-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mama_Monika
-
dziś na obiadek wymyśliłam kapuśniaczek i łososia z ryżem i warzywkami, na podwieczorek kupiłam eklerki :) kurcze @ dziś dostałam i musiałam tabletkę zażyć, bo mi brzuch rozrywa:/ idę w przyszłym tyg do gina (wkońcu się na wizytę od października doczekałam:/) bo cos mi się rozregulowało i bolesne mam a nigdy tak nie było:/
-
ana27MM ja pomogę!!!!!! Już biegnę :) Obym tylko tipsów nie połamała bo wczoraj robiłam Co do perełki to taki jest plan :))) A brzuch jak nie chudł tak nie chudnie aj tam aj tam, to jest oponka miłości, facet też musi się mieć czego przytrzymać hehe Blondi22Mama_MonikaBlondi brawo dla Kubusia za pokazywanie w książeczce. MM my cos takiego sie uczyliśmy i ja to mówie a kuba pokazuje ;) Rączki robią klap, klap, klap! Nóżki robią tup, tup, tup! Tutaj swoją główkę mam, a na brzuszku bam, bam, bam! Tutaj swoje uszka mam, oczki patrzą tu i tam. Buzia robi am, am, am, a na nosie sobie gram! Super wierszyk, moja bardziej lubi śpiewać piosenki, np.: witaminki, witaminki, dla chłopczyka i dziewczynki, wszyscy mamy dziarskie minki, bo zjadamy witaminki" albo "mydło wszystko umyje nawet uszy i szyje mydło, mydło pachnące jak kwiatki na łące" lub panie Janie, panie Janie, rano wstań, rano wstań, wszystkie dzwony biją, wszystkie dzwony biją, bim bam bom, bim, bam bom" duzo innych śpiewa :my jesteśmy krasnoludki, hej szczoteczko itd. Blondi22ana27MM ja pomogę!!!!!! Już biegnę :) Obym tylko tipsów nie połamała bo wczoraj robiłam Co do perełki to taki jest plan :))) A brzuch jak nie chudł tak nie chudnie ja tam gustuje we warce ;) hihi dobra warka nie jest zła, ja niezbyt lubię ale jakby to któreś z kolei było, to chyba bez różnicy i bym wypiła hehehe Blondi22mój P to wogóle nie przepada za piwem on to wogóle nawet tak od czau do czasu nie wypije. bardzo żadko sie to zdarza jeju ja też mam takiego abstynenta w domu, co to może raz na rok kieliszek wódki wypije, a tak to nic:/ chociaż może i lepiej, że jedno pijące w domu wystarczy hehe Blondi22Witam sie ;)U nas dziś -11 w nocy ;/ teraz też jest mróz i w dzień ma być podobno -6. Kuba wstał dziś o 8 rano już zjdał kaszke a teraz bawi sie samochodami i parkingiem. Podłogi juz umyłam i moge troche odpoczac;) ana27Dzień dobry. Wybrałam się dzisiaj na targ, zeby kupic małemu parę rzeczy, zaprowadziłam go do T siostry, wychodzę za bloki a tam wiatr niesamowity a że u nas -10 jest to i bardzo zimny. W połowie drogi zawróciłam i poszłam do miasta odebrac T nowy dowód, zaliczyłam biedronkę i do domu. Z zakupów nici. Nie dolazłabym w taki ziąb.Młody dzisiaj wstał przed 7 także pewnie w dzień się położy... Jutro koleżanka chce nas zabrac na choinke z mikołajem i dziecmi, ale jak wstanie tak rano to nie pojedziemy bo zacznie marudzic a choinka jest od 11 do 14 U nas też dziś tragedia, tzn. fajnie na dworze, bo wkońcu zima, śnieg i mróz, ale troszkę szoku z Leną doznałyśmy po wyjściu z klatki, nasz spacer polegał na ganianiu sie bieganiu, żeby nie zastygnąć gdzies po drodze hehehe
-
no zaczyna mi się troszkę spac chcieć, chyba się odzwyczaiłam tak rano wstawać hihi :)
-
ana27Mama_MonikaAna a co spowodowało Twoje dzisiejsze "sflaczenie"?... U mnie zupka się gotuje, lena naczynia myje i robota się kreći hehenie mam zielonego pojęcia ;/ taki dzień:/ ale mam na to rozwiązanie :)wieczorkiem.... perełka hihi Agaa no to niech na się Kinia kuruje w takim razie :)
-
kurcze ja chyba po Roksankę będę musiała jechać :. a tak mi się juz nigdzie nie chce wyłazić :/ może męża zmolestuje żeby ją przywiózł :-P a przywiźli nam ten pic wczoraj i teraz jest mega zadanioe go wnieść na dół po schodach, a waży 450kg:/ może któraś chętna pomóc? każda para rąk się przyda hihi ;)
-
Ana a co spowodowało Twoje dzisiejsze "sflaczenie"?... U mnie zupka się gotuje, lena naczynia myje i robota się kreći hehe
-
aha i co do tego wezwania do ZUSu to wezwali mnie dlatego, że ktoś mnie popdp.....do nich:/ o tym, że jestem na zwolnieniu wie tylko moja mama, mąż i mój zakład pracy, więc odpowiedx jest prosta kto:///// paranoja!
-
Co sądzicie o tym całym ACTA? co to znowu za paranoja? Ja biorę się za obiadek, dzisiaj zupka ogórkowa i makaron z białym serem i skwarkami. I mam zamiar machnąć dzisiaj okno balkonowe od wewnątrz i firankę zmienić :)
-
Ania brawo dla Mikiego za ząbka. Agaa daj znać co z Kingusią, po wizycie.
-
Blondi brawo dla Kubusia za pokazywanie w książeczce.
-
kurcze ale miałam stresa, wczoraj przyszedł listonosz i przyniósł list z ZUSu, jak się okazało to było wezwanie na badanie u orzecznika dziś o 7:40:/ biegałam wczoraj całe popołudnie po wszystkich lekarzach, zbierałam zaświadczenia najróniejsze z mojego leczenia, badań itd:/ Na szczęście wszystko się udało dzisiaj i mi nie przerwali, zresztą to śmieszna bo dopiero zwolnienie zaczęłam, nawet mi złotówki nie wypłacili jeszcze, a już zabrać chcieli hehe:/ dodam, że pani orzecznik była wyjatkowo niemiła i z łachą, no ale cóż, najwazniejsze , że się udało.
-
Blondi a masz już jakąś pracę na oku? Czemu leniuch, niech korzysta póki z mamunią w domu jest :) U nas dzisiaj pogoda piękna, słonecznie i nawet ciepło. Jedziemy z mężem dziś kupić piec, pozostałe akcesoria do instalacji grzewczej i grzejniki do pokoi, czyli wydatek straszny, ale to juz powinien byc koniec od strony technicznej i można malowac ściany i kłaść podłogi. Niestety będziemy musieli zrezygnować narazie z kominka , bo jest to koszt ok. 12 tys.zł a ze te pieniądze zrobimy łazinke i kuchnię, bo bez tego życ nie mozna, a bez kominka mozna się obejść, w razie co miejsce w salonie będzie na niego czekać, może kiedyś się uda zakupić heh :) Dziewczyny odpoczywają po obiadku, dzisiaj zupka pieczarkowa i kopytka z sosem węgierskim.
-
Spokojnie nasze dzieciaki od 2 do 4 lat mają czas na piąteczki, najwazniejsze, żeby wszystko przebiegało w miarę gładko :) my jedziemy zaraz po Roksankę do szkoły i na jakieś zakupy w drodze powrotnej. Obiad mam dzisiaj z głowy, zjemy wczorajszy rosół i sobotnie kopytka, więc poleniuchuję dziś popołudniu Wczoraj tak intensywnie prasowałam, że złamałam deskę na pół hehehe, z tego co patrzyłam to na nową jak nic ze 100zł trzeba wydać :/ Ucieszyłam się porannym słońcem, ale niestety przeyszedł paskudny , zimny wiatr, przegonił słońce, a przywiał chmurzyska:/
-
agaa875hej hej u nas chwilowo nie pada, ale wczoraj od rana do nocy doslownie lało! Kinia jakas zaziebiona i zostala w domku dzis i jutro tez zostanie. Zdrówka dla twojej Księżniczki :)
-
kasia001Hej,kurcze napisalam posta ostatnio takiego sporego i jakis blad byl a potem juz wejsc na parenting nie moglam... Ana- pytalas czy maks spi w dzien,a wiec spi,ale nie zawsze,jak jest marudny,to albo sam pada,albo ja go klade na dzemke. Weekend taki sobie,cos sie przypaletalo,bolal mnie zoladek,mdlilo a Olo raz zwymiotowal,a dzis Maksa do mamy zawiozlam,bo jutro rano mam rehabilitacje Ola i dzwonila mi mama,ze wymiotowal jak poszlam,masakra 3razy,takze jestem pewna,ze to wirusisko jest jakies. Od rana dzis pada deszcz u nas,jesien jak nic. Kasia a nie masz w domu Nifuroksazydu?, nie zaszkodzi tez jakieś probiotyki podać, duzo picia i nie wiem czy karmisz jeszcze piersią czy mm, bo jeśli butlą to warto ograniczyć podawanie mleka przy wymiotach.
-
Helloł:) Nam już trzecia 5-tką wychodzi :) jak wyszła pierwsza tydzień temy tak w odstępach kilkudniowych idą następne, Lena dzielnie znosi, więc będzie z głowy :) U nas dziś słoneczko wygląda, więc myślę spacerek fajny będzie :) Byłam na wywiadówce u Roksanki i jest najlepsza w klasie i dostanie stupendium za wysoką średnią, więc jestem mega dumna a mimo to Roksana już mnie zapewnia, że na koniec roku będzie jeszcze lepiej :))))
-
DZIEWCZYNY DZIĘKUJĘ WAM SERDECZNIE ZA ŻYCZENIA Impreza była prześwietna, bardzo udany wyjazd, jedynie warunki pogodowe na drogach były tragiczne, ale to nieważne :) Za miesiąc robimy powtórkę i kolejny zlot Właśnie wróciłyśmy z Leną ze spacerku na śniegu. Jutro idzie do przedszkolka bo mam trochę spraw do pozałatwiania na mieście, to się pobawi z dzieciaczkami trochę :)
-
opisałam się i mnie wywaliło :/
-
ania_83dzień dobry kawkę proszę Ana i jak tam z wyjazdem? najgorsze takie huśtawki, człowiek się na coś nastawi a potem dupa blada, ale najważniejsze, że praca jest i pięniążki będą, bo teraz kiedy wszystko drożeje oprócz pensji to coraz gorzej Jak tam Bartuś dzisiaj? MM no jak takie urodziny to trzeba hucznie ja w tym roku 29 skończę w listopadzie a jak z Twoją pracą, masz już jakieś plany u nas jak ksiądz chodzi po kolędzie to podobnie jest, siedzimy sztywno, modlitwa, coś zagada, koperta i do widzenia:) Blondi co słychać u Was? mój Miko w przedszkolu, teraz zaczynają organizować coś na dzień babci i dziadka, mój zaczyna jakieś wiersze mówić, ale nie sądzę, żeby się odważył przy wszystkich coś powiedzieć, bo wstydzioch się zrobił ja ogarnę mieszkanie, coś na obiad muszę wymyślić, trochę pracy papierkowej mam, a potem jadę do pracy bo radę mamy ważną i zapowiada się że długą, więc już się cieszę Ania to super , ż Mikołajek wierszyki mówi, to jest jeden z + chodzenia do przedszkola , no i najważniejsze że nie choruje. A co do pracy hmmm... było brać co dawali zaraz jak mnie zwolnili hehe, bo wolne stanowisko jest krótko wolne bo chetnych dużo, a teraz narazie na oku nie mam nic :/ mnóstwo CV powysyłane bez odzewu, zobaczymy jak to będzie. ana27Mama_MonikaU nas wszystko OK, w sumie bez zmian. Słoneczko było dziś prześliczne i ciepełko, jak nie grudzień. Jutro u nas chodzi ksiądz po kolędzie....:/ nie wiem jak Wy ale u mnie jakoś zawsze sztywno jest , tak niby ksiądz coś zagaduje, bo chyba tak wypada, popatrzymy trochę na siebie, koperta i tyle:/No niby nie jak na grudzień ale na styczeń MM jeszcze Sylwestrem żyjesz ? :) hehe no styczeń styczeń rzeczywiście hehehehehehe widzisz jak %%% umysł potrafi zaćmić Perło Ty moja hehehehe ;)
-
A tak wogóle bały się Wasze dzieciaki wystrzałów w Sylwestra? Moja wczorajsza rozmowa z Leną: Lena weszła na krzesełko przy zlewie i myje garczki, oczywiście zużywa przy tym litry płynu itd. wkońcu się wkurzyłam, bo leje tą woda po całej kuchni, mówię: pójdziesz Ty mi stąd?! A lena nie przerywając mycia ze stoickim spokojem odpowiada: nie wydaje mi się.... hehe no i jak tu się złościć? hehehe Dobra, uciekam na W11 zerknąć;)
-
U nas wszystko OK, w sumie bez zmian. Słoneczko było dziś prześliczne i ciepełko, jak nie grudzień. Jutro u nas chodzi ksiądz po kolędzie....:/ nie wiem jak Wy ale u mnie jakoś zawsze sztywno jest , tak niby ksiądz coś zagaduje, bo chyba tak wypada, popatrzymy trochę na siebie, koperta i tyle:/
-
ana27Blondi supe, że juz Kuba ma wszystkie zęby. U nas chyba dwóch dwójek brakuje.Agaa dobrze, że już po katarze. No takiej to dobrze, w grudniu urodzona i zawsze najmłodsza MM Ale ty stara dupa jesteś ŻART oczywiście :) O czekaj Ty hehe ;) Blondi19mój ogląda bajke ;) he zaraz mu dam obiad bo jeszcze nie jadł bo nie chciał ostatnio to chyba linie trzyma ;) No własnie MM na nk przed chwila widziałam ze jest a tu do nas nie zaglada ;( Przyznaj się, śledzisz mnie hehe ;)
-
Witam Was Kobietki w Nowym 2012 Roku i życzę Wam, aby był lepszy pod kazdym względem od poprzedniego! My wstaliśmy po 9 a siedzieliśmy do 3, oprócz lekkiego bólu głowy hihi;) czuję się OK :) Jeju ja w styczniu 30 lat skończę - LIPA hehehe Ale planuję te urodziny obchodzić hucznie, żeby się pozytywnie kojarzyła ta trzydziecha :)
-
Agaa zdrówka dla Kingusi, a dla Ciebie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN ! :) Moja jadła wszystko, a wszystko co było z grzybami podczas przygotowań odkładałam przed dodaniem grzybów, jedynie kompot z suszu jej nie smakował, mówi że gorzkie i koniec, natomiast kapusta z grochem, śledzie, barszcz z uszkami, pierogi, mięsa itd. jak najbardziej, aha i ciast nie za bardzo, bo moja za słodkim nie przepada. Prezenty myślę, też , że udane i dziewczyny zadowolone, Roksana taka dorosła się poczuła, bo odstawiałyśmy dla Leny całą tą szopkę z wypatrywaniem Gwiazdki itd. oglądanie co tam Mikołaj przywiózł na saniach z reniferami hihi. U nas dziś cieplutko, wyspacerowałysmy się, trzeba rozchodzić to świąteczne żarełko hihi
-
o kurcze ale się najadłam, po tych świetach to dorobiłam się saganu jak Mikołaj hehe ale zleciało, nie wiem jaka u Was pogoda a le u mnie całe święta wiał wiatr i padał deszcz:/ lipa! Jak tam Wasze dzieciaczki, zadowolone z prezentów?, smakowała im świąteczna kuchnia? Lena dała sę przekonać tylko do jednego występu w gościach, zasderwowała "Lulaj, lulaj gwiazdko ma, piękna jest uroda twa: hihi :) mała rzecz a cieszy:)