będzie Hania

Ja też prywatnie chodzę do ginekologa i póki co jest ok z wizytami- tyle tylko, że krwi nie ma kto pobrać do badań.... Wszyscy odmawiają

Hej dziewczyny, jak tam u Was sytuacja z badaniami podczas tej ... zarazy ?

Czesc dziewczyny bardzo dlugo nie bylam na parentingu od narodzin córeczki mianowicie 2lata i 5 mies :-) mam taki problem i mam nadzieje ze ktoras z Was mi pomoże. Moj m wyjezdza do pracy za granicą a ja z małą zostajemy w domu same . Cały dzień wszystko jest super wieczorem kape małą a sama nie mam sie jak wykapac... boje sie ja zostawic sama, a kapanie razem to dla mnie troche kroplujące... macie jakies rozwiazanie ?

Hej dziewczyny moja Hanka tez od wczoraj zajada co godzine i spi 15 minut potem budzi sie i drze sie w nieboglosy i tak w kółko. Nie wiem co sie z nia dzieje jutro konczy miesiac.

Osa jak czytałam Twój wpis to się zastanawialam czy to nie mój. Heh:-) u mnie jest dokładnie tak samo jak u Ciebie MASAKRA

Mogu sama wprowadzilam bo mala w nocy wstawala po 8 razy. a ja nie wyrabialam. Dziewczyny a jak u was z bananami? Ja jem i moze od tego mala ma te wzdecia :-(

Tylko że moja niunia ma problem ze wzdeciami - nie mogę patrzeć jak cierpi szczególnie nocą

Mogu u mnie jest dokladnie tak jak u ciebie ale ja na noc juz. Podaje Hance modyfikowane. Troche dłużej. Sobie po nim spi. A ja i tak padam na ryj :-(

ja całkiem zgłupiałam, małą bolał brzuszek i przestałam jeść prawie wszystko... dziewczynki co wy wsówacie zeby maluszek nie cierpiał?

Jeśli natomiast chodzi o kupki to u nas wszystkie SA wodniste z takimi ziarenkami i śluzem, ale małą mam cały czas tylko na piersi i z tego co wiem to normalne. Buzka: *

Hej dziewczynki, zgodnie z obietnica Hania przyszła na świat 27.08.2014 o godzinie 8.22 z wagą 3,240 i o długości 56 cm. Urodziła się przez CC. Operacja była spoko i na drugi dzień rano juz chodzilam. Najgorszy dla mnie był trzeci dzien, zmęczenie, niewyspanie i taka nerwowość ale później było juz z gorki:-) jak dla mnie CC - rewelacja. Brzuszek boli ale jeśli to zapłata za tego szkraba to jest to pryszcz :-) :-) :-)

Hej dziewczynki' ja tez jeszcze w dwupaku:-) siedzę w szpitalu i czekam na środę na CC. Chociaż dziś na KTG wyszły mi takie skurcze ze położna myślała, że rodze:-) hehe mało do Was piszę bo z tableta to tak nie wygodnie. Buziaczki

Madlen gratuluję!!! Ale super buziaki dla Was:) Dziewczynki jak doczekam to w poniedziałek idę na oddział a w środę 27 sierpnia CIĘCIE aaa! Boję się... No ale po wczorajszej wizycie już wszystko ustalone. Przeraża mnie to. Trzymajcie kciuki:*

Mogu świetnie, że już masz Mikołajka przy sobie napisz nam co i jak jak znajdziesz chwilkę Mała i Cora trzymamy się do końca:) ja jestem mądra bo u mnie nic się nie dzieje heh Ja mam termin cc na 27, na 19 wizyta mam nadzieję, że już ostatnia heh:) Ciekawe co mi doktorek powie:) Buziaczki:*

Mogu jestem jestem:) tylko, że jak odeszłam na L4 to mam mniej czasu niż wcześniej hehe i dlatego tak malo piszę. Alee myślę o Tobie często bo pamiętam że mamy ten sam termin:) Noooo i oczywiście sprawdzam co tam u Was słychać, tak na szybkości ale za to codziennie:) Trzymam mocno kciuki (za Ciebie szczególnie) Ty tam pewnie teraz ciśniesz, odezwij się proszę i opisz co i jak. Teraz tylko Mała25 mi została hehe

cora nie ma się co martwić jakoś to będzie:) musi być - no nie? hehe a z kawką to lubie sie napić tylko że rozpuszczalną pół na pół z mlekiem bo jak kiedyś się napiłam kawy parzonej to myślałam, że mi mała żebra połamie:)

guernica no wiesz mieszkam na wsi więc z tą taksówką to raczej nie ma opcji bo musiałabym na nią czekać z godzinę a mój gin na szczęście w poniedziałek podobno ma już być Mała25 noo to faktycznie nie fajnie ale ja mam bardzo podobnie bo ze mną w domu siedzi 6letnia bratanica mojego męża hehe i tak w razie czego to co ja biedna z nią zrobię:(

guernica ja jakiś tydzień temu też miałam nocną akcję... brzuch mnie bolał jak na okres, ciągnęło mnie na wymioty i ogólnie jakos tak źle się czułam ale rano ustąpiło i do tej pory NIC... Mogu a apropo spania to ja nie umiem spać- ba... poleżeć chwilę na plecach. A planowane mam cc, no i ... jak ja wytrzymam? Jakoś tak wszystko mnie przeraża ostatnio, mieszkam z teściami którzy niespodziewanie wyjechali do pracy za granicę tydzień temu, mąż pracuje niedaleko ale w pracy jeździ w trasę jako kierowca ja zostaję sama w domu. A jak mnie złapie nagle to co? milion myśli się przetacza w głowie. a jeszcze w dodatku mój gin (ordynator szpitala w którym mam rodzić) jest teraz na urlopie... czy może być lepiej?

Witam kochane moje:) Juska tak się cieszę, że to już:))) no i przede wszystkim, że wszystko dobrze się skończyło:) Ja po wizycie (w czwartek) dowiedziałam się tyle, że mała waży 2300 i że będzie cc. Spodziewałam się tego więc się nie boję. strasznie jest ruchliwa w pół godz rusza się nawet 26 razy:)mam malutki brzuszek i pewnie bardzo jej tam ciasno, czuję dokładnie najmniejszy jej ruch:) będzie mi tego brakowało:( no i upały dokuczają nam, ale nie jest tak bardzo źle tylko nogi puchną. Mój gin stwierdził żebym postarała się jeszcze przez 3 tyg nie rodzić bo wybiera się na urlop, fajnie nie...:( no ale termin cc ma być między 25 a 29 sierpnia więc już wtedy powinien być :) Całuje Was moje dzielne ciężarówki :***

M4gd4 strasznie Ci gratuluję brak mi słów. Ale się podekscytowałam:-) wracajcie szybko do domu:-*

Witam serdecznie dziewczynki:) Długo nie pisałam, ale od czasu kiedy odeszłam na L4 nie mam na nic ani chwili. Tak jak to w domu upierz ugotuj itd... Od początku ciąży przytyłam 8 kilo i tak sobie stoję z tą wagą od kwietnia, chwała Bogu że niunia rośnie, ma teraz ok 2kg i 40 cm długości lekarz mówi, że wszystko dobrze. Muszę tylko dużo leżeć. ankaczarnykot ja miałam ostatnio bolesne skurcze przez 3 godziny co ok 10 minut ale ustąpiły i nie powtarzają się póki co. Pewnie z mojej głupoty dostałam tych skurczy bo na tyłku nie mogę usiedzieć.

Witam:) dziewczynki robicie już pranie dla maluszków:) boje się czy nie za wcześnie...

Hej dziewczynki, dłuuugo mnie z Wami nie było, niestety nie miałam czasu na NIC... Jeszcze chodzę do pracy:( uczę dziewczynę na moje miejsce do tego wrąbali mi dziecko szwagierki do opieki. Teraz to już mam całkiem przes.ane. Moja niunia w 30tygodniu ważyła 1200gram kruszynka kochana:) za to szaleje jakby była 2-razy większa:) z tego co mówi gin to wszystko ok

Mała25 hehe a widzisz więc jednak nie jestem sama:) ale pociesza mnie fakt, że moje koleżanki które się oszczędzają całą ciążę mają niestety problemy i ja też się bałam, tym bardziej że na tyłku usiedzieć nie mogę. Jedyne co mi dokucza to spuchnięte nogi, kręgosłup i ciążowa rwa kulszowa:(

Hej dziewczynki, ja też się martwiłam, że szyjka się skraca i brzuszek bolał :( ale wizytę miałam w poniedziałek i mój gin powiedział, że wszystko gra. Na 100% będzie dziewczynka i ułożona jest główkowo. Od zeszłego miesiąca podwoiła swoją wagę teraz waży 1200g :) tak bardzo się cieszę:))) nie oszczędzam się wcale, mam jeszcze więcej pracy niż na początku ciąży i czasem czuję, że troszeczkę przegięłam. Jednak myślę, że skoro na każdej wizycie gin mówi, że jest ok i chwali niunię to nie mam powodu do zmartwień:)