
kaska1714
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaska1714
-
Czesc kochane . Na początku chcialam Was przeprosić za to zamieszanie ,mam wrażenie,ze to przez moj post taka niesnaczna sytuacja powstala ,chociaż nie mialam na myśli nikogo urazić . A propo odczuć ciążowych , to mnie tak sutki drążnia ,ze nawet w staniku mi ciągle przeszkadzają a bez to juz wg nie da sie wytrzymać . Wg strasznie takie duze sie zrobimy jakbym juz karmila ale jeszcze żadna wydzielina z nich nie wycieka . Mam nadzieje ,ze mimo to będę miala pokarm. W pon badania a w czwartek utęskniona wizyta . Po niej mam zamiar isc prywatnie ns 3-4d bo caly czas mam przeczucie ,ze jednak bd chlopiec . I nawet nie jednokrotnie zlapalsm sie na tym ,ze mowie Natan kopie albo Natan chyba jest glodny he zamiast Natalka . Żeby jue bylo nue mam nic przeciwko córeczce , nawet pisalam kedys ,ze chcialabym miec druga i ubierać obie tak samo itp . Sle mize matczyna intuicja sie nie myli ?hmm zobaczymy Ale za to nie mam problemu z tosleta ,w sensie z częstym chodzeniem czy cos . Dużo pije wody , herbaty zielonej (wczoraj caly dzbanek) razem to chyba ze 2l wypilsm wszystkiego i nie bylem w nocy ani razu . Czy to oznacza ,ze dzidzius potrzebowal więcej wody? Czyżby mial jej za malo?hmm ciekawe Opowiadajcie kochane co tam u was , bo moje uzależnienie od was jest ogromne he
-
~tupi Kasia i Jureczka nie rozumiem komentowania jednego forum na innym. Mamy rozumieć, że wpisy tu umieszczane też są poddawane przez Was dalszej analizie na innym forum? Wypadałoby zachować chociaż pozory lojalności gdy należy się do grupy/ forum. A nie takie pisanie o jednych z drugimi. Ja nie pisalam o forum tylko o sytuacji , o zlym traktowaniu ciężarnych i tych którzy chcą pomoc. Tutaj nikt nie ocenia innych i sie wspieramy a nie krytykujemy i dokujemy. Nie odzywamy się do siebie chamsko . Po prostu napisalsm,ze nie rozumiem takiego podejscua do osoby,ktora eyciags pomocna dlon. Doczytaj spokojnie . Nikogo nie obrazilam,nie podalam nazwisk . Jeśli bralas w tym udzial , przykro mi . Na początku poprzedniego posta z giry za to przeprosiłam. Pozdrawiam Cię serdecznie , nerwy nie sa wskazane w naszym stanie
-
Dziewczyny zabralam sie nie dawno za ta tabelkę i internet mi sie skonczyl , nue wiem jsk to możliwe bo mam 30guga czy jak to tam sie zwie. Tak wiec czekam na powrót sieci i kontynuuje. Na szczęście wifi dziaka,bo od forum jestem uzależniona ha ha Pozdrawiam kochane
-
Greenrose ty chyba jesteś najdalej w tyg ciąży . A brzuszek ,mimo ze z podwójnym szczęściem , to nie wiele większy od naszych . Jejku jak ja juz bym chciala miec "3"z przodu tygodni he a jeszcze poltora mies ehh a ile do porodu mmm Ostatnio moj mąż mówi ciągle,ze szkoda ze nie będziemy mieli bliźniaków he he
-
Dzięki szczesciara , ja raczej jestem z tych spokojnych i nie krzyczących he cierpliwość mam od zawsze także powoli do celu . Mala woli na wc siadać niz na topek bo tam może splukac wodę co bardzo sie jej podoba he tylko nakladke musze kupić ,może jutro sie wybiorę na zakupy . Jaki piękny pajacyk
-
Tak szczesciara , korzysta z nocnika codziennie ,dotychczas zawsze przed kompiela zrobila siusiu na topek ,biliśmy jej brawo i byla bardzo dumna . Chodzi w majtkach ,wie gdzie stoi topek jednak nie ma wyczucia i wola jak juz zrobi , sadzam ja co chwila ,pokazuje gdzie trzeba zrobić siusiu itp . Ciekawe jak dlugo to potrwa. Sama zrezygnowala z pampersa ,chyba ja drażni bo nie chce dac sobie zalozyc i placze gdy ma ubrane . Sa dwie szkoly jak nasika na podloge czy lóżko jedni mówią żeby dac przed dupe a jedni żeby przytulic i powiedzieć ze nic sie nie stalo. Ja na razie stosuje ta druga . A jaka wy polecacie ? A rsk propo to carri sie dlugo nie odzywala ,co u ciebie kobietko ?
-
Wrzesniowamamo ja rozumiem ,ze ta grupa nie jest od sprzadazy itp ale chyba można napisać grzecznie a nie tekstami i tak źle traktować ludzi. Ta pani miala dobre zamiary ,nie napisala cen ani zdj tylko ,ze moglaby pomoc potrzebującej mamusi jeśli jest ktoras zainteresowana . Dziewczyny mogly tez grzecznie napisać,ze prosza o przeniesienie posta do innej grupy i ewentualnie go udostępnić do wglądu a nie typu "pani nie rozumie do czego jest ta grupa "itp. Troche empatii i dobrego wychowania . Masakra po prostu. A tak z innej beczki ,to zaczynam ofpieluchowywanie córki dzisiaj. Jakieś rady ? ja bym poczekala do lata ,ale mama nie chce chodzić w pampersie ,nie chce tez wolac i tu jest problem
-
Dziewczyny spotkalam sie z bardzo nie fajnym traktowaniem. Musze wam opowiedzieć . BYLAM w grupie wrześniówek na fb. (myslalam,ze to wy sie tam udzielacie ) ale to chyba nie wy (jeśli któraś tam jest ,to z góry przepraszam ). Jedna pani wrzesniowka z 2015 chcisla pomoc i zaproponowala ze ma wyprawkę dla dziewczynki na sprzedaż po swojej corci i kilka wózków. Nie wstawiła żadnych zdjęć ani nie namawiala do zakupu , napisala ,ze chciałaby pomoc ,bo tez byla w tym punkcie i popelnisla dużo bledow zakupowych i jeśli któreś mamie brakuje czegoś do wyprawki to sluzy pomocą . A dziewczyny ja zlinczowaly , ze to grupa ciężarnych a nie jakas sprzedazowa itp no ludzie! Troche empatii , pani Ola chciala tylko pomoc ,może ktoras mama by skorzystała z jej rad i pomocy . Oczywiście po linczach pani Ola je przeprosila i dostala usunieta . A ja uważam ,ze to te ciężarne powinny ja przeprosić. Pani Aleksandra napisala bardzo kulturalny i grzecznościowy post a one tak ja potraktowaly . Poprosilam o usuniecie mnie z ich grupy i napisalam z przeprosinami do pani Alrksandry prywatna wiadomość,mimo ze to nie ja ba nia tak naskoczyłam,ake chyba jestem lepiej wychowana . Przepraszam was dziewczyny ,slf tsk mnie ta sytuacjz zdenerwowala ,ze musislam ja opisać ehh
-
A i ciągle ktoś mi mowi ,ze msm piękne piersi he he Maz to rozumiem , ale wczoraj mama i o dziwo siostra a i ciocia , a kol powiedziala ,ze nie mam ich eksponować ,bo jej chlopak sie patrzy na mnie he he Śmieszne to jest . Ona ma kompleksy bo jest przy sobie i nie zbyt dba o siebie . Ehh mily komplement aczkolwiek krepujacy he Na dzień mamy kupilam sobie nowa sukienkę -na zdj mam ha ubrane , a nikt prócz męża nie zauwazyl . Dziwne ,ale zrobiło mi sie smutno he
-
Jakie slodziatkie brzusiolki ! Ciekawe czy w 38-40tyg tez tak chętnie bd je eksponowac he he
-
-
Hej kochane. Wczoraj tata zdziwil sie ,ze jestem juz w 6mies ciąży "bo przecież nie mam wg brzucha " . I powiem Wam ,ze dopiero jak powiedziałam to do niego na glos to do mnie dotarlo ,ze za chwile bd 24tydz i poważnie juz 6miesiac leci . Jejku jak to szybko mija .. Dzis narzeczona kuzyna byla na Ip jest w 40tyg zanikalo malej tętno i miala 1,5cm rozwarcia a i tak po ktg i poprawie tętna puścili ja do domu bo powiedzieli ,ze jest dlugo weekend i i tak nie ma lekarza i ma czekać na akcje porodowa w domu . A ma lozysko ba ujściu od początku ciąży i problemy . Boje sie,ze mnie tez tak potraktują jak nadejdzie moja pora. Z pierwsza corka tez nie bylo milo. Ehh nasze kochane NFZ ...
-
No to widzę, ze podobne sytuacje mamy. Na razie jeden skorcz i na tym koniec. Na szczęście . Moja córcia usnela czekając na powrót tatusia z pracy i przyjazd babci i dziadka . A ja siedzę i czekam na nich , nie lubię jak ktoś się spóźnia he
-
Charlotte moja sis tez jest fryzjerka . Robin jej maz na umowie ms najnizsza krajowa wiec alimentów dużych by nie dostala . I co najlepsze mi na pierwsze sie nic nie należy a tylko maz zarabia , a ona ma męża za granica , ona zawiesila dzialalnosc i dostają wszystkie dodatki na malego . A i tak ciągle im malo. Tak to jest , jak ktoś ma dużo to chce więcej i więcej. Juz sobie leze , miesko i kielbaski gotowe na grilla , czekam na rodziców i na mechanika bo pekl nam przewod paliwowy i auto gubi paliwo . Wczoraj ledwo maz do domu dojechal a byl prawie pelny bak i wszystko wycieklo. Ale to nic. Mamy auto od jego brata pożyczone także to nie problem . Mialam znowu jeden skorcz ehh
-
madzikcz Kaska niezła historia. Ja sobie nie wyobrażam małżeństwa bez miłości dla kasy. Przykre to;/ No przykre . To nas różni. Dla niej liczą sie buty za 400zl 3pary w mies a dla mnie buciki dla malej za 50zl. Mamy zupelnie inne wartości . To jest nasza najwieksza różnica . My z Mateuszem dorabialismy sie pomalu i kiedyś śmiali sie z nas ze jeździmy unem (auto) czy ze zamiast zamówić pizzę wolalam zrobic dwa obiady . Kiedyś bylo ciężko , krucho z pieniędzmi , ale teraz się dorobiliśmy . Mamy wszystko co niezbędne do życia (dom,auto itp z materialnych rzeczy ) ale przede wszystkim kladziemy sie i budzimy razem co dziennie , chodzimy na rodzinne spacery ,jemy razem posilki . Mamy szczesliwe dziecko ,ktore ma oboje rodziców przy sobie i nie wyobrażam sobie zyc inaczej. Moze smęcę ,ale taka juz jestem. Nic nie poradzę . Każdy z nas ma swoja historie i swoj sens życia .
-
madzikcz Kaska daj spokój nie przemęczaj się teraz. Przecież nie musisz latać na zawołanie siostry. To ty jesteś w końcu w ciąży:) Przesyłam wam fajną stronkę z rzeczami dla dzieciaczków:) Jakościowo super. Zaraz po wypłacie mam zamiar znowu zrobić skok na ten sklep:) http://www.wyprawki-dzieciece.pl/ Super ta stronka . Juz na naszsmyk.pl czeka pelny koszyk zakupów na wyplate a cos czuje ,ze tutaj bd drugi he Nie dawajcie więcej stron kobietki bo zbankrutujemy do końca ciąży
-
Teraz juz leze i oglądam z niusia psi patrol-bajke. A upal jest nie ziemski fuuu nie ma czym oddychać
-
Pojechali. Filip (ich synek)narobil więcej balaganu niż Laura he także luz. Ona dużo jak na swoj wiek ?he kochane ja jestem od nirj 2kata modsza ale cieszę sie z życia ,jestem optymistka i pozytywnie podchodzę fo życia . Jestem bardzo rodzinna osoba i maz i dzieci sa dla mnie wszystkim. Mam 23lata dom na kredyt , ekstra męża i cudown córeczkę . Wszystko czego moglam zamarzyć. Mam dobry zawód ,maz ma dobra prace ,zdrowie puki co dopisuje i mamy siebie i milosc. Nic więcej nam nie potrzeba. Nie potrzebujemy wakacji na teneryfach bo co z tych wakacji jak kazde święta siostra siedzi sama z dzieckiem , urodziny rocznice żadnych prezentów od niego nie dostaje, a jeszcze potrafi ja wyzwać od qrew itp . Także nie wszystko da sie kupic. Juz raz siostra sie przelsmala i byla u prawnika żeby zlozyc pozew rozwodowy(michal kazal jej spac na podlodze w 9mies ciąży) ale jak dowiedziala sie ze nic po rozwodzie nie dostanie , bo musi być mezatka 5lat to ciągnie to do dzis . Ja nie wyobrażam sobie miec dziecka (bo michal mial 30na karku i pow ze chce ) z osoba której sif nie locha i marnować sobie życia dla pieniędzy. Także jesteśmy jak ogień i woda i js nie rozumiem jej (dlaczego sie meczy i marnuje sobie życie ) a ona mnie i naszego szczęścia bo go nie zaznala. I tak juz chyba pozostanie
-
Dzięki dziewczyny . Tak robyn mala potrafi pozbierać zabawki czy paluszki czy nawet sama się ubierze (nie dokladnie ale jednak ), wie ze raczki i buzka musza być czyste ,ze na luzko nie siada sie z butkami itp takie proste zasady ma wpojone . A propo mojej siostry to ... Może od początku . Moje malzenstwo jest udsne , jesteśmy 8lat razem ,3lata po ślubie . Za to moja sis po 3mies znajomości wziela dlub żeby mieć kontrole nad budowa domu bo jej maz byl za granica . Tez sa 3lata po ślubie . Ślub zalatwili w mies żeby tylko miec go przed nami . Jak zaszlsm w ciąże to ona zaraz tez chciala miec dziecko i tak oto miedzy naszymi maluchami jest 2mies różnicy. I dopuki mieliśmy po jednym dziecku to mieliśmy super kontakt , codziennie tonę sms i rozmow . Wizyty co tydz ,wspólne zakupy itp. Niestety odkąd jestem w drugiej ciąży ona jest o to zla . I kontakt sie urwal. Wg zachowuje sie jskby brzucha nie widziala ani nic. A to wszystko przez to ze jej maz jest idiota i im sie nie uklada. Siedzi po pol roku za grsnica , nie ciągnie ho wg do domu . Jej synem zajmuja sie moi rodzice i niania . Tak wiec podsumuwujac ona jest sflustrowana nie zadowolona z życia 25latka i zazdrości mi szczęścia rodzinnego i grzecznego dziecka . A teraz jeszcze tego ,ze każdy sir pyta ciągle o moje zdrowie i to ja jestem w centrum zainteresowania. Brakuje mi naszych wypadów i rozmow ale nie zmienię tego ze jestem szczęśliwa mama i zona żeby jej dogodzić. Tak to jest jak suf ma za priorytet pieniądze a nie rodzinę . Ide kochane dalej robic ,bo napisala ze juz jada wiec kawa musi stać na stole jak wejdą. Takie maja zasady . Coz... Napisze pozniej
-
Dzięki kochane za wsparcie . Mialam zamiar do 17lezec ,bo potem mam gości ,ale wlasnie siostra dzwonila ze wpadną zaraz na kawę wiec musze wstać i ogarnąć bo maja cudna Laurena rozsypala cala paczkę paluszków . A ze siostra jest z tych u których mimo dziecka nie znajdzie sie zabawki na podlodze czy okruszków to musze posprzątać whh Tak wiec ide sprzstac dziewczyny . A może to olać ? Hmm w sumie nie zbyt interesuje mnie ich zdanie. U mnie jest dziecko ktre wszędzie ma pelno zabawek i to chyba normalne co? Powiedzcie ze tak he
-
Hej kochane . Pojechalam na sor , akurat moj lekarz mial dyżur wiec przyszedl sprawdzil szyjkę i zamknięta 3cm. Usg tez w porządku , mala spala . Powiedzial , ze mogę zostać jeśli chce ale ktg wykazalo dwa nie regularne skorćże,szyjka zamknięta wiec mogę w razie co przyjść do niego w pon zamiast w czwartek . Nie chcialam zostać jutro święto wiec i tak by mi nic nie robili a leżeć i obserwować mogę sie w domu. Wiec umówiliśmy sie ze pójdę do niego w pon a jakby cos sie dzialo to mam dzwonić bo on ma dyzur jeszcze w sobotę . Prawdopodobnie byly to skorćże braxtona hicksa czy jakoś tak , przepowiadające. Moze sie tak zdążać na tym etapie ciąży ,ale nie powinno być ich aż tyle . Wiec obserwujcie sie kobietki . Leze sobie z corcia w lozku i się tulimy. Maz w pracy pod telefonem ,także spokoj i opanowanie . Nerwy tu nic noe pomogą .
-
Dziewczyny mam skorcze , narazie 3co pól godz . Polozna pow ze jak po kompieli i nospie nie przejdzie to szpital. Czekam na kolejny , jeszcze 12minit ..
-
Oczywiście mialo być Nati
-
Mati tez sie dużo ruszala ale od dwóch dni jest cisza. Dziwnie tak bo juz się przyzwyczailsm ze co usiądę to dostane kopniaczka i zwlaszcza wieczorem maz zawiedziony ,ze mama nie kopie . Czuje ucisk na szyjkę znowu i taki bol mialam wiec pewnie sie przekrecila znowu glowka w dol. Choc troche mnie to nie pokoi,ale nie chce panikować . Zazdraszczam Wam
-
Padnę u mnie jest jeszcze większa różnica no z om 27.09 a z usg w 8 tyg 6.10 a w ostatnim usg az na 13.10. Wiec ja to mam dopiero rozterkę