Nie mogę załadować zdjęcia...
Jeżeli chodzi o Karmienie Piersią nie było za fajnie na początku, cc miałam po 19 i mała zabrali mi na całą noc i przywiezli rano, dopiero po 2 dniach malutka zaczeła ssać pierś jak trzeba, musiałam chodzić i ją dokarmiać co mnie przerażało, troszke popłakałyśmy ale sie udało, Dziewczyny nie rezygnujcie tylko jak najwięcej przystawiajcie malucha do piersi, może po porodzie sn jest to prostsze bo odrazu sie karmi, zaczynała mnie już jakaś depresja łapać bo wszyscy karmić piersia i tak wkółko....
Myślałam ze przystawie małą i bedzię odrazu ssała jednak nie jest to takie proste, dobrze że już mała normalnie je, mam wystarczająca ilość pokarmu,