Skocz do zawartości
Forum

Anytsuj

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anytsuj

  1. Dzięki dziewczyny... Wizytę przełożył mi na wotrek. Oby było ok.
  2. Dziewczyny, melduję, że żyję, ale jest źle... Dostałam grypy żołądkowej nie jestem w stanie jechać na wizytę... Trzymajcie kciuki, żeby z dzieckiem było ok.
  3. Ania19 Linda24 Dzięki, to będzie już początek 13 tygodnia. Tak, mama jest wściekła. Powiedziała, że zniszczyłam sobie życie jak ona kiedy mnie urodziła... I że po co chodziłam do tak ciężkiego liceum i marzyłam o studiach skoro i tak nie dam sobie teraz rady. Albo jak powiedziałam, że się cieszę z dziecka to tylko ją to rozjuszyło. Już więcej zrozumienia jest u przyszłych teściów, chociaż myślałam, że moi zrozumieją. My planowaliśmy ślub ale nie teraz, dziecko też później, póki co matura, studia. Wyszło jak wyszło i jestem szczęśliwa. Moi rodzice bardzo krótko się znali i wzięli ślub tylko z powodu 'problemu', bo wstyd i hańba. Nie mieści jej się w głowie, że mogę się cieszyć. Tylko mnie dobija i dogaduje. Mam jej dosyć... To przykre, że nie masz wsparcia:( Nie zniszczyłaś sobie życia dzieckiem!! Może troszkę w czas, może nie po kolei, ale jeśli się kochacie i cieszycie, to nikt nie ma prawa wam psuć szczęścia. Dasz sobie radę i będziesz cudowną mamą. Przykro słyszeć takie słowa, ale może po prostu się o CIebie boi:* Wy się kochacie i to najważniejsze. A studia skończysz spokojnie. Ja też ich nie mam a chcę zrobić przy 2.
  4. Dziewczyny a ja już się w nic nie mieszczę:( Muszę sobie coś kupić, ale boję się znów, że np leginsy ciążowe będą mi zjeżdzać??
  5. Linda dzięki, że pytasz. Czuję się różnie, ale dużo lepiej niż w czwartek:* Wiola zdjęcie cudne<3 Ja w 3D nie będę mieć. Mój gin mierzy wszystko na swoim.<br /> Dziewczyny, co do płci, to się jeszcze nie napalajcie, bo byłam na forum, gdzie dziewczyny tak wcześnie poznały płeć a potem nagle bum i inna... I mówiły, że już się jednak nastawiły. Mój gin mówi dopiero koło 20 jak wie, że tam już się nic nie zmieni. też chodze prywatnie ale jest super.... Wszystkie pacjentki go chwalą.
  6. Ja mam badania w czwartek prenatalne i się boję i nie mogę doczekać.
  7. Linda kusi mnie dietetyka....:) Witam również weekendowo... Już 10 a ja nic nie zrobiłam:( Tylko ciasto się piecze. Dziś kończę 12 tydzień
  8. Linda o ja też Na jakie chcesz??
  9. Mama Tymona, to faktycznie szybko:) I cieszę się, że ciąża mija bezproblemowo. Caroline no to niech Ci poród łatwym będzie:P
  10. Dzięki za dobre słowa dziś chyba taki dzień lipny
  11. Hej. Dziewczyny na IP chyba nie ma co jechać, bo wiem, jak było z poprzednią ciążą.... U mnie sprawa wygląda tak: do 3 msc spoko a potem były bóle brzucha... I miałam leżeć w sumie od grudnia do maja... A teraz to niewykonalne będzie. Liczę na to, że będzie ok Co do płci: u nas wychodzi chłopczyk i było by super, bo do parki, ale tak czy tak się będę cieszyć. Słoneczko ja specjalnie liczyłam, że jest 5 dni po owu to nie ma szans, a tu surprise... Oczywiście bardzo się cieszę<3<br /> Znajoma zaszła dzień po @.
  12. Hej. Ja ponadrabiam was jutro.Melduję, że żyję ale humor kiepski... Obawiam się po bólu brzucha, że zaczyna się to, co w poprzedniej ciąży. Z tym wyjątkiem, że teraz nie mogę leżeć, bo mam dziecko... Oby to nie było to... Błagam:( Za tydzień wizyta...
  13. I daj Bóg, żebyśmy były do końca w komplecie. Ja uważam, że nie ma odpowiedniego czasu na dziecko, karierę zrobię później, dzieci będę miała odchowane a ja się będę pięła po drabinie. Znam przypadki, co się dorabiały. teraz są same...:(
  14. M.C na 2/3 styczeń. Pierwsza córcia. Mam obawy, bo dźwigam małą a boli mnie brzuch... Boję się, że szkodzę maleństwu, ale nie chce odpychać córci bo nie chodzi i jak jej wytłumaczę??
  15. Gratuluję!!:) Bliźniaczki<3 zawsze mi się podobały Ale to złoty strzał. Mam nadzieję, że sobie poradzimy:)
  16. U mnie 5 lat między nami:)
  17. brawa za zdjęcia. Śliczne
  18. jacqueline To ja tu jestem najmłodsza?? W lipcu kończę 24 lata :) Hm..zastanawia mnie czemu robicie te badania? Dla własnego spokoju? To nie jest tak, ze później lekarz sam je zleca?? Ja jak na razie nie myślałam nawet żeby coś takiego robić... Ciekawa jestem waszego zdania? jesteśmy rówieśniczkami i ja już mam jednego bąbla:P
  19. Marti84 3 godziny mnie nie było i 3 strony do czytania... :) Dziewczyny, to nie jest tak, że lekarz z automatu robi prenatalne... na te badania trzeba się umówić. U nas w mieście wogóle ich nie robią, musiałam zapisać się do Katowic, do jednej z 2 klinik, o których mi widomo, że robią. Te badania przeprawdza się bardzo czułym usg , koszt samego usg to 250 zł za pierwsze badnie i 270 zł za drugie i trzecie. Jeśli oprócz tego chce się badania z krwi to koszt jednego badnia całościowego - 470 zł. Może być też tak, że lekarz skieruje Was na te badania, wtedy refunduje je NFZ, podstawą do skierowania jest wiek powyżej 35 lat lub występowanie chorób genetycznych w rodzinie. tak więc kamiol myślę, że chyba Twój lekarz musi pracować w klinice, w której wykonuje się takie badania, dlatego Cię o tym poinformował. A tak wógóle -śliczne te Wasz Dzieciaczki :) ja jeszcze nie mam zdjęcia, nie wiem czemu. Upomnę się w przyszłym tygodniu na wizycie :) i też sobie zamówiłam "Ciężarówkę.." Marti, z reguły każdy gin sprawdza na swoim sprzecie między 11 a 13,5 tyg ciąży te wymiary o których pisałam. I ludzie o tym potocznie mówią prenatalne. Jeśli pacjentka ma tak jak mówisz więcej niż 35 lat, zawsze kierują, jeśli wady w rodzinie, ale jeśli lekarzowi na swoim USG nie spodoba się jakiś wynik też kieruje bezpłatnie. Wiem, bo mi o tym mówił, czy będe robić gdzieś dalej, ja że nie myślałam, a on, że jakby było coś nie tak i tak są refundowane>
  20. kamiol Lekarz po prostu mi oznajmił, że zrobimy takie badania, jakbym miała wybór też chyba bym chciała, ale nigdy nie usunęłabym ciąży. A czy Wasi partnerzy wchodzą z Wami do gabinetu? Bardzo bym chciała, żeby mój mąż mógł być na usg, ale z tego co wiem niektórzy ginekolodzy sobie tego nie życzą przy usg dopochwowym. Mam nadzieję, że nie będzie z tym problemu na następnej wizycie :-) Mój mąż zawsze czekał przed drzwiami, był tylko raz jak poznawaliśmy płeć, było już wszystko wszystko widać. I spytaj poprostu gina, czy może wejść. Płacisz za wizyty, więc pewnie pozwoli. Co do kosztów u mnie cena taka sama, bo on po prostu mierzy i sprawdza, no chyba, że chcesz to 3D?? ALe u nas za zwykłe bierze tyle samo. Kurcze zaś bez przesady
  21. Lewel Dobrze ze sa z nami doswiadczone mamy:) bo jest jeszcze USG 3/4 D ono drożej kosztuje, ale prawda jest taka , że na zwykłym USG to samo mierzą, jakby Ci wyszło coś nie tak(ale tak nie będzie) wtedy warto sprawdzić na 3d ewentualnie badania z krwi, ale jeśli jest jakieś podejrzenie, to wtedy jest refundowane. Ja się nigdy bym na to inwazyjne(czyli pobieranie płynu igłą) nie zgodziła. I też w poprzedniej ciąży nie robiłam 3D. Koleżanka robiła, teraz też jest w ciązy i mówi, że nie warto było.
  22. Lewel Bumblebee dziekuje:) Wszystkie zdjecia naszych malenstw sa sliczne:) Jezeli chodzi o badania prenatalne to ja srednio do tego podchodze. I tak nic nie zmieni mojej decyzji i nie usunelabym ciazy, pewnie jak zadna z Was, a te badania nie daja 100% pewnosci. Czasami wychodza zle wyniki a dzieci rodza sie zdrowe. Bez tego duzo sobie wkrecam. Jezeli bed. Chore to trzeba bedzie stawic czola i sobie poradzic jakos. Ciagle sie boje jakis chorob genetycznych. To najgorsze co moze czlowieka spotkac, choroba dziecka, ale mysle pozytywnie! Jezeli ktos jest z grupy ryzyka to ok, rozumie takie badania. Byloby jeszcze wszystko w porzadku gdyby badania te dawaly 100 pewnosci, w tedy mozna by bylo sie jakos przygotowac, a tak mozna sie najesc stresu nie potrzebnie. To moje zdanie oczywiscie kazdy moze miec swoj poglad ;) Ale Twój gin też Ci je zrobi:) Każdy robi, bo sprawdza te pomiary a jesli coś nie tak posyła dalej na badania z krwi, czy jak ktoś ma życzenie punkcję
  23. kamiol Dzięki, że sprowadzacie mnie na ziemię. Poronienia się zdarzają, jestem przygotowana, ale jestem tak szczęśliwa, z resztą co ja będę mówić, każda z Was czuje to samo :-) Będę czekać na wizytę, kolejna 4 lipca, lekarz powiedział, że zrobimy wtedy badania prenatalne, jako że to moja pierwsza ciąża nie wiem do końca o co chodzi, na czym one polegają? Pozdrowionka i miłego dnia bez mdłości. :-):-);-) Gin sprawdza kość nosową, fałd karku czy coś takiego, w każdym bądź razie w kierunku Zespołu Downa, serduszko, główkę etc. Chodzi o rozmiary:)
  24. gratuluję udanych wizyt:) Lewel a Tobie bliźniaków<3<br /> drugi trym od 14:)
  25. jacqueline Zgadzam się w 100% to ze coś przestaje boleć, albo zaczyna, nie oznacza od razu, że źle się dzieje!!! Dziewczyny zróbcie jak ja..za punkt paniki przyjęłam sobie ewentualne plamienie i krwawienie. Póki tego nie uświadczę to znaczy, że nie ma co niepotrzebnie się stresować!!! Choć podobno nawet plamienie nie oznacza od razu że na 100% poroniłyście!!! Ale żadne bolenie/nie bolenie czegokolwiek w waszym ciele nie oznacza jednego! Mam tak samo jak Ty. Poronienia się niestety zdarzają, ale myślmy pozytywnie. Tego najbardziej trzeba naszym dzieciom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...