Skocz do zawartości
Forum

Linda24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Linda24

  1. olenka ja mam polowkowe 8 sierpnia, bede wtedy w 18+2 czyli 19 tydzien. Chcialam oczywiscie jak najwczesniej Ale juz dzis sprawdzali rozmiar brzuszka i kosci udowej, to sa takie pomiary, ktore chyba na polowkowym sie robi. No w kazdym razie, jeszcze troche musze poczekac hehe. Ja dzis po raz kolejny zmienialam suwak hehe
  2. olenka wyszlo teraz, ze jestesmy w dokladnie tym samym tyg i dniu :) Fajno :) U mnie maz nadal liczy na chlopca, dowiemy sie za niecale 3 tygodnie :)
  3. rudamama witaj witaj i gratulacje! olenka ja tez mialam termin na 8 wedlug OM, ale dzis dostalam na 6 i podobno jest juz ten termin, ktorego mam sie trzymac :) Aa co wkrecania sobie to chyba juz tak mamy, maz sie ze mnie ciagle smieje i mowi, ze bede nadopiekuncza mama kamiol ja tez bym baaaardzo chciala, zeby malenstwo przyszlo w styczniu, a jakby jeszcze wyskoczylo na 5 to juz wogole ;D Jednak duzo fajniej urodzic sie na poczatku niz na koncu roku :) Ale powiem Wam dziewczyny, ze na usg juz bylo tak wyraznie wszystko widac, ze nie moglam wyjsc z podziwu. Nawet pecherz i zoladek i zebra... A palce u rak to juz wogole. Super sprawa, za kazdym razem marze juz o porodzie hehe bardzo chcialabym juz je przytulic Aa gdzie jest jacqueline?
  4. Lewelku dziekuje bardzo,jestes kochana! Super, ze dzieciatka daly Ci sie wybawic! To napewno to powietrze :)
  5. kamiol dziekuje Ci bardzo bardzo za troske! Bumblebee dziekuje,dziekuje! No powiedziala mi Pani, ze czasem poprostu nie ma wytlumaczenia,ale,ze to stara krew i ze nie ma sladu krwawienia u malucha,wiec jest ok. A co do Twojej pracy to rzeczywiscie, przy komputerze poki co latwiej,ale jak brzuch zacznie przeszkadzac to i plecy zaczna bolec... Oby nie,ale tez nie zazdroszcze. Odezwij sie po wizycie! Jestem bardzo ciekawa wrazen:) olenka stres byl jest i bedzie zawsze, chcialabym juz miec malenstwo przy sobie:) Ale skoro lekarze mowia,ze jest ok to znaczy,ze jest ok:) Ja sie nawet uspokoilam odnosnie moich nawykow zywieniowych bo maluch jest caly i zdrowy i wiem,ze nie robie mu krzywdy. Musimy byc wszystkie dobrej mysli, innego wyjscia nie ma :) Dziekuje bardzo za wsparcie:)
  6. Dziewczyny,jestem juz po,mialam tylko usg,ale wszystko jest w jak najlepszym porzadku:) Malenstwo ruchliwe jak zawsze. Duzo pomiarow zrobili i wszystko sie zgadza. Plci nie chciala podac a i ja nie wychwycilam;) Co do plamienia to nie wiadomo skad ale wiadomo ze nie od cysty,nie od macicy. Nie ma wiec zagrozenia dla ciazy jako takiego. Dopoki nie ma swiezej krwi i bardzo nie boli to nie ma sie czym martwic wedlug nich.
  7. kamiol,olenka dziekuje Wam bardzo dziewczyny, jestescie naprawde kochane... Wlasnie sie zbieramy z mezem,bo klinike mam pknad godzinke drogi od domu. Dam znac odrazu jak bede po. Zaczynam sie stresowac... Ale dobra,nie,napewno jest ok. Do pozniej!
  8. Bumblebee to napisz tylkl wieczorekim czy wszystko w porzadku :) Jaka masz prace? Zalujesz mnie a sama zasuwasz olenka no to moze rzeczywiscie poczekaj ze dwa dni i zobacz czy sie poprawi. Licze,ze tak:) marlenek jak Ci zazdroszcze takich wakacji! Dziekuje za troske i odezwe sie napewno. Wypoczywaj ile sie da :)
  9. Bumblebee no nareszcie! Juz sie mialam pytac ostatnio kiedy Ty w koncu masz wizyte, bo mam wrazenie, ze wszyscy juz po dwa razy mieli a Ty biedna nadal nic... O ktorej masz wizyte? Daj odrazu znac jak wrazenia! Napewno bedziesz przeszczesliwa jak zobaczysz jak malenstwo uroslo:) Dziekuje Ci bardzo za slowa otuchy, jestem juz prawie pewna, ze biore wolne od listopada a w pazdzierniku zamierzam pracowac nie wiecej niz 5h... A do pazdziernika tylko 2 miesiace, jakos dam rade :) olenka dziekuje bardzo, trzymaj, trzymaj! Kurcze Ty za to strasznie sie meczysz... Biedna. Moze zadzwon i zapytaj czy te leki powinny odrazu zadzialac czy na efekt trzeba zaczekac? Faszerowac sie czyms co nie dziala tez bez sensu... Trzymaj sie i odpoczywaj!
  10. kamiol, Lewel mam wizyte na 14:30, chyba usg, bo to do poloznej, zobaczy pewnie czy z dzidzia wszystko ok. U moich nie bylo problemu, odrazu powiedziala, ze moge dzis przyjechac. Dam znac po co i jak, trzymajcie kciuki! Chociaz kurcze nie wiem, tez sie martwie i boje, ale jakos nie mam bardzo zlych mysli, nie wiem sama... Moze dlatego,ze mnie nie boli jakos specjalnie, nie wiem. Obym sie nie rozczarowala...
  11. martusia222 dziekuje bardzo za rady! Jednak doswiadczone mamy wiedza najlepiej... :) Chyba tak wlasnie zrobie z tym moim wolnym, wezme od 32 tyg. Uswiadomilam sobie tez, ze na swieta restauracja jest zamknieta przez 3 tygodnie, wiec to napewno nie zalicza sie do mojego wolnego czyli powinni mi zabrac tylko 5 tygodni od macierzynskiego. Co do plamien to napewno nie sa spowodowane zaparciami, myslalam bardziej, ze bol brzucha,ktory mnie wczoraj dopadl mogl byc wlasnie tym spowodowany. Wczoraj przed snem dostalam wiekszych i innych "plamien", bardziej podobnych do krwi, ale takiej bardzo ciemnej, dzwonilam do szpitala, ale nadal nie kazali przyjezdzac, poniewaz nie "lalo sie ze mnie" i nie bolalo mnie nic. Teraz probuje sie dodzwonic do swojej kliniki, ale tez nie odbieraja grrr... No nic dziewczyny, nie bede Was zameczac, bo przez caly weekend tylko o mnie bylo;/ Wybaczcie :*
  12. marlesia oczywiscie dam znac, dziekuje bardzo :) Kurcze jaka tu dzisiaj cisza, wszystkie mamy odpoczywaja :)
  13. Zabka83 dziekuje Ci bardzo. U mnie niestety bez zmian. Nadal mam brazowe uplawy i dzis doszedl bol brzucha, ale nie do kknca wiem czy jest to bol spowodowany ciaza, moga to rownie dobrze byc jelita. Boli mnie tylko przy schylaniu sie i podnoszeniu nog do gory. Mecza mnie zaparcia,wuec moze to byc tez to. No nic, jutro z rana zadzwonie do kliniki i mam nadzieje, ze bedzie ok... A teraz jade do pracy, milej niedzieli:)
  14. marlesia napewno masz racje,poki co sklaniam sie wlasnie ku takiej opcji. Wolne od 32 tyg a od 28 praca np tylko 5 czy nawet 4h dziennie. Dziekuje Ci kochana za rade:)
  15. kamiol no ja wlasnie nie wiem,nie umiem kombinowac chyba Lepiej nie jest,ale nie jest tez gorzej:) dziekuje za troske:)
  16. Olenka dziekuje Ci bardzo, staram sie jak moge. Nawet w pracy robie jak najmniej. Przed chwila bylam z mezem na spacerze,ale krotkim i przyjemnym:)
  17. Marti, styczniowa_ania jak to sie mowi, pochwalilam dzien przed zachodem slonca i wcale nie jest lepiej, nadal mam brazowe uplawy. No nic, przynajmniej pracowalam tylko 3 h, jestem juz w domu i leze. Moze jutro przejdzie... Na szczescie nadal nic mnie nie boli.
  18. Marti a dziekuje, chyba jest juz lepiej. kamiol no bo to chyba trzeba umiec sie ustawic. Ja nie umiem. Znam babki co po pare lat na chorobowym siedza i dobrze zyja a my we dwojke pracujemy i jest jak jest. No nic,chyba wezme jednak od 32 tygodnia... A dzis musze do pracy a tak mi sie nie chce,plecy mnie bola i nie mam nastroju wogole... No ale trudno.
  19. olenka to u was widze jak u nas, ja o 15 koncze a maz o 16 zaczyna, i tak sie mijamy Tez bede za Was trzymac kciuki, napewno sie uda:)
  20. olenka bardzo madrze, jednak mieszkanie najwazniejsze. Stabilizacja teraz jak najbardziej jest nam wszystkim potrzebna. Ja sie wyprowadzilam z domu majac 18 lat i tak sie w sumie przeprowadzamy raz na 2 lata hehe... Mam jednak nadzieje, ze wkrotce przeprowadzimy sie gdzies, gdzie poczuje, ze "to jest to". Bo poki co to nigdzie nie czulam sie tak naprawde "w domu". My na szczescie juz po slubie, wiec przynajmniej ten klopot mamy z glowy Ale co do was to jak to mowia, co sie odwlecze to nie uciecze
  21. olenka no pewnie, jak wszyscy sie po trochu zrzuca to napewno bedzie dobrze! I powiem Ci, ze was jak najbardziej rozumiem, ze chcecie odrazu na swoje, nie ma jak na swoim. No i chce sie urzadzic odrazu pod dzidziusia wszystko i stworzyc dom i wogole... Ja tez mam nadzieje na przeprowadzke przed rozwiazaniem :) Ale nie mam paniki, bo mamy duze mieszkanie teraz i nie bedzie w razie czego problemu, wszystkie rzeczy dla malej sie zmieszcza ;) Ale jednak chcialoby sie ten nowy etap rozpoczac w tym juz prawidlowym miejscu :)
  22. olenka1991 no dobrze mowisz, dobrze mowisz! Ja napewno w sierpniu juz sie zdecyduje, bo wtedy i usg polowkowe i spotkanie z lekarzem (po co, nie wiem, ale pojecze mu jak mi ciezko, moze to cos da) i jeszcze z moja pania prowadzaca a ona znowu ma mi zalatwic tego fizjoterapeute. Obfity miesiac w wizyty hehe. Dobrze, ze rodzice skorzy do pomocy! Moze Wam cos kupia? My nadal czekamy na odpowiedz w sprawie nowego mieszkania...
  23. Lewel a mamy pewnosc, ze to akurat tego bobasa widzialam? ;D No dobra, przyjmijmy, ze tak
  24. olenka kurcze osobno tez niefajnie... No ja juz sama nie wiem co mam zrobic powiem szczerze. Co prawda radze sie wszystkich dookola a tak naprawde to powinnam sama postanowic. Pogadam z moja pania polozna prowadzaca ciaze i zapytam jakie mam opcje, moze mi sie rozwiazanie samo nasunie:) Na dzien dzisiejszy chce wziac wolne od 32 tygodnia a jeszcze wczoraj chcialam wziac od 35 heh, kobieta zmienna jest :) Lewelku dziekuje bardzo, staram sie wyluzowac... No i jak najmniej robic hehe. A jutro do pracy dopiero na 13.30 i powiem, ze tylko do 19 zostane bo sie boje wiecej... Powinno byc ok :) marlesia problem w tym, ze papiery z podaniem o wolne trzeby by wyslac... juz. No i badz tu madry, skad mam wiedziec jak sie bede czula w listopadzie?
  25. Kurde,Marti to Ty, pomylilas mi sie z Lewel. Wybacz rozkojarzenie... Dziekuje za troske, dam znac oczywiscie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...