Liliana 88 ja się od wtorku czuję fatalnie :( Ostatnią miesiączkę miałam 25.03 więc wychodzi 9 tydz i 2 dzień, jutro zobaczę na wizycie czy ginekolog potwierdzi to na USG. Dziś rano synek złapał rotawirusa i trochę się martwię czy nie zaszkodzi to fasoleczce. Lekarz na oddziale powiedział, żebym brała priobiotyk, a z synkiem została moja mama. Ból gardła nie do wytrzymania i męczący kaszel. Stosowałam paracetamol, bo miałam gorączkę przez dwa dni oraz tabletki do ssania MamaGard, syrop Prenalen, tabletki Prenalen, Tantum Verde do psikania oraz Octenidol do płukania gardła. Teraz jeszcze syrop z cebuli piję i czosnek z chebem i masłem, bo już nie wiem czym się ratować. Boję się jutra, ale też i nie mogę doczekać, oby z dzidzią było wszystko dobrze, a ja jej nie zaszkodziłam tą infekcją. Może ginekolog mi coś jeszcze doradzi, bo na izbie przyjęć w szpitalu nie za bardzo :(
[/quote][/quote]