julita_z

No i ciągle pada. Trochę nie fajnie bo mi dzieci na głowę wejdą

Niezły gadżet Wiktorio można podbierać dziecku co by nerwy rozładować.

Bonarek to jeszcze nie menopauza nie martw się. Cos chyba ciśnienie skacze bo ja tez czuje się sednio. Basen taki na lato rozkładany ale nie pompowany tylko na stelażu.

Hej Ruch od rana Właśnie zrobiłam sobie przerwę na kawę. Dziś robimy porządki na podwórku. Musimy ogrodzić ogród z tyłu i szykujemy nowe miejsce na basen. Jeszcze mnie czeka koszenie trawnika ale to już po południu. Pomysł na obiad: szczawiowa z jajeczkiem (szczaw z własnej hodowli)

Donoszę że problem rozwiązał się sam dzisiejszego wieczoru bez żadnej mojej ingerencji. Nie mam pojęcia co mogło być przyczyna.

Edzia ale ja mówię he he

Monika ale wiadomość mówiłam że dziewczynki góra !! Gatuluje !! Edzia no fakt że Herby to koniec świata. A koło twojej pracy często chodzimy pociągi oglądać ;-) Wiktorio ja byłam w Młodzawach w zeszłym roku. Nam się bardzo podobało, zrobiliśmy sobie nawet mały piknik na trawie. Warto jechac jeśli lubisz roślinki.

Problem jest następujący: Przy pisaniu wiadomości nie mogę użyć narzędzi edytora tekstu (pogrubienia, czcionki, koloru itd) ani wstawić emotków. Te przyciski są jakby nie aktywne , nie wciskają się. Trwa to od wczoraj. Czy wina może być po stronie mojego kompa? Jakieś sugestie?

Edzia nawet nie wiedziałam ze ty na Herbach pracowałaś. Zdradzisz gdzie? i jak ci dziś poszło?

Monika ja do 3 mca tylko piersią a potem troche tak troche tak. Co do proszków to są ekologiczne ale nazw nie pamiętam. Słyszałam jeszcze o orzechach piorących ale nie wiem jak to działa. Chyba bym nie miała przekonania. Ekologiczne pranie i sprzątanie - orzechy piorące - EKOdzieciak : Naturalnie ...wybĂłr istnieje!

No fakt. Jak coś na skórze to od razu alergia na białko. Dlatego ja tez nie przesadzam z tymi lekami i dieta. Co do proszków to zmieniałam włącznie z tymi dla dzieci ale różnicy tez nie widzę. Nie wiem czy skaza białkowa może być dziedziczna bo ja miałam jako dziecko.

U mojej Tosi ta alergie wykryła dr Czapla niedługo po urodzeniu i stwierdziła że to od mleka. Na szczęście nie jest to nic silnego i w sumie nie widzę żadnego pogorszenie po jedzeniu. A na ostatniej wizycie dermatolog poleciła Aerius jako coś skuteczniejszego niż Zyrtec. Edzia korzystaj z wolności

Hej Słoneczko za oknem, super. Ja dopiero wstałam. Monika Tosia jest uczulona podobno na białko. Objawia się to suchością skóry i stąd te leki. W ostatnim tygodniu zaczęła się trochę drapać więc ten Aerius to przeciw swędzeniu podobno. Ja mam doby przepis na pierogi. Idziesz do sklepu Pod Telegrafem, kupujesz paczkę pierogów z dowolnym nadzieniem gotujesz 5 minut i Smacznego. Zawsze się udają ;-)

Marysia a w której to księgarni ? My książki bardzo chętnie chociaż już się nie mieszczą.

Wróciłam z zakupów. Zrujnowałam się w aptece bo Tosia ma nowe leki Aerius i jakaś maść robiona, do tego kupiłam kilka rzeczy Emolium. Miała tez przepisaną maść sterydowa ale ją sobie odpuściłam bo wg mnie nie ma potrzeby na takie silne leki. Edzia wyspowiadam się na prw. Zapraszam serdecznie.

Ratuje nas tylko wspólna opiekunka dla całej gromadki. Oj przydała by się dzisiaj. Chyba jeszcze jedna kawę sobie zaaplikuje. Zastanawia mnie tylko jedno skąd moje dzieci mają tyle energii?

Dzisiejsza pogoda mnie rozwala. Najchętniej to bym spać poszła. Nie chce któraś dwóch sympatycznych dziewczynek na parę godzin?

Ale jestem zrąbana. Prosto po szkole pojechałam do Tesco. Oczywiście nakupiłam pierdół A po południu Tosia miała wizytę u dermatologa na życzenie lekarza z przychodni. Pani wymyśliła ze muszę mieć zaświadczenie od dermatologa że Tośka ma alergię bo inaczej nie może jej wypisać recepty na mleko. Dermatolog oczywiście pierwszy raz o tym słyszał i nic nie wypisał. Temat służby zdrowia pozostawię bez komentarza. Martini słodkie te twoje dziewczyny. Marysia jaka stronkę masz na myśli? Da się sprawdzić ile chętnych do którego pkola? No jednak coś jeszcze o służbie zdrowia. Ja rodziłam na Prostej i panie były różne ale ogólnie na plus. Nie obyło się jednak bez awantury. Wyobraźcie sobie ja na łóżku a Tosia w swoim łóżeczku, wchodzi pani w fartuch ani me ani be bierze dziecko i wychodzi było małe zamieszanie potem

Martini u mnie póki Tosia była mało to nie zauważyłam szczególnej zazdrości. Ja Hankę zaangażowałam w pomoc przy przewijaniu, kąpieli tak żeby czuła się potrzebna. No i miałyśmy takie zabawy tylko razem we dwie. Myślę że nie masz się co martwić , pewnie że dla Martynki to nowa sytuacja ale dużo uwagi i przytulania na pewno pomogą.Gorzej jest teraz jak są jazdy o zabawki Co do wyrzutów sumienia to ja miewam do tej pory. Chyba nie da się tak czasu i uwagi podzielić idealnie po równo. Trzeba sobie odpuścić i zajmować się w miarę potrzeb z tatusiem do spółki oczywiście

krlnk pewnie że pamiętamy. Jak się miewa moja imienniczka?

Martini gratuluje córeczki czekamy na zdjęcia

hej Ja wróciłam troszkę odpocząć a dzieci zostały w Oblęgorku Wieczorem i tak tam wracamy bo będziemy grillować. Wczoraj byliśmy na koncercie lady Pank, kto nie był niech żałuje. Bardzo mi się podobało LP grało z orkiestra symfoniczną z Gdańska a na końcu były jeszcze fajerwerki. Panas tradycyjnie był nie Świerzy ale nic nie pokazał ani niczym nie rzucał ze sceny Miłego weekendu dziewczyny

Ja już po kawie i śniadaniu. P oczywiście pracuje tyle ze po drugiej stronie ulicy i obiecał że zaraz przyjdzie. Musze trochę sprzątnąć a po południu zawieziemy dzieci do Oblęgorka. Wieczorem idziemy na koncert na Kadzielnie. Póki co tyle z planów weekendowych.

Wróciłam i relaksuje się z redsem. Na angielski się oczywiście spóźniłam ale i tak byłam pierwsza Hania się fajnie bawiła z żalem wyszła więc na pewno się tam jeszcze wybierzemy. Iga zaprzyjaźniła się z Nina a Hanki nie opuszczał chłopczyk o nieznanym mi imieniu

Witam z rana Truska miło cie widzieć wreszcie Monika fajnie, nie ma to jak u siebie.