Skocz do zawartości
Forum

karolcia21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karolcia21

  1. Ojoojojo Ty mnie lepiej nie strasz :P Pewnie na same lato będę wyglądać jak piłeczka hehe ale trudno po ciąży będę zrzucać kilogramy aż dojdę do mojej wymarzonej wagi A u mnie dzisiaj po prostu upał..chyba wyjdę na balkon trochę moje białe nogi opalić
  2. Ja brzusio już mam i widać, że to taki ciążowy a nie od jakiegoś przytycia :) więc nie rozumiem czemu brzuch się pojawia coraz to większy a waga stoi w miejscu... Ja i tak przytyłam w poprzednim roku dość dużo bo z 47 kg zrobiło się 61... więc tak to sobie tłumaczę, że moje ciało ma trochę tych zapasów i może póki co nie tyje na razie... A teraz waga stoi na 54,90 kg.
  3. barbara w jakim czasie zrzuciłaś te zbędne kilogramy? A tak poza tym to dzień dobry :) Mnie chyba na razie nic nie bierze te objadanie się bo mimo że wcinam dużo słodyczy to waga stoi w miejscu Ciekawe na jak długo
  4. Ola88 ja to już zaczynam się martwić czemu ciągle chudnę ale wyniki i reszta wszystko ok. Brzuszek mi też już wyszedł i taki dość pokaźny się robi. A Ty Kochana się nic nie martw, jedz ile Ci potrzeba :) Teraz nam wolno a później bedziemy się martwić i narzekać
  5. Cześć ja właśnie po wizycie i wiecie co dalej nic nie przytyłam a wręcz trochę schudłam.. na ostatniej wizycie ważyłam 55(miesiąc temu) a teraz 54,90 czyli w sumie od początku ciąży ponad 6 kilo w dół. 15 maja mam usg połówkowe(będzie to rozpoczęty 22 tydzień ale lekarze liczą skończone tyg wiec 21) i mam nadzieję, że już wtedy dowiemy się kto mieszka w brzuszku :) Ogólnie wszystko jest jak najbardziej ok i cieszę się bardzo !! :)
  6. Sporo szukałam na ten temat dzisiaj w internecie i właśnie też doczytałam się tych skurczy przepowiadających... Oby do jutra to dowiem się dokładniej co to mogło być. Ja siku w nocy wstaję rzadko max 1-2 . Ojj a co do zachcianek to ja po prostu najgorzej mam ze słodyczami i czymkolwiek co jest słodkie.. Lody, batoniki, cukierki, słodkie bułki itp. Wszystko wciągam nosem :P Aż się boje jutrzejszego ważenia Do tej pory ciągle chudłam ale teraz czuję, że już przytyłam (mam skromną nadzieję że nie dużo) hehe
  7. Cześć dziewczyny mam pytanie do tych bardziej doświadczonych, które już są mamami. Dzisiaj po 3 w nocy poszłam siusiu, wróciłam, położyłam się i czułam jak brzuch mi sie napina..od góry brzuszka w dół i tak dobre pare sekund. Na pare minut przerwa i po chwili znowu to samo.. I tak około 20 minut wszystko trwało.. Nie powiem wystraszyłam się niemiłosiernie.. Co to może być ? Co to może oznaczać ? Dodam, że żadnych plamień ani nic nie było. Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło. Jutro mam wizytę u gina to się zapytam ale jeżeli któraś z Was miała coś podobnego to bardzo proszę napiszcie co to może znaczyć. Strasznie się stresuję...
  8. Ja pierwsze usg miałam w 13 tyg. Rozumiem jak się niecierpliwisz ale jeżeli nic się nie dzieje złego(odpukać) to może poczekaj do wyznaczonego terminu :) Chociaż nasza babska ciekawość nie zna granic więc i tak zrobisz tak jak będziesz uważała
  9. Witam i ja po świętach ! :) My w niedzielę byliśmy cały dzień u rodzinki a poniedziałek w domku :) Znajomi i rodzina nas odwiedzali więc ciągle coś się działo i na nudę nie było czasu. Jak to dobrze, że już po świętach :P Ojjj ja to czuję, że parę ładnych kilo mi przyszło.. Ciągle się czymś obżerałam a zwłaszcza słodkim.. Żyć nie potrafię teraz bez słodyczy.. I tak od początku ciąży.. hehe coś czuję, że za parę miesięcy będę wyglądać jak słonica :P Dzisiaj w końcu taka piękna pogoda, że biorę lody i zasuwam na balkon :) I cały dzień lenistwa a cooo należy się!
  10. Witam wszystkie mamuśki ! Jak ta u Was kochane po świętach ? Ja to czuję, że parę ładnych kilo mi przyszło :) Obżerałam się czymś co chwila dlatego teraz już trzeba troszeczkę przystopować bo za parę miesięcy będę wyglądać jak słonica :) A o słodkim nie wspomnę... W ciągu dnia muszę zjeść coś słodkiego to jakiś batonik, cukierki, ciastka czy czekoladę. Nie ma dnia żebym nic słodkiego nie zjadła :P
  11. Cześć dziewczyny po świętach ! Iza oj tak brzusio już się zaokrągla i robi się coraz bardziej pokaźny :) Po tych świetach mam takie wrażenie jak bym pare kilo przytyła :P Czuję się jak jakaś słonica hehe
  12. To i ja dodam mój brzusio :) W końcu go już troszke jest :)
  13. Dziewczyny! Piękne te Wasze brzusie :) Ciąża Wam służy, wyglądacie bardzo ładnie :) A i oczywiście gratuluję córeczek :)
  14. Tragedia... Ja też miałam wypadek samochodowy 3 lata temu, jakoś uszliśmy z życiem(nie ja byłam kierowcą)... Potem miałam uraz, bałam się samochodów, jazdy. Ale w końcu odważyłam się i poszłam na prawko. I dzisiaj jest ok :) Jestem bardzo ostrożna i mam oczy dookoła głowy! A samochodem bardzo lubię jeździć :) Wiecie co dziewczyny już gdzieś około dwa tyg. temu poczułam ruchy dzidziusia ale dwa dni temu to taki koncert miałam w brzuszku po prawej stronie, myślałam że nie usnę z wrażania :) A mój M się zdenerwował, że go nie obudziłam I na drugi dzień rozmawiał z brzuszkiem i prosił chociaż o jednego kopniaka a tu nic he U mnie pogoda w końcu się deklaruje :) Wczoraj było piękne słoneczko i wybraliśmy się na krótki spacer a okazało się, że ponad 3 godziny spacerowaliśmy. A zasnęłam w sekunde jak suseł I wstałam dzisiaj po 10 a miałam w planach iść zrobić badania, ale trudno jutro pójdę :) A jak u Was ? Co nowego słychać ?
  15. Cześć dziewczyny ! Cisza tutaj.. żadna się nie odzywa :P Oj tak barbaraaaaa...pogoda do niczego...też liczę na to, że święta będą cieplutkie i słoneczne :) bo póki co to mało co głowy nie urwie ten wiatr :P
  16. Również witam nową mamusię :) Napisz coś więcej o sobie :) A przede wszystkim gratuluję maleństwa i zazdroszczę, ze masz już synka przy sobie :) Carolineee tylko smaka mi zrobiłaś tymi plackami...Już od dawna za mną chodzą placki ziemniaczane ale...no właśnie ale się nie chce :P Pogoda u mnie taka sama jak u Was... Deszczyk pada i chłodniej na dworze... Na szczęście nigdzie wychodzić nie muszę więc niech sobie pada Miałam strasznie dziwny sen rano i to on mnie obudził bo pewnie jeszcze bym spała :) A może to dzidzka mnie chciała obudzić bo się martwiła, że mamie w brzuszku burczy :) więc idę jeść śniadanko. Miłego dnia ! :)
  17. Co takiego wymyśliłaś ? To może i ja skorzystam pewnego dnia gdy już będę miała konkretnego lenia
  18. Grunt to pozytywne myślenie ! Trzymam kciuki by wszystko było dobrze ! :) Jaka dzisiaj u Was pogoda dziewczyny? U mnie są 22 stopnie a słoneczka nie ma. Jest strasznie duszno ale cieplusio :) A ja mam lenia dzisiaj i nic mi się nie chce.. Wczoraj pomyłam okna, zmieniłam firanki, pościerałam kurze i poodkurzałam. Tylko jeden pokój zostawiłam sobie na nie wiem kiedy Myślałam, że zajmę się nim dzisiaj ale lenistwo wygrało i odpuściłam sobie
  19. Carolineee doskonale Cię rozumiem, moja mama też zareagowała płaczem gdy się dowiedziała. Trochę inną przyszłość sobie wyobrażała tzn. skończyć szkołe, znaleźć pracę, ustatkować się finansowo itp. a dopiero później dziecko ale wyszło jak wyszło... Jestem ze swoim partnerem 3 lata i od ponad roku mieszkamy razem więc w każdej chwili mogła się przecież spodziewać takiej wiadomości. Dzisiaj jest szczęśliwa i liczy na to, że będzie w końcu miała pierwszego wnuka (dwie wnusie już ma) :) Więc głowa do góry, daj mamie trochę czasu na oswojenie się z nową sytuacją bo w końcu zostanie babcią a to nie lada wyzwanie :)
  20. Cześć dziewczyny :) karolinkakoko28082 Przede wszystkim gratuluję podwójnego szczęścia :) sytuacja w jakiej się znalazłaś jest dla Ciebie nowa. Każda kobieta inaczej reaguje gdy dowie się o ciąży, może po prostu potrzebujesz więcej czasu by się z tym oswoić. Wiadomo, że ciąża wiąże się z nowymi obowiązkami jakie będą Cię czekać..Ale kochana damy radę bo jak nie my to kto.. Ja mam 21 lat i również zostanę mamą małego Ktosia :) Bardzo się cieszę z tego powodu chodź wiem, że lekko nie będzie ale taki Skarb na całe życie to największy dar jaki można mieć. A Ty dużo odpoczywaj, nie stresuj się i myśl pozytywnie a wszystko będzie dobrze. Carolineee Pewnie, że możesz dołączyć, witamy serdecznie i gratuluję Maluszka :) Jestem w podobnej sytuacji jak Ty. Ze swoim chłopakiem jestem 3 lata i również planujemy ślub na przyszły rok, cywilnego nie chcemy więc wstrzymamy się troszkę, aż dzidzia przyjdzie na świat :) Dziewczyny jesteśmy silne i damy sobie rade ze wszystkim !! Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli ! :)
  21. Hej ja badanie krwi i moczu mam co wizyta. Już dostałam trzecie skierowanie na te badanie
  22. Cześć wszystkim :) Ja jeszcze w werku sobie leżakuje wstać mi się nie chce :) Mógłby mi ktoś zrobić śniadanko i przynieść do łóżka..Tylko kto to zrobi jak ja sama w domku ;) anulka86 miałam dokładnie tak samo jak Ty.. też na początku czułam ruchy maluszka takie delikatne ale czułam, ostatnio jakoś zanikły i się tym troche zmartwiłam..Ale wczoraj wieczorem znów był malutki koncert w brzuszku więc się uspokoiłam :) A co do brzusia to ja go prawie nie mam, jest troszkę większy niż na początku ale nie dużo np. ze znajomych nikt nie zauważa, że jestem w ciąży, mówią ''Ty w ciąży? w 16 tygodniu? Jak Ty brzucha nie masz'' Ale co ja tam im będę tłumaczyć... Nie długo będzie piękniutki i okrąglutki :) Jeszcze troszke :) Dobra, czas wstać bo te jedzonko to same się chyba nie zrobi :) A za oknem fajna pogoda, słoneczko świeci to aż żal z niej nie skorzystać. Miłego dnia Mamuśki ! :)
  23. Hej dziewczęta ;) Czytam Was i czytam i nie nadążam, tak gonicie :) Ja się dzisiaj po prostu nie poznaję :) Wysprzątałam całe mieszkanie, pranie zrobiłam, poogarniałam tam i siam, przygotowałam wszystko do obiadku, wystroiłam się i czekam aż mój wróci z pracy a pogoda super więc na pewno z niej skorzystamy :) Aha ja też zostaję tutaj, z fb rzadko kiedy korzystam :)
  24. Cześć dziewczyny ! Właśnie wróciłam z wizyty u koleżanki, która wczoraj urodziła córeczkę. Miała rodzić naturalnie ale malutka nie mogła trafić w kanał rodny i się tylko wymęczyła parę godzin i zabrali ją na cesarkę. Jak patrzyłam na jej ból to aż ciarki mnie przechodzą.. Ruszyć się kompletnie nie może.. Dali jej córę na karmienie i tylko ona i dzidziuś się denerwowali.. Bo ani się ruszyć żeby można było obrać jakąś wygodną pozycję ani nic.. A maluszek to straszny nerwusek.. Ale za to jest prześliczna i przesłodka :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...