Justi24

Krowka Już Cię witam kochana cieszę się, że spokojnie dolecieliście i wiem co czujesz-koniec urlopu to nic miłego:( Madzia Słodkie zdjęcia, a brzusio faktycznie idzie do przodu wiem, wiem miałam wstawić zdjęcie, ale nie mam głowy do jego zrobienia ale wstawię prędzej czy później

W pierwszej ciąży używałam Fissan i teraz też go używam. Bardzo natłuszcza skórę co przynosi ulgę gdy brzuszek jest już duży

W końcu chwila dla siebie. Dzisiaj cały dzień na nogach, które powoli wchodzą mi w cztery litery Od rana załatwialiśmy sprawy, urzędowe, szkolne, przegląd samochodu itp. Później gotowanko, Zosia ze żłobka, zabawy, kąpiel, sprzątanie i wreszcie siedzę Odkąd Zosia wróciła do żłobka musieliśmy trochę zmienić rozkład dnia o 18 jest już kolacja, 18.30 kąpiel, czytanie bajek i przed 19 jest już w łóżeczku i śpi, bo rano i tak nie można jej zwlec z łóżka przed 7 nic nie jest wtedy w stanie jej obudzić, dopiero trzeba ją wyjąć, posadzić, potulić i dopiero się budzi zatem staram się tak robić aby te 12 godzin snu miała. Poza tym dzisiaj wróciła z lekkim katarkiem mam nadzieję, że na tym się skończy bo normalnie nie chcę zaczynać tego wszystkiego od nowa...Pani w żłobku powiedziała, że Zosia jest strasznie uparta jak powie nie! to koniec! I w domu ostatnio też tak jest:( nie chce pić tranu wszystkie sposoby jakie kiedyś działały teraz nie działają, Jedynie jak coś je i za którymś razem podam tran to wypija i się krzywi nawet witaminy C już nie chce...No i wróciły krzyki, jak nie chodziła do żłobka to się super wyciszyła, a teraz jak coś chce to lepiej zatykać uszy bo bębenki pękająale przetrwamy. Aha i nauczyła się mówić Zosia Joannab Nieciekawie z mężem...redukcja etatów czy inny powód? Jeżeli chodzi o pracę to mój mąż jeszcze nie znalazł normalnej pracy. Pracuje na umowę o dzieło i szuka...ale powiem Wam, że jest tak ciężko...nigdy bym nie pomyślała, że tak będzie A może któraś z Was się orientuje jak to jest gdy się pracuje na umowę o dzieło, ponieważ wtedy nie ma się żadnych świadczeń, ale czy jak mąż jest zapisany u mnie w legitymacji ubezpieczeniowej może korzystać ze służby zdrowia, czy musi się dodatkowo ubezpieczyć? Ja jestem w tym zielona...

Ja też 3 lipca i termin mam na 10 kwietnia:) Musisz do Madzi napisać PW bo tylko ona może to zmienić:) ja nawet nie wiem jaki tam mam termin, ale wiem że pewnie w nim nie urodzę;)

Martynaa Zosia jakiś miesiąc temu miała 84cm, teraz pewnie trochę urosła bo już coraz więcej ciuszków na 92 ubieramy. Scarlettj Super, że się udałooby tak dalej. Teraz grunt to nie ulec małemu terroryście Ja według Tracy Hogg postępowałam jak Zosia miała koło miesiąca, ale myślę że w tym wieku też by zadziałało tylko pewnie trzeba więcej czasu i cierpliwości, żeby Fredzio na nowo pokochał swoje łóżeczko. Powodzenia! Gmonia Kiedy te choróbska pójdą precz:( oby Natalce szybko przeszło...

moskala22Justi24Martynka, Lawendowa Gratuluję córeczek!!!! Oj ja też coś czuję, że będę miała córeczkę ale o tym się przekonam w kwietniu:)Martynka Ładnie Ci brzuszek wyskoczył, zgrabniutki Moskala Ja się znowu powtórzę, ciąża Ci służy kobieto i to bardzo. Nic tylko w ciąży chodzić Zosia w żłobku, a ja się obijam...ale tylko dzisiaj od jutra zabieram się za pisanie pracy magisterskiej. A co do brzuszka to przez ostatni weekend podwoił swoją objętość Justi ja już nie planuję trzeciej ciąży - dwójka łobuzów mi wystarczy :) No u mnie to zależy jak życie się ułoży. Jeżeli będziemy mieli ku temu warunki to ja bardzo chciałabym mieć trójkę dzieci

Martynka86Dzień dobry KOCHANE Pytanie mam, jak moge zmienic na forum date porodu ? Bo zmienila mi sie na 10 kwietnia czyli tak jak sama na początku obliczyłam :) A te irlandzskie LUDZIE twierdzili ze na 9 ehh ;/ Buziaki Milego dnia! Matynka A jaki jest pierwszy dzień Twojej ostatniej miesiączki?

Moskala pokażę, poproszę męża, żeby mi fotkę zrobił.

pierwszy dzień w żłobku zaliczony na 5 obyło się bez płaczu:) Za to Zofia przyszła do domu taka zmęczona, że cały wieczór chodziła zamulona i punkt 19 spała Lidiaro Ja nie przewijam. Zosia się już raczej nie budzi w nocy, a rano często ma suchego pamperka i wtedy szybko sadzam ją na nocnik. Jak u was sprawy nocnikowe? I nas tak różnie...Zosia przeważnie mówi U i łapie się za pampka jak już coś w nim ma, ale czasem powie U szybko ją sadzam i robi wtedy kupkę, a siusiu to przeważnie jak posadzę ją to zrobi, ale w między czasie w pamperka sika. Czasami jak czuje, że jej się chce to niesie nocnik z łazienki i chce siadać Kilka razy to zbagatelizowałam, a ona usiadła w ubraniu i kupkę do pampka zrobiła więc teraz jak tylko sięga po nocnik to się rozbieramy ale ogólnie jeszcze długa droga przed nami. Co do mowy to u nas jest mama, tata, baba, dziadzia, ciocia, aga, abka(żabka), dzieci, daj, lulu(spać), dudu(smoczek), lala, dada(lalka która mówi dada), cieee(cześć),baach, niam niam, fii(wilk) i odgłosy wszelkich zwierzątek. Mummy U nas bardzo długo wszyscy byli tatą, a jak jej się mówiło idź do mamy to też wiedziała do kogo. Teraz przeszło bardziej na mama, ale już często zwraca się prawidłowo mama i tata:)

Cześć U nas wczoraj było wiosenna pogoda, za oknem 20 stopni i piękne słoneczko, wykorzystaliśmy ten dzień na maksa. Spacerki z teściami, karmienie kaczuszek, wizyta w ZOO Zosia wylatała się za wszystkie czasy A dzisiaj pierwszy dzień w żłobku, Bardzo to przeżywałam, ale poszła zadowolona więc jestem spokojniejsza Mam tylko nadzieję, że nic tam nie podłapie...wyleczyłam ją do końca, zero katarku, popija tran, wypiła 16 Actimeli (codziennie jeden) zobaczymy...A tak w ogóle to tak kocham tą moją Zosię i tęsknię jak jej nie ma przy mnie:( W piątek byłam na wizycie , szyjka długa 4cm zamknięta wiec kamień spadł mi z serca, ale już myślę co to będzie za 3 tyg na następnej wizycie. Co do płci sprawa się skomplikowała, jesteśmy w punkcie wyjścia NIE WIADOMO ! Jak to usłyszałam to stwierdziłam, że w takim razie nie chcę znać płci do końca, jestem zbyt delikatna w tym temacie i nigdy nie chciałabym poczuć zawodu dlatego już się nie nastawiam i synka i córeczkę kocham już miłością bez granic

Martynka, Lawendowa Gratuluję córeczek!!!! Oj ja też coś czuję, że będę miała córeczkę ale o tym się przekonam w kwietniu:) Martynka Ładnie Ci brzuszek wyskoczył, zgrabniutki Moskala Ja się znowu powtórzę, ciąża Ci służy kobieto i to bardzo. Nic tylko w ciąży chodzić Zosia w żłobku, a ja się obijam...ale tylko dzisiaj od jutra zabieram się za pisanie pracy magisterskiej. A co do brzuszka to przez ostatni weekend podwoił swoją objętość

ivonaJust jak po wizycie??? Po wizycie wszystko ok. szyjka na razie ładnie się trzyma. Ale są wątpliwości co do płci...stwierdziłam, że wolę nie poznawać płci do końca...

Cześć dziewczęta. Przepraszam, że się nie odzywałam, ale byli u mnie do dzisiaj teściowie i nie miałam czasu nawet do neta zajrzeć:( Bardzo miło, że o mnie pamiętałyście Zacznę tak egoistycznie od siebie Otóż po wizycie dobre wieści, szyjka ma ok.4cm i jest zamknięta, a to najważniejsze kamień spadł mi z serca, ale już się martwię czy aby nie skróci się do następnej wizyty taki mój los zamartwiacza...A co do płci to sytuacja w ogóle się nie wyjaśniła bo tym razem ciężko było określić i nie wiadomo czy chłopczyk nie zamienił się w dziewczynkę??? I powiem Wam, że jestem zła, ponieważ nie chciałam znać płci do końca, chciałam mieć niespodziankę na porodówce, a lekarz jakoś tak nalegał, żeby mi o tym powiedzieć i przez to miałam bardzo mieszane uczucia po wizycie. Nie to, że nie cieszyłabym się z dziewczynki, ale już przyzwyczaiłam się do myśli o chłopcu o tu niewiadoma i tak dziwnie się z tym czuję. Postanowiłam, że jak jestem, teraz w punkcie wyjścia to już tak zostanie do końca. Chcę poczuć jak to jest poznań płeć po porodzieNigdy nie chciałabym poczuć zawodu związanego z płcią mojego ukochanego maleństwa...ehhh to tyle. Jedyne co nie tak to mam zawyżone ph (czyli bardziej zasadowe) i muszę przyjmować pałeczki kwasu mlekowego. sunset30Witam serdecznie...przyłączam się do Was kwietniowe mamusie i przechodzę z majówek 2011,bo w wyniku pomyłki lekarza nasza dzidzia jest większa o miesiąc...no cóż Witaj wśród kwietniówek!!!!! moskala22Dziewczynki a tak przy okazji chciałam Wam się pochwalić, że moje maleństwo od kilku dni łaskocze mnie po brzuszku. To jeszcze nie kopniaki, ale i tak jest to bardzo przyjemne uczucie :) Liczę że kopniaczki pojawią się już niedługo :) Gratuluję pierwszych ruchów Przy okazji pochwalę się, że u mnie już są dosyć mocne kopniaczki ewa_180moskala22Dziewczynki a tak przy okazji chciałam Wam się pochwalić, że moje maleństwo od kilku dni łaskocze mnie po brzuszku. To jeszcze nie kopniaki, ale i tak jest to bardzo przyjemne uczucie :) Liczę że kopniaczki pojawią się już niedługo :)no ja musze sie juz pochwalic ze moj synek juz mnie kopie regularnie!!!!! wiec wiem kiedy spi a kiedy nie!!! Również gratuluję regularnych kopniaków ze strony maleństwa Jutro moja Zosia wyrusza do żłobka:( czuję się jakbym pierwszy raz ją wysyłała tak mi smutno, że nie będziemy razem:(((((((

Hej dziewuszki! Ja dzisiaj wybieram się na wizytę, trzymajcie kciuki aby wszystko było dobrze, bo mam różne obawy... Koko Ja jestem również fanką majonezu, w pierwszej ciąży jadłam i teraz też sobie nie żałuję krowka Ja na Twoim miejscu raczej zrobiłabym zdjęcie tego zęba, bo powikłania mogą być fatalne, a tu będziesz ochroniona fartuchami pierwszy trymestr już za Tobą, ale to i tak Twoja decyzja Miłego wypoczynku u rodziców! Do nas dzisiaj przyjeżdżają teściowie

Cześć! Ja również życzę zdrówka chorującym i sił ich mamom...Tasik, Agak Jak Wasi synowie? Joannab Udanego wypoczynku! Ja mam dzisiaj wizytę o 15.45 już boli mnie brzuch na samą myśl...nienormalna... No i dzisiaj przyjeżdżają do nas teściowie na weekend:) Cieszymy się:)

Rachotka Witaj!! Mam nadzieję, że teraz do nas częściej zaglądniesz:) Cieszę się, że sprawy mieszkaniowe się układają Ivona Współczuję choroby i doskonale Cię rozumiem bo u nas też nawracało:) teraz Zosia idzie od poniedziałku do żłobka po 3tygodniowej przerwie... A ja mam dzisiaj wizytę u lekarza, bardzo sie denerwuję. Trzymajcie kciuki żeby wszystko było w porządku...

potrawka z kurczaka z warzywami i ryżem.

U nas już drugi dzień fatalna pogoda, nawet nosa na dwór nie wystawiamy, no poza tym, że jak z nocki wracałam to miałam mały spacerek. Humor mam do bani Jutro mam wizytę u ginka i oczywiście stres Wczoraj byłam u fryzjera, mam nową fryzurkę to jedyne co mnie pociesza:)

U nas pogoda do bani, tak jak mój nastrój od rana płaczę z różnych większych i mniejszych powodów. Kłóciłam się z mężem o pierdoły. Nie wiem czy to hormony szaleją czy co???

moskala22Justi najmocniej Cię przepraszam za to, że pominęłąm Twojego skarbeczka!!! Nie ma za co już trochę czasu minęło mogłaś zapomnieć...Swoją drogą jutro idę potwierdzić czy aby na pewno synuś w córeczkę się nie zamienił moskala22Edytko mój 23-letni kolega wracał do domu samochodem. Miał do przejechania kilkaset metrów. Nie wiem co mu odbiło, ale pędził grubo ponad 100km/h, (podobno był trochę pijany). Uderzył o ogrodzenie mojego sąsiada, dachował i wypadł z samochodu, który go przygniótł. To wszystko stało się niecałe 10 m przed jego domem. Mateusz był cały połamany, ale żył, więc go reanimowali, ale się nie udało :( Przykro mi...ale niestety tak często kończą się jazdy po pijaku. Też mam złość na takich ludzi, bo niedość, że sobie robią krzywdę to niejednokrotnie odbierają życie innym. W pracy zdarzają mi się właśnie pacjenci po wypadkach, którzy jechali po pijaku i powiem Wam,że jednak jest ta złość jak się przy nich pracuje...Taki ból jaki wyrządzają oni swoim rodzinom jest nie do opisania.... Ewa Gratuluję synusia!!!! Foteczki przepiękne. Ja mam taką fotkę mojej Zosi i czasem sobie na nią zerkam:)))) Koko O taaakk rogale świętomarcińskie są drogie, bardzo kaloryczne i.......meeega pyszne!!!!Cieszę się, ze wyniki wyszły dobre

moskala22Karolinko gratuluję synka!!! Mamy więc 2-1 dla dziewczynek :) No jak? 2:2 ja też synka :)

No Martynka, dobrze że się odezwałaś. Cieszę się, że doleciałaś całą i zdrowa:) Anja No właśnie miałam Ciebie pytać gdzie ty jesteś pulchna??????Idź, bo jak już coś wymyślisz:) fajna laseczka z Ciebie. Tak szczerze powiedziawszy to w sumie każdą z Was sobie inaczej wyobrażałam, najłatwiej mi było z moskalą i edytką bo mają swoje fotki w ava:)

Madzia86Justi24Madzia86Babeczki o co chodzi z tymi pampersami???Wypełniasz formularz, wpisujesz kod Dry Max i powinni przysłać Ci próbkę pampersów (5sztuk) ja już wysłałam w zeszłym roku też dostałam,a le wtedy dwa wysyłali:) a z kąt ja mam ten kod wziąć no właśnie Ci go napisałam Dry Max:)

pomidorowa z makaronem

Krowka Super, że szczęśliwie dolecieliście:) mam nadzieję, że twój Cię za bardzo nie stresował teraz odpoczywaj i ciesz się chwilami z bliskimi:) A ciekawe jak tam Martynka? Mam nadzieję, że również bezproblemowo doleciała do Polski.