Skocz do zawartości
Forum

gabi85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez gabi85

  1. em87 obys miałą racje z tym weekendem :) dzis w nocy miałąm juz konkretne skurcze, byłam juz pełna nadziei, ze sie zaczyna..i co? moja mała leci z nami w kulki :) teraz cisza :)
    amarosaCo do karmienia piersą , to em ma racje. Moja kolezanka ma 2-miesięczną córeczkę, którą karmi piersią i stara sie jesc wszystkiego po trochu. Unika tylko wzdymających rzeczy jak kapusta, fasola, groch...poza tym je wszystko i małej nic nie jest. Wiec nalezy po mału wprowadzac wszystko. Wiadomo, ze nie pierwszego dnia, ale z kazdym kolejnym dodawac do diety nowe rzeczy.

  2. mika gratulacje duzej i zdrowej dziewuchy :) szybkiego powrotu do siebie :)
    truskawka mi w pierwszej ciązy dokładnie to samo lekarz powiedzial, ale juz wizyty u niego nie doczekałam :)
    Mi dzis kolezanka powiedziała, ze z pierwszym dzieckiem wypadł jej czop zabarwiony krwią i po kilku godzinach urodziła, a przy drugim czop odpadł tydzien wczesniej i to bezbarwny. Jestem w identycznej sytuacji :) Mam nadzieje ze do niedzieli urodze :)

  3. uśmiechnieta fajnie, ze juz Ci lepiej, ale moninius ma racje z tymi fast foodami. Jakis rosołek sobie ugotuj raz dwa, albo cos delikatnego przekąś :)
    moninius hehe z tym lewarkiem to dobre porównanie :)

    ooo jaka garstka nas juz została :) chociaz na liście Listopadówek jest nas az 53 sztuki, ale udzielają sie tylko "stałe bywalczynie" :) czyli około 25-30 babek :)

  4. truskawka bo Ci wszyscy ludzie, którzy nam to spokojnie mówią, ze jak przyjdzie czas, to wyjdzie, to nie mają pojecia chyba albo pozapominały co niektóre jaka to męka te ostatnie tygodnie ciązy. Ja nie daj rady juz bez podparcia wstac z łózka, a juz nie mówiąc o przekreceniu sie z boku na bok w nocy. Koszmar , po prostu koszmar. Moja 90-letnia babcia lepiej funkcjonuje ode mnie :D

  5. Dziewczyny ja już po wizycie. Jestem spokojniejsza, bo te upławy co mam, to nie sączące sie wody, a normalne upławy towarzyszące końcówce ciąży. Lekarz powiedział, ze to dobrze, ze mam juz skurcze, to znaczy, z eorganizm przygotowuje sie do porodu, ale kiedy to nastapi, to on mi nie moze powiedziec, bo sam nie wie. Powiedział, ze wszystko wskazuje na to, ze do przyszłej wizyty powinnam urodzic. Jesli nie to w przyszły wtorek mam kolejną wizyte i mam zrobic badanie krwi i moczu ze wzgledu na ból tej nerki. Jak bede miała bolesne skurcze, to mam brac nospe i jak po niej bedzie gorzej, to szpital. Mała urosła, bo ostatnio była o tydzien do tyłu z wielkością, teraz jej rozmairy sa odpowiednie co do wieku ciąży.
    A wiec dalej sobie mam czekac. :)
    truskawka ja miałam taki sam leniwy dzien dziś jak Ty. Nie miałam siły na nic. Dopiero jak wyszłam przed lekarzem, troche sie na powietrzu dotleniłam, to jakos sie pobudziłam. Jednak te spacery duzo daja. Ale najgorzej sie do niech zebrac w takim stanie :)
    emka gratulacje :) duzo zdrówka dla Was :)

  6. IgaJula było by fajnei, jakbym zaczęła przed czy po wizycie :) czesto słyszałam o przypadkach, ze dziewczyna była u lekarza a wieczorem zaczęla rodzic. Moze cos w tym jest, ze bada, cos tam pogrzebie i jest boom :) ja dzis sie czuje jakbym kilka dni nie spała, nie mam siły nawet sie ubrac, wszystko mnie boli, a mała nadzwyczaj spokojna. Az sie boje, ze cos z nią nie tak. :/
    moninius jak moja mała sie rusza i wypycha na wszystkie strony to mój P. i mój synek smieją sie jak głupki, a mnie boli i tez jeszcze ją zaczepiają, zeby bardziej szalała :D

  7. kasandra jak czytam Twój post, to tak jakbym widziała siebie. Moja mała sie dzis prawie w ogóle nie rusza, musze az brzuchem trząchac zeby ją pobudzic, a to ze czujesz ból w dolnych partiach to normalne, bo dziecko układa sie do wyjsscia. Mnie tak naciska na pecherz, miednice itd ze ból niesamowity, czasem az musze powstrzymywac aby nie "popuscic" moczu tak uwiera, a najwiekszy bol przy skurczach mam. Dzis od rana boli mnie głowa i wszystkie kosci w du...Czekam na tą wizyte tylko do 16.

  8. moninius, uśmiechnięta ja z własnego przykładu Wam powiem, ze w pierwszej ciązy byłam na wizycie u mojego ginekologa i tez mi mówił, ze ooo jeszcze daleko, ze nic sie nie dzieje, ze na kolejnej wizycie sie zobaczymy i wtedy oceni itd...i ja tez nic nie czułam, ze to sie zbliza...i co? 5 dni po wizycie zwyczajnie rano zaczeły sie lekkie skurcze, potem wypadł czop i o 23 urodziłam. A lekarza na obchodzie zdziwiony mówi do mnie..A Ty co tu robisz? ...no wiec nie znamy dnia i godziny kiedy to nastąpi i nawet lekarz może sie mylic, bo akcja porodowa moze sie zacząc w kazdej chwili i nic na to moze nie wskazywac. Zresztą po naszych listopadóweczkach widac, ze niektóre poród zaskoczył. Ja w tej ciazy od kilku dni mam juz jakies skurcze, objawy i jestem ciekawa co tym razem mi powie, ale jak stwierdzi, ze nic nie widzi, to i tak nie uwierze :)

  9. em87 ja juz kiedys wspominałam o moim problemie z laktatorami. Miałam to samo. Ani elektryczny , ani reczny z dobrych firm, zadne mi nie sciagał mleka. Do tego stopnia, ze dostawałam zastrzyki, by zapobiec zapaleniu. Az w koncu mama kupiła mi zwyczajny ręczny laktator w aptece (wtedy kosztował 8 zł, teraz trzeba dac za niego ok. 20zł) i nim elegancko sciągaąłm mleko. Tym razem tez w taki sie zaopatrzyłam. Tu masz link do zdjecia jak wygląda. Moze i smieszny, ale praktyczny.

    http://www.bangla.pl/opinie/p3516/albert-polska-odciagacz-pokarmu-standardowy-sanity?sid=tv7fqgislnp6pabtiut836f3i5#opinie

  10. ana333, misiabela ogromne gratulacje :)
    angel 3mam kciuki za szybki i bezbolesny poród :)
    kasandra ja tez czuje, ze ten dzien sie zbliza wielkimi krokami.
    Bóle mam raz silne, raz słabe, raz sam krzyż, raz jak na okres. Wczoraj wieczorem bolało mnie juz wszystko i czekałam az bedzie sie nasilało, a tu dupa ...w nocy sie zmniejszyło. Teraz jak wstałam i pochodziłam, to znowu to samo. Wiec musze wiecej sie ruszac hehe. A juz miałam nadzieje, ze w nocy mnie chwyci :) wczoraj tez mnie do WC goniło, zero apetytu, a dzis od rana wilczy. Z moim małym miałam zupełnie inaczej. Zero objawów, o 7 rano zaczeły pobolewac plecy i brzuch, potem odpadł czop i pojechałam rodzic. A tu? ....boli i boli ale sie nie nasila, czop po kawałku wylatuje...cos czuje, ze to bedzie długi i bolesny poród :/ jutro na 16 mam wizyte u ginekologa, ciekawe co powie...
    Boje sie tylko, ze moge np. przegapic sączenie sie wód i przez to dziecko bedzie niedotlenione. Bo czasem mam mokre majtki delikatnie, ale czy to wody, czy upławy? kto to wie... Mam juz jakies dziwne schizy. A mojemu P. sie sniło całą noc, ze rodziłam i urodziłam, ale syna :) na niego tez juz chyba moje schizy przechodzą :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...