divalia

Ja mam nadzieję, że mała zrobi mi prezent i urodzi się w moje urodziny:)) To będzie 38 tc, więc spokojnie będę mogła rodzić:)

Zufolo masz rację, przysługują te 2 dni opieki. Dwa dni opieki nad dzieckiem gdy Ĺźona nie pracuje - Archiwum - Prawo pracy - e-prawnik.pl

Hej Mjk!!! Wiem, ze są wstrętne. Ale będę je musiała niestety brać, bo gin stwierdziła, że mała w porównaniu do poprzedniej wizyty bardzo zeszła główką w dół, a do tego miałam te skurcze bolesne i lepiej dmuchać na zimne, niż miałaby się już urodzić. Mam brać to świństwo 3x dziennie przez 4 tyg, potem przez 2 tyg 2x dziennie i odstawić. W środę mam usg, zobaczymy, co wyjdzie.

Zufolo mojemu i tak się dużo dni urlopu zostało, że oprócz tych 2 dni z tytułu urodzenia dziecka napewno z conajmniej tydzień ze mną posiedzi. A co do tych 2 dni z tytułu opieki nad dzieckiem zdrowym, to raczej się nie należą, jeśli matka jest z dzieckiem.

AnnaWf biorę sławny Fenoterol:) Po nim takie skutki uboczne.

Karolajna84Dzieńdoberek, właśnie wcinam śniadanko. Zaraz pod prysznic idę i z małym na zajęcia jedziemy. Ale dziś ziąb. Termometr za oknem pokazuje 7 stopni... Aż się nie chce wychodzić. Brr. Strach pomyśleć co będzie pod koniec listopada. Ech, w totka nie wygrałam :( Nawet 3 nie było. Wiem, że szanse były znikome, ale pomarzyć zawsze można ;) Pozdrawiam Was cieplutko i miłego dnia życzę Hej!!! To jesteśmy 2 bez wygranej w totka. Ja wysłałam 3 zakłady i też nawet marnej 3 nie trafiłam:((

Klabacka to synek potańczy w brzuszku w sobotę troszkę. Zabawę będzie mieć, że hej. My w tym roku nie mieliśmy żadnego wesela, co nas dziwiło, bo od 2004 nie było takiego roku, kiedy nie bylibyśmy na weselu Kurcze, ledwo mogę pisać, bo tak mi się ręce trzęsą

Witam!!! Nie mogę spać po tych lekach:( Aldonka super brzusio Karolajna życzę powodzenia w rejestracji do pediatry. Oby z oczkiem synka było ok

Ja uciekam. Idę się kąpać, a potem synka usypiać. Dobranoc

Przez zatrucie ciążowe. Zaraz po cesarce po podaniu przeciwbólowych dusiłam się. Później robili mi masę badań, bo nie malało białko w moczu i ciśnienie było nadal wysokie i kołatanie serca. Jak wychodziłam ze szpitala, to miałam tyle białka w moczu, co koleżanka, kiedy została przyjęta do szpitala na cc z powodu zatrucia ciążowego. Podejrzewali, ze padły mi nerki, ale na szczęście tak się nie stało.

Mój też będzie mieć trochę wolnego, jak wrócę ze szpitala. Mam nadzieję, że nie spędzę tam 3 tyg, jak z synkiem. Oj, nie mogę się już doczekać listopada

Synka na początku kąpałam zawsze z mężem. On mi go trzymał, a właściwe to mały leżał na jego rękach. Był taki maluśki:)) Dopiero, jak siedział sam, to kąpałam go sama. Teraz pewnie też tak będzie.

Ciekawe, jak tam Mjk po wizycie, bo się nie odzywa coś.

Justyś, ja i teraz mimo ze będzie to moje 2 dziecko mam obawy. Szczególnie przed pierwszymi 2-3 miesiącmi, gdy dziecko nie będzie samo trzymać głowy i będzie takie bezbronne.

ZawszeBosa, ja oprócz feneterolu mam izoptin na seducho i ciśnienie z powodu tego przebytego zatrucia ciążowego, żeby przypadkiem mi ciśnienia za wysoko nie podniósł. Imię dla córeczki śliczne. Synek chciał, zeby siostra tak miała na imię.

Justyś Śliczne imię tez bardzo mi się podoba!!!!! Gratulacje koloska!! Niech rosnie swoim tempem!! Oj dziewczyny tak naprawdę to można powiedzieć że za mies gdzieś pewnie nas zacznie "brać" na porody!Albo może i wcześniej w pażdzierniczkach to już chyba z 4 rozpakowane są!! Pewnie tak, ale pasuje wytrzymać choćby do 36/37 tc.

ZawszeBosa, ale miałaś fajnie, pooglądałaś córeczkę. Ja muszę jeszcze tydzień czekać, ale będę mieć zwykłe usg. Mi gin dziś powiedziała, ze mogę wcześniej urodzić przez te skurcze, a poza tym mała już nisko głową w dół się ułożyła.

Justyś gratulacje rozwikłania zagadki narodzin synka Dudziakowej

To w takim razie poprawiam moje gratulacje:)) Dudziakowa serdeczne gratulacje Niech synek dobrze się chowa i rośnie, jak na drożdżach

Ja po wizycie. Dołączam do reszty dziewczyn na fenoterolu i izoptinie. Dostałam te leki, bo ostatnio mnie skurcze dość mocne brały, a gin mi powiedziała, że mała już nisko główką się ułożyła. Za tydzień w środę mam usg. Nie mogę się już doczekać.

Dudziakowa gratulacje Ciociu!!! Prześlij buziaki dla siostry i siostrzeńca Ty jeszcze 3 tyg i też będziesz tulić synka

Ja wróciłam z synkiem od alergologa. Został włączony do programu badań nad astmą, który trwa 12 tygodni. Będzie musiał chodzić co 2 tyg. na wizytę, na której będą mu robić różne badania. Dziś najgorsze było pobieranie krwi. Siedzi teraz przed tv i trzyma rękę, jakby miał złamaną, bo ma plasterek przyklejony Ja za godzinę do gina. Ciekawe, co mi powie.

Wczoraj byłam sobie jeszcze raz zmierzyć ciśnienie, bo w domu mierzyłam i wyszło mi 137/100. Poszłam do apteki obok, bo tgam mają aparat do meirzenia i można za darmo mierzyć i mialam 142/87. Ciekawe, jakie będę mieć dziś na wizycie. Ale chyba jest podwyższone, bo mnie głowa boli od rana. No i ciekawe, jak tam moje wyniki moczu, czy się poprawiły, bo ostatnio nie za dobre były. Dobra Kobietki już Wam nie smęcę. Uciekam. Miłego dnia!!!!

Witam!!! Ja zaraz idę z małym do alergologa. Syn nieszczęśliwy, że nie idzie do przedszkola. Ale trudno, musi przeżyć ten jeden dzień bez dzieci. Ja później do gina. Mam nadzieję, że dostanę skierowanie na usg, bo już dawno nie widziałam mojej perełki. Klabacka zdążysz wybrać odpowienią brykę dla dzidzi Nie ma się co spieszyć, lepiej mądrze wybrać, sprawdzić, jak się prowadzi itd, żeby potem nie żałować. Ja ze sweojej strony odradzam podwójne ruchome kółka na zimę, jak jest śnieg. Nie da się takiego wózka prawie wieźć. Justyś, Filipek ładnie już ważył w 31 tc.

Justyś gratulacje wyników. Jesteś poprostu stworzona do ciąży ZawszeBosa pod oknem, w którym piszesz posta masz taką rubrykę "Dołączone pliki", a w niej przycisk "Zarządzaj załącznikami". Klikasz na niego i pojawia Ci się okienko, a tam "Wczytaj plik z komputera". Tam masz "Przeglądaj" ----> wybierasz zdjęcie z kompa i potem wciskasz "Wyślij". Jak dodasz wybrane zdjęcia, klikasz "Zatwierdź odpowiedź", ale nie tą bezpośednio pod oknem, w którym piszesz, tylko poniżej "Dodatkowe opcje". Mam nadzieję, ze w miarę możliwie jasno to opisałam