Skocz do zawartości
Forum

meya

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez meya

  1. od kilku dni zauwazam ze moj synek bardzo nerwowo zachowuje sie poczas snu.ma dopiero 7. 5 tyg i wyglada to tak ze wymachuje raczkami bardzo nerwowo, zrwywa sie i kreci co jakis czas, czesto budzi sie ale ciagle ma zamkniete oczka i placze, a czasem poprostu mruczy bardzo nerwowo. czy to jest normalne????
  2. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Staram sie tak sciagac by miec wystarczahaca ilosc na raz, choc ostatnio robie to rzadziej bo przystawiam synka do piersi co wypije to wypije
  3. Moja droga ja przechodze dokladnie to samo, moj synek ma 7 tyg obecnie i od 13 dnia zycia go dokarmiam. Tak samo jak ty mialam cesarke, nigdy nie brakam nic innego pod uwage jak karmienie piersia, prawda jest taja ze po porodzie dostalam szoku, bo nie potrafilam synka najarmic, nie chcial kapac sutka, zwijal sie i konczylo sie tym ze zasypial z nerwow a ja przechodzilam chwile grozy jak musialam to powtarzac. W 13 dniu polozna powiedziaka bym zaxzeka dokarmiac synka i tak jest do dzis. Najpier przykladalam go do piersi potem sciagakam pokarm potem i jedno i drugie plus butelka. Obecnie karmie go piersia kilka minut ktre synek ssie a nastepnie daje mu butelke, juz postanowilam ze sie poddaje jak tylo skonczy 2 miesiace. Nie mam juz sily, stres z tym zwiazany placz moj i jego, nie jest tego wart. Filip wyglada super i tak baprawde je wiecej formuly niz mojego mleka. Od kiedy przyszedl na swiat jest tylko placz bo nie potrafie mu dac tego co najkepsZe i uzalanie no czuje sie jak wredna matka.ale gdy kilka snu temu obudzilam sie placzac bo snilo mi sie ze go mi zabieraja powiedziakam sobie tyle!!! Musze przestac, syn rosnie i wyglada super, nue ma to dla niego znaczenia jakie mleko pije grunt to przykladac go do piersi by poczul moja biliskosc choc na chwilke tak robie potem daje butelke. Moge sie winnic caly czas i co mi to da, tylko tyle ze w tym smutku zapomne o synku... A tego nie chce. Wiec powiem ci szczerZe ze za 10 dni dolacze do grona karmiacych butelka
  4. dziekuje za podpowiedzi. juz jest lepiej, na twarzy nie krosteczki zniklely prawie wszystkie tylko skorka zrobila sie sucha od wody a jak smaruje ja kremem nivea dla dziecie to sie pojawiaja czrwone plamki wiec niczym nie smaruje..jakies sugestie?? a skora z glowki schodzi,mama kupilam mi specjalny playn ktory nakalda sie na glowke i splukuje po 30 min, plyn wysusza i ciemucha znika:)::
  5. ja mam 6 tyg synka i karmie go raz sciagnietym pokarmem raz formula. sciagnietego mleka musi byc okolo 120-160ml a formulty okolo 120-130ml co 2,5do 3 godzin. czasem zdarza sie ze pochlania wiecje czasem mniej, poniewaz nie za kazdym razem razem jak rzychodzi karmienie mam wystrczajaca ilosc swojego sciagnietego pokarmu daje mu wiecej formuly. przyznam szczerze ze zastanawiam sie czy ilosc i czestotliwosc z jaka ja go karmie jest dobra. gdy staram sie go przeciagnac tj godziny karmienia synek placze wiec trzeba go nakarmic, sprawdzjaac wage synke przybiera i obecnie wazy 4.5kg. rozwniez dzis jak na zlosc zauwazylam ze moj sutke przy sciaganiu pokarmu zaczal krwawic wiec caly sciagniety pokarm zostal zabarwiony na rozowo i wyladowal w zlewie. wiem ze musze sciagnac pokarm bo piers bardzo mnie boli. jakna zlosc,
  6. mam pytanie czy sciagniety pokarm mozna ze saba mieszac? od kilku dni systematycznie sciagam mleko laktatorem, w zleznosci od dnia ilosc sciagnietego mleka jest miedzy 70-120ml, moj synek na jedno karmienie potrzebuje okolo 160ml co w moim przypoadku jest niemozlwie wiec musze co najmniej 2 razy sciagnac pokarm w ciagu 5-6 godz by taka ilosc pokarmu mu zaserwowac. do tej pory kazdy sciagniete mleko wlewalam do innej butelki i karmiac synka poprostu zmienialm butelki, zastanawiam sie czy moglam bym je poprostu zlac do jednej butelk skoro i tak wszystkie beda uzyte w jednym karmiemiu??? pokarm sciagam co 3-4 czasami 5 godzin wiec tylko rozily by sie godzinami a nie dniami. w interniecie sa rozne opinie, i tak naprawde nie wiem ktora jest prawdziwa, czy ktos ma pojecie, z gory dziekuje.
  7. dziewczyny dzieki za mile slowa.nogdy bym nie pomysla ze tka ciezko mi bedzie dojsc do siebie, zupelnie inaczje ten okres sobie wyobrazalm. ale juz te ostantie dni sa duzo lepsze, zaczynam ogarniac wszystko a najwazniejsze ze synek rosnie.
  8. moj synus ma ponad 5 tygodni, urodzil sie po terminie w 11 dniu, po cesarskim cieciu ktore bylo nieplanowane.mam problemy z karmieniem, wlasciwie to juz jestem na etapie dokarmiania formula. bo niestety nie mam wtyatarczajaco pokarmu. od momentu porodu czuje sie zagubiona, wiem ze poczatkowo mialm depresje, obecnie jest lepiej juz nie placze tak czesto i normlanie jem. ale nie moge sie pozna, jestem zagubiona, chcilami boje sie wychodzic sama z synkiem na spacery, cz zostawac sama w domku. w miejscu w ktorym mieszkam nie mam za duzo znajomych wiec tak naprawde calymi dniami spedzam czas z synkiem w domu, czuje sie zagubiona i nie pewna. czy jest jakas metoda na powrot do formy,
  9. dziekuje bardzo za porady, naprawde sie przydaja i czlowiek czuje sie mniej zagubiony majac te informacje. jakos mloda mama mieszkajaca zagranica bez babci i cioc przy boku ciezko mi sie odnalesc. tutaj dzieci wychowuje sie maluchy jednak inaczej i polozne doradzaja cos innego, jak juz pislam maluch ma tradzik niemowlecy skorka twarzy zrobila sie bardzo sucha czy powinnam ja czyms smarowac??czy oliwka JJ wystarczy czy powinnam kupic krem do twarzy. zaznaczam ze tradzik ciagle jeszcze jest na policzkach choc juz przysycha
  10. mam podbny problem, karmienie piersia jednak nie wyszlo tez mam za malo pokarmu, wiec odciagam pokarm laktatorem. co 3 godziny mam miedzy 80-10ml mleka z 2 piers ( jednaz piers prawie wogole nie ma melka) snyka dokarmiam formula tj. pierwsze daje mu co odciaglam a potem patrze na reakcje czasem wypije 40ml formuly a czasem 100ml, synek wlasnie skonczyl 5 tydzien ale urodzil sie 11 dniu po terminie. moje pytanie jest ile powinnien zjesc bo przyznam szczerze sama sie bogubilam. czasem zje 120ml w tym wiekoszsc mojego pokarmu a czasem 180ml karmie go co 2,5 do 4 godzin ( 4 godziny przerwy zdarzaja sie tylko w czasie dlugiego snu raz dziennie). wiem ze malenstwa w tym okresie przechodza skok rozwojowy i roznie bywa z iloscia pochlanianego mleka. ale chwilam obawiam sie ze go przekarmiam alebo za malo. bardzo prosze o opinie:
  11. witam, przyznam sie ze ja tez odciagam pokarm laktatorem. pmoj synek urodzil sie po cesarskim cieciu, przyznamsie ze dostalam szoku poprodowego co przyzynilo sie ze sam proces karmienia piersia byl horrorem, filip nie ciagnal piersi, plakal i sie wil, walczylam az do 10 dnia gdy polozna mi powiedzial by dokarmiac bo filip traci wage,wiec w 13 dniu sie przelamalam i podkarmilam synka wreszcie zaczal spac i byl spokojny. potem przytawalm go piersi ale doradzano mi by go topowiac formula po piers.karmienie mialo spowodowac ze przyjdzie mi pokarm niestety do tej pory mam go niewiele, zaczelam uzywac laktatora bo wiem ze syn z piers nie zjada wiele i jest podrazniony i placze. z kazdym razem wiedze ze z jedej piers mam okolo 80ml melka a z drugiej 30 ml i to sie nie zmienia, pije herbatke laktacyjna jem wittaminy i nic, sciagam pokarm co 3 godz i oprocz tego karmie synka formula. obecnie moj synke pochlania takie ilosci mleka ze nie wyrabiam, wiec doszlam do wniosku ze wole patrzec na jego usmiechnieta buzke i patrzac jak rosnie niz sluchac placzu. daje mu ile moge, przykladnaie do piersi nie pomaga, wiec robie co moge by rosl. ja bardzo chcialm karmic piersa, wpewnym momecie to stalo sie moja obsesja, czulam sie jak bym nie byla prawdziwa matka i ze zawiodlam synka bo goniepotrafie nakarmic.cos sie stalo po porodzie ze nie potrafilam sobie poradzic z karmineniem ze stresem i nowa rola, winilam siebie, w glebi cialge czuje sie ze z tym ale co mam zrobic, nie chodzi o mnie ale o filipa.
  12. moj synus ma 5 tyg i tez ma ropiejace oczeta, polozna poradzila mi by je przemywac wacikami zalanymi przegotowana zimna woda, zasada przemywania oczek od zewnatrz oczka do wewnatrz (od uszka do noska). ja przemywam 2 razy dziennie i codziennie robie nowe waciki. nie wiem czy to pomoze ale mojego synka oczka wygladaja lepiej.
  13. kazda madra ksiazka mowi inaczej, dlatego chce to sprawdzic z doswiadczonymi matkami. moj synek ma na twarzy czerwone ropne krosteczki, kotre znikaja jak jest zimnoa pojawiaja sie jak jest cieplo lub spi na tej strone,pojawily sie w 3 tyg po zycia, powiedziano mi ze to trodzik niemowlency i zniknie po kilku tyg. polozna doradzila mi mycie twrzy dziecka przegotowana woda, czy znacie inne sposoby, moze jakis krem??? kolejna sprawa wczoraj zauwazlyam ze synkowi schodzi skorka z glowy a ze skorka jego bujna czuprynka, wyczesuje skorke i smaruje oliwka, czy powinnam uzyc czegos innego??? z gory dziekuje za odpowiedzi na moje pytania,
  14. Czesc i czy udalo ci sie przywrocic pokarm?? Ja mam podobnie, zostalo mi doradzobe by dokarmiac synka w 10 dniu jego zyciazaczelam w 13 i dokarmiam do dzis bedzie mial 5 tyg. Najpier daje mu piers tak do godz karmmienia na obydwuch a nastepnie butelke od 60-90 ml formuly. I tak co 3-4 godz, chcialabym karmjc piersia ale pkarm tak naprawde jest tylko w jednej piersi i to nie wiele. Synek zaxzyna saac o zasypia a gdy go przytrzymalam przez kilka godz tylko na cycku byly placze przez pol dnia
  15. To tak jak ja powiedziano mi by dokarmiac i dokarmiam od 13 dnia zycia synka. Sustematycznie przykladam synka do piersi ale zasypia, poza tym uzywalam laktatora, pije herbatki laktacyjne i mam glowe pelna smutkow bo dalej nie mam pokarmu. Moj synek ma 5 tyg i wyglada ba to ze niedlugo formula bedzie tylko jego jedzonkiem choc ja chcialabym by byla to piers
  16. meya

    Stres

    Moj synus urodzil sie po cesarskim cieciu, ktore bylo nastepstwem problemow podczas porodu, pokarm mi przyszedl na 3 dzien ale moj maluszek nie chcial ssac, polozne mi pomagaly ale jakis nie wychodzilo. Po powrocie do domu usilnie probowalam karmic go ale przyznam ze dostalam szoku poporodowego i jakos nie moglam sie pozbierac, karmienie bylo horrorem dla mnie. W 5 dniu zaczelam uzywac nakladek na sutki ale spadaly, filipek karmil Sie tylko chwilke potem padal spac i plakal duzo. Gdy polozna przyszla sprawdzic wage okazalo sie ze maluch w 10 dniu duzo stracil wagi wiec powiedziano mi bym dokarmiala, wiec od 13 dnia jak syn sie urodzil dokarmiam go. Teraz ma prawie 5 tygodni, przeobilam sciaganie pokarmu i karmienie butelka rowniez. W szpitalu powiedziano mi by jednak pezykladac go do piersi zamiast sciagamia. Obecnie karmie go piersia a potem daje my formule zaraz po karmieniu i tak synek zasypia. Dzis probowalam karmic go piersia ale okazalo sie okropnym przezyciem dla malucha plakal pol dnia. Od tyg uzywam herbatki laktacyjnej i systematycznie co 3 godz przykladam synka do karmienia ale jak zauwazam on ciagle potrzebuje formuly by byc sytym.filip zjada od 60-90 ml formuly co 3-4 godz.. Jesli mam wiecej pokarmu to zjada 60 a mniej 90. Tak wyglada sytuacja, mysle ze juz odwrotu nie ma od formuly, synek lubi ssac mije piersi ale tylko przez kilka minut a potem zasypia, podejrzewam ze za malo pokarmu mu leci wiec zasypia.
  17. meya

    Stres

    staram sie nie rezygnowac, ciagle karmie piersia synka choc po kazdym karmieniu jeszcze dodaje formule bo inaczej synek nie zasnie i ciagle palcze. moja mam kupila mi herbatke laktacyjna i pije ja 2 razy dziennie, ciagle sie staram wiem juz ze napewno nie dam rady karmic tylko sama piersia bo synka apetyt z dnia na dzien wzrosnie.
  18. meya

    Stres

    moj syn urodzil sie miesiac temu a ja cialg nie moge sie pozbierac. problemy z pokarmem mnie przerosl.ostatecznie postanilam dokarmiac synka. czy dobrze zrobilam??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...