Wiktor jeszcze trochę kaszle,
Weronika w sumie juz ok , łapały ją stany podgoraczowe,
ale nie ma kataru , troche pokasłuje.
Idą jej dwie szóstki więc to mogła byc przyczyna podwyzszonej temperatury.
Jak będzie dzisiaj z nią ok to jutro pojdzie chyba do szkoły. Widziałam się dzisiaj z martini, wpadłam do niej na kawę , bo byłam załatwiać ważne sprawy w okolicy jej domu.