Mama_Monika

Ana spoko wszystko ;) dzięki ;) Mpearl o to blisko morza jesteście :) u nas tez pampki tylko na noc, a z gadaniem L wymiata, jak ze starą pogadasz heh, wczoraj rzucały z R psem (zabawką żeby nie było hehe) i gdzieś im upadł, a L na skargę do mnie "mamo bo Sanka (Roksanka) zgubiła gdzieś tą psią mordę" hehehe

Dzień dobry, no nie Mperal, Aganiecha, Alisss posypać głowy popiołem :) zmówiłyście się? widać że większośc czyta tylko na bierząco, a nikt nie ma ochoty pisać ze starymi forumowymi koleżankami. Mpearl gratuluję, a Wy już osiedliście w jednym miejscu?

Z mamą też nie za wesoło, tzn. ja nadal trzymam się swojego postanowienia, że nie będę jej sponsorować życia, ani nie będe jej sprzątaczką, kucharką itd. do niej tak jakby narazie wogóle nie dociera, bo nadal nic nie robi, nie kupuje i nie pomaga, ale trudno jakoś wytrzymam, a przynajmniej parę złotych sobie odłożę i zamiast myć za przeproszeniem po kimś kible i kubki po kawie mam więcej czasu dla siebie. W domciu już wszystko porobione, można kłaść podłogi, malować ściany, więc jestem na etapie rozglądania się za płytkami, kolorami, kuchniami itd.:) i daj boże na wiosnę być na swoim.

Pokłóciłam się z włascicielką żłobka, bo niestety wpuszcza chore dzieci, wiszą im za przeproszeniem gluty po pas , niejedne mają leki podawane na miejscu i jeszcze mi ściemniać chciała i głupio się tłumaczyła, że to katary alergiczne, na czym jak na czym, ale na alergii ze swojego doświadczenia to ja się znam, i powiedziałam jeje że katarem alergicznym to przede wszystkim się zarazić nie można, a tu się dzieje odwrotnie:/ i jeśli myśli, że zarobi na przetrzymywaniu chorych dzieci to się myli, może jak swoje dzieci będzie mieć to zmądrzeje! No kurcze dziecko 3 dni mi poszło do żłobka i moment załapało, dajcie spokój, ja nie wiem, ona się nie nauczy co :/

Helloł Helloł. No widzę, że katary, biegunki, gorączki wszędzie gdzie się człowiek nie obejrzy, my mamy katar, więc mogę powiedzieć witajcie w klubie heh. Moja koleżanka miała niezłą jazdę ze swoim dzieckiem w nocy o 24:30 musieli jechać na pogotowie, dziecko prawie 40 stopni, biegunka, ciało w czerwonych plamach , płacz i wręcz zwijanie się z bólu, okazało się, że dostało pokrzywki, swego rodzaju wstrząsu i lekarz powiedział, że dobrze, że na ciało wyszło a nie do buzi i na język bo by się udusiło, a jak stwierdzono powodem było co? naturalny, sprzedawany bez recepty syropek Lipomal://// ja się przeraziłam, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo co wywoła rekację alergiczną:/ Witam wszystkie mamusie które się pojawiły jak mnie nie było hehe.

Blondi no niestety taki wiek chyba, dzieciaki próbuja chyba nasze granice cierpliwości hehe No ja nareszcie pozbyłam się odrostów hihi, od razu kobieta czuje się lepiej :) Ana byłaś z małym na bilansie?

Blondi19własnie zauważyłam ze kubusiowi rosna dwie piatki na dole juz mamy 18 zabków niedługo wszystkie ;) pewnie dlatego brak apetytu ma Gratuluję zaąbków! Blondi19MM dobrze ze gips już zdjęty u Roksanki. Inka trzymam kciuki MM zycze powodzeniamy wczoraj bylismy na cmentarzu ale kuba to chwili nie moze ustac w spokoju. Ale ponura ta pogoda... Szybko ciemno.... Moja też piernik na cmentarzu włazi na pomniki, dotyka kwiatki, świeczki wrrr... Ja uciekam do fryzjera :) Inkaa trzymam kciuki w takim razie za wynik badania i dawaj znac co i jak.

Inkaaa a co ten listonosz przywieść ma, a może to listonosz jakiś specjalny ma być hihi ;)

OK. Hehe dąży chłopak do celu, wejdzie gdzie trzeba, żeby osiągnąć co chce hehe My byliśmy z Roksana w poniedziałek zdjąć gips, także pełnia szczęście po 3 tyg unieruchomienia :) ma jeszcze opaske nosić na nadgarstek i za 2 tyg do kontroli i na prześwietlenie, mam nadzieję, że będzie OK, niestety pękniecia czy złamania ruchomych części ciągną się dłużej :/

Ana ja też życzę Ci powodzenia! Jak możesz to podeślij mi jeszcze raz te linki, wiesz które;) bo mi wcięło. U nas też tak jest, że jak się nie sprzątnie przekąsek, to rano jak dorwie to ciężko hehe

Ana i jak jest rozejm z T? Ja też z dwojga złego wolałabym snieg niż taka pogodę jak teraz, jak to jest że w zaduszki pogoda zawsze ta sama dopisze, czyli mgła, pochmurno, mokro :/ Dzisiaj lenka w żłobku, bo już prawie 2 tyg w domu ze mną była i dobrze nam tak mam dzisiaj pierwsze spotkanie z tego szkolenia co się dostałam, muszę się do fryzjera umówić, niestety zgubiłam nr tel i musze się przejść z buta, a włosy aż się proszą, juz mi siwiznę widać, taki odrost uhodowałam hehehe A co u Was?

Witam :) moja grillowana pierś z pieczarkami na mixie sałat z sosem ze szpinaku , czosnku i serka mascarpone z frytami :)

Basiu moja opinia jest pozytywna, tzn, tak to co przede wszystkim odróżnia nasz żłobek od pańswtowego to przede wszystkim małe grupki dzieci, ilość opiekunek jest dostosowana do ilości dzieci, godziny otwarcia są dostosowane do potrzeb rodziców, godziny posiłków i drzemek dostosowane do potrzeb dzieci. Budynek jest nowy, sale duże, kolorowe, wszystkie sprzęty i zabawki nowe. Kosmetyki i pieluchy są żlobkowe, więc nie trzeba kupować. U nas niestety nie ma jeszcze dofinansowania z UE, więc za pełny pakiet czyli pobyt do 10 godzin z 4 posiłkami płaci się 500zł, ja mam teraz mniej, ale można powiedziec po znajomości, przez to, że chciałam Lenę przenieść do innego prywaciarza, a właścicielka chciała mnie zachęcic do tego żeby zostać ;) Ja mam dziś totalnego lenia, nic mi się nie chce, poza tym pogoda jest typowo zaduszkowa dzisiaj, więc nie nastraja optymistycznie :/

aaa hellloł Ineczko :))) ana no nie mów że sie wyprowadziłaś stąd całkowicie na "zakupy"?;)

Basia no tak kosztują prywatne, ale ja naprzykład jestem bardzo zadowolona i popieram :) Ania no koleżanka istny skarb :) Kasia jesteś babka na medal :)

serek wiejski i chlebek z masełkiem

pulpety w sosie z kasza i surówka z czerwonej kapusty

Ja się wczoraj wkurzyłam, bo mówiłam chyba że jak byłam na cytologii to od razu pani kazała mi się umówić za 3 tygodnie jak będzie wynik na wizytę do ginekologa i tak tez zrobiła, panie w recepcji zaisały mnie bez problemu, a wczoraj telefon, że odwołują wizytę bo im się limit do końca roku wyczerpał:////!!!! i że zpraszaja mnie w styczniu :??? no porażka, opieprzyłam i tyle, czekam tyle czasu z jakimś nie wiem jakim zapaleniem , bo wiem, że mam wizytę umówioną, więc co będe płacić , a się okazuje, że niepotrzebnie, bo i tak zapłacic muszę, jak się chcę dostać, a tak to juz bym wiedziała co i jak przynajmniej, echhh..... no i co pozemściłam trochę i co i trzeba iść prywatnie teraz albo czekac 4 miesiące:/ wrrrr.....

Hej Basia super , że się odezwałaś :) no i że u Was wszystko OK! U nas też spokój cisza. Jak przygotowania do Zaduszek? Co ro ku zawsze ja wszystkie groby szykowałam, znaczy się myłam, kupowałam wieńce, kwiaty, znicze, w sumie nie wiem dlaczego i z jakiej racji:/ i w tym roku powiedziałam koniec, są u mnie w rodzinie osoby, zdrowe, które maja dwie ręce i dużo wolnego czasu i spokojnie mogą oporządzic pomniki, czy chociażby dołozyć do ich wystroju,niestety nikt nawet o tym nie myśli, więc stwierdziałam, że ja tez się nie będę zmęczać a ni nikomu sponsorować, czemu ja mam dbać o grób czyjegoś ojca naprzykład, skoro własnedzieci się nie interesują? Chodze na cmentarz cały rok, więc w tym roku pójdę po świetach i zapalę świeczki, a póki co niech się najbliższa rodzina popisze. W przyszłym tygodniu jade do kolezanki na weekend, pozałatwiała mi mnóstwo ciuchów, butów, to rebek i nie mogę się doczekać, żeby odebrać, pochwalę sie tylko, że chodzi o takie marki jak naprzykład: Burberry, Ecco czy LV czyli Louis Vuitton, w między czasie jeszcze tylko kredyt jakiś będę musiała wziąść, żeby jej za to zapłacić hihi. Dzieci już poubierałam na zimę elegancko , wiec teraz muszę zadbac o siebie hihi . A co! ;) Mam nadzieję, że w poniedziałek uda nam się dostac do ortopedy i zdjąć Roksanie gips, bo wtedy ma termin, ale między weekendem a świętem różnie może być, dobrze by było, bo tak to miałaby z głowy , a nie czekać 2 dni dłużej. No i propos Roksanki to rzecz intymna, ale dla mnie wielkie przezycie, że przed wczoraj, pierwszy raz dostała @ :) kurcze ale te dzieci szybko dojrzewaja teraz, szok! już wczesniej rozmawiałam z nia na ten temat, więc była przygotowana i szoku nie było, także mamy kolejny etap w rozwoju mojej starszej córy :)

dzień dobry, my śpimy do 8-9 :) nie wiedziałam, że moje dziecko ma takie możliwości hehe, ostatnie dni sa piekne, słoneczne i wiekszość spędzamy na spacerkach. Roksana ma masę lekcji zadawanych, z każdego przedmiotu po kilka stron dziennie, więc siedzimy i sobie odrabiamy wspólnie :) jeszcze tydzień gipsu i mam nadzieję, że jej zdejmą,

a no nie widzisz nie z linków. Spróbuję. Najważniejszy nius jest taki że jest @@@@@@@ dostałam przed chiwilą :)))) JUpiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!!!!!! Ale poważnie, dobrze, że mam juz wizytę u mówioną u dżina, bo jakas przyczyna musi być tych opóźnień, bo to juz drugi miesiąc tak:/

aaa..powiem ci, że jak próbowałam sie tam dostac to pisało , że strona w budowie :/ byłam w Rossmannie, kupiłam mężowi krem do twarzy, wode po goleniu i witaminki, niech ma i niech się cieszy hehe

helloł, witam w to deszczowe przedpołudnie. Niestety @ wciąż brak:/

helloł helloł dostałam się na szkolenie, dostałam się na szkolenie hahaha, jupiiiii!!!! a poza tym zrobiłam test, bo nie wytrzymałam, kupiłam taki , że ponoc już od 10 dni dnia od zapłodnienia da wynik, więc jakby co się łapię ;) i wyszedł...negatywny!!!! mam nadzieję że gwarantowane w ulotce 99,9% pewności to nie ściema tylko gdzie ta @? wrrrrr....:/

u nas też słoneczko, ale zimno. Mój też na nocki teraz zasuwa. No a problemy z samochodami zaraz się zaczną, akumulatory, problemy z odpalaniem itd. mnie sie wycieraczki zacięły w połowie szyby i ani myślą drgnąć hehe