też non stop plamię, najpierw na brązowo, teraz już taki jasny beż czasem żółty. Biorę luteinę ale plamienia od ok. 3tyg się utrzymują. Nie martwcie się tym, mój lekarz powiedział że jeśli to nie jest świeża krew to nie ma powodów do obawy, ale zawsze o wszystkim trzeba go poinformować. Podobno w ciąży to wszystko z nas wylatuje, więc to po prostu organizm się oczyszcza :) Myślę że ser nie ma z tym nic wspólnego
  4. Witajcie! Tyle czasu mnie tu nie było, że kilka dni będę musiała czytać to wszystko co zdążyłyście naskrobać ;) Niestety powodem mojej nieobecności był szpital ;( Siedziałam tam ponad tydzień, bo cały czas plamię i do tego na usg coś wyszło i lekarze nie wiedzieli co to. Na drugim usg stwierdzili, że to CHYBA krwiak, ale nie do końca tak wygląda, a na trzecim że strukturą przypomina mięsień macicy, więc co CHYBA taki duży mięsień. Teraz leżę w domu i muszę czekać dwa tygodnie na wizytę kontrolną żeby zobaczyć czy dziecko się dobrze rozwija i czy to coś się nie powiększa, bo niestety skierowane jest w stronę maluszka ;( Jedyna dobra nowina to, że już wiem w którym dokładnie dniu ciąży jestem i widziałam już bijące serduszko :) Podtrzymuje mnie to na duchu.
  5. To nie dziękuję żeby nie zapeszyć ;) Co do macierzyńskiego przy prowadzeniu działalności to z tego co mi wiadomo jeśli opłacasz za siebie składki zdrowotne i płacisz pełny zus to Ci normalnie przysługuje :)
  6. Kochane ale się cieszę, jednak wybrałam dobrego lekarza :) Właśnie do niego dzwoniłam i stwierdził, że plamień już nie powinno być i mam iść do niego jutro na kontrolne usg :) Mam nadzieję już zobaczyć małą fasolkę <3 W zeszłą środę pęcherzyk miał 5mm to może jutro już mały bobasek się pokaże :) mam nadzieję! :) Od razu zapytam o wszystkie badania :)
  7. Witajcie! Około tygodnia temu dowiedziałam się o ciąży. Jestem w ok. 5tyg. Jeszcze nie dostałam żadnego skierowania na badania. Po usg zaczęłam mieć lekkie brązowe plamienia. Lekarz przepisał mi luteinę, magnez i no spe. Powiedział, że jak przejdą to mam zmniejszyć dawkę luteiny. Cały weekend leżałam i w sumie te plamienia mam tylko podczas napinania się w toalecie, a tak to wkładka cały czas czysta. Stąd też moje pytanie, czy to są jeszcze plamienia? Nie wiem jak na to spojrzeć, a tym samym czy zmniejszyć dawkę. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam :)
  8. Dziewczyny powiedzcie mi kiedy dostałyście skierowanie na badania? Bo ja byłam w zeszłym tygodniu na pierwszym usg, ale nie dostałam żadnego skierowania. Następne mam dopiero za miesiąc, nie uważacie że to trochę późno? To będzie już 9-ty tydzień. Zastanawiam się czy nie pójść do innego lekarza prywatnie, bo mój będzie miał teraz 2tyg urlop. Dalej mam plamienia, ale nie jestem pewna czy można to plamieniem nazwać. Cały weekend przeleżałam plackiem i plamienie pojawiało się w zasadzie tylko przy napinaniu się w toalecie i to jest taka zabarwiona na brązowo wydzielina. Nie wiem czy można to zaliczyć jako plamienia?
  9. Nie wiedziałam, że nawet na żele i szampony trzeba tak uważać O.o dobrze, że się tu zarejestrowałam to przynajmniej nowych przydatnych rzeczy się dowiaduję :) Jakie szampony i żele byście poleciły? Są jakieś specjalnie dla kobiet w ciąży? Mnie bardzo poruszyła historia koleżanki, która założyła ten wątek, a też miała plamienia, dlatego się przejmuję. Ja na szczęście mam tylko brązowe i tylko trochę. Mam nadzieję że po lekarz przejdzie :) Ja do poniedziałku się nie polepszy to wysyłam narzeczonego po zwolnienie do lekarza. Lepiej trochę poleżeć niż później żałować.
  10. Nie zrobił mi usg tylko od razu przepisał receptę, pewnie dlatego że robił mi pierwsze dwa dni temu. Według lekarza powinien być już 8 tydzień, ale z usg wynika że jest koło 5-go. No i na razie sam pęcherzyk widać. Wszystkim już powiedziałam o ciąży, mam nadzieję że nie pochwaliłam się za wcześnie.
  11. Dziewczyny byłam dziś u lekarza, bo dalej miałam plamienia. Na szczęście był na tyle miły, że przyjął mnie w sobotę tylko żeby wystawić receptę. Dopóki plamienia nie przejdą mam brać luteinę 2 razy po 2 tabletki, a jak przejdą to po jednej, oprócz tego magnez 3 razy dziennie i no spe 2 razy dziennie, do tego kwas foliowy i mam pełną apteczkę. Zastanawiam się czy to na pewno zdrowe w ciąży tak się faszerować, ale skoro z przepisu lekarza to dyskutować nie będę.
  12. Ja też dziś miałam brązowe plamienie, wcześniej też trochę. Poza tym podbrzusze to pobolewa mnie cały czas, ale tak lekko, miesiączkowo. Przed chwilą dzwoniłam do lekarza, kazał wziąć no spe, do tego wypić magnez albo zjeść gorzkiej czekolady, a jak jutro rano znowu będzie plamienie to przyjść po receptę. Pewnie dostanę duphaston. Poczytałam trochę o tych plamieniach to dużo dziewczyn w pierwszym trymestrze takie przechodzi i zazwyczaj dostają właśnie ten lek. Izuśka - ja też jeszcze nic nie widziałam, a następną wizytę mam dopiero 14-go lipca, nie wiem jak wytrzymam jeszcze miesiąc ;)
  13. Ja od jakiegoś czasu noszę naturalny kolor włosów :) A dzisiaj miałam wielki dzień, bo dzieliłam się informacją z najbliższymi, więc stres był. Na szczęście jakoś to przyjęli ;) Tak się właśnie zastanawiam czy to jeszcze za wcześnie, ale wcale nie czuję się w ciąży, tzn. nie mam żadnych objawów, może ze mnie taka szczęściara? Albo mnie jeszcze nie dosięgnęły
  14. A ja czytałam sporo opinii, że w ogóle nie można się farbować w ciąży, ale skoro lekarz się zgadza to najwyraźniej można ;)
  15. Nie robiłam. Lekarz spisał sobie jakie badania będę musiała zrobić, ale to dopiero po następnej wizycie. Pierwsze słyszę o takim badaniu, w ogóle o wszystkim pierwsze słyszę, więc się nie dziwcie w razie czego ;)
  16. Karolinaa w takim razie czekam z niecierpliwością :) Trochę się denerwuję i nie wiem co myśleć, bo w sumie z objawów to tylko mnie podbrzusze pobolewa + piersi, ale tak lekko no i senna non stop jestem, ale np. nudności czy huśtawek humoru nie mam w ogóle. Lekarz powiedział, że to powinien być już 8 tydzień, ale z usg wynika że mniej więcej 5.
  17. Witajcie :) Wczoraj byłam u lekarza i usłyszałam gratulacje :) Podobno to ok. 5 tydzień, jeszcze nie jest pewien. Na razie widać pęcherzyk ciążowy, ale zarodka brak. To normalne w tym okresie czy mam się denerwować? Następne usg mam dopiero 14 lipca, nie wiem jak tyle wytrzymam w niepewności.
  18. Olla

    Witam serdecznie :)

    Witajcie! Znalazłam to forum wczoraj podczas poszukiwań informacji o tym co mogę, a czego nie mogę w ciąży. Dwa dni temu zrobiłam test, pojawiły się dwie kreseczki, więc poszłam do ginekologa. Wstępnie mi pogratulował, ale powiedział że na razie jest tylko pęcherzyk ciążowy, ale zarodka jeszcze w ogóle nie widać. Obstawia 5 tydzień :) Ciąża w sumie nie była planowana, ale obstawiana z racji braku antykoncepcji, więc jak na razie ani mnie nie raduje, ani nie smuci. Myślę że w późniejszym czasie, jak zobaczę już maluszka to moje podejście trochę się zmieni :) To moja pierwsza ciąża :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...