
iwka87
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez iwka87
-
Hej dziweczyny, ja też mam zamiar sie troche poopalać dziś :) Szkoda marnować tak pieknego dnia. A tak wogole to zapisalam sie na 2 badanie prenatalne te w 20 tygodniu na 11 czerwca, to już bedzie połowa ciąży jak ten czas leci, szaleństwo ... :) A i jeszcze wybiore sie na zakupy do lidla bo mają być dziś ciuszki ciążowe, ciekawe co tam będą mieli. Pozdrawiam
-
Dziweczyny mi po wczorajszej wizycie kontrolnej smutno bardzo;/ Cały dzien spędziłam na pracy w ogródku i na USG dziduś spał, i sie wogole nie ruszal, chyba go wykonczyłam:) nawet zadnego zdjęcia sie nie udało zrobić. A tak wogole to dostałam nakaz przytycia, bo jeszcze mi nic nie przybyło, ale dzidzius rosnie więc chyba nie jest tak źle, ale mąż tak to sobie wzial do serca że od wczoraj wieczora wszystko we mnie wpycha :). No i mam bardzo niskie cisnienie, wiec sobie spokojnie pije kawe. No i na moje bole przucha dostałam luteine i magnez. A myslalam ze obejdzie sie bez tabletek. Osa ja mam sypialnie na poddaszu i dzis w nocy spac nie moglam tak sie nagrzalo w dzien;/ Dobrze ze dzidzius nie bedzie tego przezywał w listopadzie:)
-
Witam w ten piękny dzień u mnie też słoneczko swieci:) Agi 123 u mnie na prenatalnych lekarz też potwierdził chłopca na80% ciekawe czy się sprawdzi, bo ja już ciuszki kupuje :) jutro idę na wizytę i czekam z niecierpliwością :)
-
To sie tak nie denerwuj:) bo to dziecku szkodzi. Ja staram sie o tym nie myslec, i jak jestem czyms zajęta to jest dobrze. A z dzieciaczkami tez musi byc dobrze:)
-
Hej:) U mnie dziś leje i leje dale;/ więc nie pozastaje nic innego jak spac :) Ja też nie mam juz od tygodnia żadnych objawów, nawet juz brzuch nie pobolewa jak to było wczesniej, i tez sie martwie. Dobrze ze we wtorek wizyta, to zobacze malenstwo. Malyna a co do brzuszka to ja jestem szczupła i też nic nie widac, no moze troche jakbym sie najadła, i tym tez sie martwie;/ Za to moje pirsi to mnie przerosna niedlugo, zawsze były duze i nieproporcjonalne do mojej figury, a teraz to juz jest masakra;/ najpier pojawiaja sie one potem ja;/
-
Chyba mnie przekonałyście do tego listopada :) Bo mi ten termin sie nie podobał. Ale patrząc na to z innej strony to w te wakacje nie będziemy jeszcze (chyba) bardzo zmęczone brzuchami, a w następne dziecko będzie juz duże i będzie mu można pokazać świat. I jeszcze jedno spędzimy świata z takimi szkrabami.:) Mi jeszcze nie badali serduszka dziecka, tylko było sprawdzane czy bije.
-
Własnie szybko wrócisz do swojej figury. Ale powiem ci ze cie podzwiam. Mam przyjaciolke, u ktorej roznica miedzy dziecmi to niecały rok. I powiem szczerze jak tam jestem to siedzę i ją podziwiam jak ona to ogarnia:) jedno dziecko ma 9 miesiecy a 2 niecałe 2 latka. Ale plusy są tego takie że teraz ma figurę lepszą niż przed ciąża. A pozniej to juz dzieciaczki zaczną sie same bawic, i wtedy ty będziesz miała luz.
-
Osa to szkoda :) Bedziesz lepić bałwana jak bedzie snieg, a jak bedzie lało, szaru, buro, to już nie bedzie tak fajnie :) Nastepne dziecko palnuje na lato..
-
Mnie ten listopad też przeraza. Ogrzewanie będzie szło pełną parą, żeby nam dzidziusie nie pomarzły. To i pranie sie wysuszy :)Mam nadzieję że zima będzie taka jak w tym roku, bo jak będą mrozy i sniegi to ja nie wiem jak my przezyjemy :)
-
Osa a masz jakiś kontakt na dobrego sprzedawce na all? Bo te ciuszki też są ciekawe, ale boję sie zamówic coś żeby mi jakieś sprane szmatki nie przyszły;/
-
Hej Dziewczyny, wczoraj był naprawde zły dzien chyba dla nas wszystkich. Mnie też głowa bolała, niedobrze mi było nie wiedziałam co się ze mna dzieje;/ Ale dzis na szczescie siły powróciły. A co do zakupow, ja tez nie chce szalec. Część rzeczy dostane. Znalazłam u mnie w miescie fajny lumpeks z super ciuszkami dla dzieci, jakieś bluzy, swetry, spodenki, kurtki, w super stanie za grosze. Bo ceny ciuszkow w sieciowkach mnie przerazają. Nie dam 60zł za sweterek ktory dziecko ubierze 2 razy. Ale jestem skąpa....Oczywiscie nie kupiłabym body i innej bielizny użwyanej, tego sie troche boję. A co wy myślicie u ciuszkach dla dzieci z takich sklepów?
-
Mój to zawsze się pcha ze mną do gabinetu, nawet jak mu każe czekać:) i bardzo się cieszy jak widzi nasze malenstwo, a później wszystkim opowiada jak dzidzus skacze na usg:) a co do brzucha to u mnie tylko ja widzę że urósł, bo się nie dopinam w niektóre spodnie. Kilogramy dalej stoją w miejscu.
-
Animodzik ja też spałam prawie całymi dniami, ale na szczęście od ok tygodnia to minęło, więc u Ciebie też niedługo minie. Lidka86, ja już też niestety nie toleruję chipsów, a mam jedne ulubione które mogłam jeść codziennie. A jak je zjem to od razu zgaga, zoładek boli;/. Wybredne te nasze dzieci :)
-
To będę farbować, i zacznę wreszcie wyglądać jak człowiek :) Moja kolezanka w 9 miesiacu ciazy jezdzila na rowerze, myśle że jak się dobrze czujemy ciąża przebiega prawidłowo to powinnyśmy żyć tak jak dotychczas.
-
Marciaz ja jeszcze czasem jezdze na rowerze, ale nie na długie trasy. Korzystam bo jak już brzuch będzie wiekszy to bedzie trudno. Na YT jest duzo cwiczen dla kobiet w ciąży, jak mam ochotę to coś tam zrobię, żeby się nie zasiedziec za bardzo:) Osa trzymam kciuki za dziewczynke :) Dziewczyny a farbowalyscie juz wlosy, ja mam farbę kupioną od 2 tygodni i boję sie za to zabrać;/ A juz moje włosy sie tego domagają.
-
Witam, u mnie też zimno i leje. A miala byc piekna słoneczna majówka:( Chyba spędzę cały dzień w łóżku dziś:))
-
Lekarz powiedział, że zewnętrznych narządów jeszcze nie widać, "ale po jakiś połączeniach w środku można zobaczyć płeć" nie pamietam jak to dokładnie określił bo już go nie słuchałam za bardzo byłam trochę w szoku:)
-
Ja już po badaniu prenatalnym, z dzidzusiem na szczęscie wszystko w porządku. Lekarz potwiedził że na80% będzie chłopak :)Także mogę zaczynać szał zakupowy :)
-
Hej dziewczyny. Odnośnie l4 to ja też jestem od miesiąca już, bo w mojej pracy nie mogę pracować będąc w ciąży. Z jednej strony się cieszę a z drugiej lubilam swoją pracę. W domu już mi się nudzi trochę, w pracy czas by szybciej zlecial:) zaraz jadę na badania prenatalne, boję się trochę... . A co do ćwiczeń to szukałam, ale w moim mieście nie ma nic dla kobiet w ciąży:/ zostaje mi basen. Muszę się wkońcu wybrać:)
-
Dzień dobry wszystkim:) ja też śpię jeszcze na brzuchu, robię to mimowolnie:/ U mnie samopoczucie coraz lepsze, nawet zmęczenie mija. Mam nadzieję że wam cierpiącym też się poprawi niedługo. Miłego dnia życzę
-
A jednak się zalogowałam :)
-
Znow się nie można zalogować;/ Również witam wszystkie nowe mamusie:) Osa dobrze, że o Ciebie wszystko w porzadku i nie ma śladu po krwiaku. Bardzo ciekawe linki wrzuciłaś daje do myślenia. Niestety nasze społeczeństwo na nic nie reaguje;/ Ja ostatnio jadąc samochodem widziałam czlowieka leżacego na pasach na środku drogi!!! 3 samochody przedemna przejechały obok, dopiero ja sie zatrzymałam, a za mna pani pielęgniarka, okazało się, że pan ma padaczkę i zasłabł, a pewnie ludzie myśleli że pijany.;/ A co do papierosów to nienawidzę, a wogóle w naszym stanie najbardziej denerwuje mnie jak ktoś zaczyna przy mnie palić na zewnątrz, sama wtedy muszę uciekać od takoch ludzi. Ja w środę mam badanie prenatalne już się nie mogę doczekać, ale coś od wczoraj mam staszne bóle w podbrzuszu;/ liczę że przejdzie niedługo.
-
Gabi nie dość że nie rozumieją to jeszcze nas denerwują, przez co cierpimy jeszcze bardziej. Ale chyba taki nasz los:)
-
To dobrze że ten ból jest w miarę normalny. Mój brzuch też już trochę widać. Wczoraj byłam na usg dzidzius ma już 5cm. Szaleństwo :)
-
Dziewczyny naprawde przykro mi, że musicie cierpiec przez facetów. Oni są naprawde okropni. Rzadko który potrafi zrozumiec kobiete w ciązy, a sami nie wytrzymaliby nawet jednego dnia w naszym stanie bo sa z słabi. ;/ Ja mam jeden problem często jak gwałtownie wstaję to łapie mnie taki skurcz w brzuchu raz z jednej raz z drugiej strony i trwa chwilę, czy to jest normalne?