Skocz do zawartości
Forum

Anytsuj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anytsuj

  1. Hej. Czy są tu jakieś mamy, które mają lub będą mieć dzieci rok po roku?? Jak sobie radziłyście z noszeniem etc??
  2. kamiol Cześć dziewczyny :-) Chyba będę tu największą panikarą z największymi schizami... Jak Wasze piersi? Zbliżam się do końca 10tc. Wcześniej bolały mnie tak, że nie mogłam ich nawet musnąć, a od 2 dni ból się zdecydowanie zmniejszył, niby coś bolą, niby nie, ale bardziej od zewnętrznej strony. Jak zwykle naczytałam się różnych wątków na forach i panikuję... Chyba muszę mieć zakaz wchodzenia na takie strony... Może należy mi się o***prz za to wymyślanie, ale liczę też na to że ktoś mnie zrozumie :( ej ej. Ja praktycznie żadnych objawów a dzidzia rośnie jak na drożdzach. W pierwszej ciąży też szybko mnie rpzestały boleć a mała jest na świecie. Nie czytaj za dużo ,,cioci dobra rada"
  3. marlesia marti84 moje piersi też nabrzmiały i z tego co pamiętam to zmalały dopiero jak przestałam karmić. Podczas karmienia są jeszcze większe i często twarde przy nawałach pokarmu (przynajmniej u mnie tak było). Ale się teraz okropnie czuję :/ chyba pójdę spać. No mi przy karmieniu to się takie rozstępy porobiły:(. I właśnie miałam mówić a propo smarowania-można się smarować najdroższymi kremami-jak mają wyjść to i tak wyjdą.
  4. Marti84 Dzień dobry Dziewczyny :) Wy tu o tych brzuszkach, że już u Was widać a u mnie ciągle nic... na wadze nic nie drgnęło, brzucholek chyba taki sam, bo dopinam się w spodniach, jedynie jak siedzę w dżinsach to muszę rozpiąć, bo mi niewygodnie i wtedy ciśnie. Natomiast biust to już chyba o 2 rozmiary skoczył, jest po prostu wielki (a wcześniej też nie był mały...) więc najchętniej chodzę w stanikach sportowych bo najwygodniej. Czy któraś, z Mamuś, które już mają dzieciaczki może mi powiedzieć, kiedy piersi przestaną rosnąć? czy one tak będą cały czas czy to się zatrzyma? U nas dziś pogoda pochmurna, ale nie pada więc nie jest źle :) W piekaniku ciasto z truskawkami, mmm zapachy się roznoszą :) Trzeba będzie potem jakiś spacerek zrobić. Miłego dnia dziewczyny! Brzuszek jeszcze urośnie, wszystko zależy od budowy ciała, jednym wybija szybciej innym wolniej. Co do piersi-różnie bywa-jednym nie rosną np wcale. U mnie najgorzej było przy pokarmie. MASAKRA.
  5. Megi, ja co do brzucha nie całkiem się zgodzę. W pierwszej ciąży ludzie już w 3 msc się zorientowali, że jestem w ciązy. Dziś skończyłam 11 tydzień i jest już zaokrąglony z rana. Wieczorem jak balon-ale to akurat wiem, że wzdęcia. To nawet nie o wielkość dzidziusia chodzi, a narządy się przesuwają. Jak ja zazdroszczę wyjazdów<3
  6. Jak lekarze mogą oceniać na podstawie palpacji o wieku ciąży?? Kurcze tak ciężko im o USG?? Ja byłam w 5t8d i było widać maleńki zarodek z pulsującym już punkcikiem. Co do wielkości brzucha-jeśli to druga lub kolejna ciąża strasznie szybko wywala, bo mięśnie rozluźnione. Ja mam wesele na początku sierpnia i wiem, że sukienkę będę kupowała na ostatnią chwilę, bo to praktycznie połowa ciąży.
  7. Kasienko, to gratuluję:) terminy usg z OM z reguły się nie pokrywają, także jesteś styczniówką i koniec:P
  8. Hej dziewczynki:) Mam chwilę, bo mała usnęła, ale za chwilę trzeba się brać za sprzątanie. Mnie aż tak strasznie, jak w pierwszej ciąży nie męczy, ale jednak mdłości są, rano codziennie wiszę nad toaletą... i wymiotuje mnie żółcią. Dziś byłam u Gina na NFZ a stwierdziłam, że będę prowadzić tak i tak i o dziwo zrobił mi USG. Ależ byłam w szoku. Termin z OM mam na 3 stycznia, ja sobie obliczałam , że 6, ale wielkościowo się w miarę pokrywają terminy i wdg USG jest to 2 stycznia. Zeby tylko styczeń, żeby tylko styczeń:P Maleńswo ma już 37,7 mm, serduszko bije, rusza się, także jestem szczęśliwa. Strasznie się boję komplikacji, jak przy pierwszej, ale odganiam złe myśli.
  9. Tak więc witam:) Jestem w trakcie 11 tyg ciąży:) termin mam na 6 stycznia. Mam już córeczkę, która w tym miesiącu kończy roczek, tak więc między dziećmi będzie 1,5 r różnicy. Boję się jak to będzie, bo pierwsza ciąża kiepska a teraz muszę ją nosić, bo nie chodzi. Są tu jakieś mamy z taką różnicą wieku?? kamiol nie stresuj się,mojej koleżanki córeczka zachorowała na ospę była z nią ciągle i nic im nie ma. Gorzej by było, gdyby to była różyczka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...