Hej kochane,
Nic nie pisałam po wizycie u lekarza bo net coś się popsuł ale już na szczęście jest.
Opowiedziałam pani doktor o moich bólach podbrzusza, zbadała mnie (niestety tylko ginekologicznie bez usg :( ) i zaleciła bezwzględne leżenie w łóżku, wstawać mam jedynie siusiu i do mycia :( dodatkowo przepisała mi Luteine 2x1, no-se 3x1 i mane b6 3x1. A kazała odstawić Tardyferon Fol, który pezepisała mi na wcześniejszej wizycie bo wyniki wykazały anemie. Także od wtorku leże i się rozkurczam, musze przyznać że leżenie faktycznie pomaga a brzusio boli jak właśnie tylko wstaje. Narazie mam zwolnienie do 9.09, pewnie już nie wrócę do pracy. Mam tylko nadzieję, że następne zwolnienie będzie już bez leżenia bo 13.09 mam wesele brata ;/ A z piersi małe wycieki mam od wtorku, lekarka powiedziała że to normalne przeciez jest pani w ciąży ;p
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok jutro dopiero będę mieć czas żeby Was poczytać.
Pozdrowionka :)